Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111573.30 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.41 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Tumblr

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2023

Dystans całkowity:620.63 km (w terenie 3.30 km; 0.53%)
Czas w ruchu:28:52
Średnia prędkość:21.50 km/h
Maksymalna prędkość:38.90 km/h
Suma podjazdów:1315 m
Suma kalorii:62 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:47.74 km i 2h 13m
Więcej statystyk

  • Dystans 50.24km
  • Czas 02:21
  • Prędkość śr. 21.38km/h
  • Prędkość max. 31.80km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Wiatr 6m/s
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tajemnica pewnego postumentu

Niedziela, 29 stycznia 2023 · dodano: 29.01.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica

Wiatry zimne czeluśne od rana wiali i prędko myśli rowerowe ostudziły. Szkoda bo niedziela, dzień jasny a przesiedzieć czy przeleżeć nie uchodzi. Po przemarzniętej nieco ziemi przyprószonej z lekka drobinkami śniegowymi na przedpołudniowy spacer z psiakiem się wybrałem, przekonanym będąc jednocześnie co rumak borsukowy wolną niedzielę mieć będzie. Przeca tak być nie może, kiedy stycznia schyłek a drugiego takiego roku tego już nie będzie... Więc pojechalim ;) 
Na chwil kilka przystanąć w miejscu pozornie nieciekawym, choć dla mnie istotnym, mijanym sto już może razy albo i więcej. Postument przy mostku, przy drodze stał od lat wielu, po prostu był. Nie wiem do czego służył ten postument, lecz podejrzewam, iż figura święta to raczej na nim nie stała, zaiste jest jakiś taki za ordynarny. Najprawdopodobniej było to swego rodzaju  upamiętnienie czynu społecznego, którego to siłami wybudowano być może właśnie ten odcinek drogi. Legł więc ów postument, istnieć przestał, a przy tej sposobności swe wnętrze obnażył, bowiem wyszło, iż piachem wypełniony z kręgów kanalizacyjnych wykonany. Korekta w krajobrazie, było coś i już nic nie ma, tylko droga którą nie raz jeszcze przyjdzie mi przemierzyć. 
Tak było kiedyś ( 22.11.2015 r. )

Tak jest dziś

Z uwagi, iż drogę bezpieczniejszą wybrałem lat temu kilka, tym odcinkiem nie dane mi było przemierzać a i na chwilę przystanąć.
Rumak zimowy w roku 2015 

I Borsuk obecny

Tak było ;)





  • Dystans 42.44km
  • Teren 1.40km
  • Czas 01:55
  • Prędkość śr. 22.14km/h
  • Prędkość max. 38.90km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Podjazdy 91m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobota jak przystało

Sobota, 28 stycznia 2023 · dodano: 28.01.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Sławsko Dolne-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica


Za ciepło to mnie nie było, mimo że zima nijaka to swoje robi. Zastanowienie mnie takie dziś wzięło dotyczące przyjemności z jazdy rowerowej kiedy aura niesprzyjająca dyskomfort czyni. Bywa tak porą chłodną, że nawet jak ciepłe gacie przywdziać, łapawice grube i czepiec pod kask dedykowany nałożyć to i tak chłodu doświadczyć można. Dwie skarpety zimowe, koszul termiczny przy zwiększonej wilgotności powietrza i tak za wiele nie zdziałają. Zatem co ciągnie i co kusi coby jazdy takie czynić odmienne wielce od wiosennych i letnich wycieczek ? Na pewno tradycja, bowiem od lat zimowa pora rowerowo u mnie aktywna, ale również myśl o ciepłym domu do którego po wielokroć wracam. Płomień kominka, ciepłe futerko psa oraz poczucie, że dnia nie zmarnowałem poddając się niechciejstwu. Dla tych chwil chociażby warto, a cała reszta... To tak przy okazji ;) 









  • Dystans 44.12km
  • Czas 02:02
  • Prędkość śr. 21.70km/h
  • Prędkość max. 30.30km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Wiatr 2m/s
  • Podjazdy 78m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mglistość, wilgoć i ciemnica

Czwartek, 26 stycznia 2023 · dodano: 26.01.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica


Wilgoć w powietrzu zawarta potęguje odczucia niemiłe z dyskomfortem termicznym związane. Miejscami mgła gęsta z czasem wiatrem rozwiana, niemniej mżawka uniform i rumaka na wskroś zmoczyła. Taka to dziś aura na stycznia dekadę ostatnią, resztki śniegu swoją bielą poszarzałą z ciemności widoczne, nieznacznie już tylko mrok rozświetlają. Wahając się po trzykroć czy rumaka dosiadać, wybrałem dobrze tak myślę, choć chłodem po gaciach przeciągło... Już myślę o wiośnie w ten zimowy wieczór ciemny i mokry. 










  • Dystans 42.52km
  • Czas 01:58
  • Prędkość śr. 21.62km/h
  • Prędkość max. 28.90km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Wiatr 2m/s
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cichy mruk borsuka

Wtorek, 24 stycznia 2023 · dodano: 24.01.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Słabęcin-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Żerniki-Janowice-Kruszwica



Otrzymał rumak borsukowy napęd nowy w dniu wczorajszym, a dziś pierwszą wycieczkę w ramach testu poczyniłem. Pomimo małej niespodzianki, efekt pozytywny wielce, bowiem chrobotu ni zgrzytu nie uświadczysz i szum gum jeno do uszu dociera. Niespodzianka to taka, co wczoraj okazało się, że łańcuch przykrótki nieznacznie i ogniwko dosztukować trzeba. Szczęściem com fragment starego, choć nieużywanego łańcucha posiadał o szerokości tej samej i tak z sytuacji wybrnął. Całość gada, mruczy, to się liczy a borsuk i jeździec szczęśliwi nadto, szak.



Na rogatkach miasta


Na lekki przymrozek idzie a księżyc po nowiu




  • Dystans 44.34km
  • Czas 02:02
  • Prędkość śr. 21.81km/h
  • Prędkość max. 32.30km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Wiatr 5m/s
  • Podjazdy 65m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gdzie zimy ślad

Niedziela, 22 stycznia 2023 · dodano: 22.01.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Radojewice-Pławinek-Dulsk-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica



Co to za zima kiedy śniegu ni ma, dlatego co by potem żalu, tudzież niespełnienia nie doznać trza było w niedzielne przedpołudnie po zaśnieżonej okolicy pętelkę poczynić. Choć termometry na plusie nieznacznie i asfalty bezśnieżne choć mokre to na polach biel wszechobecna, która już za dni kilka zmiany stanu skupienia dostąpić może. Tyle to pewnie z tej zimy, bowiem dnia przybywa a czas nieubłaganie, choć miło płynie ku dniom cieplejszym i dłuższym zmierzając. Rumak Borsukowy póki co jeszcze na wysłużonym napędzie, choć nowy już czeka i niebawem wymieniony będzie ;) 


Prezent dla Borsuka ;)




  • Dystans 41.04km
  • Czas 01:52
  • Prędkość śr. 21.99km/h
  • Prędkość max. 38.30km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Wiatr 7m/s
  • Podjazdy 89m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Moja ulica

Poniedziałek, 16 stycznia 2023 · dodano: 16.01.2023 | Komentarze 0

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Krzywe Kolano-Rzeszyn-Włostowo-Kruszwica


W zamyśle co prawda wycieczka była za dnia jasnego i plany coby cykl "okiem cyklisty" na Arnoldzikowym kanale YT wskrzesić. Bywa i tak co nie wszystko się ziścić musi, a dzień do udanych pomimo wszystko zaliczyć można. Tak wyszło, za to innych pożytecznych czynności bez liku, a to co się odwlecze to nie uciecze jak zając jaki.
Kończy się napęd borsukowy niestety, bowiem łańcuch wyciągnięcia niespotykanego doznał, choć tryby póki co do zębów rekinich nie podobne jeszcze. Oczekujem zatem przesyłki co to ma nadejść by borsukiem do wiosennych dni dotrwać a rower to zacny, choć prosty. 




Moja ulica, gdzie blask borsukowej lampy. 





  • Dystans 50.52km
  • Czas 02:25
  • Prędkość śr. 20.90km/h
  • Prędkość max. 36.70km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Wiatr 5m/s
  • Podjazdy 106m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czasu potężna moc

Sobota, 14 stycznia 2023 · dodano: 14.01.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Sierakowo-Mirosławice-Kijewice-Młyny-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica

Kiedy jest mi źle czy też zniesmaczon wielce, po dniu niedobrym, co ma miejsce czasami rzecz normalna. Noc jedna wystarczy albo dwie żeby do stanu ducha normalnego powrócić i czoła stawiać przeciwnościom losu na nowo być gotów. Czas czy też jego upływ może, moc taką posiada co te sprawy okiełznać umie i równowagę przywrócić. Taka moc jego pozytywna, choć  przerażać też może, bowiem życia nie szczędzi z dnia na dzień doczesności ujmując. 
Mimo dnia dziś całkiem wiosennego zdecydowałem się i to nawet całkiem świadomie na pomrok wyruszyć w siodle borsukowym. Choć i dzień ciepły to mroki wiatrem owiane chłodnym, wycieczka zatem niemiła, choć skuteczna... Żyć będziem ;)

Wiatraki tajemnicze jako sam czas i historii fragment jednego z nich tu zamieszczam. 
Zbudowany w 1911 r. holender stał w głębi pola przy drodze do Włostowa, górując nad wiejskimi zabudowaniami. Charakterystyczna ceglana wieża z obrotową drewnianą nadbudową z umieszczonymi na wale śmigłami pozwalała na ich ustawienie w kierunku wiatru. Wewnątrz znajdowały się urządzenia do mielenia, śrutowania zboża oraz produkcji kaszy.
W 1957 r. usunięto śmigła, a wiatrak przerobiono na śrutownik. Napęd wiatrowy zastąpiono elektrycznym silnikiem 20 KM, zdemontowano pozostałe urządzenia młyńskie. Wygląd holendra, między innymi przez likwidację drewnianej wieży, uległ istotnym zmianom. Również działalność gospodarczą ograniczono tylko do śrutowania zboża.
Walerian zmarł w sierpniu 1963 r. Wiatrak przejął jego syn Augustyn, ostatni z rodu Konieczków młynarz. Działalność prowadził do poło-wy lat siedemdziesiątych, świadcząc usługi okolicznym rolnikom. Te usługi wyparły małe śrutowniki w poszczególnych gospodarstwach rolnych, jak i uprzemysłowienie produkcji pasz. Dziś obiekt, w części zabezpieczony, stanowi własność rodziny, a jego sylwetka, choć zmieniona, na trwałe wpisała się w krajobraz wsi.

Wieś Młyny








  • Dystans 40.49km
  • Teren 0.40km
  • Czas 01:58
  • Prędkość śr. 20.59km/h
  • Prędkość max. 33.10km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Wiatr 7m/s
  • Podjazdy 78m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kwadrans po siedemnastej

Środa, 11 stycznia 2023 · dodano: 11.01.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica



Pomimo, że się nie chce, i że noc ciemna wiatrem zimnym wiejąca, przemierzamy wraz z borsukiem te same drogi przeważnie w tą samą stronę. Po raz kolejny, lecz bez monotonni i nudy, zawsze jakbym nowe odkrywał i radości odmiennej doznawał. Kwadrans po siedemnastej, cieszę się i dobrze się czuję, że można... i tak od lat przez noc, z nocą i w noc. Ciemno, lecz wszystko widzę, z dniem każdym coraz wyraźniej...







Strzelno i nowe rondo u zbiegu DK-15 i DK-25, w oddali jest drugie.



Arnoldzik i ulicznych lamp kilka












  • Dystans 42.80km
  • Czas 01:55
  • Prędkość śr. 22.33km/h
  • Prędkość max. 32.20km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Wiatr 5m/s
  • Podjazdy 77m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ni to zima, nie zima

Niedziela, 8 stycznia 2023 · dodano: 08.01.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Słabęcin-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica

Z kopyta kilometrowo ruszylim wraz z rumakiem borsukowym w ten tydzień pierwszy, jak przystało. Trudno tak po upływie nieco ponad dwóch procentach dni roku całego cokolwiek prognozować, niemniej początek jest ważny aby całość zacnym wynikiem zamknąć. Jak zawsze nowy rok wielką niewiadomą, taka proza życia, los taki, lecz w coś wierzyć przecież trzeba. Matematycznie ( bo tak lubię ) rzecz ujmując, skoro na liczniku po 8 dniach mam 265 km to utrzymując to przez rok cały, to jakby nie liczył wychodzi ponad 12 000 km
Widomo, to czysta teoria i niech rok ten nie będzie tylko gorszy niż poprzedni. To mi póki co wystarczy, a co wyjdzie i co mnie spotka zobaczymy... A droga daleka ;)







  • Dystans 52.20km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:23
  • Prędkość śr. 21.90km/h
  • Prędkość max. 30.90km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Wiatr 4m/s
  • Podjazdy 110m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polowanie, przez las nie w las...

Sobota, 7 stycznia 2023 · dodano: 07.01.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Polanowice-Sokolniki-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Sławsko Dolne-Strzelno Klasztorne-Strzelno-Miradz-Nowa Wieś-Prószyska-Wronowy-Budy-Mirosławice-Sierakowo-Włostowo-Kruszwica

Pierwsza sobota roku 2023 powitała wilgotną i mglistą pogodą. Korzystając zatem z tego i z dni wolnych kilku, staram się je rowerowo wypełnić, bowiem tylko w taki sposób równowagę emocjonalną osiągam. Nie ważne jak i ile, ważne że w ogóle na rower wsiądę i przejażdżkę uskutecznię i to chyba najbardziej lubię, kiedy to jestem sam dla siebie... Tylko, żeby tak sobie jechać i rozmyślać obserwując to co z rowerowego siodełka zaobserwować da się. Do lasu, wzdłuż lasu, wokół lasu... Myśliwi las dziś zajęli "pomagając" zwierzętom w szybszej drodze na most tęczowy. Wolałem rzecz jasna ich ominąć szerokim łukiem, bowiem skoro co niektórzy potrafią w kolegę podczas polowania odstrzelić myląc go z dzikiem no to... Co prawda dziki na rowerach nie jeżdżą, ale za szczupły nie jestem i wolałem na zimne dmuchać. Więc przez las ale nie w las ;)