Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111858.20 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2023

Dystans całkowity:620.63 km (w terenie 3.30 km; 0.53%)
Czas w ruchu:28:52
Średnia prędkość:21.50 km/h
Maksymalna prędkość:38.90 km/h
Suma podjazdów:1315 m
Suma kalorii:62 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:47.74 km i 2h 13m
Więcej statystyk

  • Dystans 56.77km
  • Teren 0.50km
  • Czas 02:38
  • Prędkość śr. 21.56km/h
  • Prędkość max. 30.70km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Wiatr 4m/s
  • Podjazdy 176m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Suczka i pasieka wędrowna

Piątek, 6 stycznia 2023 · dodano: 06.01.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Witowice-Ostrowo-Popowo-Złotowo-Mietlica-Połajewo-Przewóz-Mielnica-Łuszczewo-Borowa-Lubstówek-Rzeszynek-Kościeszki-Włostowo-Kruszwica


Zima a jesienią trąca i nie żebym miał coś przeciwko, bowiem termika jak dla mnie odpowiednia a i robaka latającego nie uświadczysz. Wstrzeliłem się w okołopołudniową porę przed zapowiadanymi deszczami, które czas niedługi po powrocie padać obficie zaczęli. 
Łańcuch borsukowy się kończy wyciągnięcia ponadplanowego dostąpił, niemniej jako że napęd to w swej prostocie idealny bo jednorzędowy, to póki co zgrzytów niepokojących nie wydaje. Postanowiłem zatem poeksploatować go jeszcze przez czas jakiś. Ogniwko mniej, na zębatkach jeszcze zużycia drastycznego nie widać, więc jedziemy dalej ;)
Dziś około jeziorowa wycieczka z wizytą u z roku na rok gorzej prezentującej się "Suczki" oraz herbatkowy postój w towarzystwie śpiących pszczółek. Póki śpią mogę je odwiedzać ;)








  • Dystans 42.35km
  • Czas 02:04
  • Prędkość śr. 20.49km/h
  • Prędkość max. 33.50km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Podjazdy 101m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Inowrocław nocturne

Wtorek, 3 stycznia 2023 · dodano: 03.01.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Szarlej-Sikorowo-Szymborze-Inowrocław-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Ciepło ciepłem o tej porze i miłą to odmianę czyni, niemniej wolę jak w miesiącach typowo zimowych chłodniej bywa. Czyste, przejrzyste powietrze i wyglądający raz po raz zza niewielkich chmurek glob srebrzysty w przededniu swego apogeum a na południowym niebie Orion świeci. Zupełnie przypadkowo, bowiem w zamyśle inna trasa była, rumak poniósł mnie do miasta powiatowego Inowrocławia. Bywa tak, że podczas nocnych wycieczek tam zaglądam, znajdując dotąd nieodwiedzone nowe miejsca, zwykłe a jednak. Czasami jest to park solankowy, czasami rynek no i kolejowy dworzec. Dziś pod głaz pamiątkowy zajechałem, nocnych ulic miasta kilka wzdłuż i w poprzek. 









  • Dystans 70.80km
  • Czas 03:19
  • Prędkość śr. 21.35km/h
  • Prędkość max. 31.80km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Wiatr 9m/s
  • Podjazdy 155m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozpoczęcie sezonu rowerowego 2023

Niedziela, 1 stycznia 2023 · dodano: 01.01.2023 | Komentarze 2

Trasa: Kruszwica-Rzepowo-Racice-Lachmirowice-Włostowo-Krzywe Kolano-Pilich-Rakowo-Radwańczewo-Dzierżysław-Wtórek-Siedlimowo-Wójcin-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Stary sezon rowerowy i nowy dzieli tylko noc jedna. Choć symboliczne ma to znaczenie, ufam że dobrą wróżbę na przyszłość czyni. Powitać Nowy Rok zatem należało tak właśnie, a przy tej sposobności zainaugurować sezon rowerowy 2023. Do wiosny daleko, niemniej zarówno wczoraj jak i dziś pogoda temperaturowo zacna, choć wietrzna. W lesie można było na chwil kilka przysiąść, ukojenia w ciszy i w spokoju zaznać. Zima jeszcze wróci a póki co kręcimy dalej, no bo jak by to inaczej być miało.