Info
Suma podjazdów to 71477 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień4 - 4
- 2025, Listopad9 - 8
- 2025, Październik8 - 2
- 2025, Wrzesień13 - 3
- 2025, Sierpień14 - 4
- 2025, Lipiec10 - 0
- 2025, Czerwiec14 - 0
- 2025, Maj15 - 4
- 2025, Kwiecień11 - 0
- 2025, Marzec13 - 0
- 2025, Luty8 - 0
- 2025, Styczeń10 - 1
- 2024, Grudzień19 - 0
- 2024, Listopad17 - 0
- 2024, Październik11 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 1
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
SZOSA SAMOTNIE
| Dystans całkowity: | 49974.28 km (w terenie 12.55 km; 0.03%) |
| Czas w ruchu: | 1870:31 |
| Średnia prędkość: | 26.72 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 75.10 km/h |
| Suma podjazdów: | 24080 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 184 (101 %) |
| Maks. tętno średnie: | 172 (92 %) |
| Suma kalorii: | 46590 kcal |
| Liczba aktywności: | 726 |
| Średnio na aktywność: | 68.84 km i 2h 34m |
| Więcej statystyk | |
- DST 40.84km
- Czas 01:19
- VAVG 31.02km/h
- VMAX 41.38km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 4kcal
- Podjazdy 86m
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
Zdaje się wiosennieć (RT84,3/7449)
Środa, 22 marca 2023 · dodano: 22.03.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszyn-Krzywe Kolano-Rzeszyn-Włostowo-Kruszwica
Choć przyrodniczej wiosny zasadniczo nie widać, no może nieco czuć, to kalendarzowo i astronomicznie zagościła już na dobre. Kalendarzowo znaczy to, gdy dzień pierwszy wiosny radosny na 21 marca przypada, tak umownie bowiem astronomicznie pojawiła się już dnia 20 marca o godzinie 22:24 kiedy to Słońce w znak barani weszło. Okazja to spotykana nieczęsto coby niemalże wszystkie planety Układu Słonecznego na niebie zaobserwować, mnie się nie udało ;) Mimo, że Słońce przez punkt Barani weszło, to punkt ten wcale nie znajduje w gwiazdozbiorze barana, bowiem od blisko 2000 lat umiejscowiony jest w konstelacji Ryb. Wcześniej był w gwiazdozbiorze Baranim i stąd jego nazwa, natomiast jego przemieszczanie się na tle gwiazdozbiorów jest efektem tak zwanej precesji osi obrotu Ziemi, która niespełna co 26000 lat zatacza pełen okrąg. Zatem już za pół tysiąclecia stać się może i tak, że punkt Barana będzie w gwiazdozbiorze Wodnika. 


- DST 64.41km
- Czas 02:32
- VAVG 25.43km/h
- VMAX 44.52km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 6kcal
- Podjazdy 168m
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
Suczka i wiosny znaki (RT84,4/7210)
Sobota, 18 marca 2023 · dodano: 18.03.2023 | Komentarze 2
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Borowa-Łuszczewo-Mielnica-Przewóz-Połajewo-Rudzk Mały-Piotrków Kujawski-Jerzyce-Kaspral-Brześć-Karsk-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica
Wysokie, choć mętne słońce napawa optymizmem a strony mi bliskie, nadgoplańskie, wspomnienia budzą. Wracam tam kiedy tylko ku temu okazja się nadarzy i rumak poniesie południowym słońcem wiedziony. Raz to pod lasem, raz na moście, przy Światowidzie na wodę popatrzeć, albo przy samolocie na chwil kilka przystanąć. Kiedy chcę się tak po prostu rowerowo powłóczyć w ciszy i wśród widoków kojących, jezioro me po raz kolejny okrążyć co wbrew wszystkiemu nudne nie jest i nigdy się nie stanie. Mój rower, moja samotnia...
Mucha wzleciała co wiosny znak czyni jedyny niemalże, bowiem poza kalendarzową datą bliską wiosennej równonocy nic więcej nie dostrzegłem, ni pąka na krzewie ni traw zieleni. Późno, bo późno wiosenny promyk przygrzewa a wiatr chłodny o zimie zapomnieć nie daje. 



- DST 42.28km
- Czas 01:36
- VAVG 26.43km/h
- VMAX 42.30km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 8kcal
- Podjazdy 88m
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
Będzie dobrze (RT84,2/6993)
Piątek, 17 marca 2023 · dodano: 17.03.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Włostowo-KruszwicaKierunek wiejącego wiatru ustawia i w dużej mierze decyduje o kierunku większości moich przejażdżek. Z małymi wyjątkami tak czynię zasadnie raczej coby na powrót z dupy strony wiatr zawiewał i jazdę przyjemniejszą czynił. Zwłaszcza kiedy wiosny jakoś nie czuję, pomimo końca drugiej dekady marca i dnia znacznie dłuższego, chłodem zawiewa po rajtuzach a gluba oddechu nie ułatwia. Najbliższej niedzieli oczekuję, bowiem inauguracyja coffee ride miejsce będzie miała coby sezon oficjalnie z Notojadzim rozpocząć i rok kolejny szczęśliwie przejechać. Mniejszy czy większy cel na sezon 2023 jest i tego będę się trzymał, bowiem jak bard z Czerniakowa śpiewał „...Mój przyjacielu człowiek powinien dążyć do celu..." Tak też moje dwa czy trzy skromne choć ważne cele na ten rok realizuję... Bo chcę...




- DST 41.15km
- Czas 01:29
- VAVG 27.74km/h
- VMAX 36.10km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 4kcal
- Podjazdy 76m
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
Poloneza czas zacząć
Środa, 15 marca 2023 · dodano: 15.03.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Przedbojewice-Markowice-Krusza Duchowna-Krusza Zamkowa-Tupadły-Markowice-Przedbojewice-Kobylniki-Kruszwica
Tak się czasami zdarza iż choróbsko każdego zmóc może i nie wybiera. No i zmogło mnie chibitnie, com ciałem i duchem nieobecny był nie tylko rowerowo ale i w innych życia sferach także. Choć gluba rowerowania nie ułatwia, rumaka szosowego w dniu wczorajszym przysposobiłem znaczy osiodłałem, a że asfalty suche to przeciwskazań do jazdy nie było. Lampki, lustereczko, gacie i czapraki ciepłe przywdziawszy, bowiem zima póki co a wiosną nie pachnie, wyruszyłem na jazdę przystosowawczą, czyli jak to mówią, Poloneza czas zacząć. Na szosową nutę coby dobrze w sezon cofferidowy wjechać i aby rok ten gorszy od poprzednich nie był. 





- DST 67.16km
- Czas 02:31
- VAVG 26.69km/h
- VMAX 44.78km/h
- Temperatura 9.0°C
- HRmax 160 ( 86%)
- HRavg 128 ( 69%)
- Kalorie 5kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolejowa wieża, śluza i herbatka pod lasem
Niedziela, 6 listopada 2022 · dodano: 06.11.2022 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulska Wieś-Paniewo-Czartowo-Lisewo-Koszewo-Noć-Broniszewo-Przewóz-Mielnica Duża-Łuszczewo-Borowa-Lubstówek-Rzeszyn-Włostowo-Kruszwica
Co prawda w pierwszym zamyśle była wycieczka na przeprawę promową Złotowo - Ostrówek, aby zobaczyć czy faktycznie prom jest wyłączony z eksploatacji. Jednak skoro z końcem października straciło ważność świadectwo zdolności żeglugowej, to cudów nie ma i pływać rzecz jasna nie może. Zatem nie było sensu większego tam jechać, tylko po to żeby uziemioną czy raczej uwodnioną jednostkę zobaczyć. Przeprawa przed jezioro tym czasem do 15 kwietnia 2023 roku jest nieczynna, a co dalej od pieniędzy uzależnione bowiem prom wymaganej świadectwem naprawy potrzebuje.
Tym czasem jak nie prom to herbatka pod lasem w miejscu mi bliskim i wspomnieniowym z lat dzieciństwa. Wówczas kiedy to tego lasu jeszcze nie było a w jego miejscu była, zresztą jest do dziś wielka dziura, powstała podobno od wybuchu bomby z czasów II wojny światowej. Mało to prawdopodobne, lecz zarówno wtedy jak i dziś, działało i działa na wyobraźnię. Po drodze odwiedziłem i obfociłem wodną wieżę kolejową przy niegdysiejszej linii kolejowej linii kolejowej nr 231 ( Inowrocław - Mogilno ). Wieża z roku na rok ma się coraz gorzej i marne są szanse na jej ocalenie a już na pewno na rewitalizację, póki co stoi choć zdewastowana nadto.
Obowiązkowy krótki postój z widokiem na śluzę Koszewo na kanale Warta - Gopło, który odwiedzam często, zarówno rowerowo jak i motorowodnie. Niedziela zatem aktywna i relaksacyjna, a tego w ostatnim czasie mi brakuje przyznać muszę.
Kolejowa wieża wodna 


Kanał Warta - Gopło i śluza Koszewo



Herbatka pod lasem 
Ktoś po prostu wyrzucił krzyż, który widocznie ciężko było mu nieść, bo z betonu.
- DST 57.94km
- Teren 0.50km
- Czas 02:07
- VAVG 27.37km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 169 ( 91%)
- HRavg 136 ( 73%)
- Kalorie 3kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Do szczęścia, asfaltu metrów pięćset ;)
Niedziela, 30 października 2022 · dodano: 30.10.2022 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Janocin-Witowice-Ostrowo-Popowo-Złotowo-Mietlica-Połajewo-Przewóz-Mielnica Duża-Łuszczewo-Borowa-Lubstówek-Rzeszynek-Kościeszki-Włostowo-Kruszwica
Poza poranno-przedpołudniową asfaltową wilgocią, temperatura jak na schyłek października może zadziwiać jednocześnie cieszyć. Blisko 18 gradusowych kresek utrzymujące się do dłuższego czasu rekompensuje zapewne niezbyt ciepły początek jesieni. Dziś wyjazd poobiednią porą, już względem czasu zimowego, bowiem czasomierze od nocy inną godzinę jęły wskazywać. Zmrok wcześniej, zatem w światłości rumaka wyposażyć trza było, choć po jeszcze przyzwoitej jasności powróciłem. Tak dla spokojności, na wypadek coby rumak dalej niż plan wstępny poniósł i tym samym wycieczka czasu więcej trwała.
Przybywa nam w okolicy asfaltów przeto dla szosowych rumaków to wieść dobra i Gopło me w innych konfiguracyjach okrążać można. Można zatem jezioro okrążyć a drogi zbytnio nie nadkładać i ruchliwych a przeto niebezpiecznych traktów unikać jadąc prawie w całości po asfalcie nienagannym. Do pełni asfaltowego szczęścia brakuje tylko metrów pięćset, czy jak kto woli kilometra pół. Niegdyś cały odcinek drogi Mietlica - Połajewo był polną do tego bardzo piaszczystym traktem. Lat temu kilka powstała pożądana asfaltowa nawierzchnia jednak zabrakło właśnie te pół kilometra, bo to już inna gmina, a kanał Gopło - Świerz granicę stanowi. 
Pod drogą przepływa ciek zwany kanałem Gopło - Świerz granicę gminy Kruszwica i Piotrków Kujawski stanowiąc.
Przy odpowiednich warunkach pogodowych i porze roku odcinek bezasfaltowy szosowo przejezdny nawet.

Widoki nadgoplańskie i niepowtarzalne





- DST 113.24km
- Czas 04:21
- VAVG 26.03km/h
- VMAX 45.50km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 165 ( 89%)
- HRavg 134 ( 72%)
- Kalorie 7kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
W odwiedzinach u Szczepana
Sobota, 29 października 2022 · dodano: 29.10.2022 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Siedlimowo-Wtórek-Wilczogóra-Nowy Świat-Budzisław Kościelny-Anastazewo-Orchowo-Procyń-Gać-Kamionek-Łosośniki-Wylatowo-Chabsko-Mogilno-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica
Brakowało mi przyznać to muszę samotnych wyjazdów, kiedy to nic nie muszę i tylko sobie jadę. Zdaje się chyba to najbardziej lubię, lecz niestety uciekł wrzesień, październik i tylko pozostało się cieszyć, że aura łaskawa i pomimo zbliżającego się listopada o chłodach znać nie daje. Przerwę długą miałem jak na mnie, dlatego stówak iście turystyczny połączony z odwiedzinami znajomego wiatraka Szczepana w Budzisławiu Kościelnym. Wracam tam co najmniej dwa a może i trzy razy w roku, na chwilę przystając podziwiam ten uroczy odrestaurowany wiatrak muzeum, który oko cieszy o czasach swojej świetności przypomina. Pętelkę dziś poczyniłem, w lwiej większości z wiatrem nie tyle co silnym a namolnym walcząc, kilometrów nieco do trwającego póki co sezonu rowerowego dołożyłem ;)
Archiwalna relacja z jednej z wizyt u Szczepana z 2019 roku
A tak było dziś 







Jezioro Kamienieckie 
- DST 64.27km
- Czas 02:15
- VAVG 28.56km/h
- VMAX 45.15km/h
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 160 ( 86%)
- HRavg 126 ( 68%)
- Kalorie 5kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
W kolorach jesieni, dookoła Gopła
Sobota, 8 października 2022 · dodano: 08.10.2022 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Brześć-Jerzyce-Piotrków Kujawski-Połajewo-Przewóz-Mielnica Duża-Łuszczewo-Borowa-Lubstówek-Rzeszynek-Kościeszki-Kruszwica
Choć aura ostatnimi czasy rowerowo sprzyjająca, to nie rowerowo nadto tydzień minął. Pora to taka co dnia już mniej i ciemnica rychło nadchodzi co sytuacji takiej właśnie sprzyja. Ponadto w pracy też niefajnie i nawał spraw różnych wytchnienia nie daje. Rumaki zatem do nocnych przejażdżek trza na dniach przysposobić i nie baczyć na ograniczenie z wczesnym słońca zachodem związane. Choć rok kilometrowo skromniejszy znacznie niż lata ubiegłe, to jadzim dalej póki droga prowadzi a koła się kręcą :)


- DST 65.69km
- Czas 02:17
- VAVG 28.77km/h
- VMAX 46.35km/h
- Temperatura 13.0°C
- HRmax 167 ( 90%)
- HRavg 137 ( 74%)
- Kalorie 7kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Po przerwie na ławeczce przysiąść ;)
Sobota, 1 października 2022 · dodano: 01.10.2022 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulsk-Mielnica-Przewóz-Polajewo-Piotrków Kujawski-Leszcze-Brześć-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica
Wydawać by się mogło, że po dłuższej przerwie w rowerowaniu z utęsknieniem czekać będę tego dnia, kiedy to rumaka dosiądę. Nijak to się ziściło, bowiem niechęć niemała towarzyszyła mi od wczesnych godzin porannych. Robiłem wszystko, tylko nie to co z rowerem związane było, tak jak na ten przykład czyszczenie kabiny kąpielowej, czy też suszenie samochodu z kropel porannej mgły. Mając jednak świadomość i na szczęście, że dni sympatycznie słoneczne i jeszcze nie chłodne na wagę złota w zbliżającym się okresie zimowym będą, dookoła Gopła na przed niedzielny rozruch wyruszyłem. Przy tej okazji nową i akceptowalną szosowo drogą dla rowerów pierwszy raz przejechałem i na ławeczce chwil kilka spędziłem.
Droga Skulsk - Mielnica Duża

- DST 54.50km
- Czas 02:03
- VAVG 26.59km/h
- VMAX 42.77km/h
- Temperatura 13.0°C
- HRmax 160 ( 86%)
- HRavg 125 ( 67%)
- Kalorie 6kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdżka o charakterze jesiennym
Sobota, 17 września 2022 · dodano: 17.09.2022 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Jeszcze chyba nie pora aby takim chłodem z rana wiało. Oczywiście nie jest aż tak temperaturowo źle, niemniej stało się to zbyt szybko i człek dostosować jeszcze się nie zdążył. Takie to zatem odczucie tylko, a wczesna jesień jak wiadomo potrafi jeszcze termicznie zaskoczyć. Zatem krótkich gaci jeszcze nie chowam, choć z dniem jutrzejszym wrześniowe rowerowanie kończę. Dziś spokojnie i delikatnie, przejażdżka o charakterze jesiennym, tam gdzie również w miejscu na pozór nieciekawym przystanąć lubię ;)












