Arnoldzikowy

rowerowy blog

Info

Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 117465.96 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

2020

2021

2022

2023

2024

Znajomi Arnoldzika

wszyscy znajomi(25)

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Dystans 75.24km

Teren 2.30km

Czas 03:23

Prędkość śr. 22.24km/h

Prędkość max. 39.60km/h

Temperatura 24.0°C

Wiatr 4m/s

Sprzęt Merida

Aktywność Jazda na rowerze

DLXXII etap -...o jeden most za daleko...

Niedziela, 14 czerwca 2015 · dodano: 14.06.2015 | Komentarze 4

Trasa: Kruszwica-Sławsk Wlk.-Bożejwice-Żegotki-Ciechrz-Rzadkwin-Strzelce-Białotul-Czarnotul-Szczeglin-Mogilno-Chabsko-Wylatowo-Łosośniki-Kątno-(most)-Dzierzążno-Gębice-Zbytowo-Łąkie-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica

W planach były dziś dwa mosty, ten w Żabnie na J. Mogileńskim oraz nieopodal Marcinkowa nad małą Notecią. Obydwa znajdują się na nieczynnej od lat linii kolejowej nr 239 ( Mogilno-Orchowo ). W drodze na ten pierwszy źle skręciłem w Mogilnie, zamiast jechać na Słupcę to pojechało mi się na Poznań... potem już nie chciało mi się wracać. Jednak celem numer jeden był most na Noteci i to nie tylko ze względu na jego ciekawą konstrukcję ale również na kesza , którego tam wygrzebałem :)
Most zawsze robił na mnie niesamowite wrażenie, roztacza się z niego niesamowity widok na okolicę i dolinę małej Noteci. Dalej śródtorzem po drobnym tłuczniu porosłym niezbyt gęstym zielskiem dotarłem do najbliższego wiaduktu gdzie polna droga zaprowadziła mnie do upragnionego asfaltu we wsi Dzierzążno.

...a tym czasem po drodze Jezioro Szydłowskie w Wylatowie

cel nr 1 dzisiejszej wyprawy

jeszcze ok. 300 metrów i będę na moście

i jest

jeszcze pamiątkowa fota ;)

...i w drogę na kolejny wiadukt, taki sam napis jest również na wiadukcie nieopodal wsi Myślątkowo ;)

takie tam z pod samego wiaduktu :)

Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Komentarze

Arnoldzik | 10:06 niedziela, 21 czerwca 2015 | linkuj Tak myślałem, że to coś z balansem i okazało się, że ów balans miałem ustawiony na "użytkownika" i przestawiłem na "auto". Ponadto pomiar naświetlenia ustawiony była na punktowy hmmm. Zobaczymy co z tego wyniknie.

sebekfireman | 08:18 niedziela, 21 czerwca 2015 | linkuj Z tego co widzę w Exifie to możesz mieć ustawiony balans bieli na stałe na -1,5 zamiast na 0.

Arnoldzik | 11:48 środa, 17 czerwca 2015 | linkuj Jak czasem światło źle pada w obiejktyw to tak przyciemnia foty, żeby mi się jeszcze chciało pobawić ustawieniami w tym pstrykaczu to może było by lepiej :) No faktycznie wody sporo jak na tą ilość opadów.

sebekfireman | 18:55 wtorek, 16 czerwca 2015 | linkuj Coś się w pstrykaczu popsuło że zdjęcia takie ciemne powychodziły?
Sporo wody w rzece pod mostem jak na taką małą ilość opadów.

Komentuj