Info

Suma podjazdów to 62228 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Czerwiec13 - 0
- 2025, Maj15 - 4
- 2025, Kwiecień11 - 0
- 2025, Marzec13 - 0
- 2025, Luty8 - 0
- 2025, Styczeń10 - 1
- 2024, Grudzień19 - 0
- 2024, Listopad17 - 0
- 2024, Październik11 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 1
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
- DST 60.55km
- Czas 02:45
- VAVG 22.02km/h
- VMAX 32.86km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 3kcal
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Żeby się znorać
Niedziela, 26 stycznia 2020 · dodano: 26.01.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Siedlimowo-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Cieńcisko-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Poranne czyszczenie rumaka po wczorajszej wycieczce zdawać by się mogło niezasadne wielce. Jednakoż jakby to tak, nie myć się wieczorną porą z szansą niemałą ubrudzenia się nazajutrz. Zatem czysty i nasmarowany rumak wyrusza na niedzielną przejażdżkę, żeby już po chwili znorać się jak wieprz jakiś. Wilgotne powietrze oraz hektolitry wylanej na szosy solanki skutecznie uniemożliwiają asfaltom przeschnięcie i mazią słono-błotną rumaka dotkliwie znaczą. Przed obiadem, po to żeby się znorać a wieczorową porą czyszczenie rumaka, aby w nowy dzień przykładnie wjechać.
- DST 80.25km
- Czas 03:40
- VAVG 21.89km/h
- VMAX 38.00km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Na pochyłe drzewo kozy skaczą
Sobota, 25 stycznia 2020 · dodano: 25.01.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Zbytowo-Gębice-Marcinkowo-Mogilno-Dąbrówka-Sosnowiec-Kołodziejewo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Przychodzi sobota, której i tak nie mam całej do dyspozycji, to wilgocią mgielną matka natura dzień podli. Nie dane mi było w tygodniu ze względów różnych rumaka dosiadać, zatem na dzień ten czekałem jak... nie wiem na co w sumie ;) Skoro świt wyglądam zza okiennej rolety, a tu syf, paprzyca i wiatr chłodny. Wyruszam za kwadrans dziesiąta i wracam upaprany słonawym błotkiem, lecz uśmiechnięty. Udało się blisko 4 godzinki porumaczyć w okolicy znanej, choć bliski byłem aby odwrót z powodów pogodowych poczynić dużo wcześniej. Jednak byłoby to zbyt proste, bowiem na pochyłe drzewo nawet koza wlezie ;)
Przystankowy postój na drodze Mogilno - Kołodziejewo... Herbatka, buła i proteinowy batonik :)
- DST 81.71km
- Czas 03:38
- VAVG 22.49km/h
- VMAX 34.30km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 3kcal
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Zapomniałem co jest ważne
Sobota, 18 stycznia 2020 · dodano: 19.01.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Siedlimowo-Wtórek-Wilczogóra-Wilczyn-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Zbytowo-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
- DST 52.27km
- Czas 02:27
- VAVG 21.33km/h
- VMAX 33.80km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Borsuk
- Aktywność Jazda na rowerze
MCXIX etap -...to koniec, czyli dojechałem do mety...
Sobota, 11 stycznia 2020 · dodano: 11.01.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sławsk Wielki-Bożejewice-Markowice-Górki-Balice-Janikowo-Gorzany-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Tak, dojechałem do końca, bowiem etap MCXIX czyli 1119 był ostatnim w mojej podróży rozpoczętej dokładnie 2 sierpnia 2009 roku. Czas zatem zakończyć ten wieloetapowy wyścig. Wyścig głównie z samym sobą, ale czy tylko dla samego siebie ? Ponad 10 lat temu postanowiwszy rzymskimi cyframi moje wycieczki (etapy) sygnować wyruszyłem w swoją małą, wielką podróż rowerową, która tak jak przed laty się rozpoczęła, tak dziś właśnie się kończy. W trakcie trwającego ponad 59 tysięcy kilometrów touru, doświadczyłem wielu miłych i niezapomnianych przeżyć. Cała idea owej podróży może tak, jednak pierwsze etapy nie kojarzą się zbyt dobrze, niemniej jednak przeżyłem też, w szczególności podczas ostatnich kilku lat wielu miłych chwil, które pozostaną w pamięci, myślę już na zawsze. Niektórzy ludzie, w których wierzyłem, z którymi dane było mi realizować ciekawe pomysły, ludzie stanowiący podporę często motywację zawiedli w tak nieoczekiwany dla mnie sposób. Między innymi to z tego powodu decyzja o zakończeniu wyścigu etapowego i wprowadzeniu niezbędnych modyfikacji życiowych oraz przeskalowaniu swoich wartości. Naprawdę wierzyłem, że będę mógł się kiedyś do tego uśmiechać... Może to jeszcze nie ten czas, nie ta chwila. Nigdy chyba nie zrozumiem, kogoś kto zdobywa się na dawanie obietnic nie dotrzymując słowa, co więcej nie informując nawet o powodach niedotrzymania tegoż. Czy to tak wiele, potrzebowałem tylko słowa, czasami gestu od kogoś, kto był mi bliski, kogo ceniłem i komu uwierzyłem. Powie ktoś, że to życie i można było się tego spodziewać, bowiem póki możesz się komuś do czegoś przydać to bez trudu znajdzie ciebie w telefonicznej książce numerów. Jeśli nie spełniasz oczekiwań lub stajesz się niepotrzebny nie ma nawet chwili dla ciebie, tym bardziej to przykre.
Zaczynam nowy rozdział, właśnie dziś a może na dniach, mając w zanadrzu nowe pomysły, nowe wyzwania i plany... Tak plany ;) Nawet jakbym miał się zesrać ;) Nie będzie już udostępnień wycieczek na "fejsbukowej" płaszczyźnie, ni to w profilowej toni, ni też w grupach wzajemnej adoracji, ale pozostanę na "bikestatsowym" blogu i rozwinę nieco mój kanał YT . Będą relacje z wypraw "okołokominowych" jak i z tych dalszych oraz niebawem słów kilka o tym do czego i do kogo miałem nadzieję móc się po latach uśmiechać. Swoją wierną, choć nieliczną grupę znajomych zapewniam, że znajdą mnie tu na blogu i na Arnoldzikowym kanale YouTube, a to co najcenniejsze mam zawsze ze sobą...
- DST 50.62km
- Czas 02:17
- VAVG 22.17km/h
- VMAX 32.60km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Borsuk
- Aktywność Jazda na rowerze
MCXVIII etap -...kwestia podejścia...
Poniedziałek, 6 stycznia 2020 · dodano: 06.01.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Sdodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Jeśli chcemy, zawsze znajdziemy powód do narzekań, tak jak i do radości, bowiem to kwestia podejścia, ale i też nastroju, tudzież stanu ducha. Cóż znaczy mglisty i ponury dzień, skoro można w tym dostrzec słońce, bo przecież jest w tym samym miejscu, gdzie zawsze. Cóż znaczy pozbycie się zębowej plomby, skoro można wstawić nową. Cóż znaczy, że borsuk dziwne zgrzyty wydaje, i że dziś poniedziałkowa niedziela a jutro do pracy. Kwestia podejścia, zatem dzień ten zaliczam do udanych pomimo wszystko... no i szczęśliwe zakończenie turnieju czterech skoczni na deser :)
- DST 50.12km
- Czas 02:20
- VAVG 21.48km/h
- VMAX 33.30km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 2kcal
- Sprzęt Borsuk
- Aktywność Jazda na rowerze
MCXVII etap -...dla tych widoków...
Niedziela, 5 stycznia 2020 · dodano: 05.01.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Balice-Górki-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Przecież, mogłem w godzinach porannych, no może w przedpołudniowych raczej, lecz dla tych widoków popełniłem rowerową wycieczkę świadomie, kiedy to słońce chyliło się ku zachodowi. Dokładnie wiedziałem, że dzisiejszy błękit nieba i wieczorna konwekcja termiczna, uczyni wieczorne niebo magicznym. Niesamowite kolory nieba, dymy kominowe śmierdzące, lecz piękne, zachodzące Wenus i zmierzający ku pełni księżyc czyni z moich rowerowych przejażdżek niesamowitą i niepowtarzalną przygodę. Przygodę, nie do opisania, nie do powiedzenia ani też nie do pokazania nawet.
W chwilę po zachodzie słońca i dymy zakładów sodowych w Inowrocławiu.
Księżyc
Dymy zakładów sodowych w Janikowie
Tradycyjnie, widok na kanał Notecki z mostu w Gorzanach.
Wenus :)
Janikowskie zakłady nieco bliżej.
Przejazd przez linię kolejową nr 353 ( Poznań Wschód - Skandawa )
Wenus raz jeszcze, już nieco niżej.
Arnoldzik mostowy ;)
- DST 39.87km
- Teren 2.70km
- Czas 02:02
- VAVG 19.61km/h
- VMAX 40.70km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 6kcal
- Sprzęt Borsuk
- Aktywność Jazda na rowerze
MCXVI etap -...ubłocony borsuk...
Sobota, 4 stycznia 2020 · dodano: 04.01.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Sokolniki-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Sławsk Wielki-Bożejewice-Żegotki-Busewo-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Z urzędu nie lubię nawierzchni odmiennych niż asfalty, aczkolwiek raz na rok ruskim zwanym rumak poniesie mnie tam, gdziem być może nigdy nie był. Dziś stało się tak z uwagi na krążące po okolicy deszcze połączone z nad wyraz niesympatycznym wiatrem. Mowa tu o polnych drogach, które za dni suchych kurzem a za dni mokrych błotem cyklistę traktują. Póki co odcinek Busewo - Wymysłowice akceptowalny w miarę był, to na odcinku Markowice - Żerniki w błocie okrutnym utknąłem. Zarówno moje jak i rumacze kopyta oblepione błotem polnym uczciwie były, toteż odwrót był już nieuzasadniony. Trochę w traktorowej koleinie, trochę po pszennej oziminie do asfaltu drogi serwisowej obwodnicy inowrocławskiej dotarłem, gdziem się z błota nieco obczyścił. Po powrocie mycie borsuka i suszenie co by rdzawości nie posiadł. Cóż, tak niekiedy bywa ;)
Droga Busewo - Wymysłowice
Droga Markowice - Żerniki
Ubłocony borsunio :)
... a co tam, to się umyje
- DST 40.09km
- Czas 01:55
- VAVG 20.92km/h
- VMAX 35.90km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 5kcal
- Sprzęt Borsuk
- Aktywność Jazda na rowerze
MCXV etap -...a jak...
Środa, 1 stycznia 2020 · dodano: 01.01.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Balice-Skalmierowice-Ołdrzychowo-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Nie mogę powiedzieć, że tradycji stało się zadość, bowiem nie zawsze było mi dane nowy sezon od pierwszego dnia roku zaczynać. Pierwszego stycznia dane mi było rumaka dosiadać w latach: 2008 , 2009 , 2010 , 2013 , 2014 , 2015 , 2017 , 2018 zatem połowiczna to tradycja i nawet już nie pamiętam dlaczego w pozostałych latach nierowerowo było. Zresztą to nie istotne, bowiem ubiegły sezon bez Noworocznego wyjazdu rekordowy się okazał. Może to tylko dla zasady, albo na dobrą wróżbę ;)
Co ten rowerowy rok przyniesie ? Nie mam bladego pojęcia i może tak jest lepiej...
- DST 46.84km
- Czas 02:14
- VAVG 20.97km/h
- VMAX 35.70km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Borsuk
- Aktywność Jazda na rowerze
MCXIV etap -...10000...
Sobota, 28 grudnia 2019 · dodano: 28.12.2019 | Komentarze 4
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Balice-Górki-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Czy na pewno ogranicza nas tylko umysł ? Już jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że nie tylko głowa jest ograniczeniem w osiąganiu rowerowych celów, ale też czas w znaczeniu przemijania. Oczywiście każdy z nas ma swoje granice, ale czas dla wszystkich biegnie jednakowo. Przejechanie 10000 km zajęło mi około 416 godzin, bardziej obrazowo spędziłem w rowerowych siodłach ( co najmniej trzech ) ponad 17 dni i nocy. Statystycznie 10000 km to tylko godzina i kilka minut jazdy dziennie i przejechanie w tym czasie nieco ponad 27 km. Sezon, czy też rok rowerowy 2019 dobiega końca, a ja podniosłem sobie poprzeczkę dość wysoko. Tylko czy ja tak na prawdę coś muszę ? Nic nie muszę, mogę co najwyżej chcieć. Chciałem 10000 km i mam 10000 km, i zupełnie nie pasuje mi tu powiedzenie; "Mierz siły na zamiary", bowiem bardziej adekwatne byłoby; "Mierz zamiary na czas".
Na podsumowanie rowerowego roku 2019 jeszcze przyjdzie czas, a tym czasem kilka kadrów z dzisiaj :)
Film podsumowujący rowerowy rok 2019
Moje zapiski z ostatnich tygodni ( normy i wykonania planów kilometrowych )
- DST 61.31km
- Czas 02:25
- VAVG 25.37km/h
- VMAX 41.55km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 3kcal
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
MCXIII etap -...a że trochę padało...
Czwartek, 26 grudnia 2019 · dodano: 26.12.2019 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sławsk Wielki-Strzelno-Kwieciszewo-Mogilno-Szczeglin-Czarnotul-Białotul-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
To ile się tam nabiło ? Nieco ponad 61 kilometrów, ale nie więcej. Ostatnie dni sezonu rowerowego celebrować należy dozując kilometry z rozwagą, co by dziesięciotysięcznego kilometra nie przegapić. Zatem jeszcze nie dziś, może i też nie jutro... Któż to wie ;) Może będzie słońce, a może śniegiem posypie, albo tak jak dziś trochę popada deszcz. Nie ważne w sumie gdzie i nie istotne kiedy, ważne że jeszcze w tym roku...
Gdzieś przy drodze Mogilno - Szczeglin
...na Mogilno
...i na Szczeglin
Słabość mam do przystankowych wiat ;)