Arnoldzikowy

Śladowe ilości, czyli przejażdżka dla widoków niepowtarzalnych...

Dziś tak wyszło, że przydarzyły mi się dwie wycieczki. 

Wycieczka pierwsza - "Na most okrężną drogą"
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Latkowo-Orłowo-Czyste-Jaksice-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Pakość-Radłowo-Mokre-Obudno-Nowawieś Pałucka-Dąbrowa-Wszedzień-Mogilno-Żabno-Marcinkowo-Gębice-Zbytowo-Łąkie-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica
DST: 119,45 km    TIME: 5h 0m 26s   AVG: 23,9 km/h


Trochę byłem zaskoczony tym widokiem 

jak się okazało na lotnisku Areoklubu Kujawskiego w Inowrocławiu odbywały się Ogónopolskie Zawody Rzutowe

Nieco zdziwiony nie mając jeszcze konkretnego celu popedałowałem dalej kierując się na zachód. Mijane po drodze hałdy kamieniołomu w Piechcinie.

W miejscowości Mokre postanowiłem odwiedzić miejsce wcale nie jakieś wyjątkowe, lecz przywołujące wspomnienia z niegdysiejszych szosowych wypadów z grupą Inowrocławskich cyklistów. 

...i to samo bocianie gniazdo, które jest tu od zawsze ;)

Cóż... dalej w drogę. Wtedy właśnie postanowiłem odwiedzić most na linii kolejowej nr 239 w Żabnie, ten który przypadkowo ominąłem podczas DLXXII etapu


w oddali widoczny Klasztor Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w Mogilnie



Wycieczka druga - "Wieczorno-nocny wypad na Płw. Potrzymiech" ( w doborowym towarzystwie )
Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Janocin-Witowice-Ostrowo-Popowo-Złotowo-Ostrówek-Rysiówka-Ostrówek-Łuszczewo-Borowa-Rzeszynek-Kościeszki-Siemionki-Lachmirowice-Racice-Rzepowo-Łagiewniki-Kruszwica
DST: 54,85 km TIME: 2h 37m 38s AVG: 20,9 km/h

Widoki z wieży obserwacyjnej przy Rysiówce

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rycerzewo-Wielowieś-Pławin-Turlejewo-Tuczno-Krężoły-Leszcze-Dźwierzchno-Wojdal-Mielno-Pakość-Bronewice-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica 







Kanał Notecki w Wojdalu - widok w stronę Barcina 

...i widok w stronę Pakości

Kopalnia kruszywa w Wojdalu

Przyczółek starego mostu na kanale Noteckim w Wojdalu

i nowy most oddany do użytku w 1998 roku ( długość 32,46 m, szerokość 11,70 m, nośność 400kN - 40 ton ) 

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica



Od dobrego miesiąca coś mi stukało w rumaku wraz z mocniejszym przyciśnięciem prawej korby. Również dobry miesiąc trwało nasłuchiwanie i lokalizowanie źródła tego irytującego dźwięku. Nie pisałem o tym wcześniej jednak odbierało mi to część przyjemności z jazdy. W końcu podczas przedostatniej wycieczki znalazłem chyba przyczynę, mianowicie to pedał. Hmmm jednak po rozebraniu go nic nie stwierdziłem, asekuracyjnie dodałem nieco smaru i złożyłem. Podokręcałem wszystko co się dało podokręcać, wpsikałem we wnętrze ramy w okolicy suportu penetratora WD-40... i dziś z duszą na ramieniu jadąc nic nie stukało :) oby już tak zostało. 

Część środkowa jeziora 

grobla na drodze Strzelce-Strzelno
część południowa jeziora 

Trasa: Kruszwica-Sławsk Wlk.-Bożejwice-Żegotki-Ciechrz-Rzadkwin-Strzelce-Białotul-Czarnotul-Szczeglin-Mogilno-Chabsko-Wylatowo-Łosośniki-Kątno-(most)-Dzierzążno-Gębice-Zbytowo-Łąkie-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica


W planach były dziś dwa mosty, ten w Żabnie na J. Mogileńskim oraz nieopodal Marcinkowa nad małą Notecią. Obydwa znajdują się na nieczynnej od lat linii kolejowej nr 239 ( Mogilno-Orchowo ). W drodze na ten pierwszy źle skręciłem w Mogilnie, zamiast jechać na Słupcę to pojechało mi się na Poznań... potem już nie chciało mi się wracać. Jednak celem numer jeden był most na Noteci i to nie tylko ze względu na jego ciekawą konstrukcję ale również na kesza , którego tam wygrzebałem :)
Most zawsze robił na mnie niesamowite wrażenie, roztacza się z niego niesamowity widok na okolicę i dolinę małej Noteci. Dalej śródtorzem po drobnym tłuczniu porosłym niezbyt gęstym zielskiem dotarłem do najbliższego wiaduktu gdzie polna droga zaprowadziła mnie do upragnionego asfaltu we wsi Dzierzążno. 

...a tym czasem po drodze Jezioro Szydłowskie w Wylatowie



cel nr 1 dzisiejszej wyprawy

jeszcze ok. 300 metrów i będę na moście

i jest






jeszcze pamiątkowa fota ;)

...i w drogę na kolejny wiadukt,  taki sam napis jest również na wiadukcie nieopodal wsi Myślątkowo ;) 

takie tam z pod samego wiaduktu :)

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rycerzewo-Rycerzewko-Radłówek-Helenowo-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Pakość-Wierzejewice-Kołodziejewo-Dębowo-Głogówiec-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica





Ostatni dzień Piotra Bartoszcze




Jezioro Mielno 

a w oddali Cementownia Kujawy S.A.

przy okazji jeden złowiony zupełnie przypadkowo KESZ

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Janikowo-Trląg-Strzelce-Bronisław-Jeziorki-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica











Jezioro Pakoskie widok w kierunku Janikowa z grobli południowej 

...cienias

Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Chełmce-Radziejów-Bieganowo-Dobre-Bronisław-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica


Do kościoła w Bronisławiu należały wsie: Koszczały, Skotniki i Papros, z których dwie ostatnie odpadły za linią graniczną do w. ks. poznańskiego, a dotąd pozostała przy nim sama wieś Koszczały. Dzieje kościoła mało są znane, bo wszystkie akta wraz z plebanią zgorzały w 1719 roku. Najdawniejsza świątynia była z drzewa, a gdy od starości spruchniała, w roku 1613 Szczepan Malchrowicz, proboszcz miejscowy, wystawił nową, również drewnianą, którą biskup włocławski poświęcił.
Zaledwie jedno stulecie przetrwał ten kościół, prędko zniszczony przez brak nadzoru rzadko tu mieszkających proboszczów, w skutek czego w roku 1747 Mateusz Kamiński, proboszcz klasztoru norbertanek płockich, zbudował nowy z drzewa. Ten gruntownie w roku 1852 wyrestaurowany, staraniem ks. Wojciecha Kochowicza proboszcza ówczesnego zgorzał zupełnie w dniu 22 czerwca 1870 roku z zaprószonego ognia. Parafianie jednak, zachęceni słowy wspomnionego kapłana, wnet wystawili nowy, murowany, który w dniu 24 sierpnia 1876 roku Pańskiego poświęcił ksiądz Wincenty Popiel biskup diecezji kujawsko-kaliskiej.

Kościół p.w. św. Bartłomieja Ap. w Bronisławiu

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Janikowo-Broniewice-Pakość-Piechcin-Barcin-Wolice-Szczepanowo-Mokre-Dąbrowa-Wszedzień-Mogilno-Szczeglin-Czarnotul-Białotul-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wlk.-Kruszwica

Turystyczne rumakowanie ma swoje uroki, mianowicie można przyjemniej przejechać więcej, lecz niestety kosztem większej ilości poświęconego na to czasu. Po prostu nie da się tak więcej za mniej jak to w reklamach sieci telefonii komórkowej tudzież oferujących pożyczki firm wszelkiej maści. Po przejechaniu 100 km czuję się tak jakbym dostał 100 złotych podwyżki brutto ;), niby człowiek się cieszy... lecz co z tym zrobić ? Pewnie 150 km czy 200 km rozwiązało by na jakiś czas problem, lecz nie łatwo jest wygospodarować nawet dwa czy trzy razy w miesiącu większość dnia na te cele. Póki co będę się starał, pamiętając rzecz jasna o innych istotnych i ważnych żeby nie powiedzieć ważniejszych tematach :) Czasu bowiem nie da się zatrzymać czy cofnąć i to co przeminie już nie wróci...

Jezioro Wolickie widok z drogi Barcin-Wolice

w oddali widoczny most nad Notecią na dodze Barcin- Żnin oraz wieża na szczycie Jabłowskiej Góry 154 m n.p.m.

Zjazd w kierunku Barcina, choć dla mnie był to podjazd w kierunku Wolic o nachyleniu 7%

tematyki kolejowej też nie mogło zabraknąć... przejazd z krzyżami św. Andrzeja na nieczynnym od blisko 20 lat odcinku linii nr 231 we wsi Czarnotul

kierunek Mogilno

kierunek Strzelno