Info

Suma podjazdów to 60204 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Czerwiec4 - 0
- 2025, Maj15 - 4
- 2025, Kwiecień11 - 0
- 2025, Marzec13 - 0
- 2025, Luty8 - 0
- 2025, Styczeń10 - 1
- 2024, Grudzień19 - 0
- 2024, Listopad17 - 0
- 2024, Październik11 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
SZOSA TOWARZYSKA
Dystans całkowity: | 17893.74 km (w terenie 11.35 km; 0.06%) |
Czas w ruchu: | 671:16 |
Średnia prędkość: | 26.66 km/h |
Maksymalna prędkość: | 71.68 km/h |
Suma podjazdów: | 20144 m |
Maks. tętno maksymalne: | 188 (104 %) |
Maks. tętno średnie: | 142 (76 %) |
Suma kalorii: | 19264 kcal |
Liczba aktywności: | 186 |
Średnio na aktywność: | 96.20 km i 3h 36m |
Więcej statystyk |
- DST 43.88km
- Czas 01:29
- VAVG 29.58km/h
- VMAX 43.46km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 1kcal
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
CMXI etap -...well done...
Piątek, 14 września 2018 · dodano: 14.09.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Szarlej-Kruszwica-Sukowy-Książ-Stodoły-Kraszyce-Sokolniki-Polanowice-Kruszwica-Rożniaty-Kruszwica
Czasami zdarza się mnie taki spontan, gdzie efektem staje się taka nazwijmy kolarska ustawka... Gdy samotna jazda nadal jest najważniejsza, jednak czas też przeznaczyć należy na jazdy wspólne. Esemes od Dyra Micha równo w godzinę siedemnastą z informacją, iż grupa szosowa pod wezwaniem zmierza ku moim rodzinnym stronom... A że w gaciach obcisłych stałem jakiem żyw kompletując gadżety rowerowe tom bez chwili zawahania ku grupie zmierzającej w kierunku wsi Szarlej wyruszył. Kierunek pętla CC jednakoż pod prąd i w prawo na Sukowy co by nowy asfalcik powąchać na kierunku na wieś Książ. Zacnie było i wężowo... Dyro w roli fotografa zatem pokradłem mu fot wiele, które tu zamieszczam. Well done, jak to mówią ci co nie marudzą i cieszą się nawet jak powodów ku temu nie mają. Do przodu zatem, póki dnia kawałek ugryźć jeszcze można u schyłku lata.
- DST 43.74km
- Czas 01:33
- VAVG 28.22km/h
- VMAX 49.23km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 2kcal
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
CMIII etap -...zacnie z dyrektorem...
Środa, 29 sierpnia 2018 · dodano: 29.08.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Szarlej-Łojewo-Szarlej-Kruszwica-Łagiewniki-Racice-Lachmirowice-Kruszwica-Rożniaty-Kruszwica
Dziś nie jadę, tak postanowiłem po pracy. Rekord miesięczny już mam a tak naprawdę to niechciejstwem zalatywało dość solidnie. Dyrektorowego semesa otrzymuję, niechciejstwo znika i minut kilka przed 18-tą gacie obcisłe przywdziewam. Wyruszam na przeciw a potem trasą ubiegłorocznej Cyclo Cuiavi zmierzamy co by pętlę zamknąć i piwem pod Myszatą Wieżą się uraczyć. Było sympatycznie wielce i ze słońcem zachodnim do domu wróciłem.
zaciesz częściowy
zaciesz całkowity
...w innym ujęciu, że niby z zaskoczenia ;)
taaa :) i mój nowy pokrowiec antywilgociowy na telefon hihihihihi
było znacznie ładniej
- DST 110.73km
- Teren 1.90km
- Czas 04:29
- VAVG 24.70km/h
- VMAX 46.41km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLXXXV etap -...dyrektory się spotkały...
Sobota, 21 lipca 2018 · dodano: 21.07.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sławsk Wielki-Strzelno-Kwieciszewo-Wylatowo-Wydartowo-Kruchowo-Ławki-Niestronno-Parlin-Dąbrowa-Mierucin-Sędowo-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Ale zanim się te dyrektory spotkały, jak zwykle samotny wyjazd poczyniłem z zamiarem eksploracji odcinka Wydartowo - Kruchowo. Tak się składa, iż rowerowo tym odcinkiem nie jechałem, zatem skoro świt po psim spacerze na Google Street View rekonesans trasy miał miejsce. Dziwnie ciekawą budowlę we wsi Wydartowo dostrzegłem i konieczne było z bliska się jej przyjrzeć. Tuż za skrzyżowaniem drogi na wieżę widokową w Dusznie stoi kuźnia w stylu neogotyckim z ciosu kamiennego i cegły z kominem zwieńczonym bocianowym domem. Obiekt zbudowany w 1856 roku przez niemieckiego osadnika L. Wehra.
Sam dojazd do Wydartowa od strony drogi krajowej DK-15 jest o tyle ciekawy, bowiem różnica poziomów na odcinku 4 km wynosi ok. 45 metrów. Nie było by w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż odczuwamy podjazd tylko poprzez większy opór podczas kręcenia. Pochyłość drogi jest zupełnie niezauważalna. Za Wydartowem oczywiście kawałek zjazdu, jednak nie daje on tyle radości z uwagi na niezakunieczny stan nawierzchni asfaltowej. Do samego Niestronna droga pnie się i opada, skręca i wykręca, a to wszystko wśród lasów i malowniczych niewielkich jeziorek. W momencie focenia widoków w okolicy Palędzia Kościelnego dzwoni Dyrektor CC, zmierzający gdzieś na trasą Pakość - Mogilno. Musi zatem dojść do spotkania, którego zwieńczenie miejsce swe ma w znanym już z poprzednich wpisów sklepie w Trlągu.
Zabytkowa Kuźnia w Wydartowie
Remiza OSP Wydartowo
Droga Wydartowo - Kruchowo, raz w górę...
...a raz w dół
Górki, pagórki, lasy i jeziora.
Trochę wody dla ochłody ;)
I spotkały się dyrektory ( popas w Trlągu )
Arnoldzik zmierzający
Trza skręcić, bo sklep w Trlągu po lewej ;)
- DST 61.85km
- Teren 0.30km
- Czas 02:25
- VAVG 25.59km/h
- VMAX 51.89km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLXXIX etap -...kiedyś było gorzej a chwalili...
Piątek, 6 lipca 2018 · dodano: 06.07.2018 | Komentarze 0
Trasa:Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Ostrowo-Popowo-Złotowo-Mietlica-Połajewo-Przewóz-Mielnica-Galiszewo-Skulsk-Pilich-Włostowo-Kruszwica
Wydawać by się mogło, iż część trzecia nastąpi i godzina 17:30 i Dino i Tupadły, lecz inaczej droga powiodła. Inaczej jednakoż w zacnym towarzystwie cyklisty znanego już z części pierwszej i drugiej. No i pojechali w kierunku przeciwpołożnym na objazd Jeziora Gopła. Wiało, ale nie tak mocno jakby się wydawać mogło. Postój piwny we wsi Mielnicą zwaną, którą z sentymentem wielkim wspominam z lat młodych. Odwiedziny u "Suczki" i powrót drogą nieco okrężną bowiem przez Skulsk. Zatem do następnego razu ;)
...i niech mi ktoś to wytłumaczy ;)
szak, bo chodzi o to żeby było miło ;)
Suczka
guma to guma ;)
Lustereczko powiedz przecie kto jest naj... znaczy co widać od dupy strony :)
- DST 63.37km
- Czas 02:24
- VAVG 26.40km/h
- VMAX 36.70km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 1kcal
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLXXVIII etap -...godzina 17:30 cz. 2...
Środa, 4 lipca 2018 · dodano: 04.07.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Znów godzina 17:30, znów Dino, znów Tupadły... Kolejny wyjazd z cyklu "po latach"... Ruch na drogach nie wiedzieć czemu był dziś dziwnie nasilony. Obieramy kierunek zachodni i przez Janikowo, Broniewice, Saharę docieramy do Kołodziejewa planując tam piwny postój. Coś mi się popier... no pomyliło mi się chyba, bowiem tam gdzie miał być sklep był jakiś dom. Cóż przecież jest Trląg za 4 kilometry i tam na pewno jest sklep. Jest sklep a pod nim siedzą już nam znani miejscowi. Spędzamy miło czas tocząc rozmowy od spraw przyziemnych wielce, przez historyczne bratobójcze starcie w bitwie pod Mątwami w 1666 roku po historię zatopionego w pobliskim jeziorze w latach 50-tych samolotu Tu-2. Taaa, droga daleka a czas ucieka... Wracamy tą samą drogą w miejsce spotkania, gdzie nasze drogi rozstajne się stają. Do piątku - mówią rumaki :)
i kradziona fota rumaków spod sklepu w Trlągu
- DST 63.87km
- Czas 02:33
- VAVG 25.05km/h
- VMAX 42.11km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 5kcal
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLXXVII etap -...godzina 17:30...
Poniedziałek, 2 lipca 2018 · dodano: 02.07.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Gorzany-Janikowo-Trląg-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Godzina 17:30 - parking przy "Dino" w Tupadłach i jedziemy. Spotkanie rowerowe po ponad dwóch latach z kompanem, z którym dane mi było niegdyś przemierzać okoliczne asfalty. Miło spędzony czas nie tylko na rowerze :)
Dwie perły w Trlągu :)
ja tu sobie focę...
...a łun poszedł jak kuna :)
...a dzień się miał ku końcowi
- DST 49.94km
- Teren 1.70km
- Czas 02:16
- VAVG 22.03km/h
- VMAX 42.50km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2kcal
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLXXV etap -...kiedy horyzont wyznacza blask rowerowej lampki...
Sobota, 23 czerwca 2018 · dodano: 24.06.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Brześć-Złotowo-Ostrówek-Łuszczewo-Borowa-Lubstówek-Rzeszyn-Włostowo-Kruszwica
Kiedy przed sobą widzisz tylko świetlną plamę rowerowej lampki, spoglądając w niebo dostrzegasz mocujący się z deszczowymi chmurami księżyc, wciągasz nosem intensywne zapachy polnych roślin. Nie da się tego doświadczyć nigdzie indziej jak tylko podczas nocnej rowerowej przejażdżki...
Godzina 19:30 - jest nas pięcioro, zbiórka u podnóża zamkowego wzgórza, gdzie wieża stoi Mysią zwana. Wyruszamy na wieczorno-nocny objazd jeziora Gopła. Po kilku kilometrach po zachodniej stronie horyzontu pojawia się złowroga chmura deszczowa. Niestety nie udaje się uniknąć bliskiego spotkania z dość obfitą ulewą i nieźle już przemoczeni znajdujemy schronienie we wiacie przystankowej na drodze Brześć - Złotowo. Przestaje padać i w chwile potem jesteśmy na promie dolnolinowym na J. Gople łączącym Złotowo z Ostrówkiem na półwyspie Potrzymiech. Krótki postój w sklepiku w Ostrówku, gdzie zostajemy uraczeni gorącą kawką przez sympatyczną właścicielkę. Trwa druga połowa meczu Niemcy - Szwecja, ale komu w drogę temu rower :) Ruszamy dalej i miło spędzamy czas przy ognisku, którego blask nastraja optymistycznie a bijące od niego ciepło suszy przemoczone gacie.
Godzina 0:15 - wszystko szybkie co się piękne kończy hmmm :) wszystko piękne co się szybko kończy, no i ruszamy w ciemną noc, deszcz nie pada jednak asfalt tylko miejscami zdążył nieco wyschnąć. Drogi puste, mijają nas dwa może trzy auta, których kierowcy pewnie zastanawiają się kto to, co to, widząc z daleka pięć rozbłyskujących lampek. Szaleńcy, być może pasjonaci czy miłośnicy nocnych rowerowych eskapad, cóż... Ważne żeby robić to co się lubi i to co sprawia przyjemność pomimo wszystko... Zwłaszcza, że przecież prawie wcale nie padało ;)
No to jedziemy ;)
Tak było po ataku deszczowego chmurzyska na trasie Brześć - Złotowo
Przystankowe schronienie
Przeprawa promowa na Jeziorze Gople
W gościnie na Ostrówku
nocne rumaki
... i ognisko :) ach jakże było wspaniale ;)
- DST 61.72km
- Czas 02:22
- VAVG 26.08km/h
- VMAX 39.70km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCII etap -...albo piwo albo rower...
Niedziela, 24 września 2017 · dodano: 24.09.2017 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Radojewice-Inowrocław-Cieślin-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Właśnie, albo piwo albo rower... Nie jest to takie proste, ale dziś udało mi się to połączyć. Mało tego, udało się również spotkać i porozmawiać w miłym gronie. Porozmawiać na tematy bardzo różne, ale co istotne to jednak wspólne. Miało być turystycznie i było... no prawie :)
Gdzieś na trasie ( nie gdzieś, tylko w okolicy Radojewic DW-252 )
;)
- DST 134.40km
- Teren 4.00km
- Czas 05:37
- VAVG 23.93km/h
- VMAX 43.60km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 180 ( 97%)
- HRavg 136 ( 73%)
- Kalorie 2kcal
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCXCIV etap -...wśród cyklistów PTTK-owców...
Sobota, 26 sierpnia 2017 · dodano: 26.08.2017 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Janikowo-Trląg-Janikowo-Mierucin-Nowa Wieś Pałucka-Chomiąża Szlachecka-Oćwieka-Gąsawa-Rogowo-Ryszewo-Niestronno-Wieniec-Padniewko-Mogilno-Szczeglin-Kunowo-Kwieciszewo-Strzelno-Młynice-Sukowy-Kruszwica
Dziś cykliści z sekcji rowerowej PTTK Kruszwica i Inowrocław wybierali się na Pałuki w okolice Gąsawy, Wenecji i Biskupina. Postanowiłem wyruszyć w ich śladem. Około godziny 8:00 przemknęli pod oknami mojego domostwa. Kończyłem właśnie śniadanie i gromadziłem niezbędne akcesoria. W trybie strusia pędziwiatra wskoczyłem w rowerowe gacie i już kwadrans potem zmierzałem w kierunku zamierzonym. Z moich wyliczeń wynikało, iż w okolicach Janikowa dogonię grupę PTTK-owców. Oczywiście nikogo nie dogoniłem... że też wcześniej nie wpadłem na to żeby sprawdzić na endomondo którędy zmierza dzielna grupa. Wracam do Janikowa i tuż przed Groblą dochodzi do sympatycznego spotkania. Droga do Gąsawy z kilkoma postojami oraz z ok. 4 km odcinkiem piaszczystym mija na miłych pogawędkach głównie dotyczącym Cyclo Cuiavi. W Gąsawie żegnam się z cyklistami i mknę do Rogowa krajową drogą S-5, obserwując skutki ostatnich nawałnic. Za Rogowem obieram kierunek na Mogilno i wracam do domu.
W oczekiwaniu na grupę PTTK-owców
Z drogi wojewódzkiej DW-254 w Dąbrowie skręcamy w kierunku Nowej Wsi Pałuckiej
Miły akcent - Lech "obsługa trasy" Cyclo Cuiavia i oczywiście szef sekcji rowerowej przy PTTK Kruszwica pan Edmund
Przecież wszędzie jest tak blisko ;)
Pomnik Leszka Białego w Marcinkowie Górnym
Okolice Rogowa ( droga S-5 )
Pałuki
- DST 116.69km
- Czas 04:25
- VAVG 26.42km/h
- VMAX 53.90km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCLXIX etap -...w większym gronie...
Niedziela, 28 maja 2017 · dodano: 28.05.2017 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Cieślin-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Broniewice-Wierzejewice-Mierucin-Krzekotowo-Pakość-Radłowo-Piechcin-Pakość-Mielno-Wojdal-Leszcze-Krężoły-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Tak się złożyło, że dziś właśnie dane było mi rowerowy wypadzik spędzić w towarzystwie czterech cyklistów. Nie pamiętam kiedy to ostatni raz jechałem w grupie i to w typowo szosowej. Chyba coś w 2004 roku, wówczas bywało nas nawet 15-stu czy 20-tu. Tak czy siak nadal uwielbiam samotne trasy i to raczej nie ulegnie zmianie to miło jest spotkać się pojeździć i pogadać o rowerach. Również dla odmiany wszelakiej co by nie zdziczeć ;) W związku, iż już tylko turystycznie przemierzam okolice dziś gdzieś ok. 90 km dał o sobie znać mięsień tzw. przyśrodkowy prawej a potem lewej nogi. Ból niesamowity i musiałem nieco zwolnić. Ogólnie gęba uśmiechnięta choć ręce i nogi pokąsane majowym słońcem szczypią. Jutro będzie lepiej :)
Photo by Kolo Mich