Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111573.30 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.41 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Tumblr

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2017

Dystans całkowity:688.48 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:26:58
Średnia prędkość:25.53 km/h
Maksymalna prędkość:53.90 km/h
Maks. tętno maksymalne:171 (92 %)
Maks. tętno średnie:131 (70 %)
Suma kalorii:29 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:86.06 km i 3h 22m
Więcej statystyk

  • Dystans 116.69km
  • Czas 04:25
  • Prędkość śr. 26.42km/h
  • Prędkość max. 53.90km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCLXIX etap -...w większym gronie...

Niedziela, 28 maja 2017 · dodano: 28.05.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Cieślin-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Broniewice-Wierzejewice-Mierucin-Krzekotowo-Pakość-Radłowo-Piechcin-Pakość-Mielno-Wojdal-Leszcze-Krężoły-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica


Tak się złożyło, że dziś właśnie dane było mi rowerowy wypadzik spędzić w towarzystwie czterech cyklistów. Nie pamiętam kiedy to ostatni raz jechałem w grupie i to w typowo szosowej. Chyba coś w 2004 roku, wówczas bywało nas nawet 15-stu czy 20-tu. Tak czy siak nadal uwielbiam samotne trasy i to raczej nie ulegnie zmianie to miło jest spotkać się pojeździć i pogadać o rowerach. Również dla odmiany wszelakiej co by nie zdziczeć ;) W związku, iż już tylko turystycznie przemierzam okolice dziś gdzieś ok. 90 km dał o sobie znać mięsień tzw. przyśrodkowy prawej a potem lewej nogi. Ból niesamowity i musiałem nieco zwolnić. Ogólnie gęba uśmiechnięta choć ręce i nogi pokąsane majowym słońcem szczypią. Jutro będzie lepiej :)
 

Photo by Kolo Mich



Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • Dystans 100.17km
  • Czas 03:54
  • Prędkość śr. 25.68km/h
  • Prędkość max. 38.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 171 ( 92%)
  • HRavg 130 ( 70%)
  • Wiatr 2m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCLXVIII etap -...w słońcu i w błękicie...

Sobota, 27 maja 2017 · dodano: 27.05.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Broniewice-Pakość-Wojdal-Leszcze-Złotniki Kujawskie-Gniewkówiec-Rojewo-Ściborze-Wierzchosławice-Szadłowice-Słońsko-Olszewice-Turzany-Komaszyce-Dulsk-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica


Zaspałem, normalnie zaspałem dziś, choć sobota i to wolna sobota. Wstałem nieco przed ósmą co nienaturalne jest dla mnie nawet w dzień wolny. Węglowodanowe śniadanie i celebracja, czyli kompletowanie wszelkich dobrodziejstw techniki, które zabieram ze sobą; liczniki, MP4-ki, GPS-y, telefony i tym podobnie ;) Wyjazd nieco po wpół do jedenastej w pięknych okolicznościach przyrody i... tak wszyscy wiemy, że "niepowtarzalnej"... Ha ha ha. Majowe słoneczko i nieskazitelny błękit nieba potęgował radość jazdy co z razem z endorfinami i muzą w uszach powodowało radości na gębie. 










Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 50.75km
  • Czas 01:55
  • Prędkość śr. 26.48km/h
  • Prędkość max. 37.70km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 166 ( 89%)
  • HRavg 131 ( 70%)
  • Wiatr 1m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCLXVII etap -...spotkał katar rowerzystę...

Wtorek, 23 maja 2017 · dodano: 23.05.2017 | Komentarze 2


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica


Start około godziny 18-tej, spowodowany późniejszym choć już chyba standardowym powrotem z pracy i telefonami, które potem dzwonią bezlitośnie. 
Mam katar, ale startuję do kolejnego etapu postanawiając zajeździć gnoja... Nie taki katar straszny choć męczy, wykańcza i osłabia. Nie jechało się zatem dobrze, ale endorfiny zrobiły swoje i wróciłem zadowolony ;)
Wiatrości akceptowalne, temperatura komfortowa... Czy udało się zajeździć katar to się okaże pewnie jutro ;)



J. Pakoskie... mrrrrr ;)

Linia kolejowa nr 353 w okolicach Janikowa


Towarzysz cienias 

Zjazd na groblę od strony miejscowości Strzelce

Rumak wśród traw

J. Bronisławskie

Arnoldzik pozujący 

Takie tam z trasy



Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 70.20km
  • Czas 02:34
  • Prędkość śr. 27.35km/h
  • Prędkość max. 42.10km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 161 ( 87%)
  • HRavg 131 ( 70%)
  • Wiatr 2m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCLXVI etap -...cześć kolarz...

Środa, 17 maja 2017 · dodano: 17.05.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Radojewice-Inowrocław-Sławęcinek-Sójkowo-Cieślin-Kościelec-Dziarnowo-Inowrocław-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica



...cześć kolarz ;) w jednej z mijanych miejscowości bawiące się przy drodze dzieci ujrzawszy mnie chórem krzyknęły cześć kolarz. Dla siebie jestem kolarzem, choć mówię o sobie cyklista, a dzieci wiedzą swoje. Późniejsza pora wymusiła krótszą jazdę, ale zawsze te kilkadziesiąt kilometrów do kolekcji chętnie przyjmę. Spotykam na trasach coraz więcej rowerzystów a dokładniej szosowców i to cieszy ;) 




...ku słońcu :)




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 84.70km
  • Czas 03:23
  • Prędkość śr. 25.03km/h
  • Prędkość max. 37.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 157 ( 84%)
  • HRavg 129 ( 69%)
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCLXV etap -...Ślesin i suczka...

Niedziela, 14 maja 2017 · dodano: 14.05.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Skulska Wieś-Paniewo-Czartowo-Wandowo-Kijowiec-Holendry Szyszyńskie-Ślesin-Głębockie-Stara Ruda-Morzyczyn-Kalina-Broniszewo-Przewóz-Mielnica-Galiszewo-Skulsk-Pilich-Włostowo-Kruszwica


Słońce jak na maj przystało dawało radości wszelakich co nie miara, zatem chwytaj ten stan kto może, bo na taki klimat nikt nie pomoże...Dziś ciepło, jutro zimno i tak w kółko być może, cóż ;) Lekki wiatr, słońce i temperatura zacna... Krótkie rękawy i pierwsza rowerowa opalenizna wylazła... Ślesin żyje a suczka ma się coraz gorzej. Obskubywana przez złych ludzi, marnieje a jej rodzina jeszcze w powietrzu i to daje nadzieje :)



Brama Napoleona w Ślesinie

Jezioro Ślesińskie i niegdysiejsza przystań OSiR-u obecnie Termy Ślesińskie, statek Pawełek też jest ;)

"Firmowy" rower CYCLO CUIAVIA zawsze tam gdzie być powinien 

W odwiedzinach u Suczki 

Komu w drogę temu rower :)

Kiciuś czekający na pociąg ;)





Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 122.83km
  • Czas 05:04
  • Prędkość śr. 24.24km/h
  • Prędkość max. 44.90km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 159 ( 85%)
  • HRavg 130 ( 70%)
  • Wiatr 6m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCLXIV etap -...pod wiatr na wschód...

Piątek, 12 maja 2017 · dodano: 12.05.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Witowice- Piotrków Kujawski-Świesz-Bytoń-Stróżewo-Rybiny-Topólka-Rabinowo-Lubraniec-Brześć Kujawski-Wieniec-Lekarzewice-Osięciny-Pilichowo-Byczyna-Dobre-Papros-Wola Wapowska-Piaski-Piecki-Bródzki-Kruszwica


Ostatni dzień tygodniowego urlopu i w końcu udało mi się dosiąść siodła rumaka, który dziś zawiózł mnie między innymi w okolice Lubrańca. Myślę, że w tej miejscowości jeszcze nie byłem rowerem a może nawet i innym środkiem lokomocji też. Wiatr, który akceptuję dziś dał się nieco we znaki, szalenie demotywująca  jest jazda prostym jak włos eskimosa blisko 10-cio kilometrowym odcinkiem drogi centralnie pod wiatr. Ale przecież tak być musi i nierealne jest aby wiatr zawsze od dupy strony zawiewał. 


Przed zjazdem w Brześciu Kujawskim

Idealny dywanik na odcinku Byczyna - Dobre ;)







Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 90.38km
  • Czas 03:31
  • Prędkość śr. 25.70km/h
  • Prędkość max. 47.60km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 163 ( 88%)
  • HRavg 127 ( 68%)
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCLXIII etap -...takie tam przed obiadem...

Środa, 3 maja 2017 · dodano: 03.05.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Przedbojewice-Miechowice-Jacewo-Latkowo-Szadłowice-Słońsko-Parchanie-Gąski-Lipie-Murzynno-Ośniszczewko-Stanomin-Dąbrowa Biskupia-Pieranie-Papros-Bronisław-Broniewo-Szostka-Skotniki-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica

Nadal nie za ciepło, dobrze że chociaż nie pada. Wiatr już nie taki straszny, choć na odkrytym terenie dawał się z lekka we znaki, zwłaszcza na obwodnicy Inowrocławia. Zdjęć dziś robić mi się nie chciało, jakoś tak wyszło. Za Dąbrową Biskupią spotkałem kolegę szosowca a jak sie okazało w chwilę później triatlonowca. Kilkukilometrowy odcinek do wsi Pieranie minął na sympatycznej pogawędce. Kolega był z Inowrocławia zatem pojechał prosto a ja skręciłem na Papros.
Celem dzisiejszej wycieczki miało być szukanie pomysłu na montaż filmiku dotyczącego Cyclo Cuiavi, ale jakoś nic godnego uwagi do głowy mi nie przyszło, cóż... Musze się jeszcze dziś do tego zabrać i coś pomontować.




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 52.76km
  • Czas 02:12
  • Prędkość śr. 23.98km/h
  • Prędkość max. 37.30km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 170 ( 91%)
  • HRavg 125 ( 67%)
  • Wiatr 7m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCLXII etap -...niech się święci 1 maja...

Poniedziałek, 1 maja 2017 · dodano: 01.05.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Lachmirowice-Racice-Giżewo-Rzepowo-Kruszwica-Wolany-Papros-Bronisław-Broniewo-Szostka-Bachorce-Bródzki-Kruszwica


1 maja należało uczcić rzecz jasna również rowerowo. Więc zaraz po pochodzie pierwszomajowym pomimo wiatrości sromotnych udało mi się te kilkadziesiąt kilometrów do kolekcji dołożyć. Przejechałem w pierwszej kolejności pętlę wyścigu Cyclo Cuiavia zbierając jednocześnie informacje dotyczące stanu nawierzchni oraz miejsc newralgicznych w znaczeniu niebezpiecznych. Powrót do Kruszwicy i kierunek wschód pod silny wiatr. Jazda pod wiatr zbytnio nie podniosła mi pulsu, lecz skutecznie wyhamowywała rumaka. W lesie za to było tak spokojnie i przyjemnie, słychać było tylko szum wiatru w koronach drzew. 












Kategoria SZOSA SAMOTNIE