Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30247 km
Mont Ventoux 41415 km
Merida 41368 km
Dolan 90 km
Borsuk 9552 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

SZOSA SAMOTNIE

Dystans całkowity:47974.76 km (w terenie 11.65 km; 0.02%)
Czas w ruchu:1796:57
Średnia prędkość:26.70 km/h
Maksymalna prędkość:75.10 km/h
Suma podjazdów:19972 m
Maks. tętno maksymalne:184 (101 %)
Maks. tętno średnie:172 (92 %)
Suma kalorii:13193 kcal
Liczba aktywności:695
Średnio na aktywność:69.03 km i 2h 35m
Więcej statystyk

Głuszyn i asfaltów nieodkrytych ilość przyzwoita (10311)

Środa, 16 października 2024 | dodano: 16.10.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Chełmce-Radziejów-Opatowice-Stary Radziejów-Pścinek-Faliszewo-Głuszyn-Potołówek-Ludwikowo-Bytoń-Nasiłowo-Kaczewo-Piotrków Kujawski-Jerzyce-Kaspral-Brześć-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzk-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica


Miłe słowo z rana dzień buduje i uświadamia, że warto na ludzi spojrzeć z tej drugiej strony i miarą odmienną mierzyć. 
"Leave me alone" - niech to tylko dla kota zarezerwowane będzie. Ja na ten przykład mogę sobie pobyć sam jadąc gdzie chcę. Zwłaszcza w dzień taki słoneczny, choć rześki z mgłą obfitą poranną, to nic...  Wiatry dziś statystycznie rzadko występujące wiali, a ja wolnym czasem okołopołudniową porą dysponował, to i pojechał widokiem Pojezierza Kujawskiego oko pozachwycać. Tereny przecudne, póki co jeszcze nie tak ręką człowieka zmienione, spokojne i bliskie nawet. Wracam tam kiedy tylko mogę, a dziś nowych asfaltów kilka kilometrów a przy tej sposobności i kwadratów nieco zdobył. 



Asfalty, nowe drogi nieodkryte, okolice Starego Radziejowa

Kaplica w Głuszynie

J. Głuszyńskie, plaża w Głuszynie.

Wyspa na J. Głuszyńskim

Nowych asfaltów dziś nadto, okolice Potołówka

Kościół pw. św. Stanisława w Bytoniu

Linia kolejowa nr 131 nieopodal Piotrkowa Kujawskiego

Nowe kwadraty
mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 83.08 km (0.00 km teren), czas: 03:15 h, avg:25.56 km/h, prędkość maks: 10.71 km/h
Temperatura:9.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

...albo nie wiem (10308)

Sobota, 12 października 2024 | dodano: 12.10.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Brześć-Leszcze-Piotrków Kujawski-Rudzk-Połajewo-Przewóz-Broniszewo-Noć-Koszewo-Goplana-Mielnica-Łuszczewo-Borowa-Lubstówek-Rzeszynek-Kościeszki-Włostowo-Kruszwica


Kiedy zajęcia zawodowe i rekreacyjne połączyć można i jedno z drugim nie gryzie się nadto, to dzień do udanych zaliczyć trzeba i należy. Co prawda rano, jak to rano naturalnie niechciejstwem trąca, zwłaszcza kiedy w ramach czasowych umocowane, bo w końcu coś trzeba. Praca pracą a dzień wolny w kieszeni jak znalazł, tym bardziej sobota bez godzinowej normy na odsiadkę się przelicza jeden do jeden. Zatem nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, a cośmy zrobić mieli to i zrobili... Przy tej sposobności śmiechu było też niemało... A że myszy trzy tak naraz, widocznie z tego samego rocznika ;) No i bezwzględnie o tabletkach na nadciśnienie pamiętać też należy ;)
Poobiednią wczesną porą, kilometrów nieco złapać, jeszcze póki co słonecznych choć chłodnym wiaterkiem znaczonych. Zatem pojechałem coby przed zachodem słońca zdążyć i soboty resztą jeszcze się nacieszyć. Żółci, złoci się listowie, pachnie ziemia orna, ptak na niebie w kluczu goni, babie lato się przyczepia, a na niebie kwadra pierwsza srebrzystego weń księżyca. Tak to jesień co się zowie i paździerza już blisko połowa...


 

mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 75.50 km (0.00 km teren), czas: 02:47 h, avg:27.13 km/h, prędkość maks: 37.80 km/h
Temperatura:14.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Zimne stópki i nocnych jazd początki (10357)

Wtorek, 8 października 2024 | dodano: 08.10.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Jeziora Wielkie-Dobsko-Włostowo-Kruszwica-Kobylniki-Sławsk Wielki-Kruszwica


Póki słoneczko nad horyzontu linią na wysokości przyzwoitej to termika przyjemna nadto, co gacie krótkie przywdziać nie przesada nawet październikową porą. Wypromieniowanie za dnia zgromadzonego ciepła uleciało wraz ze słońca zachodem i choć okolica jeszcze latem nagrzana, tom chłód odczuł. Przeca to jeszcze nie ta jesień zimna i dżdżysta a nóżki przewiało i dopiero w domu po czasie niekrótkim przy kominkowym ogniu komfortu dostąpił. Mówią, że w starych ludziach krew krąży jak w krowie gówno, niemniej w świadomości żyć trzeba co to lepiej nie będzie :) Dekady pierwszej miesiąca październikowego końcówka a liczniki ósmy tysiąc kilometrowy przekręciły, dopiero czy już... To pozostawiam losowi, bowiem w tym roku jemu rowerowo się poddaje, zatem będzie co ma być, bo i przeca nic nie muszę. Po prostu pojadę sobie dalej, zobaczyć jeszcze słońca zachód nie jeden a potem już tylko świetlną plamę na przedrowerowym asfalcie. 





Czasami nie ma znaczenia co widzimy, ważne co chcemy zobaczyć, pomimo przeszkód... Oczami wyobraźni choćby...

mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 53.15 km (0.00 km teren), czas: 01:49 h, avg:29.26 km/h, prędkość maks: 39.17 km/h
Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Taka niedziela (10362)

Niedziela, 6 października 2024 | dodano: 06.10.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Wola Kożuszkowa-Wójcin-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Stodólno-Kruszwica



Wydawać by się mogło, co niedziela po to by relaksu dostąpić, zalegnąć znaczy i błogiemu leniuchowaniu się oddać. Nawet w świętej księdze stoi co to dzień jeden w tygodniu pracy żadnej podejmować nie należy. Tak też populacji większość czyni a co gramotni bardziej o samorozwój swój zadbawszy lekturze, muzyce się oddają czy też w inny sposób czas wolny pożytkują. Taki pomysł przynajmniej na niedzieli początek miałem, coby z książką go spędzić a i tym samym listę pozycji zaczętych a nie skończonych nieco uszczuplić. Mokrości po nocnych deszczach wyschli a słonko zza chmurek promieniem swym pomysły książkowe szybko z głowy wypędziło. Zatem psi spacer, trochę semaforowych szkiełek, popołudniowy rower... A książka nadal się kurzyć będzie, może tylko do następnej niedzieli. 



 




mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 55.54 km (0.00 km teren), czas: 01:56 h, avg:28.73 km/h, prędkość maks: 38.96 km/h
Temperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Jeszcze nie koniec lata... (10545)

Piątek, 20 września 2024 | dodano: 20.09.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Kijewice-Młyny-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica



Tak to już bywa u schyłku lata, kiedy promień słoneczny już nie ten, co rozmyślaniom o przemijaniu się poddaję aż nadto czasami. Rowerowa jazda temu sprzyja, kiedy to drogę znaną raz setny przemierzam, w myślach popłynę jak dziś na ten przykład, co to prosto pojechałem a przeca skręcić miałem ;) Dowód to, że wyłączyć się można od trosk i problemów, warunkiem co myśli te nie przykre a przyjemne bywają, nie męcząc zbytnio. Faktem jest, że potrafiąc się wyłączyć i to czasami dosłownie, rower mnie wycisza i niesamowicie przy tym relaksuje. Czy to dziś raz ostatni tego lata w rowerowym siodle ? W takim przekonaniu i jak się potem okazało w błędzie byłem. Przeca to jeszcze nie koniec lata, które dopiero w dzień niedzielny astronomicznie do historii przejdzie. Kalendarzową kartkę dzień później nawet wyrwać przyjdzie, a potem kolejne... To jeszcze nie koniec...

 




Drzewo samotne, świadek moich nocnych przejażdżek :)

Cień czasami figle płata z rzeczywistością jakby miał mniej wspólnego. W takich butach na rower ? :)

Drzewo ma towarzystwo takie piękne.

... a droga jeszcze daleka 


mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 48.90 km (0.00 km teren), czas: 01:43 h, avg:28.49 km/h, prędkość maks: 74.02 km/h
Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Chcąc nie chcąc (10557)

Środa, 18 września 2024 | dodano: 18.09.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Kożuszkowa Wola-Kożuszkowo-Kuśnierz-Wronowy-Kijewice-Mirosławice-Sierakowo-Włostowo-Kruszwica



Cztery, czterdzieści cztery, czyli prawie za kwadrans siedemnasta i szybkie dwie godziny do słońca zachodu można póki co ułapić. Słaby zanikający wieczorną porą wiatr nie musi wyznaczać kierunku przejażdżki, bowiem bywa tak co na dobre wyjdzie jak tą niepisaną zasadę czy bardziej przyzwyczajenie moje ominę. Dni ostatnie rozpieszczają niewątpliwie, niemniej żal przeto większy jak wiater jesienią dmuchnie, liść spadnie a po rajtuzach chłodem pociągnie. W marudzeniu swym upust emocjom niepozytywnym daję, nie tylko w aspektach pogodowych a na innych płaszczyznach także, zasadniczo pomaga i kontent koniec końców wieczór uśmiechem witam dzień swój kończąc. Tak już mam, chcąc nie chcąc...


 

Nie muza tym razem a żarcik na dziś ;)

mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 54.76 km (0.00 km teren), czas: 01:52 h, avg:29.34 km/h, prędkość maks: 38.96 km/h
Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Bezkwadratowość i linia ciągła (10521)

Wtorek, 17 września 2024 | dodano: 17.09.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Miradz-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Dąbek-Strzelno-Stodólno-Kruszwica



Wykorzystując dzień jeszcze póki co długi i promyk słońca ciepły, łapię ostatnie krótkogaciowe kilometry. Zyskując godzinę, zatem wyjazd wcześniejszy przyczynkiem do tegoż co to światłości tych co drogę rozświetlają używać jeszcze nie potrza. Wrzesień w nadziei co to pogodowo niemiły ma nie być a potem na tryb jesienno-zimowy przestawić się przyjdzie, ważne by stopniowo. Znów będzie jak dawniej, tak samo choć inaczej, tak jak chcę... I niech już tak zostanie...
Choć wiatry dziś wschodnie w przewadze, na przekór nim swoją południowo-zachodnią pętlę z leśnym akcentem poczyniłem. Ciepło, dość przyjemnie a las pachniał niesamowicie, że mógłbym tam zostać póki bym przed zwierzem jakimś czy też przed nocą szybciej nie umknął.
Kwadratów dziś nie było, bo i też ich być nie miało ;)




Kolumna wojskowa z ciężkim sprzętem inżynieryjnym na południe Polski zmierza zapewne. 


Cienias asfaltowy ;)

Tak było jeszcze do wczoraj a z poniedziałku na wtorek pod nocy osłoną linię ciągłą wymalowano. Zapewne coby buraczane auta poboczy drogi nie niszczyły i by drogę bezpieczniejszą uczynić... A może ktoś nie lubi cukru ?





mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 51.01 km (0.00 km teren), czas: 01:52 h, avg:27.33 km/h, prędkość maks: 37.97 km/h
Temperatura:23.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

W ramach testu gaci, kwadrat nieplanowany (10490)

Poniedziałek, 16 września 2024 | dodano: 16.09.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Konary-Pieranie-Radojewice-Pławinek-Dulsk-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica



Tak się złożyło co gacie chińskie przyszły a aura na powrót latem trąciła, zatem jeszcze czas spory przed słońca zachodem rumaka dosiadłem. Test gaci niskobudżetowych wypadł pomyślnie, zatem w przekonaniu się umacniam co to istotniejsze dopasowanie do tyłka i siodełka niż firmowa metka a co za tym idzie cena niekiedy nierozsądnie wysoka. Co prawda gacie w założeniach służyć mają do przejażdżek około kominowych, niemniej pierwsze wrażenia do pozytywnych zaliczyć mogę i w podejrzeniu wytrwam co to i w dłuższej trasie poradzą też sobie. Się pojeździ, się zobaczy ;) 
Kwadrat był naprawdę nieplanowany i niezamierzony, po prostu tak mi się skręciło do wsi Konary zwanej, by zobaczyć czy czasem od mojej dawnej było nie było wizyty czasem drogi asfaltowej nie przybyło. Asfaltu nowego nie znalazłem, ale chociaż kwadratowa mapa bardziej wypełniona. 



Wieś Konary i asfaltu kres.

Ku słońcu.

Wyścigowe gacie niskobudżetowe ;)

Nieplanowane kwadraty 

Czasami tak wolę ;)



mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 51.16 km (0.00 km teren), czas: 01:49 h, avg:28.16 km/h, prędkość maks: 44.29 km/h
Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Wcześniej już słońce spać idzie (10652)

Środa, 28 sierpnia 2024 | dodano: 28.08.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Chełmce-Czołowo-Radziejów-Przemystka-Bronisław-Papros-Pieranie-Radojwice-Łąkocin-Góra-Dulsk-Sikorowo-Szarlej-Kobylniki-Kruszwica



Krótszy dzień, wcześniej chylące się ku zachodowi słońce, nastraja jesiennie i choć jeszcze bez niekomfortowego smutku to nieuchronnie. Koszul i gacie krótkie, bo ciepło nadto i tak być będzie jeszcze czas jakiś, to mimo wszystko ucieka czas... O nocnych, jesienno-zimowych przejażdżkach dziś myślałem, tak wyszło. Słońce nisko i w kolorach czerwieni mieni się na zachód, szybciej mówi dobranoc. Przysparza myśli za dużo, choć i może nie czas jeszcze, bowiem jeszcze lata dni ciepłych kilka na pewno wspólnie przejechać przyjdzie. Cóż tak już mam, bo jakoś smutno się zrobiło... Ja wiem, to nic... Nie pierwszy i nie ostatni raz... Tak jak kiedyś, a jutro tez jest dzień ;)


20240828-18544720240828-191640
20240828-193047
Kwadrat mały jeden, na pocieszenie :)
Zrzut-ekranu-2024-08-28-210628
Łąkocin właśnie
20240828-190316
Muza na dziś, Mikrofony Kaniony ;)
mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 56.58 km (0.00 km teren), czas: 02:03 h, avg:27.60 km/h, prędkość maks: 41.96 km/h
Temperatura:27.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Na trasie "Bałtyk - Bieszczady", prom i koń z Orpikowa ?⚓️? (10599)

Sobota, 24 sierpnia 2024 | dodano: 24.08.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Kobylniki-Szarlej-Sikorowo-Dulsk-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Papros-Bronisław-Broniewo-Radziejów-Czołowo-Chełmce-Kobylnica-Witowice-Brześć-Złotowo-Ostrówek-Łuszczewo-Borowa-Lubstówek-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Wronowy-Młyny-Strzelno-Strzelno Klasztorne-Stodólno-Kruszwica


Plany planami, bowiem po to też i one coby je zmieniać, tudzież korygować częściowo czy po całości nawet. Pojechałem więc w pojedynkę jak zazwyczaj w dzień sobotni, pokibicować, czy w ogóle zobaczyć rywalizację zawodników na trasie tegorocznego ultramaratonu Bałtyk - Bieszczady słynnej tak zwanej 1008-ki. Nadarzyła się taka sposobność, bowiem trasa przez okolice bliskie po części przebiega, a że starty pierwszych zawodników na słońca zachód w dniu wczorajszym miejsce miały, to dziś przed południem w mych stronach można było się cyklistów dalekobieżnych spodziewać. Tak też się stało, co nie tylko tychże śmiałków zobaczyłem, ale i słów kilka wymienić się udało z jednym z uczestników nawet... Szerokości i powodzenia życzę, a ile to tam jeszcze do mety zostało... Hmm ? No jakieś 620 kilometrów... W chwilę potem skierowałem się na południe bardziej niż trasa ultramaratonu wiodła, coby po części w pierwotny ślad GPS trafić i zaplanowane kwadraty zdobyć. Upalna, chyba za bardzo nawet, moja ostatnia sierpniowa rowerowa sobota, prom i koń z Orpikowa. Takie widoki to już rzadkość i tylko okazjonalnie spotkać można, zwłaszcza konia jako pasażera promu ;) Pytań tendencyjnych nie było ;) Patataj, patataj...



Kawka i sezamki na drogę

Pierwszy spotkany zawodnik ultramaratonu BB1008

...I kolejni, a żeby uzyskać dobry czas na odcinku ponad 1000 km, na turystykę rowerową niestety stawiać nie należy :)

No to gonimy 

Potem, nowe kwadraty i dróg asfaltowych końce.


Prom i koń z Orpikowa, że o bryczce nie wspomnę ;)

:)


mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 96.31 km (0.00 km teren), czas: 03:28 h, avg:27.78 km/h, prędkość maks: 45.36 km/h
Temperatura:30.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)