Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 116954.13 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Wpisy archiwalne w kategorii

TREKKING SAMOTNIE

Dystans całkowity:49860.89 km (w terenie 2023.02 km; 4.06%)
Czas w ruchu:2261:50
Średnia prędkość:22.04 km/h
Maksymalna prędkość:63.90 km/h
Suma podjazdów:11236 m
Maks. tętno maksymalne:179 (96 %)
Maks. tętno średnie:144 (80 %)
Suma kalorii:3534 kcal
Liczba aktywności:1111
Średnio na aktywność:44.88 km i 2h 02m
Więcej statystyk

  • Dystans 35.20km
  • Czas 01:43
  • Prędkość śr. 20.50km/h
  • Prędkość max. 38.10km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXVIII etap -...wietrznie i paprzyca...

Sobota, 20 lutego 2010 · dodano: 20.02.2010 | Komentarze 0

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Balice-Górki-Markowice-Sławsk Wlk.-Kruszwica

Jest przed nami wielka rzeka, którą kiedyś każdy z nas
Zostawiwszy wszystkie sprawy podryfuje w wolny czas.
W trwanie wieczne popłyniemy tam gdzie nigdy nikt nie powie
Słów co słyszeć już nie chcemy, tam gdzie wieczny
Spokój w głowie, spokój w głowie.
Daj się ponieść fali ludzkich serc.
Już się zbliża wielka rzeka, bo szum fali w uszach brzmi,
Więc już nie śni się człowieku, nie zatrzyma rzeki nikt.
Nikt już fali nie powstrzyma wielkiej fali ludzkich serc,
Takiej siły nigdzie nie ma, jestem pewny,
Dziś to wiem, dziś to wiem.
Więc popłyńmy wszyscy razem, dajmy nieść się wielkiej fali.
Niech nam serca równi biją, szarość dni zostawmy w dali.
Chodźmy tam, gdzie świeci słońce, gdzie rozbrzmiewa serc muzyka.
Chodźmy tam, gdzie nie ma końca, tam gdzie zło
I zawiść znika, zawiść znika.






  • Dystans 20.59km
  • Czas 00:55
  • Prędkość śr. 22.46km/h
  • Prędkość max. 35.20km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXVII etap -...zdążyć przed zmrokiem...

Czwartek, 18 lutego 2010 · dodano: 18.02.2010 | Komentarze 2

Większość dróg już prawie w pełni przejezdna a dni już coraz dłuższe.
Czasem noce są zbyt ciemne, by je ujrzeć.




  • Dystans 39.40km
  • Czas 02:26
  • Prędkość śr. 16.19km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXVI etap -...tak czy siak, nieważne...

Poniedziałek, 15 lutego 2010 · dodano: 15.02.2010 | Komentarze 0

Trasa: ...bardzo dobrze znana od jednego baru do baru
Poznaje się tych albo owych i mamy troszeczkę kataru
Jeśli wiesz o czym ja mówię. Natomiast zupełnym rankiem
Wychylam patrząc tępo ostatnią bez gazu szklankę, he...
ALE TAK NAPRAWDĘ TO...
Obojętne.
Tak czy siak,
nieważne i tak ja
jestem czysty jak łza.
Obojętne.
Tak czy siak,
nieważne i tak ja
jestem czysty jak łza.
Niech kończy się świat.
Pojutrze czy dziś - nieważne.
Niech rozpadnie się na pół,
albo niech coś zgniecie go na miazgę.
Hej Mała!Nie strasz mnie kolegami!
Nie wyciągaj mi tu środkowego palca!
Nawet nie znasz mnie,
a może i znasz, ale nie do końca.
Jestem Polakiem.
Nie kradnę samochodów i nie jestem pijakiem.
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa:
bez czy w pasach bezpieczeństwa?




  • Dystans 43.15km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:20
  • Prędkość śr. 18.49km/h
  • Prędkość max. 25.30km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXV etap -...na wszystko jest czas...

Niedziela, 7 lutego 2010 · dodano: 07.02.2010 | Komentarze 3

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Włostowo-Kruszwica

Z prędkościami średnimi powyżej 20 km/h na razie trzeba się pożegnać m.in. za sprawa stanu dróg, które miejscami wyglądają jak na poniższych fotach. Dziś choć słonecznie to wiatr w połączeniu z jednocyfrowym mrozem dał się nieco we znaki.










  • Dystans 21.70km
  • Czas 01:00
  • Prędkość śr. 21.70km/h
  • Prędkość max. 29.30km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXIV etap -...jeszcze jeden taki dzień...

Czwartek, 4 lutego 2010 · dodano: 04.02.2010 | Komentarze 0

Trasa: Kruszwica-Sławsk Wlk.-Stodólno(odwrót)-Sławsk Wlk.-Kruszwica
Standardowa trasa dla rumaka "podkutego" oponkami 630-35 okazała się w pewnym momencie nie do przebycia. Pozostał tylko odwrót :)

Smak bruku jest inny niż tu
Nieustannie trwa bezsenny rytm
Dzień za dniem nie kończy się

Tańczą światła nad rzeką barw
Morze ludzi przelewa się
Ty jesteś wśród nich nie pierwszy raz

Jeszcze jeden taki dzień
By pozostać tu bez sił
Jeszcze jedna taka noc
By poznawać Paryż, Paryż jak sen






  • Dystans 24.61km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:18
  • Prędkość śr. 18.93km/h
  • Prędkość max. 26.40km/h
  • Temperatura -8.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXI etap -...przecież jest teraz tak niebezpiecznie...

Środa, 20 stycznia 2010 · dodano: 20.01.2010 | Komentarze 0

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Mątwy-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica

Padał drobny śnieżek, a służby drogowe nie zdążyły jeszcze zrobić syfu na drogach. Po drodze odwiedziłem grób mamy, która na pewno nie była zadowolona z tego, że jeżdżę po ciemku.

Chwilę później zaspa na dobry metr i tkwiący w niej samochód. Kierowca zrobił głupią minę kiedy na jego pytanie czy może mieszkam w tych najbliższych zabudowaniach odpowiedziałem, że w sumie to nie i, że mieszkam w Kruszwicy. I tak naprawdę to nie wiem czy się zdziwił czy pomyślał, że sobie z niego zakpiłem. A było to ok. 10 km od Kruszwicy :)))

Prawie u celu...

Wiem, miałem nie jeździć po nocach...




  • Dystans 20.82km
  • Czas 01:08
  • Prędkość śr. 18.37km/h
  • Prędkość max. 24.40km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

LIX etap -...nim wstanie dzień...

Niedziela, 17 stycznia 2010 · dodano: 17.01.2010 | Komentarze 3

Nieplanowany wypadzik po standardowej trasie. Silny wiatr pozwiewał nieco śniegu z pól jednak dało się jechać bez większych trudności.


Droga krajowa nr 62

Ze świata czterech stron,
z jarzębinowych dróg,
gdzie las spalony,
wiatr zmęczony,
noc i front,
gdzie nie zebrany plon,
gdzie poczerniały głóg,
wstaje dzień.
Za dzień, za dwa,
za noc, za trzy,
choć nie dziś,
za noc, za dzień,
doczekasz się,
wstanie świt.




  • Dystans 21.24km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:36
  • Prędkość śr. 13.27km/h
  • Prędkość max. 24.90km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

LVIII etap -...ktoś dziś mówił, że się nie da...

Sobota, 9 stycznia 2010 · dodano: 09.01.2010 | Komentarze 3

Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodólno-Sławsk Wlk.-Kruszwica

Standardowa trasa w ekstremalnych prawie warunkach. Czarny asfalt tylko na niewielkich odcinkach. Trasa zakwalifikowana prawie w całości jako teren.


Przed wyjazdem...

Nieco dalej nie było już tak fajnie :)

Było jeszcze fajniej :)

Dobrze, że miałem w kieszeni łopatę.




  • Dystans 21.40km
  • Czas 01:00
  • Prędkość śr. 21.40km/h
  • Prędkość max. 32.60km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

LVII etap -...ostateczny krach systemu korporacji...

Wtorek, 5 stycznia 2010 · dodano: 05.01.2010 | Komentarze 0

Mroczny wyjazd w gęstej mgle. Wilgotność powietrza potęguje odczuwalność niskiej temperatury. Jednak...

Najbardziej lubię wizualizować sobie
ostateczny krach systemu korporacji...

Wszystkich nudzi ta sama stara śpiewka
Ale może jeszcze nie jest za późno
Ja jednak widzę nic z tego
Co dzień jeden coraz głupszy od drugiego
Ostateczny krach systemu korporacji
Wizualizuje owszem się
Ma się zacząć kiedy wrócę z wakacji
Na razie nie jest jeszcze całkiem, całkiem źle
Nie wszystko równie dobrze się sprzedaje
Niewiele już gorszego może być
Sztuka sługą polityki
Czemu bracie robisz kurwę z muzyki?
Do jutra ma być wszystko posprzątane
Do jutra tu porządek musi być
Ja jednak słyszę kół stukot
Na Boga, nie słuchajcie tych głupot
Krew jak śnieg
Opamiętajcie się
Jest zupełnie źle
Krew jak chleb
Chleb i wino
Wino i krew
Wino i śpiew




  • Dystans 41.60km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:12
  • Prędkość śr. 18.91km/h
  • Prędkość max. 28.90km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

LVI etap -...koszyczek i pompkowy powrót...

Sobota, 2 stycznia 2010 · dodano: 02.01.2010 | Komentarze 0

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młyny-Miradz-Strzelno-Stodólno-Polanowice-Kruszwica

Miało być ambitniej, lecz po przejechaniu brukowanego odcinka do Miradza stwierdziłem braki powietrzne w tylnym kole. Ponieważ nie chciało mi się paprać zmieniając dętkę a powietrze schodziło w miarę wolno udałem się w drogę powrotną. I tak przebyłem ok. 17 km pieciokrotnie dopompowując koło. Ach jakże było wspaniale...
Asiu, dzięki za koszyczek a jutro nie jadę ;)