Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111573.30 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.41 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Tumblr

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2020

Dystans całkowity:930.07 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:33:36
Średnia prędkość:27.68 km/h
Maksymalna prędkość:53.20 km/h
Suma podjazdów:161 m
Suma kalorii:69 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:66.43 km i 2h 24m
Więcej statystyk

  • Dystans 82.05km
  • Czas 03:12
  • Prędkość śr. 25.64km/h
  • Prędkość max. 42.16km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Wiatr 8m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim, inauguracja i facelii fiolety.

Niedziela, 31 maja 2020 · dodano: 31.05.2020 | Komentarze 2


Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Ostrowo-Złotowo-Ostrówek-Łuszczewo-Mielnica-Skulsk-Krzywe Kolano-Włostowo-Lachmirowice-Racice-Rzepowo-Kruszwica-Tupadły-Kruszwica

Da Bóg, ziściło się inauguracyjnie przejechać pętelkę krótką, choć wietrzną z teamem zacnym notojadzim co się zowie. Nie ma co narzekań czynić przeciwko wiatrom sromotnym, bowiem jak i wiało to i wiać będzie, choć starsze kolarze powiadajo, że niegdyś tak wiało tylko na jesieni, kiedy fronty ścieralne w zmowie z matką naturą listowie z drzew przez zimą pozrzucać musieli. Nie ma gór ni pagórzastych wybrzuszeń nawet, to wiatrem traktuje, lecz nawet kiedy góry by nagle tu wyrośli, to wiatr o tym nie wiedząc też pewnie kolarzystom życia by nie umilał ;) ...A dziś, grupowo przyszło przyjeziorne tereny objechać i promem jedynym już na Gople rejs odbyć, a było ich ze cztery, choć pamiętam dwa tylko. Po promowej przeprawie wśród pól facelii fioletem mieniących się na kierunek południowy wizytę suczce złożyć. Samolot Su-22 stojący tu od ponad dekady, zawsze robił na mnie wrażenie, bowiem ta blisko 20 tonowa sunia ( masa startowa z uzbrojeniem ) potrafiła rozpędzić się do ponad 2 Ma zabierając ze sobą ponad 6 ton paliwa i ponad 4 tony uzbrojenia. Przy wznoszeniu wznoszeniu ponad 200 m/s... no to jest moc bez porównania większa, niż nawet stu najlepszych kolarzystów ;)
Na koniec trasy Tour de Mare Polonorum, uroczyste wręczenie pamiątkowych medali ze szkła żywego oraz breloków zacnych z oczkiem w szkle nawierconym ;)




Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • Dystans 41.15km
  • Czas 01:30
  • Prędkość śr. 27.43km/h
  • Prędkość max. 44.37km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Wiatr 8m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gdzie rzepak zielenią trąca.

Piątek, 29 maja 2020 · dodano: 29.05.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Strzelno-Młynice-Sukowy-Słabęcin-Kruszwica

Wyklarowana służbowa sytuacja, piątek oraz ciekawe niesłużbowe perspektywy przyczynkiem stają się, aby po dwakroć większej pociechy z rowerowania doświadczać. Dzień długi, zatem pośpiechu czynić nie muszę i wybyć z domu nawet grubo po 17-tej można bez obaw najmniejszych. Analogiczny ten majowy miesiąc mi się nader wydaje względem roku ubiegłego... Nie do końca jednak ( sprawdziłem w majowych wpisach roku 2019 ), bowiem w trzeciej dekadzie maja było o wiele cieplej i znacznie mniej wietrznie niż obecnie. Ogólnie to zimny kolejny maj przyszło mi przeżyć i przerowerować też ;) Dziś najzwyczajniej w świecie komfortowo termicznie nie było, żeby nie powiedzieć zimno od północnych stron arktycznym traktując wiatrem. Ale co tam, było gorzej i chwalili ;)

Mój rzepak jest inny niż twój ;)




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 43.22km
  • Czas 01:27
  • Prędkość śr. 29.81km/h
  • Prędkość max. 45.07km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Wiatr 2m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolarzyści, notojadzim i coś ponadto ;)

Środa, 27 maja 2020 · dodano: 27.05.2020 | Komentarze 2


Trasa: Kruszwica-Lachmirowice-Racice-Rzepowo-Kruszwica-Szarlej-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Notojadzim ? Notojadzim. Co prawda dziś dzień rowerowy planowałem, choć bez przekonania większego przyznam. Jednak, gdy sam dyrektor wyrusza na podbój Kruszwicy wioząc wyczekiwany uniform, no to... Notojadzim, rzecz jasna ;) Pętlę historycznej jakby nie patrzeć Cyclocujavi zatoczyć od przeciwnej strony oraz pleneru dogodnego poszukać do foceń niedzielnych, bowiem będzie się działo. Zjedzie się do grodu Piasta wielu kolarzystów, aby w uroczystym i oficjalnym otwarciu "notojadzim" uczestniczyć i do wspólnej foty zapozować ;)

W słońca promieniach...




Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • Dystans 99.85km
  • Czas 03:39
  • Prędkość śr. 27.36km/h
  • Prędkość max. 51.74km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Wiatr 6m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim, grad i cukrowe robaczki.

Niedziela, 24 maja 2020 · dodano: 24.05.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Krężoły-Jordanowo-Dźwierzchno-Wojdal-Pakość-Piechcin-Szeroki Kamień-Radłowo-Wierzejewice-Kołodziejewo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica


Wstrzeliwszy się w okno międzydeszczowe, tudzież pogodowe niemalże, na zbiórkę silnej grupy pod wezwaniem "notojadzim" pospieszyłem. W 17-stu chłopa objazd znanych już na dobre odcinków tras poczyniliśmy. Trudno w tak licznej grupie dyscypliny dochować i jednomyślności w doborze drogi, co przełożyło się na wywrotkę jednego z cyklistów a i też nikomu niepotrzebną wymianę zdań. Jak wiadomo nie od dziś, ciężko czasami jest we dwoje się dogadać, a gdzie dopiero w tylu ;) Nie mniej, bez mała stówka wpadła, bom tym razem rumaka autem nie podwoził. Zatem było zacnie a całości dopełnił grad, który uchwycił mnie na szczęście na ostatnich 6-ciu kilometrach. Po powrocie mokry ciuch wraz z butem szybko wysechł a ja cukrowym robakiem siem uraczył. 

PCCC...QCCC...QSSS a pies to trącał ;)   ( photo by Kaziu )

CCCP ;)

Już samotnie ( okolice Trląga )


Ta już mnie dogoniła :)

Cukrowe robaczki ;)


height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/3503949008/embed/107900377b97449c8953d14380cc1d3d604c3f31">


Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • Dystans 44.41km
  • Czas 01:33
  • Prędkość śr. 28.65km/h
  • Prędkość max. 39.27km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niby nie wiało a wiało ;)

Czwartek, 21 maja 2020 · dodano: 21.05.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica


Niby nie wiało a jakby wiało, tak się mnie przynajmniej zdawało, jakby tego było mało. Pokrętny wiatr... Nie o wietrze, ni o marudzeniu o nim zatem, bowiem go lubię czym mocniejszy. Tylko dziś wrażenie mnie dopadłszy takie jakby wiatr ten z każdej z czterech świata stron zawiewał po trosze. Przeto odczucie dziwne dawał i przewidywalny nadto nie był. 
Czasu rowerowego ostatnio jak na lekarstwo, toteż zaciesz po trzykroć mam jak rumaka w dzień środkowy tygodnia dosiąść się uda. Dziś na wschodnie rubieże, nad mokradłami doliny Bachorzy przystanąć na chwilę i fotek kilka poczynić. Łąki torfowe wyschnięte a i sam kanał jak na tą porę roku wątły i niemrawy. 

Kanał Bachorze




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 61.28km
  • Czas 02:13
  • Prędkość śr. 27.65km/h
  • Prędkość max. 46.96km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Wiatr 7m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim i wiatrowa niedziela.

Niedziela, 17 maja 2020 · dodano: 17.05.2020 | Komentarze 0


Trasa: Rybitwy-Pakość-Barcin-Pturek-Lubostroń-Łabiszyn-Jeżewo-Palczyn-Pęchowo-Lisewo Kościelne-Dźwierzchno-Wojdal-Pakość-Rybitwy

Choć rano deszcze straszyli od stron zachodnich oraz wiatry silne, to udało się zorganizować, pozbierać znaczy i na miejsce zbiórki grupy NOTOJADZIM przybyć na godzinę 10-tą. W silnym składzie, tudzież w doborowym towarzystwie na Lubostroń i Łabiszyn wyruszyliśmy zaliczając pierwszą powirusową przejażdżkę. Fotek z trasy zarówno spontanicznych jak i tych pozowanych co nie miara, nie sposób tu je wszystkie zamieścić, zatem tylko kilka wstawiam ;) 






Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • Dystans 53.93km
  • Czas 01:55
  • Prędkość śr. 28.14km/h
  • Prędkość max. 40.88km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Wiatr 7m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uwielbiam wiatr i coś ponadto.

Sobota, 16 maja 2020 · dodano: 16.05.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sławsk Wielki-Stodólno-Strzelno-Młyny-Wronowy-Kuśnierz-Nożyczyn-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica

O wietrze już było powiedziane i napisane nie jedno... Wieje bo i wiać musi, jak natura taka co różnicę ciśnień w układach barycznych dużą czyni. Bo tak, jeśli wyż to i ciśnienie wyższe od tego co w niżu zalega i jak fronty dwa naprzeciwnie wystąpią, to chciał nie chciał masy powietrza dążąc do równowagi owe wiatry powodują. Szak, wieje i niech wieje, oby nie za zimnym wiatrem, bowiem za ciepło nie było, alem dał rade pomimo początkowego dyskomfortu termicznego. Dziś nieco ponad pół setuni, ponieważ... :) Nie miałem całego dnia, ale za to jutro będę go miał i jak wyśpiewał niegdyś klasyk, niedziela będzie dla nas. A jak dla nas to i też dla mnie w rzeczy samej :) Jutro wspólne rowerowanie z "notojadzim" i przyjdzie wyjechać wcześnie, gdy drugi a może trzeci kur zapieje, znaczy późnym rankiem rześkim ;)

Przed południem było tak.

Natomiast po południu już znacznie lepiej ;)

Jeziora Skulska Wieś też nie mogło zabraknąć 


Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 50.92km
  • Czas 01:47
  • Prędkość śr. 28.55km/h
  • Prędkość max. 44.63km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kiedy, jeśli nie w piątek...

Piątek, 15 maja 2020 · dodano: 15.05.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Nie może być, tak myślę sobie od czasu jakiegoś już, co by rumaka nie ujeżdżać kiedy aura, choć chłodniejsza to sucha nadto. Minął poniedziałek, wtorek i też środa a potem czwartek jak strzelił. Bezrowerowo, choć też aktywnie, porządki stajenne czyniłem co by rumakom miejsca przysporzyć więcej a i też gratem się nie przydusić. Zawisły dwa rumaki w podsufitowej przestrzeni a po usunięciu gratów kilku zrobiło się w warsztatowej przestrzeni przestronniej i milej jakby. Nie licząc zawalonego komina, tydzień choć jeszcze nie skończony, to nie stracony, bowiem wartości dodanej ilość zacna. Zatem rumaka przewietrzyć potrzeba dzisiejsza, bo kiedy jeśli nie dziś... Jeśli nie w piątek...

J. Pakoskie i jedno ze stałych miejsc focenia i symbolicznych pitstopów ;)

Jest i też linia kolejowa nr 353 i śłońce na trakcji ;)



Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 74.76km
  • Czas 02:42
  • Prędkość śr. 27.69km/h
  • Prędkość max. 43.92km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Wiatr 4m/s
  • Podjazdy 161m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gdzie Noteć wartko płynie.

Niedziela, 10 maja 2020 · dodano: 10.05.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulsk-Kolonia Warzymowska-Koszewo-Noć-Morzyczyn-Racięcin-Nowa Wieś-Higieniewo-Szewce-Piotrków Kujawski-Jerzyce-Brześć-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica

Właśnie, wczoraj wymyśliłem sobie, że dziś święte miejsce odwiedzę i na Licheń Stary kurs obiorę. Nie wiedzieć czemu, ale wyjazd przeciągnął mi się w różnych przyczyn do godziny słońca w zenicie. Za rogatkami miasta, na południowym azymucie nad widnokręgu linią ukazały się chmury ciemniejsze jakby, burzowe znaczy. Plan "nieplan" zmieniłem czyniąc odwrót w okolicy śluzy Koszewo i udało się suchym do domu wrócić. Chmur wiele po okolicy krążyło i jak się okazało nieco później lekkim deszczem jedna z nich ulice mego miasteczka zmoczyła. Krótki przystanek na mostku gdzie Noteć wartko płynie niosąc w swym nurcie kopalniane wody z tomisławickiej odkrywki. Jezioro Gopło można by rzec z szerokim zapasem okrążone a na święte miejsce jeszcze czas przyjdzie :)


Noteć w swym górnym biegu, nieopodal ujścia do kanału Warta - Gopło 




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 128.86km
  • Czas 04:26
  • Prędkość śr. 29.07km/h
  • Prędkość max. 53.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Wiatr 2m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pałuki i klimatyczna linia kolejowa.

Sobota, 9 maja 2020 · dodano: 09.05.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Krężoły-Dźwierzchno-Złotowo-Barcin-Pturek-Murczyn-Białożewin-Pniewy-Folusz-Laski Wielkie-Nowawieś Pałucka-Dąbrowa-Wszedzień-Mogilno-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica

W końcu udało mi się wyruszyć w nieco dłuższą trasę w porównaniu z tymi dotychczasowymi. Wstyd przyznać, ale to dopiero pierwszy stówak w tym rowerowym roku, choć ilość kilometrów w odniesieniu do sezonu ubiegłego jest porównywalna. Zatem jedziemy dalej :)
Odpowiada mi taki swoisty nieplan, tudzież jazda bez wyznaczonego celu, czy wyznaczonej trasy. Jeśli kiedykolwiek pojadę na dłuższą wycieczkę to stworzę tylko ogólny zarys trasy, czyli kierunek zmierzania oraz miejsce docelowe może. Tak jest ciekawiej uważam i zawsze mogę to zmienić, bowiem ta niewiadoma dopełnia całości i wycieczkę rowerową czyni bardziej magiczną. Zauważam, iż niektórzy z moich rowerowych znajomych nie pojadą bez wyznaczenia trasy, no bo jak ;) Dlategóż nie zawsze będziemy się rozumieć, choć lubimy i pasjonujemy się tym samym, no prawie...
A dziś ? Dziś praktycznie od początku trasy dokładnie nie wiedziałem, gdzie rumak ścigant mnie zabierze i dopiero po ok. 50-ciu kilometrach, przypomniało mi się o klimatycznym odcinku w okolicy Żnina na nieczynnej od ponad 15 lat linii kolejowej nr 206. Mają coś w sobie jednotorowe niezelektryfikowane linie kolejowe, wzdłuż których biegły linie telefoniczne na drewnianych słupach. Szkoda tylko, że takich miejsc jest coraz mniej. 

Pałuki, piękne jak Kujawy i nie tylko ;)



Endomondo używane do rejestracji zapisanego wcześniej na Garminie śladu coraz częściej płata figle niestety, zatem powoli przerzucam się na Stravę. Co prawda nie można (przynajmniej tego póki co nie wiem) edytować długości trasy, ale jest bardziej niezawodna i precyzyjna. Kilometraż nieco większy, dane z licznika różnią się od danych z GPS-u. Mniej więcej na każde 10 km różnica wynosi 100 m. 


Kategoria SZOSA SAMOTNIE