Info

Suma podjazdów to 60204 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Czerwiec4 - 0
- 2025, Maj15 - 4
- 2025, Kwiecień11 - 0
- 2025, Marzec13 - 0
- 2025, Luty8 - 0
- 2025, Styczeń10 - 1
- 2024, Grudzień19 - 0
- 2024, Listopad17 - 0
- 2024, Październik11 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
SZOSA TOWARZYSKA
Dystans całkowity: | 17893.74 km (w terenie 11.35 km; 0.06%) |
Czas w ruchu: | 671:16 |
Średnia prędkość: | 26.66 km/h |
Maksymalna prędkość: | 71.68 km/h |
Suma podjazdów: | 20144 m |
Maks. tętno maksymalne: | 188 (104 %) |
Maks. tętno średnie: | 142 (76 %) |
Suma kalorii: | 19264 kcal |
Liczba aktywności: | 186 |
Średnio na aktywność: | 96.20 km i 3h 36m |
Więcej statystyk |
- DST 110.47km
- Czas 03:48
- VAVG 29.07km/h
- VMAX 48.79km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 3kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Notojadzim - dookoła pięciu jezior
Niedziela, 22 sierpnia 2021 · dodano: 22.08.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Radłowo-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadłogoszcz-Barcin-Złotowo-Dźwierzchno-Leszcze-Krężoły-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Kościelec-Dziernowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Po mojej dwutygodniowej przerwie od niedzielnych coffeeridowych przejażdżek z Notojadzim wyruszyliśmy dziś równo 30 minut po godzinie 9 ze stacji Orlen pod Pakością. Frekwencja na tyle przyzwoita, że można było zacną formację utworzyć i na podwójnych zmianach sympatyczną pętelkę zatoczyć. Pogoda łaskawa, widać nas matka natura lubić musi, bowiem w całym sezonie bodajże tylko raz deszczem niedzielnym asfalty zmoczyła. Niemalże bezwietrzny, termicznie komfortowy dzień z lekkim słońca promieniem, radości przysporzył a postój browarny całości dopełnił ;) Tak myśmy, dzionek spędzili a przy tej sposobności pięć jezior mniejszych i większych okrążyli. 24 coffeeridowa niedziela przeszła do historii, lato trwa a i jesień piękną aurą zachwycić może.
Przed startem
Na trasie
Wszak człek nie wielbłąd ;)
Rumaki
Jak niedziela to biały koszul być musi ;)
- DST 309.00km
- Teren 0.50km
- Czas 10:35
- VAVG 29.20km/h
- VMAX 62.14km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Notojadzim - ku słońcu 309 km, tego jeszcze nie grali ;)
Sobota, 7 sierpnia 2021 · dodano: 08.08.2021 | Komentarze 2
Trasa: Kruszwica-Inowrocław-Pakość-Tuczno-Złotniki Kujawskie-Rojewo-Gniewkowo-Toruń-Ciechocinek-Włocławek-Dobrzyń nad Wisłą-Płock-Nowy Duninów-Włocławek-Wieniec-Osięciny-Byczyna-Dobre-Wola Wapowska-Kruszwica
Podobno pierwsze przejechane rowerowo 100 km zapisuje się w pamięci na zawsze. Hmmm, widać coś mnie się nie zapisało i do końca nie wiem czy to była wyprawa do Torunia czy Konina, bodajże w roku 1990 czy 1989. Pamięć zawodna, natomiast o dokumentowaniu takich wypraw choćby fotograficznie z powodów oczywistych nie myślałem. Jaka wówczas była moja radość kiedy pierwszy raz z rowerowego siodełka ujrzałem Wisłę czy z bliska dymiące kominy konińskich elektrowni. Porcja lodów w jakiejś przydrożnej budce i zjedzona na poboczu bułka stanowiła ówczesny bufet, bowiem o dostępności stacji paliw jak obecnie można było wówczas pomarzyć. Musiała minąć dekada kiedy to w 5 lipca 2000 roku w Bory Tucholskie do miejscowości Borsk się wybrałem. Na przydużym rowerze w nieco za małych butach od 80 do 130 kilometra w deszczu jednak przeszczęśliwy po 7 godzinach i 26 minutach dotarłem do celu zapisując w prowadzonym w latach 2000 - 2008 magicznym zeszycie nowy rekord w ilości 172,24 km. Mijały kolejne lata w których sporadycznie pojawiały się trasy nieco dłuższe niż 100 km. Dystans 200 km wydawał się wówczas nie do osiągnięcia, zapewne za sprawą niefortunnego wyjazdu w Bory Tucholskie okupionego niestety mniejszym czy większym cierpieniem. W końcu dnia 27 września 2008 roku wystartowałem zaatakować będącą moim celem, ówczesną obsesją dwusetkę. Dojechałem wtedy do rogatek Nakła kierując się na Kcynię i Damasławek aby po 8 godzinach i 13 minutach powrócić w miejsce wyjazdu dodając do kolekcji 211,48 km. Trasa ta przebiegała już zupełnie inaczej, może ze względu na sprzyjające warunki a może na większe obycie z rowerem tudzież jakieś tam doświadczenie. Nie mniej był to ostatni wpis na kartach mojego zeszyciku zanim powstał Arnoldzikowy blog i rejestrowanie tras jak to mówią elektroniczne, czyli adekwatne bardziej do obecnych czasów. Musiało minąć kolejne blisko 12 lat kiedy dystans ten poprawiłem, choć bardziej chodziło tu o jego aktualizację, bowiem ile można było mówić o tym co miejsce swe miało już dość dawno. W dniu 5 lipca 2020 roku równo po 20 latach od pamiętnego wyjazdu w Bory Tucholskie ustanowiłem nowy rekord dziennego przejazdu, czyli 217,98 km w czasie 8 godzin i 3 minut. Miało to miejsce przy okazji jednego z naszych Coffee Ride z grupą cyklistów Notojadzim LINK DO TRASY . Takie było zrządzenie losu i układ gwiazd na niebie, co jeszcze w tym samym miesiącu lipcowym dnia 25 do Nakła po latach 12 zajechałem poprawiając przy tej okazji swój mały rekord dystansu o kolejnych kilometrów kilka. Padł wówczas wynik 226,03 km w czasie 7 godzin i 38 minut. LINK DO TRASY Nie było to cały czas jeszcze będące w swerze planów 300 km, dopóki nie nadszedł ten sądny dzień kiedy w grupie Spartan w sile 4 cyklistów wyruszyliśmy na podbój nadwislańskich miast; Torunia, Włocławka i miasta docelowego Płocka. Coś co nieosiągalne i dalekie stało się rzeczywistością dając poczucie, że można znacznie więcej a ograniczeniem jest nie tylko dystans, głowa ale niestety czas i jego nieustanny upływ. Jeśli nie teraz to kiedy ? Czas płynie nieubłaganie i nie zawrócisz go siłą, to w takich momentach znów zaczynasz wierzyć, że czas sie nie skończył i ta rowerowa wycieczka trwa dalej i nie ma końca. Dopóty, dopóki starczy sił, starczy chęci... Dopóki koła będą się kręcić ten raz... Nie ostatni i nie pierwszy ;)
Ps. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie wzmiankował w temacie moich małych wielkich rekordów, tudzież rzeczy czynionych po raz pierwszy w rowerowym życiu.
1. Przekroczenie rzeki Wisły cztery razy w ciągu jednego dnia.
2. Dwukrotny przejazd przez Włocławek tego samego dnia.
3. Najdłuższy rowerowy pobyt po wschodniej stronie Wisły
4. Zdobycie sześciu nowych gmin, czyli tam jeszcze rowerowo Arnoldzika nie widziano ;)
Przed startem, skoro świt
Notojadzim
Toruń
Podjazd w Raciążku
Na trasie przy DK-91 i A-1
Włocławek
Płock zdobyty ;)
Biedronka sponsoringu nie udało się załatwić, nawet reklamówki były płatne ;)
Tośmy wrócili ;)
Mój rumak z końca lat 90-tych. Takim rowerem przecierałem szlaki i zdobywałem pierwsze 100 km trasy. Napęd 2 tarcze z przodu i aż 4 z tyłu ;)
- DST 123.10km
- Czas 04:06
- VAVG 30.02km/h
- VMAX 50.28km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Notojadzim - stacja Białobłoty
Niedziela, 1 sierpnia 2021 · dodano: 01.08.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Krusza Duchowna-Krusza Zamkowa-Ludzisko-Janikowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Ludwiniec-Radłowo-Słaboszewo-Białe Błota-Szczepankowo-Szczepanowo-Barcin-Dąbrówka Barcińska-Złotowo-Dźwierzchno-Leszcze-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Janikowo-Trląg-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Mógłbym wracać w te same miejsca setki razy, w miejsca dla mnie ważne, istotne. Zobaczyć raz jeszcze to co odchodzi, co ginie bezpowrotnie... Ocalić od zapomnienia, opisać i utrwalić fotograficznie, bowiem następnym razem może pozostać już tylko wyobrażenie małej stacyjki na linii kolejowej Barcin - Mogilno. Kiedyś ta stacyjka Białobłoty jak i inne na tej linii tętniła życiem. Codziennie przejeżdżało przez nią kilka pociągów, wożąc tutejszych mieszkańców do stacji Mogilno, skąd można dojechać we wszystkie rejony Polski. Kursowały też składy towarowe. Dziś głucho tu i pusto, a budynki stacyjne ulegają postępującej dewastacji.
Linia kolejowa nr 238 ( taki numer posiadała u schyłku swego istnienia ) powstała, jako składnik szlaku kolejowego linii Września - Orchowo - Gębice - Mogilno - Łabiszyn - Bydgoszcz, którego projekt powstał już w 1904 r. Jednak początkowy zamiar musiał ulec zmianie, ponieważ władze pruskie wyraziły jedynie zgodę na budowę odcinka Orchowo - Barcin. Przed 1918 r. zbudowano trasę Barcin - Mogilno, uroczyście otwartą 30 września 1912 r. Drugi odcinek, Mogilno - Gębice oddano do eksploatacji w 1916 r. Przejazd do Orchowa był możliwy dopiero po 1920 r.
Jak wynika z rozkładu jazdy na rok 1975/1976, pociągi na tej linii nie jeździły zbyt często, były to trzy składy dziennie do Barcina i cztery do Mogilna. W czasach PRL najczęściej podróżowali pracownicy, interesanci urzędów i młodzież do szkół. Linia częściej była wykorzystywana dla przewozów towarowych - węgiel na plac w Dąbrowie, materiały budowlane, nawozy, zboża. Do Żnina wożono buraki cukrowe, a w drodze powrotnej z cukrowni wysłodki.
Zamknięcie dla ruchu pasażerskiego linii kolejowej z Mogilna do Barcina nastąpiło 1 stycznia 1987 r. pomimo przeprowadzonego w 1984 remontu, kiedy wymieniono m.in. podkłady z drewnianych na betonowe. Torowisko wraz z urządzeniami sygnalizacyjnymi rozebrano w roku 1993 r. Dziś ze stacyjki w Białobłotach nie pojedziemy już ani do Mogilna, ani do Barcina. Nie usłyszymy gwizdu przejeżdżającej lokomotywy i miarowego stukotu kół wagonów. Pozostały już tylko resztki infrastruktury stacyjnej oraz kolejowe nasypy i zakrzaczone pasy niegdysiejszych torowisk wśród pałuckich pól.
Kolejne odwiedziny stacyjki Białobłoty, tym razem z cyklistami z Notojadzim.
W miejscu startu w Janikowie odwiedził nas nasz kilometrowy rekordzista. Szybkiego powrotu do zdrowia Adrian ;)
Notojadzim ;)
- DST 55.61km
- Czas 01:50
- VAVG 30.33km/h
- VMAX 52.40km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 7kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartkowa Cyclo Cuiavi krzta ;)
Czwartek, 29 lipca 2021 · dodano: 29.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Szymborze-Inowrocław-Szymborze-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica-Rzepowo-Racice-Lachmirowice-Kruszwica-Rożniaty-Kruszwica
Tak też się zdarzyć musi, że w sam środek ( tak naprawdę matematycznie środkiem tygodnia jest czwartek ) tygodnia przyjdzie mi samotność rowerową porzucić i z kompanami okolice przemierzać. Nie inaczej, na szlak pamiętnej Cyclo Cuiavi wyruszyliśmy pętlę zataczając po zamianach wartkich jak to mówią, zacną jazdę uskutecznić. Choć czas zatarł ślad a asfalt upływowi czasu poddawszy niesposobny nadto, to klimat pozostał i wspomnienia do cna wzruszył. Postój browarny w grodzie Piasta a przy tej sposobności plany na początek sierpniowego miesiąca obgadalim, a jak ;)
W oczekiwaniu na rowerowych braci
Decyzje ważne tu zapadli ;)
- DST 138.85km
- Teren 0.40km
- Czas 04:51
- VAVG 28.63km/h
- VMAX 63.37km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 5kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Notojadzim - tam gdzie Wisła płynie
Niedziela, 25 lipca 2021 · dodano: 25.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Rojewo-Broniewo-Gniewkowiec-Tarkowo-Dolne-Nowa Wioska-Leszyce-Chrośna-Solec Kujawski-Chrośna-Leszyce-Nowa Wieś Wielka-Pęchowo-Lisewo Kościelne-Jordanowo-Dźwierzchno-Wojdal-Mielno-Pakość-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Przyszedł ten czas co wzorem roku ubiegłego nas Wisłę zdało by się choć przez chwilę popatrzeć. Rzeka znaczenia użytkowego w sensie gospodarczym dużego nie ma, dom dla ryb i ptactwa raczej stanowi to bądź co bądź jest długa, w dolnym biegu nawet szeroka i wyłącznie polska. Próżno szukać w okolicy Solca mostu ni to drogowego czy choćby kolejowego. W dół rzeki najbliższa przeprawa mostowa w mieście Bydgoszcz się znajduje, natomiast w górę w Toruniu. Było nie było Solecczanie coby na drugi brzeg wiślany się dostać drogi nadłożyć nie mało muszą. Tak jak w zeszłym roku, choć o budowie promowej przeprawy mówi się od lat dziesięciu z hakiem, żadnych śladów ku tej inwestycji nie zauważyłem, to obecnie prace zaawansowane nadto. Bowiem tej wiosny rozpoczęły się wyczekiwane prace na drodze wojewódzkiej nr 249 właśnie z Solca Kujawskiego do Czarnowa wraz z budową przeprawy promowej po obu stronach Wisły. Co więcej ma to być gotowe jeszcze przed nadejściem zimy. Przeprawa poza walorami turystycznymi niewątpliwie, otworzy również nowe horyzonty dla rowerowych wypraw, mam nadzieję również naszych Coffee Ride-owych, tym bardziej że na wschodni brzeg Wisły jakoś nam nie po drodze.
Byli my dziś właśnie w Solcu Kujawskim, na to wszystko popatrzeć, po lasach bydgoskiej puszczy gdzie asfalty nieskazitelne, pohasać a przy tej sposobności miło czas spędzić i piwem zacnym się uraczyć. Choć wiatrem wiało miejscami dość i kilometraż uczciwy, to prędkości momentami zawodowe prawie. Zatem kolejny udany dzwudziesty już w tym roku wyjazd pod egidą Notojadzim z przyzwoitą nawet frekwencją ;)
Miejsce zbiórki, tak sobie tu czekam ;)
i rumak też
No już lepiej no to jadzim
Jest i Wisła ;)
- DST 102.68km
- Czas 03:48
- VAVG 27.02km/h
- VMAX 36.27km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Bardzo dobrze, dostatecznie... Biedny miś.
Sobota, 24 lipca 2021 · dodano: 24.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Brześć-Złotowo-Ostrówek-Łuszczewo-Mielnica-Skulsk-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica-Tupadły-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Po dwóch przejażdżkach po zachodnich rubieżach regionu, zdało się dziś Gopło, choć nie całe objechać. Mare Polonorum po raz wtóry, z przeprawą promową rzecz jasna i postojem browarnym. Tak żeby corocznego spotkania z Międzyrzeckim kolarzystą tradycji uczynić za dość, przy okazyji tej miło spędzić czas, pogadać i przy okazji misia pluszowego uratować ;)
Choć słońce nie przez cały czas przyświecało za chmurami schowane, powietrze dość nagrzane nieco doskwierało przyznać trza. Ponadto asfaltowe rewolucje w okolicy i może nie aż takie spektakularne, ale zawsze. Mianowicie, łatanie drogi wojewódzkiej DW-412 na całej niemalże długości oraz co bardziej cieszy kolarza, nowy dywanik na powiatowej drodze na odcinku Gopło - Włostowo.
Przeprawa promowa Złotowo - Ostrówek
Bardzo dobrze, dostatecznie ;)
Biedny miś...
I już lepiej, tylko się oczka trochę odlepiły temu misiu ;)
- DST 57.95km
- Czas 02:01
- VAVG 28.74km/h
- VMAX 45.25km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 3kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Jechać zwiedzać, jechać obserwować ;)
Środa, 21 lipca 2021 · dodano: 21.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Wymysłowice-Ciechrz-Rzadkwin-Strzelce-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Upały się skończyli, i trzecia dekada lipcowego miesiąca funduje nam pogodę akuratną na rowerowe wojaże. Temperaturowo w sam raz a wiatrość nikła co nie pomoże, ale też nie wadzi zbytnio. Czegośmy nie powspominali wczoraj to znów dziś ku temu okazyja nadarzyła i tak bohater pies na pierwszym miejscu, about you dog la la la, a tam panie było gorzej i chwalili... I pojechali przed się, a sklepie mamy już zniżkę na napoje chłodzące i rozpoznawalność miejscowych. Turystycznie, spotkać się, pogadać o rowerach w lwiej części. Zatem, jechać zwiedzać, jechać obserwować, dzień się kończy a słońce już coraz niżej.
Oczekuję pod hydrantem nadziemnym.
...i przyjechał
Pojechali przed się
Tak już było wczoraj :)
- DST 64.65km
- Czas 02:18
- VAVG 28.11km/h
- VMAX 57.92km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Tak jak przed laty ;)
Wtorek, 20 lipca 2021 · dodano: 20.07.2021 | Komentarze 0
Trasa; Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Ile to już lat, ile to już dróg przebytych, ile wspomnień. Trud zadać trza byłoby sobie nie mały coby zebrać to wszystko i w chronologicznie ułożyć . Niestety to co było już nie wróci, ale kontent z tego, że dane jest się spotkać co jakiś czas. Pokręcić, pogadać, pośmiać się i browcem się uraczyć. Tak ćwierć wieku temu i tak jak dziś właśnie. Wtedy inaczej mija czas, inaczej rower się prowadzi, równy czy dziurawy asfalt, czy z wiatrem czy pod wiatr... Tak jak przed laty ;)
- DST 130.82km
- Czas 04:29
- VAVG 29.18km/h
- VMAX 51.03km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 5kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Notojadzim - kiedy szata zdobi kolarza ;)
Niedziela, 18 lipca 2021 · dodano: 18.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Radłowo-Szeroki Kamień-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadłogoszcz-Barcin-Dąbrówka Barcińska-Złotowo-Dźwierzchno-Leszcze-Krężoły-Tuczno-łacko-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławska Wielki-Kruszwica
Ciepły, choć rześki poranek z chmurą nieciekawą, niemniej opad wątpliwy z tejże, bowiem to mgła powstała z wilgoci deszczów ostatnich wzleciała tylko. Słoneczko szybko swe lico ukazuje czyniąc kolejną przyjazną kolarzystom Notojadzim niedzielę. Spory peleton w sile 15 cyklistów w lwiej większości z białych koszulek utkany startuje ze stacji Orlen pod Pakością w minut kilka po 9:30. Długo oczekiwana letnia wersja stroju Notojadzim w końcu dotarła i 19 tegoroczny już wyjazd z cyklu Coffee Ride w nowych szatach miał miejsce. Trasa częściowo po motylu kujawskim z wizytą w Barcinie coby na powrót nowy asfalt w kierunku Dźwierzchna obadać. Krótki pitstop w Tucznie płyny uzupełnić, bowiem ciepłości okołopołudniowe wraz wilgocią w powietrzu wiszącą we znaki dać się musiały nieco.
Nowej koszuli biel i kart książkowych zapach... Koszulę białą w niedzielę z dumą przywdziewać, karty książki oszczędnie przewracać.
Szak ;)
Przed startem
Na trasie
Byliśmy w Barcinie
i w Piechcińskiej Chorwacji
- DST 116.35km
- Czas 04:05
- VAVG 28.49km/h
- VMAX 46.23km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 3kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Notojadzim - CUMA Bar w Janikowie
Niedziela, 11 lipca 2021 · dodano: 11.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Krusza Duchowna-Krusza Zamkowa-Ludzisko-Janikowo-Giebnia-Pakość-Krzekotowo-Krzekotówko-Słaboszewo-Białe Błota-Szczepankowo-Słaboszewko-Dąbrowa-Mierucin-Kołodziejewo-Dąbrówka-Szczeglin-Czarnotul-Białotul-Strzelce-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica
No i uzbierał się dziś całkiem spory peleton, za sprawą naturalnie sprzyjającej aury, ale przede wszystkim ze względu na CoffeRide Cuma Janikowo. W roku ubiegłym dokładnie 19 lipca również zacumowalim w Cumie, w sympatycznym miejscu nad brzegiem J. Pakoskiego, gdzie swoją przystań ma stateczek Janek ;)... A było mniej więcej tak... Start z parkingu kina Manhattan w Janikowie równo o godz. 9:00, zaplanowaną trasą, która nieco swój pierwotny przebieg zmieniła, lecz jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. I wyszło, bowiem czy w asfalcie dziury czy idealny nadto, czy pod wiatr czy też z wiatrem, czy słońce czy deszcz, to wszystko choć wagę swoją posiada na drugi plan schodzi. Rowerowe koła Notojadzim kręcą się dalej, szybciej i niech tak zostanie ;)
Notojadzim :)
Na trasie
Tu zacumowalim na popas :)