- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.695
- SZOSA TOWARZYSKA.175
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1164
- TREKKING TOWARZYSKI.43
- TRENAŻER.40
Dokończona historia, czyli ostatni pociąg do Kunowa
Piątek, 16 października 2020 | dodano: 16.10.2020Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Stodoły-Stodólno-Strzelno-Jeziorki-Kwieciszewo-Goryszewo-Kunowo-Czarnotul-Białotul-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Odjechał dziś ostatni pociąg ze stacji Kruszwica do Kunowa... Mój wyimaginowany skład złożony z dwóch ryflaków i poczciwej stonki. Byłem jedynym pasażerem, który po blisko ćwierćwieczu miał okazję wybrać się w tą niesamowitą podróż, która pomimo zakończenia na stacji docelowej będzie trwała nadal... Będzie żyła i spokojnie się działa w mojej wyobraźni. Stukot kół na łączeniach szyn, zgrzyty na łukach toru, warkot 800 konnego silnika "Stonki" i coraz to cichsze sygnały Rp1...
Szczęście moje, że nie raz dane mi było ten szlak w roli pasażera pociągu relacji Kruszwica - Mogilno przebyć. Wspomnienia zostają, choć coraz bardziej wyblakłe a to co bezpowrotnie zakończone zostało, żyć będzie nadal po wsze czasy.
Dziś przygoda połączona z kompletowaniem materiału na relację filmową, która na Arnoldzikowym kanale YT w najbliższym czasie powstanie oraz niebezpieczna sytuacja z wyprzedzającym na przysłowiowy włos TIR-em.
Kilka fotek o charakterze kolejowym z dzisiaj i sprzed lat 25-ciu oraz film z niebezpiecznego manewru wyprzedzania na DK-15
Railmap i foto z satelity - linia nr 231 ( czerwona strzałka - most )


2020 rok - porównaj z fotką poniżej ;)

1994 rok - wyjazd ze stacji Kruszwica w Kierunku Mogilna

Przyjazd pociągu z Mogilna na stację Kruszwica

1996 rok. Most nad J. Bronisławskim ( Kunowo )

Most w Kunowie dziś




Most w roku 2011

Budynek stacyjny w Kunowie - rok 1978

DK-15 ( 177 km )
Rower:Merida
Dane wycieczki:
60.31 km (2.00 km teren), czas: 03:15 h, avg:18.56 km/h,
prędkość maks: 39.43 km/hTemperatura:11.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj