Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 125072.63 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 66965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

SZOSA SAMOTNIE

Dystans całkowity:49543.90 km (w terenie 12.55 km; 0.03%)
Czas w ruchu:1853:39
Średnia prędkość:26.73 km/h
Maksymalna prędkość:75.10 km/h
Suma podjazdów:23268 m
Maks. tętno maksymalne:184 (101 %)
Maks. tętno średnie:172 (92 %)
Suma kalorii:39988 kcal
Liczba aktywności:720
Średnio na aktywność:68.81 km i 2h 34m
Więcej statystyk
  • DST 62.71km
  • Czas 02:29
  • VAVG 25.25km/h
  • VMAX 37.50km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 180 (101%)
  • HRavg 143 ( 80%)
  • Kalorie 3kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCL etap -...i wyszło mi to na dobre...

Niedziela, 19 marca 2017 · dodano: 19.03.2017 | Komentarze 1


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Dziarnowo-Kościelec-Pakość-Broniewice-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Dokładnie tak... Wyszło mi to na dobre... a mowa o niskobudżetowym siodełku Wittkop-a z Lidla. Śmigam na nim już od kilku lat i z całą stanowczością stwierdzam, że czasami nie warto przepłacać. Mam Wittkop-a przy trekkingu i zgrzeszyłbym jakbym powiedział o nim coś złego. Jakiś czas temu przy szosowym rumaku z uwagi na nadryzienie zębem czasu wymieniłem stare skórzaste San Marco na "dizajnerskiego" Stratosa ( czały czas mowa o tym co jeźdzcowi dupę na rumaku podtrzymuje ). No i co ? Nie była to dobra dezyzja, zatem kiedy w Lidlu znów pojawiły się siodełka Wittkop-a postanowiłem stać się posiadaczem kolejnego i po dzisiejszej wycieczce już wiem, że było warto. Czytając recenzje oczywiście nie zawsze pochlebne doszedłem do wniosku, że w sumie jak może ktoś obcy krytykować coś co de facto z moją dupą się styka. No i do cholery skoro komuś dobrze podczas jazdy nawet bez siodełka to jego sprawa. ;). To tak jak w tej reklamie śledzików na raz, jegomość chce chipsy albo pizzę a dają mu rybkę... Czy rekalmodawcy mają reklamobiorców za idiotów ? Albo kolejna reklama; następca drożdzówki, jaki następca ? Drożdżówka to drożdżówka a nie jakiś rogal z celofanu, którego niby nikt wcześniej nie dotykał, a drożdżówkę kto dotykał ? Pies z kulawą nogą czy mucha usiadła ? No dobra to juz może starczy. Swoje już wiem, czasami nie ma sensu kombinować jeśli rozwiązanie jest proste i w zasięgu ręki. 
A co w trasie ? Dziś spotkałem kolegę szosowca z którym dane mi było pewien odcinek przejechać spędzając przy tym mile czas na pogawędce o tematyce oczywiście rowerowej. Pozdrower dla Przemka jeśli tu zajrzy ;)

a mam też w białym umaszczeniu ;)

...a tak było dziś










Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 61.35km
  • Czas 02:27
  • VAVG 25.04km/h
  • VMAX 49.30km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 181 (101%)
  • HRavg 133 ( 74%)
  • Kalorie 3kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCXLIX etap -...Przyjezierze i okolice...

Wtorek, 14 marca 2017 · dodano: 14.03.2017 | Komentarze 2


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Kożuszkowo-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Cieńcisko-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Unikam jak mogę dróg krajowych nawet w siodle szosowego rumaka z uwagi na... Właśnie, coraz częściej zdarza mi się spotkać kierowców o wysokiej kulturze i wyrozumiałości dla cyklistów. Jednak jeszcze spora rzesza to ci którzy traktują ich jak intruzów takich swoistych przeskadzaczy drogowych. Po za miastami jeszcze idzie żyć, ale to co się dzieje w miastach tudzież miasteczkach to rzecz straszna. Zajeżdżanie i wymuszanie pierszeństwa, buractwo śmiem sądzić, bo rower w ich mniemaniu się nie liczy, bo to tylko rower i w ogóle po co to jedzie i wkurwia... Ale ja nie o tym nie o tym, nie o tym... Aura już nieco wiosną trąca i koła się kręcą ten raz nie pierwszy i nie ostatni ;)

Jezioro Ostrowskie w Przyjezierzu








Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 53.18km
  • Czas 02:05
  • VAVG 25.53km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 167 ( 93%)
  • HRavg 138 ( 77%)
  • Kalorie 4kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCXLVIII etap -...rower jest dobry na wszystko...

Niedziela, 12 marca 2017 · dodano: 12.03.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Tupadły-Przedbojewice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

O tym, że rower jest dobry na wszystko przekonałem się już nie po raz pierwszy a nawet szósty. Dzień od rana nie zapowiadał się wyjątkowo, czułem się źle i w ogóle tak jak czuje się zbity pies. Ogólne przemęczenie, deficyt snu, bowiem ostatniej nocy w objęciach Morfeusza znalazlem się coś przed drugą. Czas do obiadu spędzony pod kocem bez chęci do czegokolwiek, potem szybka decyzja i jadę... Deszczowa chmura nadciągająca od północnego-wschodu zacedydowała o tym, że udałem się w innym kierunku niż początkowo zamierzałem. Na szczęście udało mi się uniknąć deszczu pomimo, że ciemne chmury były zarówno z przodu, z boku i z tyłu. Przy okazji mała korekta ustawień "lemondki", nie mogło też się nie obyć bez przejazdu odcinkiem obwodnicy i wróciłem zdrowszy, bo rower jest dobry na wszystko a jak nie na wszystko to przynajmniej na to co mi doskwierało...









Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 47.22km
  • Czas 01:55
  • VAVG 24.64km/h
  • VMAX 52.60km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 177 ( 99%)
  • HRavg 144 ( 80%)
  • Kalorie 6kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCXLVII etap -...znów obwodnicą...

Niedziela, 5 marca 2017 · dodano: 05.03.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sławsk Wielki-Bożejewice-Markowice-Przedbojewice-Markowice-Wymysłowice-Ciechrz-Górki-Markowice-Przedbojwice-Kruszwica


Ciągnie mnie na asfalty nowobudowanej obwodnicy Inowrocławia na tyle, że dziś przejechałem odcinkiem Markowice - Przedbojewice trzykrotnie ;) Dość uczciwie dziś wiało, jednak wiatr ma to do siebie, że nie zawsze wieje w oczy, czasami też od strony przeciwnej. Właśnie z pomocą tegoż wiatru na obwodnicy udawało się utrzymywać prędkość w okolicach 50 km/h i to jest właśnie to co lubię. Dziś też przy okazji test triatlonowego niegdysiejszego wynalazku zwanego potocznie lemondką. Przyjdzie jeszcze przywyknąć, lecz wrażenia są niesamowite, w jeździe pod wiatr można wyczuwalnie zminimalizować jego niekorzystny wpływ. Jazda o niebo bardziej ergonomiczna niż w tzw. dolnym chwycie, którego nigdy nie polubiłem. 






... a po powrocie do domu ostatnie kilometry Paryż - Nicea






Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 58.13km
  • Czas 02:34
  • VAVG 22.65km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 7kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCIV etap -...drogi z wiatrem i pod wiatr...

Sobota, 15 października 2016 · dodano: 15.10.2016 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Witowice-Kaspral-Jeżyce-Piotrków Kujawski-Świesz-Bytoń-Niegibalice-Radziejów-Przemystka-Broniewo-Szostka-Zaborowo-Bachorce-Bródzki-Kruszwica


No że niby trochę wiało... a co tam przecież jeśli pod wiatr to i z wiatrem, wychodzi zatem na zero :) Zresztą jakie to ograniczenie, to tak jakby narzekać, że jedzie się pod górę. Jeśli komuś to przeszkadza czy denerwuje, to zawsze można sobie pojeździć samochodem albo jakimś motorkiem. Nie lubię tylko deszczu, natomiast niższą temperaturę lubię a silny wiatr uwielbiam ;)


Droga Szostka - Zaborowo

... i ten wiaterek 

Na zdjęciu jednak wiatru nie widać i nie słychać

Pitt Bull ;)




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 53.95km
  • Czas 02:01
  • VAVG 26.75km/h
  • VMAX 38.70km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 2kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCXC etap -...ze słońca na księżyc...

Czwartek, 15 września 2016 · dodano: 15.09.2016 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Wronowy-Młyny-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica


Być może to już ostatni raz na krótki rękaw w tym roku. Dziś miało być znacznie chłodniej a było tylko nieco. Wyjazd ok. 17:30 więc powrót w szarościach nadchodzącej nocy i w towarzystwie łysego. Słońce pożegnało mnie w okolicy Strzelna i zniknęło za linią horyzontu w postaci czerwonej kuli. Zdjęcia nie oddają tych uroków alem com widział to moje.

 
Jezioro Skulskie

Dojazd do drogi krajowej DK-25

Słońce już zaszło jest wieczór na niebie...

I łysy na koniec wycieczki pojawił się 




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 70.78km
  • Czas 02:40
  • VAVG 26.54km/h
  • VMAX 39.90km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 2kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCLXXIV etap -...tak na zakończenie lipca...

Niedziela, 31 lipca 2016 · dodano: 31.07.2016 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Buszkowo-Ościsłowo-Wiśniewa-Wilczogóra-Wilczyn-Wójcin-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica


Choć mój sezon rowerowy w zasadzie nie zaczyna się i nie kończy no może tylko dla statystyk trwa od 1 stycznia do 31 grudnia to lato tego roku jest wybitnie dla mnie mało rowerowe... Szału nie ma, ale zawsze mogło być gorzej. Zresztą jak nie po lądzie to po wodzie i też jest miło :)




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 50.41km
  • Czas 01:58
  • VAVG 25.63km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 174 ( 91%)
  • HRavg 152 ( 80%)
  • Kalorie 6kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCLXXIII etap -...pomysłu brak...

Poniedziałek, 18 lipca 2016 · dodano: 18.07.2016 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica



Brak pomysłu na wpis i na tytuł etapu również pomysłu brak... cóż mam jedno zdjęcia za to ;)







Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 59.88km
  • Czas 02:17
  • VAVG 26.22km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 4kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCLXV etap -...lepszy rydz niż nic...

Niedziela, 29 maja 2016 · dodano: 29.05.2016 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Witowice-Piotrków Kujawski-Świesz-Bytoń-Niegibalice-Radziejów-Chełmce-Gocanowo-Kruszwica




W ostatniej chwili zamiana rumaka z Meridy na Mont Ventoux, bowiem jak się okazało w tylnym kole Meridy z wolna uchodzi powietrze. Pewnie dałbym radę zrobić spokojnie trasę, ale dyskomfort z tym związany odbierający nawet odrobinę przyjemności z jazdy nie interesuje mnie. Zatem szybka przesiadka i w trasę... Mogło być oczywiście więcej, lecz w okolicach Piotrkowa Kujawskiego na horyzoncie pojawiły się niezbyt mile wyglądające chmury, zdecydowałem się zatem zatoczyć kółeczko i wrócić do domu. Z tego wszystkiego nie zrobiłem nawet jednego zdjęcia, ponadto chmury jakoś się rozeszły... Lepszy oczywiście rydz niż nic;)



Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 50.39km
  • Czas 01:51
  • VAVG 27.24km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCLVI etap -...taka sytuacja...

Czwartek, 5 maja 2016 · dodano: 05.05.2016 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica



Przedwieczorna pętelka charakteryzująca się w miarę przyzwoitym asfaltem a w lwiej większości wręcz idealnym. Zatem tylko rumak szosowy w tej sytuacji. A zdjęć nie ma, bo nie ma ;) Taka sytuacja...





Kategoria SZOSA SAMOTNIE