Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111573.30 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.41 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Tumblr

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2021

Dystans całkowity:687.37 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:25:30
Średnia prędkość:26.96 km/h
Maksymalna prędkość:62.10 km/h
Suma kalorii:45 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:76.37 km i 2h 50m
Więcej statystyk

  • Dystans 65.49km
  • Czas 02:32
  • Prędkość śr. 25.85km/h
  • Prędkość max. 41.06km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Wiatr 5m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ja wiedziałem, że tak będzie

Środa, 28 kwietnia 2021 · dodano: 28.04.2021 | Komentarze 1


Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Brześć-Leszcze-Piotrków Kujawski-Rudzk-Połajewo-Przewóz-Melnica-Skulsk-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica

Tak jak wczoraj może chłodniej, lecz wiatrość nieznaczna, tak dziś powiewy mocniejsze z kierunków południowo-wschodnich nastały. Póki słońce na bezchmurnym niebie wiosennym typowo dzień czyniło, tak w porze przedwieczornej chłód odczułem nadto, zwłaszcza, żem w krótkie gacie odzian. Wypuściłem się pod ten wiatr kilometrów ze trzydzieści z hakiem, aby w powrotnej drodze łatwiej było, bowiem tak zwyczajowo czynię. Wiatry z frontu wschodniego maja to do siebie, iż nasilają się koło południa a tracą na sile przed słońca zachodem. Tak się stało com przewidzieć powinien, że wiatr tak jak przeszkadzał to i w drodze powrotnej zbytnio nie pomógł. Ja wiedziałem, że tak będzie :)







Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 101.38km
  • Czas 03:42
  • Prędkość śr. 27.40km/h
  • Prędkość max. 62.10km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Wiatr 5m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim i Pałuckie pagórki

Niedziela, 25 kwietnia 2021 · dodano: 25.04.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Pakość-Piechcin-Sadłogoszcz-Barcin-Szczepanowo-Annowo-Ostórwce-Pniewy-Folusz-Laski Małe-Laski Wielkie-Nowawieś Pałucka-Dąbrowa-Mierucin-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica

Przed laty kiedy to jeszcze zapisy moich rowerowych wycieczek do archiwum przechodziły poprzez kartki zużytego zeszytu, a o zapisie GPS-owego śladu można było co najwyżej pomarzyć. Odtworzenie trasy przejazdu polegało na przestudiowaniu w miarę dokładnej mapy, a nazwy miejscowości  integrowały się z zapisem myślowym mijanych zielonych tablic na trasie. Potem cyrkielik ustawiony na podziałkę mapy i można było określić przebyty dystans... Tak było, lecz zanim stałem się posiadaczem pierwszego elektronicznego licznika z aż dwoma funkcjami; przebyty dystans i aktualna prędkość, miałem mechaniczny licznik kilometrów produkcji CCCP montowany na osi przedniego koła, który za pośrednictwem zamontowanego na jednej ze szprych picyngla "liczył" obroty koła co przekładało się na przebyte kilometry... No powiedzmy tak w przybliżeniu :) Takie byli czasy. Obecnie postęp gna do przodu dając wiele możliwości, generowania wszelakich analiz, pomiarów czy zapisu parametrów z rowerowej wycieczki. Nie mniej pomimo zapisu GPS-owej ścieżki, wpisując poszczególne miejscowości wycieczki korzystam w większości z pamięci, bowiem przemierzając te same trasy czy odcinki dróg nazwy miejscowości zapisują się w łepetynie na tyle mocno, że jestem w stanie je po powrocie odtworzyć w odpowiedniej kolejności.
Ilem to razy Pałuckie pagórki przemierzał... Takie wspomnienia, kiedy to właśnie w miejscowości Pniewy posilaliśmy się wyjątkowo smaczną dziko rosnącą antonówką... Pewien jegomość zrywając jabłka dla swojego konia opowiadał nam jakieś ciekawe historyjki... Był rok 2002 może 2003... Po tylu latach nadal tam jest pięknie i tak wspomnieniowo, jednak tej jabłonki już nie ma. 

Takie mierniki sprzed lat :)

Silna grupa Notojadzim co się zowie ( w lasach pod Barcinem )

Przed startem - Orlen Pakość

Arnoldzik zmierzający


Arnoldzik pozujący





Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • Dystans 82.61km
  • Czas 03:08
  • Prędkość śr. 26.36km/h
  • Prędkość max. 44.60km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Wiatr 6m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekiny szos i most w Żabnie

Środa, 21 kwietnia 2021 · dodano: 21.04.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Zbytowo-Gębice-Gozdanin-Łosośniki-Wylatowo-Żabno-Mogilno-Kolodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica

Dzień powszedni poniekąd drugi z iście letnią pogodą w połączeniu z dniem wolnym w znacznej części, musi rowerowym być nie inaczej. Dziś rekonesans dróg dawno nie odwiedzanych w okolicy jeziora Szydłowskiego i strefy UFO w Wylatowie. Ciekawy jak dla mnie odcinek Gębice - Gozdanin z blisko kilometrowym podjazdem o nachyleniu w porywach do 5%. Asfalty może nieidealne, ale za to ruch znikomy, praktycznie na całym odcinku Gębice - Wylatowo. Spotkanie z rekinem szos, który sobie leżał najzwyczajniej na asfalcie narażony wielce na przejechanie. Co mi tam, zabrałem go ze sobą w dalszą podróż i nic to, że to młot ;) Wszystkiego mieć nie można, rzecz jasna i dla odmiany odcinek Żabno - Mogilno okazał się fatalny nawierzchniowo i tu akuratnie miałem nadzieję, iż to uległo zmianie. Krótki postój na wiadukcie w miejscowości Żabno, skąd w linii prostej widać most na linii kolejowej nr 239 przerzucony nad jeziorem Mogileńskim. 

Droga Łosośniki - Wylatowo

Orchowska linia kolejowa i most nad j. Mogileńskim ( kierunek Mogilno )

( kierunek Orchowo )

Focenie rumaków na mostach jest chyba jakąś obsesją ;)

Znaleziony rekin przyjechał ze mną do Kruszwicy ;)

Droga Kołodziejewo - Trląg i usiane pola wiatrowymi elektrowniami, naliczyłem ich 14 albo 16.


;)


Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 101.03km
  • Czas 03:38
  • Prędkość śr. 27.81km/h
  • Prędkość max. 44.24km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Wiatr 2m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powszedni stówak wśród burz

Wtorek, 20 kwietnia 2021 · dodano: 20.04.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Chełmce-Radziejów-Piotrków Kujawski-Połajewo-Przewóz-Mielnica-Koszewo-Lisewo-Czartowo-Skulska Wieś-Rakowo-Wtórek-Siedlimowo-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Cieńcisko-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Pogoda była dziś nieprzewidywalna ze względu na występujące ruchy konwekcyjne powodujące prądy wstępujące, czyli pionowe ruchy mas powietrza. Widać było na niebie tworzące  się Cumulonimbusy, które deszczem straszyły i grzmotem swą potęgę zaznaczały. Ze względu na sytuację taką, wiatr kołowaty nadto i nie wiedzieć z której strony właściwie zawiewał. 
Wolny dzień powszedni w porze okołopołudniowej, rzadko się trafia, zatem jakby tak być mogło, gdybym rowerowo go nie uczcił. Przy okazji most na kanale Warta - Gopło w Koszewie odwiedziłem, który w roku ubiegłym przeszedł gruntowny remont TU


Droga Piotrków Kujawski - Połajewo
 Koszewo, bociany i nowy most na kanale Warta - Gopło





Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 100.31km
  • Czas 03:35
  • Prędkość śr. 27.99km/h
  • Prędkość max. 45.11km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Wiatr 5m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - Władek Sikorski Tour i Gniewkowski Księciunio ;)

Niedziela, 18 kwietnia 2021 · dodano: 18.04.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Ludzisko-Janikowo-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Jaksice-Żelechlin-Rojewo-Kaczkowo-Gniewkowo-Lipie-Gąski-Parchanie-Marcinkowo-Olszewice-Jacewo-Miechowice-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Choć z rana chmurnie i chłodno, to około południa zrobiło się tak jak w kwietniu zwłaszcza pod koniec drugiej dekady, być powinno. Nie za ciepło, ale też nie za zimno a wiatr tylko w swych podmuchach zdawał się przeszkadzać nieco. Kolejny coffee ride z notojadzim ze startem w Rybitwach ( stacja Orlen) o godzinie 11-tej. Wyjazd ukierunkowany na wschód z zamysłem odwiedzin wsi Parchanie, miejsca w którym w międzywojniu sam generał Władysław Sikorski pomieszkiwał. Natomiast po trasie na Gniewkowskim rynku poza księciem Władysławem Białym Gniewkowskim zwanym, spotkanie z kolegą Michałem, który z Aleksandrowa przyjechał aby od jednego Władka do drugiego kilkanaście kilometrów z nami przebyć. 

Przed startem ujęć kilka ( Orlen - Rybitwy )



Władzio Biały - Księciunio Gniewkowski


Gniewkowski tubylec sam chciał aby fotograficznie go uwiecznić, no to ma co chciał :)

Parchanie i tablica upamiętniająca Gen. Władysława Sikorskiego


Z trasy...





Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • Dystans 84.02km
  • Czas 03:04
  • Prędkość śr. 27.40km/h
  • Prędkość max. 42.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Wiatr 6m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z notojadzim w ten wiosenny czas

Niedziela, 11 kwietnia 2021 · dodano: 12.04.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Giebnia-Rybitwy-Giebnia-Pakość-Jankowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Kołodziejwo-Sosnówiec-Szczeglin-Czarnotul-Białotul-Strzelce--Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Kolejna niedziela z teamem #notojadzim, tak jak i pogoda, frekwencja coraz lepsza. Wraz z promykiem słońca ciepłym i dłuższym, więcej kolarzystów na asfalty się wypuszcza. Godzina 11-ta startujem z jednej na naszych baz wypadowych, tym razem ze stacji paliw w Rybitwach pod Pakością. Mała modyfikacja trasy ze względu na kąśliwe powiewy wiatru, który z każdym kilometrem moc swoją zwiększał. Niemniej udana przejażdżka, bowiem wiosna już chyba na dobre do nas zawitała, choć jeszcze chłodem straszą ;)





Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • Dystans 51.54km
  • Czas 01:53
  • Prędkość śr. 27.37km/h
  • Prędkość max. 40.30km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przewietrzyć Treka

Sobota, 10 kwietnia 2021 · dodano: 10.04.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Słabęcin-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Rzadkwin-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica

Druga dekada kwietnia za pasem a rumak plastikowy nie ujeżdżany jeszcze w tym roku, zatem nie pozostało nic innego jak osiodłać. Wcześniej zamiana opon z tyłu na przód i odwrotnie, coby zużycie bieżnika równomiernie rozłożyć, wymiana łańcucha bowiem poprzedni blisko 1% wyciągnięcia dostąpił oraz z pajęczyn i zimowego kurzu otarcie :)
Dziś jeszcze chłodno, lecz za deszczowym frontem z zachodnio-południowej strony wiosna bardziej śmiała zmierza i już jutro temperaturą milszą i promykiem słonecznym obdarzy. 





Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 60.97km
  • Czas 02:30
  • Prędkość śr. 24.39km/h
  • Prędkość max. 47.90km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Wiatr 10m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień święty święcić...

Poniedziałek, 5 kwietnia 2021 · dodano: 05.04.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Siedlimowo-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Ciencisko-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Jak mówi przykazanie dzień święty święcić należy w co by nie wierzył. Drugi dzień świąteczny nastał z pogodą odmienną od tej wczorajszej, bowiem wiatrem powiało nieciepłym a i fronty deszczowe na godziny popołudniowe zapowiadali. Zatem dnia świętego przedpołudnie rowerowo poświęcił i po lasach przed wiatrem schowawszy przed deszczową chmurą uciekał. Wiosna jeszcze na ten tydzień gdzieś przysnąć musiała, a słońce pełną gębą póki co uśmiechnąć się nie chce.    






Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 40.02km
  • Czas 01:28
  • Prędkość śr. 27.29km/h
  • Prędkość max. 48.20km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Póki świeci słońce

Piątek, 2 kwietnia 2021 · dodano: 02.04.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Książ-Stodoły-Stodólno-Sławsk Wielki-Bożejewice-Markowice-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica

Przed południem w dzień powszedni to tak jakby nietypowo dla mnie. Dzień wolny, choć nie cały, więc na krótko przed południem póki jeszcze słońce świeci. Nadchodzący weekend świąteczny nie zapowiada się pomyślnie, zatem nie ma co czekać na sobotę, która prawdopodobnie deszczem spłynie a i termicznie dupy nie urwie ;) Jedziemy dalej oglądając się za siebie tylko w celach bezpieczeństwa i dla wygody przez lusterko. Wiosna, ach ta wiosna... Póki świeci słońce ;)


Droga Książ - Stodoły

Z tego miejsca położonego nieco wyżej ( 107 m n.p.m. ) roztacza się widok na Strzelno i okolicę. 

Markowice, chyba jedna z najczęściej odwiedzanych przeze mnie miejscowości 
I musi być dobrze, notojadzim :)

... aaa i Borsuk ma nowy napęd, jeszcze przed renowacją


Kategoria SZOSA SAMOTNIE