Info
Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 116768.82 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotneWięcej o Arnoldziku.
Arnoldzikowe batoniki
2019
2020
2021
2022
2023
2024
Zdobyte przez Arnoldzika gminy
Odwiedziny u Arnoldzika
licznik odwiedzin WordpressArnoldzikowa zegarynka
Arnoldzikowa pogodynka
Arnoldzikowe rumaki
Wykres roczny Arnoldzika
Archiwum Arnoldzika
- 2024, Październik7 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
SZOSA SAMOTNIE
Dystans całkowity: | 46970.02 km (w terenie 11.65 km; 0.02%) |
Czas w ruchu: | 1759:42 |
Średnia prędkość: | 26.69 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.10 km/h |
Suma podjazdów: | 17976 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (92 %) |
Suma kalorii: | 2478 kcal |
Liczba aktywności: | 676 |
Średnio na aktywność: | 69.48 km i 2h 36m |
Więcej statystyk |
- Dystans 44.49km
- Czas 01:47
- Prędkość śr. 24.95km/h
- Prędkość max. 41.50km/h
- Temperatura 6.0°C
- Wiatr 7m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Samotna wiosna.
Sobota, 21 marca 2020 · dodano: 21.03.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica
Jeszcze bardziej samotnie niż samotnie, w sensie zazwyczaj... Po prostu inaczej z uwagi na zaistniałą sytuację. Wydawać by się mogło, że tak naprawdę w tej mojej rowerowej samotności nic się nie zmieniło. Samotnie to samotnie, czy to dziś, czy jeszcze przed miesiącem. Tylko tak bardziej samotnie, jakby ta samotność sama w sobie stała się samotna. Mniej niż zazwyczaj aut, mniej ludzi a rowerzystów z małymi wyjątkami wcale, a przecież już wiosna. Samotna wiosna...
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica
Jeszcze bardziej samotnie niż samotnie, w sensie zazwyczaj... Po prostu inaczej z uwagi na zaistniałą sytuację. Wydawać by się mogło, że tak naprawdę w tej mojej rowerowej samotności nic się nie zmieniło. Samotnie to samotnie, czy to dziś, czy jeszcze przed miesiącem. Tylko tak bardziej samotnie, jakby ta samotność sama w sobie stała się samotna. Mniej niż zazwyczaj aut, mniej ludzi a rowerzystów z małymi wyjątkami wcale, a przecież już wiosna. Samotna wiosna...
- Dystans 41.06km
- Czas 01:21
- Prędkość śr. 30.41km/h
- Prędkość max. 40.26km/h
- Temperatura 14.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Home office a na podwieczorek, much kilka.
Wtorek, 17 marca 2020 · dodano: 17.03.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Żegotki-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Ociepliło się nadto i wiosną pachnieć zaczęło. Muchy pobudziły się ze snu zimowego i latać zaczęły zarówno w domu jak i na dworze. Cóż, taki to urok cieplejszej aury i nic na to nie poradzimy. Lekko odzian, bez czepca ni rękawic ciepłych, na krótko przed 16-tą wyruszyłem rumakiem wyścigowym.
Trudne czasy, praca zdalna a pies zdziwiony, że w godzinach przedpołudniowych wszyscy w domu, no i że tak we wtorek.
Siła wyższa, radzić sobie trzeba i w takiej sytuacji :)
Home office i krótka przerwa telewizorowa ;)
Pod urzędem pocztowym od samego rana taka sytuacja... A było się nie grupować i bliźnich unikać ?
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Żegotki-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Ociepliło się nadto i wiosną pachnieć zaczęło. Muchy pobudziły się ze snu zimowego i latać zaczęły zarówno w domu jak i na dworze. Cóż, taki to urok cieplejszej aury i nic na to nie poradzimy. Lekko odzian, bez czepca ni rękawic ciepłych, na krótko przed 16-tą wyruszyłem rumakiem wyścigowym.
Trudne czasy, praca zdalna a pies zdziwiony, że w godzinach przedpołudniowych wszyscy w domu, no i że tak we wtorek.
Siła wyższa, radzić sobie trzeba i w takiej sytuacji :)
Home office i krótka przerwa telewizorowa ;)
Pod urzędem pocztowym od samego rana taka sytuacja... A było się nie grupować i bliźnich unikać ?
- Dystans 60.11km
- Czas 02:26
- Prędkość śr. 24.70km/h
- Prędkość max. 42.73km/h
- Temperatura 8.0°C
- Wiatr 7m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Pusto wszędzie, czyli rowerowe wyizolowanie.
Niedziela, 15 marca 2020 · dodano: 15.03.2020 | Komentarze 1
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulska Wieś-Rakowo-Wtórek-Siedlimowo-Nożyczyn-Jeziora Wielkie-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica
Siedzieć w czterech ścianach domu, lub wyizolować się i w samotności przemierzać kolejne kilometry. Taki mam ostatnio wybór i dobrze, że go w ogóle mam. Czy to początek, czy apogeum a może koniec ? Tego nikt nie wie i wszystko ujawnią nadchodzące dni.
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulska Wieś-Rakowo-Wtórek-Siedlimowo-Nożyczyn-Jeziora Wielkie-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica
Siedzieć w czterech ścianach domu, lub wyizolować się i w samotności przemierzać kolejne kilometry. Taki mam ostatnio wybór i dobrze, że go w ogóle mam. Czy to początek, czy apogeum a może koniec ? Tego nikt nie wie i wszystko ujawnią nadchodzące dni.
- Dystans 65.18km
- Czas 02:37
- Prędkość śr. 24.91km/h
- Prędkość max. 50.95km/h
- Temperatura 7.0°C
- Wiatr 8m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Zgodnie z zaleceniami
Sobota, 14 marca 2020 · dodano: 14.03.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodólno-Strzelno-Strzelce-Trląg-Kołodziejewo-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Wirus w koronie szaleje w najlepsze, wprowadzane zostały wszelakie ograniczenia zarówno na szczeblu ogólnokrajowym jak i lokalnym. Trudno jest w tym natłoku informacji wyłuskać to co istotne a przede wszystkim co wiarygodne. Co by jednak nie było, to lepiej się nie grupować, spędów wszelakich skwapliwie unikać, nie prychać i żyć higienicznie nad wyraz. Zalecana jest aktywność fizyczna, lecz pozbawiona elementów treningowych, co by naturalnej odporności nie nadwyrężać. Odpowiedzialność, rozwaga i rozsądek bez niepotrzebnej głupawki, ułatwi życie wszystkim i pozwoli przetrwać ten morowy czas. Jak dla mnie, póki co dużo się nie zmienia, bowiem samotność rowerowa nie jest mi obca, zatem dziś w pojedynkę i z dala od skupisk ludzkich, zgodnie z zaleceniami ;)
Sahara :)
niepo
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodólno-Strzelno-Strzelce-Trląg-Kołodziejewo-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Wirus w koronie szaleje w najlepsze, wprowadzane zostały wszelakie ograniczenia zarówno na szczeblu ogólnokrajowym jak i lokalnym. Trudno jest w tym natłoku informacji wyłuskać to co istotne a przede wszystkim co wiarygodne. Co by jednak nie było, to lepiej się nie grupować, spędów wszelakich skwapliwie unikać, nie prychać i żyć higienicznie nad wyraz. Zalecana jest aktywność fizyczna, lecz pozbawiona elementów treningowych, co by naturalnej odporności nie nadwyrężać. Odpowiedzialność, rozwaga i rozsądek bez niepotrzebnej głupawki, ułatwi życie wszystkim i pozwoli przetrwać ten morowy czas. Jak dla mnie, póki co dużo się nie zmienia, bowiem samotność rowerowa nie jest mi obca, zatem dziś w pojedynkę i z dala od skupisk ludzkich, zgodnie z zaleceniami ;)
Sahara :)
niepo
- Dystans 46.32km
- Czas 01:47
- Prędkość śr. 25.97km/h
- Prędkość max. 56.69km/h
- Temperatura 12.0°C
- Wiatr 10m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wiatrowa środa
Środa, 11 marca 2020 · dodano: 11.03.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Wirus w koronie szaleje a ludzie durnieją na potęgę, wykupując ze sklepów mąkę, makarony, wodę a nawet papier toaletowy. No tak jak to wszystko zeżrą to papier będzie wówczas na wagę złota. Na stoisku alkoholowym zauważyłem również braki w spirytusach i wódkach białych, nie ma też już drożdży i bananów. Domniemam, iż wynalezienie skutecznego antidotum na wirusa w koronie jest wiele bardziej prawdopodobne niż lekarstwa na głupotę ludzką... To chyba nie możliwe ;)
Nastał dzień środowy, choć wybitnie wietrzny to słoneczny i termicznie miły. Po porannych rozjazdach, wykorzystując dnia jasnego zacną część, rumaka wyścigowego dosiadłszy na spotkanie wiatrom wyruszyłem. Drobne korekty ustawień zarówno wysokości siodełka jak i nachylenia kierownicy. Chodzi często tylko o milimetry, które jednak po dłuższej jeździe innego wymiaru nabierają doskwierając czasami dobitnie. Niemniej rumak sprawuje się przednio i z ochotą poznaje nieznane mu jeszcze asfalty.
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Wirus w koronie szaleje a ludzie durnieją na potęgę, wykupując ze sklepów mąkę, makarony, wodę a nawet papier toaletowy. No tak jak to wszystko zeżrą to papier będzie wówczas na wagę złota. Na stoisku alkoholowym zauważyłem również braki w spirytusach i wódkach białych, nie ma też już drożdży i bananów. Domniemam, iż wynalezienie skutecznego antidotum na wirusa w koronie jest wiele bardziej prawdopodobne niż lekarstwa na głupotę ludzką... To chyba nie możliwe ;)
Nastał dzień środowy, choć wybitnie wietrzny to słoneczny i termicznie miły. Po porannych rozjazdach, wykorzystując dnia jasnego zacną część, rumaka wyścigowego dosiadłszy na spotkanie wiatrom wyruszyłem. Drobne korekty ustawień zarówno wysokości siodełka jak i nachylenia kierownicy. Chodzi często tylko o milimetry, które jednak po dłuższej jeździe innego wymiaru nabierają doskwierając czasami dobitnie. Niemniej rumak sprawuje się przednio i z ochotą poznaje nieznane mu jeszcze asfalty.
- Dystans 41.91km
- Czas 01:29
- Prędkość śr. 28.25km/h
- Prędkość max. 57.20km/h
- Temperatura 8.0°C
- Wiatr 8m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Szatan nie rumak ;)
Sobota, 22 lutego 2020 · dodano: 22.02.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Nie mogłem się już doczekać tego dnia kiedy dosiądę nowego rumaka, zatem nie mogło być dziś inaczej żebym tegoż nie uczynił. To co stało się w chwilę po wyjeździe przeszło moje najśmielsze oczekiwania... Normalnie bajunia, niebo w ziemi, bowiem to szatan jest a nie bicykl jakiś. Przewidywane regulacje ustawień nie miały miejsca, bowiem być może to emocje, a może też wstępne ustawienia okazały się na tyle precyzyjne, że postanowiłem póki co nic nie zmieniać. Nowe przeżycie, nowe doświadczenie i niech tylne koło goni przednie w ten czas ;)
Krótki "przystankowy" postój w celu obiecanej fotki z pierwszej wyprawy ;)
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Nie mogłem się już doczekać tego dnia kiedy dosiądę nowego rumaka, zatem nie mogło być dziś inaczej żebym tegoż nie uczynił. To co stało się w chwilę po wyjeździe przeszło moje najśmielsze oczekiwania... Normalnie bajunia, niebo w ziemi, bowiem to szatan jest a nie bicykl jakiś. Przewidywane regulacje ustawień nie miały miejsca, bowiem być może to emocje, a może też wstępne ustawienia okazały się na tyle precyzyjne, że postanowiłem póki co nic nie zmieniać. Nowe przeżycie, nowe doświadczenie i niech tylne koło goni przednie w ten czas ;)
Krótki "przystankowy" postój w celu obiecanej fotki z pierwszej wyprawy ;)
- Dystans 54.07km
- Czas 02:08
- Prędkość śr. 25.35km/h
- Prędkość max. 44.04km/h
- Temperatura 4.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
Przewietrzyć rumaka
Niedziela, 9 lutego 2020 · dodano: 09.02.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Kuśnierz-Wronowy-Młyny-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Jako żem wiosnę wyczuł nosem, rumaka szosowo-wyprawowego ze snu zimowego zbudziwszy przewietrzyć go postanowił porą przedpołudniową. Wiatry przybierające na sile z kierunków południowych i zachodnich nieco zwiastują załamanie pogodowe a w telewizorni, ktoś nawet wspominał o nadchodzącym orkanie Sabina. Się zobaczy czy mości Sabina narozrabia, czy tylko większym podmuchem przez okolice przeleci. Jednakoż śmiem podejrzewać, iż zima tylko w kalendarzu jeszcze jakiś czas trwać będzie. Zatem, aby do wiosny :)
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Kuśnierz-Wronowy-Młyny-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Jako żem wiosnę wyczuł nosem, rumaka szosowo-wyprawowego ze snu zimowego zbudziwszy przewietrzyć go postanowił porą przedpołudniową. Wiatry przybierające na sile z kierunków południowych i zachodnich nieco zwiastują załamanie pogodowe a w telewizorni, ktoś nawet wspominał o nadchodzącym orkanie Sabina. Się zobaczy czy mości Sabina narozrabia, czy tylko większym podmuchem przez okolice przeleci. Jednakoż śmiem podejrzewać, iż zima tylko w kalendarzu jeszcze jakiś czas trwać będzie. Zatem, aby do wiosny :)
- Dystans 41.58km
- Czas 01:37
- Prędkość śr. 25.72km/h
- Prędkość max. 34.38km/h
- Temperatura 19.0°C
- Wiatr 2m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
MLXXII etap -...128 % normy...
Niedziela, 20 października 2019 · dodano: 20.10.2019 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Przodownikiem pracy to już z wiadomej przyczyny nie będę, ale przodownikiem mojej prywatnej pracy rowerowej jak najbardziej być mogę, choć cyfra z przodu zupełnie inny wymiar ma :) Dziś krótko, choć sam nie wiem dlaczego, tak mi się pojechało. Szybko zleciało i przyznać muszę, na boga amerykańskiego zapomniałem się zatrzymać na podwieczorek i na symboliczną choć jedną fotkę. Pogoda w dalszym ciągu zacna, że można na początku trzeciej dekady października w gaciach krótkich pomykać. Czy długo jeszcze ?
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Przodownikiem pracy to już z wiadomej przyczyny nie będę, ale przodownikiem mojej prywatnej pracy rowerowej jak najbardziej być mogę, choć cyfra z przodu zupełnie inny wymiar ma :) Dziś krótko, choć sam nie wiem dlaczego, tak mi się pojechało. Szybko zleciało i przyznać muszę, na boga amerykańskiego zapomniałem się zatrzymać na podwieczorek i na symboliczną choć jedną fotkę. Pogoda w dalszym ciągu zacna, że można na początku trzeciej dekady października w gaciach krótkich pomykać. Czy długo jeszcze ?
- Dystans 101.75km
- Czas 03:56
- Prędkość śr. 25.87km/h
- Prędkość max. 42.73km/h
- Temperatura 17.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
MLXXI etap -...irytująca metka...
Sobota, 19 października 2019 · dodano: 19.10.2019 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulska Wieś-Czartowo-Wandowo-Kijowiec-Ślesin-Piotrkowice-Kolebki-Leśnictwo-Ignacewo-Nykiel-Sompolno-Dziadak-Morzyczyn-Racięcin-Nowa Wieś-Szewce-Piotrków Kujawski-Jerzyce-Kaspral-Brześć-Karsk-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica
Tygodniowy plan ilości przejechanych kilometrów wykonany w 108,7 %, a przecież jutro jeszcze niedziela. Wiele zatem zależy od aury a tylko trochę ode mnie. Póki co wzorowa pogoda, taka jaką mógłby zaakceptować by trwała cały rok.
Dziś na południe bez pomysłu gdzie, bowiem przez blisko 50 km byłem zaabsorbowany lokalizacją dziwnego odgłosu, którego źródła pochodzenia bym się nie spodziewał. Cichy, lecz niedający spokoju furkoczący odgłos towarzyszył mi od samego wyjazdu co powodowało, że kręciłem się w rumaczym siodle nasłuchując pracy napędu i szumu opon. Jednak to nie rumak owe odgłosy wydawał a częściowo odklejona wewnątrz kasku papierowa metka. Ruch powietrza poprzez otwory wentylacyjne kasku powodował odgłos niczym łopocząca flaga na wietrze. Niewielki kawałek papieru, wiatr plus rezonująca skorupa kasku i wszystko jasne. Na postoju, nad jeziorem w okolicy Sompolna usunąłem irytującą metkę i kolejna 50-tka upłynęła już zgoła odmiennie.
Ślesin i jezioro Ślesińskie
Arnoldzik nadjeziorny
Sztuczne jezioro powstające po odkrywce Lubstów.
50-ty kilometr i zimna pizza pod suchym drzewem :)
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulska Wieś-Czartowo-Wandowo-Kijowiec-Ślesin-Piotrkowice-Kolebki-Leśnictwo-Ignacewo-Nykiel-Sompolno-Dziadak-Morzyczyn-Racięcin-Nowa Wieś-Szewce-Piotrków Kujawski-Jerzyce-Kaspral-Brześć-Karsk-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica
Tygodniowy plan ilości przejechanych kilometrów wykonany w 108,7 %, a przecież jutro jeszcze niedziela. Wiele zatem zależy od aury a tylko trochę ode mnie. Póki co wzorowa pogoda, taka jaką mógłby zaakceptować by trwała cały rok.
Dziś na południe bez pomysłu gdzie, bowiem przez blisko 50 km byłem zaabsorbowany lokalizacją dziwnego odgłosu, którego źródła pochodzenia bym się nie spodziewał. Cichy, lecz niedający spokoju furkoczący odgłos towarzyszył mi od samego wyjazdu co powodowało, że kręciłem się w rumaczym siodle nasłuchując pracy napędu i szumu opon. Jednak to nie rumak owe odgłosy wydawał a częściowo odklejona wewnątrz kasku papierowa metka. Ruch powietrza poprzez otwory wentylacyjne kasku powodował odgłos niczym łopocząca flaga na wietrze. Niewielki kawałek papieru, wiatr plus rezonująca skorupa kasku i wszystko jasne. Na postoju, nad jeziorem w okolicy Sompolna usunąłem irytującą metkę i kolejna 50-tka upłynęła już zgoła odmiennie.
Ślesin i jezioro Ślesińskie
Arnoldzik nadjeziorny
Sztuczne jezioro powstające po odkrywce Lubstów.
50-ty kilometr i zimna pizza pod suchym drzewem :)
- Dystans 41.53km
- Czas 01:39
- Prędkość śr. 25.17km/h
- Prędkość max. 39.44km/h
- Temperatura 16.0°C
- Wiatr 2m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
MLXX etap -...październikowe wieczory...
Piątek, 18 października 2019 · dodano: 18.10.2019 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Kijewice-Młyny-Młynice-Starczewo-Strzelno-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Krótkogaciowy póki co jest miesiąc październikowy, choć szybko już noc zapada. Teraz sobota i niedziela, ale od nowego tygodnia rumaka nocnego przysposobię coby zachodzącego słońca nie gonić. Łańcuch w rumaku szosowo-wyprawowym kończy żywot po około 6000 km i muszę przyznać, że jak na klasę HG-53 to dobry wynik, bowiem z umiłowaniem dbam o napęd, czyszcząc go i smarując nader często. Moja ulubiona pora roku trwa, rowerowo czuję się wyśmienicie, podczas moich wycieczek cieszę oko widokami zachodzącego październikowego słońca. Słońce zaszło po raz kolejny a ja już nie mogę się doczekać jutra :)
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Kijewice-Młyny-Młynice-Starczewo-Strzelno-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Krótkogaciowy póki co jest miesiąc październikowy, choć szybko już noc zapada. Teraz sobota i niedziela, ale od nowego tygodnia rumaka nocnego przysposobię coby zachodzącego słońca nie gonić. Łańcuch w rumaku szosowo-wyprawowym kończy żywot po około 6000 km i muszę przyznać, że jak na klasę HG-53 to dobry wynik, bowiem z umiłowaniem dbam o napęd, czyszcząc go i smarując nader często. Moja ulubiona pora roku trwa, rowerowo czuję się wyśmienicie, podczas moich wycieczek cieszę oko widokami zachodzącego październikowego słońca. Słońce zaszło po raz kolejny a ja już nie mogę się doczekać jutra :)