Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111573.30 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.41 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Tumblr

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2017

Dystans całkowity:309.46 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:13:19
Średnia prędkość:23.24 km/h
Maksymalna prędkość:48.78 km/h
Maks. tętno maksymalne:173 (88 %)
Maks. tętno średnie:132 (67 %)
Suma kalorii:25 kcal
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:51.58 km i 2h 13m
Więcej statystyk

  • Dystans 47.13km
  • Czas 02:11
  • Prędkość śr. 21.59km/h
  • Prędkość max. 48.78km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 160 ( 82%)
  • HRavg 132 ( 67%)
  • Wiatr 10m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCCXI etap -...Grzegorza powiewy mi niestraszne...

Niedziela, 29 października 2017 · dodano: 29.10.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica

Przecież już koniec października i zupełnie niepodobnie do lat poprzednich kilometraż nikły wielce. Zanosi się też, że to już ostatnia październikowa jazda i już lepiej nie będzie. Obowiązki służbowe i powiązane z tym nietypowo późne powroty z pracy przyczynkiem stają się jedynie do niedzielnych wycieczek. Zatem co mi po orkanie Grzegorzu, który dziś nie pozostawił mi wyboru... No to pojechałem, choć kilka razy miałem wrażenie, że to co czynię nietypowe nieco jest. Lubię taki wiatr, ale zdarzyło się, że Grześ kilka razy próbował mnie zepchnąć z drogi i nawet raz mu się to udało... Ja tu wieje przecież, choć długo tak nie dam rady i jutro się skończę - mówił... Pomimo przelotnych opadów tylko w okolicy Dziarnowa doświadczyłem mokrości na szczęście krótkotrwałych. 

Przed południem odwiedził mnie kot, który przed Grzesiem się schował i na ławce przycupnął...

...a po południu było tak












  • Dystans 59.45km
  • Czas 02:33
  • Prędkość śr. 23.31km/h
  • Prędkość max. 36.30km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCCX etap -...trzy razy na rogatkach...

Sobota, 21 października 2017 · dodano: 21.10.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Balice-Skalmierowice-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Mam szczęście do pociągów czy po prostu więcej ich przemierza te linie, które rowerowo przecinam. Chyba jednak to drugie, bowiem od czerwca pociągi z modernizowanej trasy Poznań - Warszawa kierowane są objazdem przez Gniezno i Inowrocław Rąbinek. Dlatego więcej ich w szczególności na odcinku Dziarnowo - Inowrocław Rąbinek. Więcej zarówno składów towarowych jak i pasażerskich. Tak się dziś złożyło, że po kilka co najmniej minut stałem na przejazdach począwszy od Batkowa przez Dziarnowo po rogatki na drodze Gorzany - Janikowo. Łączny czas przestojów wyniósł blisko 17 minut. Fotki tylko z pierwszego przejazdu w Batkowie. 

Škoda 31E serii 181 ČD i ŽSR, seria E669.1 ČSD, czy jak kto woli oznaczenie polskie ET23 ze składem kontenerów wszelkiej maści 20, 30 i 40 stopowych 


W oddali czekający na przejazd Byczek ET-22 

ET-22 ( Byk a może być też Helmut ) ze składem węglarek



W oddali wieża wodna PKP nieopodal Solankowego parku.






  • Dystans 48.76km
  • Czas 01:55
  • Prędkość śr. 25.44km/h
  • Prędkość max. 40.10km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 173 ( 88%)
  • HRavg 120 ( 61%)
  • Wiatr 1m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCCIX etap -...w krótkich gaciach po zmierzchu...

Wtorek, 17 października 2017 · dodano: 17.10.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Miradz-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Nastał dzień 17-go października, czas paździerzy lnianych i konopnych. Wśród pól buraczanych i wyschniętych kaczanów kukurydzy. Wśród zapachów czarnoziemu urodzajnych Kujaw, widoku tracących liście drzew i upapranych błotem wiejskich asfaltów. Płożących się dymów domostw nie zawsze kolorytem i zapachem swym zachwycających. Owe uroki tych cichych jesiennych i ciepłych jeszcze zmierzchów przyczynkiem stały się, iż gacie krótkie dziś żem przywdział. Warto było i pomimo zimnych leśnych prądów powietrznych zajęczą trasą przez lasy Miradzkie cudownie się jechało. Potem było Strzelno i uniknięcie kolizji z autem złym, które ignorancją swą w stosunku do cyklistów emanowało. Za Bławatami pościg za traktorem a w Ciechrzu było już nieomal ciemno. 

Taki zachód niedzisiejszy w okolicy wsi Budy

Droga Mirosławice - Budy

Jazda jesienna na krótkie gacie :)

tam chcę jechać

Droga Wronowy - Miradz ( tylko dla A.L.P. ) a co tam ;)

A w lesie było cicho, choć raz zimno a raz ciepło



Tak już było pod Markowicami


Drzewo szlakowe








  • Dystans 57.92km
  • Czas 02:22
  • Prędkość śr. 24.47km/h
  • Prędkość max. 37.30km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 153 ( 78%)
  • HRavg 127 ( 65%)
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCCVIII etap -...sobota, soboteczek, sobotunio...

Sobota, 14 października 2017 · dodano: 14.10.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Łąkie-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica


Dla jednych piątek piąteczek piątunio dla drugich sobota soboteczek sobotunio. Nie poprawnie i nie pasuje, wiem... Jednak istotę myślę oddaje. Zaciesz z powodu weekendowej laby przychodzi dzień później i dobrze, że w ogóle przychodzi. Pracować przyszło mi w sobotę zresztą nie pierwszą i nie ostatnią. Rowerowo ciepło, aż za ciepło jak na paździerza połowę bez mała. Przed zupełną ciemnicą, no powiedzmy, że prawie zdążyłem wrócić. I jestem oto znów, aby jutro na kolejny etap wyruszyć. Zupełnie nie wiem gdzie a mógłbym wiedzieć tylko po co to wiedzieć skoro nawet pewności mieć nie można czy się w ogóle wyruszy. Starczy na dziś, zatem cicha muza w ucho do snu, do snu woła noc... 


Oznakowana już jesienią połać lasu pod Wójcinem

Droga Wójcin - Przyjezierze

I odwrotnie krzywo też,  Przyjezierze - Wójcin

Plaża w Przyjezierzu

Betonowe molo na plaży stoi bo smok kopalniany wodę wypił 

a jak tam włażą ?

Przynajmniej z mola można sobie zejść na piaskową plażę...

Że wody mało, ale za to jaka czysta :)






  • Dystans 50.41km
  • Czas 02:15
  • Prędkość śr. 22.40km/h
  • Prędkość max. 48.20km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 150 ( 76%)
  • HRavg 128 ( 65%)
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCCVII etap -...wszystko o niczym...

Piątek, 13 października 2017 · dodano: 13.10.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kryszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Balice-Górki-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica


...bo i o czym ?... Że nie jeździłem ? No nie, bo padało i czas niesprzyjający nastał. Pozbawiony zęba swoje dane mi było odcierpieć. Niewskazane było rumakowanie zresztą samopoczucie podłe i złe. Pogoda niesucha, asfalty mokre i noce wczesne. Zbierało się i dziś się uzbierało... Zatem pojechałem i nawet wróciłem. Ciepło choć wietrznie, ale najważniejsze sucho. Najbliższe dni pogodowo miłe mają być i pomimo innych obowiązków też i jasnej pory dnia starczyć powinno. No jo... miałem coś o piątku 13-tego napisać, ale zapomniałem...


Gorzany 

Prąd

Industrial 

Jeszcze w innym ujęciu

Wiadukt na obwodnicy Janikowa

Tu stacja Janikowo

Światłości






  • Dystans 45.79km
  • Czas 02:03
  • Prędkość śr. 22.34km/h
  • Prędkość max. 31.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 162 ( 83%)
  • HRavg 126 ( 64%)
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCCVI etap -...nic dodać, nic ująć...

Niedziela, 1 października 2017 · dodano: 01.10.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Ostrowo-Złotowo-Ostrówek-Borowa-Rzeszynek-Kościeszki-Siemionki-Lachmirowice-Racice-Rzepowo-Kruszwica


Nic dodać, nic ująć... Tak się dziś złożyło, że towarzyski wypadzik prawie dookoła Gopła się ziścił. Trasa tradycyjna może dla mnie już nieco nudna, ale piękna zwłaszcza gdy niebo bezchmurne swym błękitem oko cieszy. Przeprawa promowa i postój w celach co by się nie odwodnić. Miło i sympatycznie, zatem nic dodać, nic ująć ;)




Foto by Pieroth