Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111573.30 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.41 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Tumblr

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2022

Dystans całkowity:650.18 km (w terenie 3.10 km; 0.48%)
Czas w ruchu:24:21
Średnia prędkość:26.70 km/h
Maksymalna prędkość:59.95 km/h
Maks. tętno maksymalne:180 (97 %)
Maks. tętno średnie:150 (81 %)
Suma kalorii:41 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:72.24 km i 2h 42m
Więcej statystyk

  • Dystans 84.38km
  • Czas 03:03
  • Prędkość śr. 27.67km/h
  • Prędkość max. 45.41km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRmax 180 ( 97%)
  • HRavg 123 ( 66%)
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Coffee Ride w rejony śmierdzące ;)

Niedziela, 28 sierpnia 2022 · dodano: 28.08.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Rojewo-Jezuicka Struga-Liszkowice-Żelechlin-Liszkowo-Jaksice-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Dziś to właśnie aura łaskawsza nastąpiła i udało się zrealizować trasę zaplanowaną na niedziele ubiegłą, kiedy to niezdecydowanie uczestników i inne priorytety wzięły górę. W sile dziewięciu kolarzystów w miejsce śmierdzące, lecz ważne tudzież potrzebne, nas pognało i to wcale nie z tego względu a dlatego, iż to tereny urokliwe niwątpliwie. Kręcący się wiatr po szerokiej okolicy smrody ze spalarni w Jezuickiej Strudze roznosił, nie mniej dało się przeżyć i bez uszczerbku na zdrowiu czas aktywnie spędzić. 
Choć lato jeszcze trwa a ostatnia sierpniowa niedziela nieco smutku i nostalgii za tym co mija powoduje, to jedziemy dalej dotąd, dokąd chęci i sił starczy ;)




Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • Dystans 127.35km
  • Czas 04:44
  • Prędkość śr. 26.90km/h
  • Prędkość max. 43.59km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • HRmax 176 ( 95%)
  • HRavg 129 ( 69%)
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Brdów - miasto królewskie, czyli tam gdzie jeszcze nie byłem ;)

Sobota, 27 sierpnia 2022 · dodano: 27.08.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Skulsk-Koszewo-Morzyczyn-Ruszkowo-Sompolno-Mąkolno-Mostki-Babiak-Bugaj-Brdów-Izbica Kujawska-Czamanin-Topólka-Powałkowice-Witowo-Płowce-Radziejów-Przemystka-Broniewo-Zaborowo-Bachorce-Bródzki-Kruszwica

Choć to zaplanowałem, nie wiedzieć czemu pognało mnie dziś na Pojezierze Kujawskie, którego urok i odmienność przedkładam ponad inne pojezierza, które dane mi było przemierzać. W zamyśle była co prawda kończąca swe zasoby odkrywka Drzewce, lecz urokliwe kujawskie jeziora i wijąca się po tych terenach rzeka Noteć wzięła górę i tak to właśnie królewskie miasto Brdów odwiedziłem. Choć obecnie to wieś, lecz niegdyś miasto położone na tzw. Kujawach Borowych na pograniczu Kujaw i Wielkopolski nad Jeziorem Brdowskim przez które Noteć przepływa. 

Po drodze, nie mogło być inaczej aby tu nie przystanąć i fotki nie poczynić ( Śluza Koszewo na Kanale Warta-Gopło )

Przyjemny asfalcik nieopodal wsi Babiak

Uzupełnianie płynów i kalorii na rogatkach Brdowa


Brdów wita

Jezioro Brdowskie 

Klasztor oo. Paulinów i Kościół pw. św. Wojciecha położony na wysokim wschodnim brzegu jeziora. 


Papież, niewątpliwie wielka i światowa postać, ale czemu on mi palcem grozi... Wiem, wiem nie grozi, ale takie było moje pierwsze odczucie :)

Było nie było z Brdowem nawet nasz wielki kompozytor pośrednio był związany :)Takie tam z Fryderykiem ;)


Zabytkowa pompa w centrum Brdowa


Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 40.90km
  • Czas 01:23
  • Prędkość śr. 29.57km/h
  • Prędkość max. 59.95km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 174 ( 94%)
  • HRavg 134 ( 72%)
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kukurydziana droga

Czwartek, 25 sierpnia 2022 · dodano: 25.08.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Polanowice-Sokolniki-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica

Moja jesienno-zimowa droga z roku na rok gorszą jakością asfaltową wita i coraz to więcej nowych dziur w niej powstaje. Póki co jasno i dostrzec to wszystko w porę można, co w noc ciemną mimo światłości obfitych trudniejsze bywa. Zatem przed jesiennym mrokiem trza się tej nawierzchni z postępującą degradacją odpowiednio nauczyć, coby jazda nocna bezpieczniejszą była. Droga, teraz kukurydziana a wkrótce ciemna, gdzie moje samotne drzewo i świecące oczy kotów spotkać będzie już tylko można. 


Słońca jeszcze nadto

A niebo jest przy tym przyjemnie niebieskie





Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 52.92km
  • Czas 01:44
  • Prędkość śr. 30.53km/h
  • Prędkość max. 41.75km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 177 ( 95%)
  • HRavg 150 ( 81%)
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mikol na podwyższonym tętnie ;)

Środa, 24 sierpnia 2022 · dodano: 24.08.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Miechowice-Marulewy-Pławinek-Radojwice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica

Przyzwyczajeń, natury tudzież osobowości w rozumieniu charakternym nie zmienisz, zatem mimo możliwości dzielenia rowerowej pasji, sam wolę nierzadko rowerować. Póki co niedziela coffeeride-owa nadto wystarcza, ot natura taka. Wiem, że rok ten niewątpliwie kilometrowo stracony z powodów przeróżnych, o których tu pisać nie czas, bowiem kto wie ten wie a innych nie koniecznie to ciekawić musi. Zatem rowerowo czynię tylko to co chcę i na co mam ochotę, a na co nie mam to nie czynię. Jadę albo nie jadę, bo już prościej się nie da :)



W takich okolicznościach czuję się naprawdę dobrze, pomimo wszystko.

Taaa

Miało być bez fotek, ale jak ci szlabany zamykają przed nosem to staję się mikolem :)


Buzię widzę w tym tęczu... Ja nic nie widzę. Ale ja widzę !


Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 28.79km
  • Teren 3.10km
  • Czas 01:28
  • Prędkość śr. 19.63km/h
  • Prędkość max. 29.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 130 ( 70%)
  • HRavg 91 ( 49%)
  • Wiatr 6m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zasie zamżawiony i błota kropki

Niedziela, 21 sierpnia 2022 · dodano: 21.08.2022 | Komentarze 1


Trasa: Kruszwica-Łagiewniki-Rzepiszyn-Zakupie-Polanowice-Sokolniki-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Sławsko Dolne-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Tak, dziś niedziela i jak tradycja nakazuje na coffeeride-ową jazdę z współtowarzyszami pośpieszyć powinienem, jednakoż mokrości deszczowe i z niebios siąpliwość przyczynkiem do tego, że tak się nie stało. Co prawda w godzinach okołopołudniowych deszcze ustąpiły, ale dopiero popołudniem stosunkowo późnym zdecydowałem się okołokominową jazdę turystyczno-krajoznawczą uskutecznić. No i w drogi mej połowie mniej więcej, siąpić zaczęło a i też bez tego drogi asfaltów pozbawione, kropek błotnych mi przysporzyć zdołały kilka. Niemniej liczy się to, że rumak osiodłany a ja w domu usiedzieć nie mogąc, tą skromną było nie było ilość kilometrów do głównego licznika żem dodał :) 


Droga wiodąca do wsi Sławsko Dolne, gdzie lat bez mała z 15 nie byłem ;)




  • Dystans 107.81km
  • Czas 03:57
  • Prędkość śr. 27.29km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 164 ( 88%)
  • HRavg 131 ( 70%)
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pokopalniane drogi i latarnia lotnicza

Sobota, 20 sierpnia 2022 · dodano: 20.08.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Skulska Wieś-Czartowo-Wandowo-Kijowiec-Ślesin-Różnowo-Jabłonka-Przytuki-Ostrowite-Anastazewo-Orchowo-Bielsko-Ostrowo-Cieńcisko-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Jako, że mało w tym roku odkrywkowych klimatów, toteż pognało mnie dziś w okolice, gdzie jeszcze za mojej pamięci dziura w ziemi niemała swym ogromem straszyła. Nie wszystkie dziury wyrobiskowe woda zalewa tworząc jeziorka, lecz tak jak między innymi wyrobisko po odkrywce Jóźwin I i IIA najzwyczajniej zasypano nakładem. Przeto droga w terenie takim pofałdowana i systematycznie niszczona bywa, o czym zarząd kopalniany uprzejmie informuje a drogowcy znaki dla naszego bezpieczeństwa ustawiają. Takie uatrakcyjnienie rowerowej przejażdżki, ot co ;)

Droga wiodąca poprzez zasypane nakładem wyrobisko eksploatowanej w latach 1971 - 2003 odkrywki Jóźwin I ( Bywałem tu w latach 90-tych i pamiętam potężną dziurę tuż przy drodze Ślesin - Kleczew )  Z premedytacją przekraczałem dozwoloną prędkość na całym odcinku tejże drogi.

Torowisko niegdysiejszej odkrywki Jóźwin I / IIA i Kazimierz, obecnie używane do transportu węgla z odkrywki Jóźwin IIB, skąd na miejsce załadunku urobek dostarczany jest transporterem taśmowym. 

Brunatne złoto ziemi naszej :) Zawsze trochę tańsze od tego czarnego i najzwyczajniej można znaleźć takie okazy przy drodze :)

Zalane wyrobisko odkrywki Kazimierz Północ eksploatowanej w latach 1995 - 2011

W drodze powrotnej odwiedziłem już po raz wtóry latarnię lotniczą we wsi Ostrowite

Droga w sam raz na upalne dni ;)  ( Orchowo - Bielsko )





Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 48.13km
  • Czas 01:40
  • Prędkość śr. 28.88km/h
  • Prędkość max. 45.41km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • HRmax 158 ( 85%)
  • HRavg 137 ( 74%)
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do wojska bilet :(

Czwartek, 18 sierpnia 2022 · dodano: 18.08.2022 | Komentarze 5


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Mlyny-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Już mnie trochę przeszło, ale dzień w którym to w prezencie urodzinowym dostałem kartę powołania pozostanie w pamięci na długo. Powodów do radości, nie ma w tym żadnych ni też ciekawości, tudzież chęci przeżycia przygody, bowiem strata czasu to tylko. Emocje już z lekka opadły, zawiłość procedur odwoławczych podła wielce a i pewności co do skuteczności niewiele. Blisko półwieczny rezerwista ma przejść szkolenie wojskowe, ciekawe jakie... Mając lat 20, było to może jakieś doświadczenie i przygoda, potem było mi to najzwyczajniej obojętne jaka rola przypadnie mi, kiedy na wojenna ścieżkę trza byłoby pomaszerować. Obecnie mój zdemilitaryzowany umysł, nie kuma już wielu aspektów z wojskiem związanych a co najistotniejsze swoją bojową przydatność w miernej ocenie pozostawiam. Cóż, będzie co będzie, a tym czasem żyć trzeba dalej, realizować postanowienia swoje najbliższe plany, a te kilkanaście dni w końcu kiedyś musi minąć. 

Pomimo aury niesprzyjającej, potrzeba przejażdżki wyższość stanowiła nad bezruchem ;)



Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 86.36km
  • Czas 03:22
  • Prędkość śr. 25.65km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 154 ( 83%)
  • HRavg 125 ( 67%)
  • Wiatr 7m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Głuszyn

Poniedziałek, 15 sierpnia 2022 · dodano: 15.08.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Bródzki-Janocin-Witowice-Brześć-Jerzyce-Piotrków Kujawski-Wójcin-Gradowo-Kozy-Bycz-Orle-Rybiny-Czarnocice-Faliszewo-Witowo-Płowce-Radziejów-Przemystka-Broniewo-Szostka-Zaborowo-Bachorce-Bródzki-Kruszwica

Lubię tak sobie powrócić na przepiękne, choć nieco niedoceniane tereny Pojezierza Kujawskiego, gdzie jakby mniej widoczna lecz niestety postępująca jest ingerencja człowieka. Pofałdowane drogi, niewątpliwie urocze widoki czy też warte uwagi zabytki, rekompensują w pełni gorszą jakość asfaltu na niektórych odcinkach trasy. Zawsze chętnie tam wracam, choć przyznam rzadziej ten kierunek rowerowych wypraw obieram. Dziś wiatry uczciwe z kierunków południowo-wschodnich zawiewali, zatem decyzja w dniu wczorajszym już zapadła coby te tereny odwiedzić właśnie. Jak postanowiłem, tak uczyniłem ;)

Linia kolejowa nr 131 w okolicy wsi Gradowo


Krótki cukierkowy postój i wypatrywanie pociągu

Północna odnoga J. Głuszyńskiego w okolicy wsi Czarnocice

Górujący nad okolicą neogotycki kościół pw. św Andrzeja Apostoła w Witowie





Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 73.54km
  • Czas 03:00
  • Prędkość śr. 24.51km/h
  • Prędkość max. 38.51km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 119 ( 64%)
  • HRavg 99 ( 53%)
  • Wiatr 7m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - U Adriana wielki bal ;)

Niedziela, 14 sierpnia 2022 · dodano: 14.08.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Krusza Duchowna-Krusza Zamkowa-Ludzisko-Janikowo-Giebnia-Pakość-Piechcin-Radłowo-Ludwiniec-Jankowo-Giebnia-Janikowo-Balice-Górki-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Równe dwa tygodnie jak w rumaczym siodle nie siedziałem, długo nie długo, lecz nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło. Życie krótkie, czas ucieka i wszystkiego mieć nie można, wiadoma rzecz. Były bowiem klimaty szuwarowo-bagienne i nadmorskie wędrówki ale i to kiedyś koniec swój mieć musi. Wróciłem zatem do rowerowego życia i delikatnie kilometrów nieco ujechać trza w pozostały sierpniowy czas póki lato trwa i aurą rozpieszcza. 
Dziś natomiast miało miejsce wydarzenie na którym niewątpliwie być musiałem, bowiem jeden z naszych cyklistów obchodził urodziny w dodatku czterdzieste. No tak kiedy to było... Cóż mi niedawno również kartkę urodzinową z kalendarza czas wyrwał, co refleksyję nad jego upływem u mnie wzbudza. Ważne, że dzień udany i do historii przechodzi godnie. 











Kategoria SZOSA TOWARZYSKA