Info
Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 117670.21 kilometrów w tym 2227.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotneWięcej o Arnoldziku.
Arnoldzikowe batoniki
2019
2020
2021
2022
2023
2024
Zdobyte przez Arnoldzika gminy
Odwiedziny u Arnoldzika
licznik odwiedzin WordpressArnoldzikowa zegarynka
Arnoldzikowa pogodynka
Arnoldzikowe rumaki
Wykres roczny Arnoldzika
Archiwum Arnoldzika
- 2024, Listopad15 - 0
- 2024, Październik11 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
TREKKING SAMOTNIE
Dystans całkowity: | 50330.09 km (w terenie 2026.02 km; 4.03%) |
Czas w ruchu: | 2282:51 |
Średnia prędkość: | 22.05 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.90 km/h |
Suma podjazdów: | 12202 m |
Maks. tętno maksymalne: | 179 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 144 (80 %) |
Suma kalorii: | 3592 kcal |
Liczba aktywności: | 1122 |
Średnio na aktywność: | 44.86 km i 2h 02m |
Więcej statystyk |
- Dystans 97.75km
- Czas 04:11
- Prędkość śr. 23.37km/h
- Prędkość max. 34.20km/h
- Temperatura 28.0°C
- Wiatr 2m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
DCLXXXIX etap -...dookoła jeziora Głuszyńskiego...
Niedziela, 11 września 2016 · dodano: 11.09.2016 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Witowice-Brześć-Piotrków Kujawski-Świesz-Bytoń-Stróżewo-Czarnocice-Rybiny-Orle-Stawiska-Bycz-Galczyce-Janowice-Tomisławice-Nowa Wieś-Przewóz-Skulsk-Pilich-Włostowo-Kruszwica
Dookoła jeziora Głuszyńskiego a przy okazji dookoła Gopła i kilku mniejszych jezior. Wyjazd po godzinie 15-stej a powrót chwilę po zachodzie słońca. Od dłuższego już czasu nie mogę nigdzie dalej jechać... no nie mam całego dnia do dyspozycji a szkoda bo lato się kończy a w październiku... no może w październiku uda mi się zrobić jakąś dłuższą wycieczkę.
Tym czasem dziś nad jezioro Głuszyńskie, które dane mi było oglądać z wody kilka lat temu. Objeżdżałem już je kilkakrotnie i uważam, że pomimo coraz większej ilości domków letniskowych zachowało ono nieco swojej pierwotnej dzikości.
Rzeczką zwaną Zgłowiączką można dopłynąć oczywiście tylko kajakiem i nie o tej porze roku do samej Wisły
Za tym jazem zastawkowym kilkunastometrowy odcinek rzeczki i jezioro Głuszyńskie
Niegdyś byłem po drugiej stronie
Kościół p.w. św. Doroty we wsi Orle zbudowany w 1775 r. Prawdopodobnie jest to trzecia świątynia wzniesiona w tym miejscu. Budowla jest drewniana, jednonawowa o konstrukcji zrębowej. Dach nad nawą kryty blachą i gontem nad prezbiterium. W latach 1918 - 1928 świątynia przeszła gruntowną renowację, została rozbudowana i oszalowana. Kościół został wpisany do rejestru zabytków w 1955 roku.
W oddali jezioro Głuszyńskie
Wieś Galczyce
Pamiętam jak nie było jeszcze tej hałdy i pierwsza zwałowarka na odkrywce Tomisławice zaczynała usypywać tą górkę
Góra ta pochłonęła nie jedno domostwo
W oddali gad kopalniany
Zachodzące słoneczko uchwycone gdzieś w okolicy Włostowa
Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Witowice-Brześć-Piotrków Kujawski-Świesz-Bytoń-Stróżewo-Czarnocice-Rybiny-Orle-Stawiska-Bycz-Galczyce-Janowice-Tomisławice-Nowa Wieś-Przewóz-Skulsk-Pilich-Włostowo-Kruszwica
Dookoła jeziora Głuszyńskiego a przy okazji dookoła Gopła i kilku mniejszych jezior. Wyjazd po godzinie 15-stej a powrót chwilę po zachodzie słońca. Od dłuższego już czasu nie mogę nigdzie dalej jechać... no nie mam całego dnia do dyspozycji a szkoda bo lato się kończy a w październiku... no może w październiku uda mi się zrobić jakąś dłuższą wycieczkę.
Tym czasem dziś nad jezioro Głuszyńskie, które dane mi było oglądać z wody kilka lat temu. Objeżdżałem już je kilkakrotnie i uważam, że pomimo coraz większej ilości domków letniskowych zachowało ono nieco swojej pierwotnej dzikości.
Rzeczką zwaną Zgłowiączką można dopłynąć oczywiście tylko kajakiem i nie o tej porze roku do samej Wisły
Za tym jazem zastawkowym kilkunastometrowy odcinek rzeczki i jezioro Głuszyńskie
Niegdyś byłem po drugiej stronie
Kościół p.w. św. Doroty we wsi Orle zbudowany w 1775 r. Prawdopodobnie jest to trzecia świątynia wzniesiona w tym miejscu. Budowla jest drewniana, jednonawowa o konstrukcji zrębowej. Dach nad nawą kryty blachą i gontem nad prezbiterium. W latach 1918 - 1928 świątynia przeszła gruntowną renowację, została rozbudowana i oszalowana. Kościół został wpisany do rejestru zabytków w 1955 roku.
W oddali jezioro Głuszyńskie
Wieś Galczyce
Pamiętam jak nie było jeszcze tej hałdy i pierwsza zwałowarka na odkrywce Tomisławice zaczynała usypywać tą górkę
Góra ta pochłonęła nie jedno domostwo
W oddali gad kopalniany
Zachodzące słoneczko uchwycone gdzieś w okolicy Włostowa
- Dystans 54.73km
- Czas 02:07
- Prędkość śr. 25.86km/h
- Prędkość max. 39.60km/h
- Temperatura 26.0°C
- Wiatr 1m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
DCLXXXVIII etap -...niewielki skrawek dnia...
Czwartek, 8 września 2016 · dodano: 08.09.2016 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Balice-Górki-Ciechrz-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica
Tak się zdarza, że na rowerowe wycieczki w blasku słońca pozostaje mi niewielki skrawek dnia... Dwie godziny za chwile godzina czterdzieści pięć potem godzina trzydzieści. Dziś miałem rozbłyskujące w ciemnościach lampki, których wypadało użyć pod koniec trasy. Być może byłbym zdążył nim czerwona kula zniknęła by za horyzontem żeby nie fakt przymusowego postoju na przejeździe kolejowym we wsi Dziarnowo... piętnaście minut jak nic. Nawet miałem okazję pogadać z jakimś rowerzystą zmierzającym prawdopodobnie z pracy bo wspomniał, iż zazwyczaj trasę tą przemierza autobusem a dziś po raz pierwszy rowerem. Zdziwił się gdy odpowiedziałem na jego pytanie skąd jadę... że to tak daleko... a przecież to nie jest daleko. Ale ja nie o tym nie o tym chciałem... Dzień jest krótki, ale jeszcze wystarczający, lecz gdy się kończy pracę o ludzkiej godzinie. Mam wrażenie, że słońce im jest bliżej linii widnokręgu to przyśpiesza jakby chciało jak najszybciej uciec i rozpocząć dzień gdzieś indziej. Tak mi się tylko wydaje i całe szczęście.
Czekający na semaforze skład z Wapienna do Zakładów Sodowych w Inowrocławiu
Po przejeździe tego towarowego Gagarin z kamieniem wapiennym ruszył
I ja ruszyłem a dnia było coraz mniej
i jeszcze mniej
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Balice-Górki-Ciechrz-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica
Tak się zdarza, że na rowerowe wycieczki w blasku słońca pozostaje mi niewielki skrawek dnia... Dwie godziny za chwile godzina czterdzieści pięć potem godzina trzydzieści. Dziś miałem rozbłyskujące w ciemnościach lampki, których wypadało użyć pod koniec trasy. Być może byłbym zdążył nim czerwona kula zniknęła by za horyzontem żeby nie fakt przymusowego postoju na przejeździe kolejowym we wsi Dziarnowo... piętnaście minut jak nic. Nawet miałem okazję pogadać z jakimś rowerzystą zmierzającym prawdopodobnie z pracy bo wspomniał, iż zazwyczaj trasę tą przemierza autobusem a dziś po raz pierwszy rowerem. Zdziwił się gdy odpowiedziałem na jego pytanie skąd jadę... że to tak daleko... a przecież to nie jest daleko. Ale ja nie o tym nie o tym chciałem... Dzień jest krótki, ale jeszcze wystarczający, lecz gdy się kończy pracę o ludzkiej godzinie. Mam wrażenie, że słońce im jest bliżej linii widnokręgu to przyśpiesza jakby chciało jak najszybciej uciec i rozpocząć dzień gdzieś indziej. Tak mi się tylko wydaje i całe szczęście.
Czekający na semaforze skład z Wapienna do Zakładów Sodowych w Inowrocławiu
Po przejeździe tego towarowego Gagarin z kamieniem wapiennym ruszył
I ja ruszyłem a dnia było coraz mniej
i jeszcze mniej
- Dystans 46.25km
- Czas 01:56
- Prędkość śr. 23.92km/h
- Prędkość max. 33.30km/h
- Temperatura 24.0°C
- Wiatr 2m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
DCLXXXVII etap -...przez las i nie tylko...
Środa, 31 sierpnia 2016 · dodano: 31.08.2016 | Komentarze 1
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Miradz-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wlk.-Kruszwica
Droga Wronowy- Miradz ( zakaz ruchu - nie dotyczy A.L.P. i chyba rowerów też :)
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Miradz-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wlk.-Kruszwica
Droga Wronowy- Miradz ( zakaz ruchu - nie dotyczy A.L.P. i chyba rowerów też :)
- Dystans 47.03km
- Czas 01:59
- Prędkość śr. 23.71km/h
- Prędkość max. 41.40km/h
- Temperatura 21.0°C
- Wiatr 6m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
DCLXXXVI etap -...życie jak wiatrak...
Wtorek, 30 sierpnia 2016 · dodano: 30.08.2016 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Życie jest jak wiatrak kręcąc się tylko w jedną stronę nigdy nie wraca do poprzedniego stanu. Przeszłość w tyle pozostaje stając się częścią przyszłości. Wiatrak też ma duszę nawet taki z pozoru bezduszny i wcale nie szpeci krajobrazu. Jest dla mnie bardzo pomocny w określaniu kierunku skąd wieje wiatr kiedy dymów kominowych coraz mniej. A dziś wiało i to mocno wiało...
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Życie jest jak wiatrak kręcąc się tylko w jedną stronę nigdy nie wraca do poprzedniego stanu. Przeszłość w tyle pozostaje stając się częścią przyszłości. Wiatrak też ma duszę nawet taki z pozoru bezduszny i wcale nie szpeci krajobrazu. Jest dla mnie bardzo pomocny w określaniu kierunku skąd wieje wiatr kiedy dymów kominowych coraz mniej. A dziś wiało i to mocno wiało...
- Dystans 50.56km
- Czas 02:11
- Prędkość śr. 23.16km/h
- Prędkość max. 47.70km/h
- Temperatura 24.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
DCLXXXV etap -...pięćdziesiąt po pracy...
Poniedziałek, 29 sierpnia 2016 · dodano: 29.08.2016 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica
Nie ma zdjęć i nie chce mi się pisać ;)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica
Nie ma zdjęć i nie chce mi się pisać ;)
- Dystans 73.06km
- Czas 02:57
- Prędkość śr. 24.77km/h
- Prędkość max. 36.90km/h
- Temperatura 24.0°C
- Wiatr 2m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
DCLXXXIII etap -...śluza Koszewo...
Czwartek, 25 sierpnia 2016 · dodano: 25.08.2016 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Skulsk-Włodzimiera-Warzymowo-Koszewo-Noć-Morzyczyn-Racięcin-Nowa Wieś-Szewce-Piotrków Kujawski-Jerzyce-Brześć-Witowice-Janocin-Gocanowo-Kruszwica
Trasa w sumie jakby nie patrzeć wokół Jeziora Gopła , lecz szerszym niż zazwyczaj łukiem z odwiedzinami śluzy Koszewo na kanale Warta-Gopło. Lekki wiatr południowo-wschodni, który mniej więcej w połowie trasy stracił niemalże zupełnie na sile. Powrót do domu chwilę po zachodzie słońca... no niestety trzeba będzie już na kolejne przejażdżki późnym popołudniem zabierać oświetlenie.
Widok na śluzę z mostu na drodze Koszewo-Noć
...oraz widok w kierunku J. Gopła
... i most nad kanałem
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Skulsk-Włodzimiera-Warzymowo-Koszewo-Noć-Morzyczyn-Racięcin-Nowa Wieś-Szewce-Piotrków Kujawski-Jerzyce-Brześć-Witowice-Janocin-Gocanowo-Kruszwica
Trasa w sumie jakby nie patrzeć wokół Jeziora Gopła , lecz szerszym niż zazwyczaj łukiem z odwiedzinami śluzy Koszewo na kanale Warta-Gopło. Lekki wiatr południowo-wschodni, który mniej więcej w połowie trasy stracił niemalże zupełnie na sile. Powrót do domu chwilę po zachodzie słońca... no niestety trzeba będzie już na kolejne przejażdżki późnym popołudniem zabierać oświetlenie.
Widok na śluzę z mostu na drodze Koszewo-Noć
...oraz widok w kierunku J. Gopła
... i most nad kanałem
- Dystans 44.78km
- Czas 01:50
- Prędkość śr. 24.43km/h
- Prędkość max. 56.70km/h
- Temperatura 22.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
DCLXXXII etap -...chmurom się zbierało na deszcz...
Wtorek, 16 sierpnia 2016 · dodano: 16.08.2016 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodoły-Strzelno-Rzadkwin-Ołdrzychowo-Balice-Ludzisko-Tupadły-Janowice-Kruszwica
Straszyło, straszyło i na tym straszeniu się skończyło i deszczu nie było, bynajmniej na niego nie trafiłem. Ponadto wiatr był dziś na tyle dziwny, że niby wiał z kierunku NE ( bardzo rzadki kierunek ) czego nie przewidywały prognozy ICM to sprawiał wrażenie jakby cały czas wiał mi w oczy. Jednak nie sprawiał tym swoim wianiem mi większego kłopotu, bo przecież wiatr generalnie lubię i staram się na niego nie narzekać. W drodze powrotnej podczas pogoni TIR-a w moim pulsometrze odezwał się alarm oraz zaczęła błyskać czerwona dioda... hmmm przekroczyłem HR max. :) oczywiście to teoretyczne wyliczeniowe, które pulsometr wyliczył na 180 ( wg. wzoru Tanaki 209.6 - 0.72 x wiek ) wg. innych wyliczeń tudzież wzorów możliwe są wyniki w zakresie 170 - 188. Wzory wzorami, ale najlepiej jest to sprawdzić na własnej skórze i dziś przekonałem się, że jest to raczej wynik zbliżony do 190. Jednak w moim przypadku zupełnie to nie ma znaczenia a pulsometr przydaje się wyłącznie do kontroli HR aby niepotrzebnie jazda stała się nieefektywna w sensie spalania sadła. ;)
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodoły-Strzelno-Rzadkwin-Ołdrzychowo-Balice-Ludzisko-Tupadły-Janowice-Kruszwica
Straszyło, straszyło i na tym straszeniu się skończyło i deszczu nie było, bynajmniej na niego nie trafiłem. Ponadto wiatr był dziś na tyle dziwny, że niby wiał z kierunku NE ( bardzo rzadki kierunek ) czego nie przewidywały prognozy ICM to sprawiał wrażenie jakby cały czas wiał mi w oczy. Jednak nie sprawiał tym swoim wianiem mi większego kłopotu, bo przecież wiatr generalnie lubię i staram się na niego nie narzekać. W drodze powrotnej podczas pogoni TIR-a w moim pulsometrze odezwał się alarm oraz zaczęła błyskać czerwona dioda... hmmm przekroczyłem HR max. :) oczywiście to teoretyczne wyliczeniowe, które pulsometr wyliczył na 180 ( wg. wzoru Tanaki 209.6 - 0.72 x wiek ) wg. innych wyliczeń tudzież wzorów możliwe są wyniki w zakresie 170 - 188. Wzory wzorami, ale najlepiej jest to sprawdzić na własnej skórze i dziś przekonałem się, że jest to raczej wynik zbliżony do 190. Jednak w moim przypadku zupełnie to nie ma znaczenia a pulsometr przydaje się wyłącznie do kontroli HR aby niepotrzebnie jazda stała się nieefektywna w sensie spalania sadła. ;)
- Dystans 32.18km
- Teren 9.00km
- Czas 02:05
- Prędkość śr. 15.45km/h
- Prędkość max. 33.27km/h
- Temperatura 21.0°C
- Wiatr 4m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
DCLXXXI etap -...jeszcze raz nad Noteć...
Poniedziałek, 15 sierpnia 2016 · dodano: 15.08.2016 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Przedbojewice (most kolejowy)-Tupadły-Inowrocław-IZCh (M-2)-Tupadły-Kruszwica
Pierwotny plan był taki że poczynając od tegoż mostu chciałem upolować kilka keszy ( skrzynki geocachingowe ) ustytuowanych na prawym brzegu Noteci. Pierwszy miał być na widocznym poniżej moście. Gdy tylko znalazłem się na moście spostrzegłem że przez pole wyjeżdżoną przez ciągnik drożyną tworząc za sobą tłuman kurzu zmierza ku mnie policyjny radiowóz. Myśląc co sprowadza w to miejsce funkcjonariuszy jednocześnie zastanawiałem się co odpowiem im gdyby przypadkiem zapytali się co tu robię. Po krótkiej rozmowie okazało się, że poszukują starszego jegomościa, który wczoraj wyszedł z domu zresztą nie pierwszy już raz i most ten upodobał sobie jako ostoję (bynajmniej ostatnio go tu znaleziono). Policjanci pokazali mi zdjęcie zaginionego a po chwili przypłynęła motorówka kruszwickiego WOPR-u. Cóż nie chcąc zakłócać czynności czy też nie powodować zaciekawienia swoją osobą ( nikt mi się nie zapytał co tu robię a tylko skąd jestem ) zmieniłem plan i udałem się w stronę Inowrocławia aby...
... no właśnie coś mnie podkusiło aby jeszcze raz zaatakować nadnoteckie kesze tym razem od drugiej strony ulicy Noteckiej. Od strony bocznicy kolejowej IZCh Soda- Matwy, boweim droga a w zasadzie ulica Notecka zmieniając się w ścieżkę nagle swój bieg kończy za sprawą wszelkiego rodzaju chaszczy nie do przebycia. Z drugiej strony nie jest niestety lepiej, kesze są w miejscach na tyle niedostępnych, że po kilku próbach odnalezienie ich dosłownie mi się odechciało. Zwiedziłem za to tereny, które z wody wyglądają nieco lepiej, jednak na brzegu a szczególnie w miejscach stanowisk wędkarskich panuje niesamowity śmietnik. Z uwagi na rodzaj pozostawionych tu śmieci typu paczki po zanętach, pudełka po robakach czy też opakowania po piwie śmiem podejrzewać, iż to nie zostało pozostawione przez pospolitych chuliganów, lecz przez wędkarzy a raczej pseudowędkarzy. Na pocieszenie na koniec znalazłem honorowego kesza geocachingowego "SZLAKIEM NOTECI 14" oraz kesza openchachingowego "OLCHA BIAŁA SIĘ ZŁAMAŁA" . Zdecydowanie letnia pora nie jest najlepsza na keszowanie w takim terenie zatem powróce tu w listopadzie tudzież w grudniu a może w styczniu ;)
Bocznica IZCh Soda-Mątwy S.A.
Zupełnie przyzwoita jeszcze droga prowadząca prosto nad rzekę
... i rzeka Noteć
Niestety i takie niespodzianki zasilają wody Noteci ( była tam też śnięta ryba )
Nieopodal znalazłem takie oto "urokliwe" jeziorko jednak woda przypominała bynajmniej wyglądem brunatną ciecz ;(
Nadnoteckie łąki i zanikające polne drogi tudzież zagrodzone elektrycznymi pastuchami
Keszy jak nie ma tak nie ma, lecz znalazła się taka perełka na pocieszenie ;)
Mewy nad zakładem utylizacji odpadów komunalnych w Inowrocławiu
Pomimo wszystko i tak mi się tu podoba
Trasa: Kruszwica-Przedbojewice (most kolejowy)-Tupadły-Inowrocław-IZCh (M-2)-Tupadły-Kruszwica
Pierwotny plan był taki że poczynając od tegoż mostu chciałem upolować kilka keszy ( skrzynki geocachingowe ) ustytuowanych na prawym brzegu Noteci. Pierwszy miał być na widocznym poniżej moście. Gdy tylko znalazłem się na moście spostrzegłem że przez pole wyjeżdżoną przez ciągnik drożyną tworząc za sobą tłuman kurzu zmierza ku mnie policyjny radiowóz. Myśląc co sprowadza w to miejsce funkcjonariuszy jednocześnie zastanawiałem się co odpowiem im gdyby przypadkiem zapytali się co tu robię. Po krótkiej rozmowie okazało się, że poszukują starszego jegomościa, który wczoraj wyszedł z domu zresztą nie pierwszy już raz i most ten upodobał sobie jako ostoję (bynajmniej ostatnio go tu znaleziono). Policjanci pokazali mi zdjęcie zaginionego a po chwili przypłynęła motorówka kruszwickiego WOPR-u. Cóż nie chcąc zakłócać czynności czy też nie powodować zaciekawienia swoją osobą ( nikt mi się nie zapytał co tu robię a tylko skąd jestem ) zmieniłem plan i udałem się w stronę Inowrocławia aby...
... no właśnie coś mnie podkusiło aby jeszcze raz zaatakować nadnoteckie kesze tym razem od drugiej strony ulicy Noteckiej. Od strony bocznicy kolejowej IZCh Soda- Matwy, boweim droga a w zasadzie ulica Notecka zmieniając się w ścieżkę nagle swój bieg kończy za sprawą wszelkiego rodzaju chaszczy nie do przebycia. Z drugiej strony nie jest niestety lepiej, kesze są w miejscach na tyle niedostępnych, że po kilku próbach odnalezienie ich dosłownie mi się odechciało. Zwiedziłem za to tereny, które z wody wyglądają nieco lepiej, jednak na brzegu a szczególnie w miejscach stanowisk wędkarskich panuje niesamowity śmietnik. Z uwagi na rodzaj pozostawionych tu śmieci typu paczki po zanętach, pudełka po robakach czy też opakowania po piwie śmiem podejrzewać, iż to nie zostało pozostawione przez pospolitych chuliganów, lecz przez wędkarzy a raczej pseudowędkarzy. Na pocieszenie na koniec znalazłem honorowego kesza geocachingowego "SZLAKIEM NOTECI 14" oraz kesza openchachingowego "OLCHA BIAŁA SIĘ ZŁAMAŁA" . Zdecydowanie letnia pora nie jest najlepsza na keszowanie w takim terenie zatem powróce tu w listopadzie tudzież w grudniu a może w styczniu ;)
Bocznica IZCh Soda-Mątwy S.A.
Zupełnie przyzwoita jeszcze droga prowadząca prosto nad rzekę
... i rzeka Noteć
Niestety i takie niespodzianki zasilają wody Noteci ( była tam też śnięta ryba )
Nieopodal znalazłem takie oto "urokliwe" jeziorko jednak woda przypominała bynajmniej wyglądem brunatną ciecz ;(
Nadnoteckie łąki i zanikające polne drogi tudzież zagrodzone elektrycznymi pastuchami
Keszy jak nie ma tak nie ma, lecz znalazła się taka perełka na pocieszenie ;)
Mewy nad zakładem utylizacji odpadów komunalnych w Inowrocławiu
Pomimo wszystko i tak mi się tu podoba
- Dystans 46.93km
- Czas 02:01
- Prędkość śr. 23.27km/h
- Prędkość max. 52.20km/h
- Temperatura 23.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
DCLXXX etap -...ciągnie wilka do lasu...
Niedziela, 14 sierpnia 2016 · dodano: 14.08.2016 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
No ciągnie, bowiem całkiem niedawno przemierzałem szlak wodny Noteci skanalizowanej na tym odcinku i pomimo trudności w postaci pływającego zielska i roju much końskich powrócę tu jeszcze nie raz.
Noteć - widok z mostu w Gorzanach ( kierunek Pakość )
...i kierunek Kruszwica
Po drugiej stronie chmur jest zawsze błękitnie niebo...
rumak
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
No ciągnie, bowiem całkiem niedawno przemierzałem szlak wodny Noteci skanalizowanej na tym odcinku i pomimo trudności w postaci pływającego zielska i roju much końskich powrócę tu jeszcze nie raz.
Noteć - widok z mostu w Gorzanach ( kierunek Pakość )
...i kierunek Kruszwica
Po drugiej stronie chmur jest zawsze błękitnie niebo...
rumak
- Dystans 23.60km
- Teren 8.90km
- Czas 01:41
- Prędkość śr. 14.02km/h
- Prędkość max. 30.34km/h
- Temperatura 23.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
DCLXXIX etap -...rowerowo-wędrowna wycieczka...
Sobota, 13 sierpnia 2016 · dodano: 13.08.2016 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław (ul.Notecka)-Tupadły-Przedbojewice-Janowice-Kruszwica
Drugie podejście czy wręcz atak na nadnoteckie kesze czyli skrzynki geocachingowe i totalna porażka. Wróciłem pogryziony przez komary i inne robactwo, poparzony przez pokrzywy i oby tylko przez pokrzywy bowiem rosło tam coś podobnego do barszczu Sosnowskiego oraz pokłuty przez ciernie dzikiej róży. No ale cóż ważne że dzień w miarę aktywny, więc zaliczam go do udanych ;)
KESZ - PRZEDBOJEWICE
Budowa wiaduktu ( obwodnica Inowrocławia ) nad linią kolejową nr 231
I przy okazji powstał zbiornik wodny
Bocznica JW1523, mimo że nie używana to bez porównania lepiej utrzymana niż widoczny po prawej tor linii nr 231
Powrót przy zachodzącym słońcu
Rodzinka Bocianowskich
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław (ul.Notecka)-Tupadły-Przedbojewice-Janowice-Kruszwica
Drugie podejście czy wręcz atak na nadnoteckie kesze czyli skrzynki geocachingowe i totalna porażka. Wróciłem pogryziony przez komary i inne robactwo, poparzony przez pokrzywy i oby tylko przez pokrzywy bowiem rosło tam coś podobnego do barszczu Sosnowskiego oraz pokłuty przez ciernie dzikiej róży. No ale cóż ważne że dzień w miarę aktywny, więc zaliczam go do udanych ;)
KESZ - PRZEDBOJEWICE
Budowa wiaduktu ( obwodnica Inowrocławia ) nad linią kolejową nr 231
I przy okazji powstał zbiornik wodny
Bocznica JW1523, mimo że nie używana to bez porównania lepiej utrzymana niż widoczny po prawej tor linii nr 231
Powrót przy zachodzącym słońcu
Rodzinka Bocianowskich