- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.682
- SZOSA TOWARZYSKA.173
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1147
- TREKKING TOWARZYSKI.41
- TRENAŻER.40
Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2023
Dystans całkowity: | 620.63 km (w terenie 3.30 km; 0.53%) |
Czas w ruchu: | 28:52 |
Średnia prędkość: | 21.50 km/h |
Maksymalna prędkość: | 38.90 km/h |
Suma podjazdów: | 1315 m |
Suma kalorii: | 62 kcal |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 47.74 km i 2h 13m |
Więcej statystyk |
Tajemnica pewnego postumentu
Niedziela, 29 stycznia 2023 | dodano: 29.01.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Wiatry zimne czeluśne od rana wiali i prędko myśli rowerowe ostudziły. Szkoda bo niedziela, dzień jasny a przesiedzieć czy przeleżeć nie uchodzi. Po przemarzniętej nieco ziemi przyprószonej z lekka drobinkami śniegowymi na przedpołudniowy spacer z psiakiem się wybrałem, przekonanym będąc jednocześnie co rumak borsukowy wolną niedzielę mieć będzie. Przeca tak być nie może, kiedy stycznia schyłek a drugiego takiego roku tego już nie będzie... Więc pojechalim ;)
Na chwil kilka przystanąć w miejscu pozornie nieciekawym, choć dla mnie istotnym, mijanym sto już może razy albo i więcej. Postument przy mostku, przy drodze stał od lat wielu, po prostu był. Nie wiem do czego służył ten postument, lecz podejrzewam, iż figura święta to raczej na nim nie stała, zaiste jest jakiś taki za ordynarny. Najprawdopodobniej było to swego rodzaju upamiętnienie czynu społecznego, którego to siłami wybudowano być może właśnie ten odcinek drogi. Legł więc ów postument, istnieć przestał, a przy tej sposobności swe wnętrze obnażył, bowiem wyszło, iż piachem wypełniony z kręgów kanalizacyjnych wykonany. Korekta w krajobrazie, było coś i już nic nie ma, tylko droga którą nie raz jeszcze przyjdzie mi przemierzyć.
Tak było kiedyś ( 22.11.2015 r. )
Tak jest dziś
Z uwagi, iż drogę bezpieczniejszą wybrałem lat temu kilka, tym odcinkiem nie dane mi było przemierzać a i na chwilę przystanąć.
Rumak zimowy w roku 2015
I Borsuk obecny
Tak było ;)
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
50.24 km (0.00 km teren), czas: 02:21 h, avg:21.38 km/h,
prędkość maks: 31.80 km/hTemperatura:0.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Sobota jak przystało
Sobota, 28 stycznia 2023 | dodano: 28.01.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Sławsko Dolne-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica
Za ciepło to mnie nie było, mimo że zima nijaka to swoje robi. Zastanowienie mnie takie dziś wzięło dotyczące przyjemności z jazdy rowerowej kiedy aura niesprzyjająca dyskomfort czyni. Bywa tak porą chłodną, że nawet jak ciepłe gacie przywdziać, łapawice grube i czepiec pod kask dedykowany nałożyć to i tak chłodu doświadczyć można. Dwie skarpety zimowe, koszul termiczny przy zwiększonej wilgotności powietrza i tak za wiele nie zdziałają. Zatem co ciągnie i co kusi coby jazdy takie czynić odmienne wielce od wiosennych i letnich wycieczek ? Na pewno tradycja, bowiem od lat zimowa pora rowerowo u mnie aktywna, ale również myśl o ciepłym domu do którego po wielokroć wracam. Płomień kominka, ciepłe futerko psa oraz poczucie, że dnia nie zmarnowałem poddając się niechciejstwu. Dla tych chwil chociażby warto, a cała reszta... To tak przy okazji ;)
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
42.44 km (1.40 km teren), czas: 01:55 h, avg:22.14 km/h,
prędkość maks: 38.90 km/hTemperatura:-1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Mglistość, wilgoć i ciemnica
Czwartek, 26 stycznia 2023 | dodano: 26.01.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica
Wilgoć w powietrzu zawarta potęguje odczucia niemiłe z dyskomfortem termicznym związane. Miejscami mgła gęsta z czasem wiatrem rozwiana, niemniej mżawka uniform i rumaka na wskroś zmoczyła. Taka to dziś aura na stycznia dekadę ostatnią, resztki śniegu swoją bielą poszarzałą z ciemności widoczne, nieznacznie już tylko mrok rozświetlają. Wahając się po trzykroć czy rumaka dosiadać, wybrałem dobrze tak myślę, choć chłodem po gaciach przeciągło... Już myślę o wiośnie w ten zimowy wieczór ciemny i mokry.
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
44.12 km (0.00 km teren), czas: 02:02 h, avg:21.70 km/h,
prędkość maks: 30.30 km/hTemperatura:1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
Cichy mruk borsuka
Wtorek, 24 stycznia 2023 | dodano: 24.01.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Słabęcin-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Żerniki-Janowice-Kruszwica
Otrzymał rumak borsukowy napęd nowy w dniu wczorajszym, a dziś pierwszą wycieczkę w ramach testu poczyniłem. Pomimo małej niespodzianki, efekt pozytywny wielce, bowiem chrobotu ni zgrzytu nie uświadczysz i szum gum jeno do uszu dociera. Niespodzianka to taka, co wczoraj okazało się, że łańcuch przykrótki nieznacznie i ogniwko dosztukować trzeba. Szczęściem com fragment starego, choć nieużywanego łańcucha posiadał o szerokości tej samej i tak z sytuacji wybrnął. Całość gada, mruczy, to się liczy a borsuk i jeździec szczęśliwi nadto, szak.
Na rogatkach miasta
Na lekki przymrozek idzie a księżyc po nowiu
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
42.52 km (0.00 km teren), czas: 01:58 h, avg:21.62 km/h,
prędkość maks: 28.90 km/hTemperatura:1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
Gdzie zimy ślad
Niedziela, 22 stycznia 2023 | dodano: 22.01.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Radojewice-Pławinek-Dulsk-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Co to za zima kiedy śniegu ni ma, dlatego co by potem żalu, tudzież niespełnienia nie doznać trza było w niedzielne przedpołudnie po zaśnieżonej okolicy pętelkę poczynić. Choć termometry na plusie nieznacznie i asfalty bezśnieżne choć mokre to na polach biel wszechobecna, która już za dni kilka zmiany stanu skupienia dostąpić może. Tyle to pewnie z tej zimy, bowiem dnia przybywa a czas nieubłaganie, choć miło płynie ku dniom cieplejszym i dłuższym zmierzając. Rumak Borsukowy póki co jeszcze na wysłużonym napędzie, choć nowy już czeka i niebawem wymieniony będzie ;)
Prezent dla Borsuka ;)
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
44.34 km (0.00 km teren), czas: 02:02 h, avg:21.81 km/h,
prędkość maks: 32.30 km/hTemperatura:1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Moja ulica
Poniedziałek, 16 stycznia 2023 | dodano: 16.01.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Krzywe Kolano-Rzeszyn-Włostowo-Kruszwica
W zamyśle co prawda wycieczka była za dnia jasnego i plany coby cykl "okiem cyklisty" na Arnoldzikowym kanale YT wskrzesić. Bywa i tak co nie wszystko się ziścić musi, a dzień do udanych pomimo wszystko zaliczyć można. Tak wyszło, za to innych pożytecznych czynności bez liku, a to co się odwlecze to nie uciecze jak zając jaki.
Kończy się napęd borsukowy niestety, bowiem łańcuch wyciągnięcia niespotykanego doznał, choć tryby póki co do zębów rekinich nie podobne jeszcze. Oczekujem zatem przesyłki co to ma nadejść by borsukiem do wiosennych dni dotrwać a rower to zacny, choć prosty.
Moja ulica, gdzie blask borsukowej lampy.
Temperatura:3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 7 (kcal)
W zamyśle co prawda wycieczka była za dnia jasnego i plany coby cykl "okiem cyklisty" na Arnoldzikowym kanale YT wskrzesić. Bywa i tak co nie wszystko się ziścić musi, a dzień do udanych pomimo wszystko zaliczyć można. Tak wyszło, za to innych pożytecznych czynności bez liku, a to co się odwlecze to nie uciecze jak zając jaki.
Kończy się napęd borsukowy niestety, bowiem łańcuch wyciągnięcia niespotykanego doznał, choć tryby póki co do zębów rekinich nie podobne jeszcze. Oczekujem zatem przesyłki co to ma nadejść by borsukiem do wiosennych dni dotrwać a rower to zacny, choć prosty.
Moja ulica, gdzie blask borsukowej lampy.
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
41.04 km (0.00 km teren), czas: 01:52 h, avg:21.99 km/h,
prędkość maks: 38.30 km/hTemperatura:3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 7 (kcal)
Czasu potężna moc
Sobota, 14 stycznia 2023 | dodano: 14.01.2023
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Sierakowo-Mirosławice-Kijewice-Młyny-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Kiedy jest mi źle czy też zniesmaczon wielce, po dniu niedobrym, co ma miejsce czasami rzecz normalna. Noc jedna wystarczy albo dwie żeby do stanu ducha normalnego powrócić i czoła stawiać przeciwnościom losu na nowo być gotów. Czas czy też jego upływ może, moc taką posiada co te sprawy okiełznać umie i równowagę przywrócić. Taka moc jego pozytywna, choć przerażać też może, bowiem życia nie szczędzi z dnia na dzień doczesności ujmując.
Mimo dnia dziś całkiem wiosennego zdecydowałem się i to nawet całkiem świadomie na pomrok wyruszyć w siodle borsukowym. Choć i dzień ciepły to mroki wiatrem owiane chłodnym, wycieczka zatem niemiła, choć skuteczna... Żyć będziem ;)
Wiatraki tajemnicze jako sam czas i historii fragment jednego z nich tu zamieszczam.
Zbudowany w 1911 r. holender stał w głębi pola przy drodze do Włostowa, górując nad wiejskimi zabudowaniami. Charakterystyczna ceglana wieża z obrotową drewnianą nadbudową z umieszczonymi na wale śmigłami pozwalała na ich ustawienie w kierunku wiatru. Wewnątrz znajdowały się urządzenia do mielenia, śrutowania zboża oraz produkcji kaszy.
W 1957 r. usunięto śmigła, a wiatrak przerobiono na śrutownik. Napęd wiatrowy zastąpiono elektrycznym silnikiem 20 KM, zdemontowano pozostałe urządzenia młyńskie. Wygląd holendra, między innymi przez likwidację drewnianej wieży, uległ istotnym zmianom. Również działalność gospodarczą ograniczono tylko do śrutowania zboża.
Walerian zmarł w sierpniu 1963 r. Wiatrak przejął jego syn Augustyn, ostatni z rodu Konieczków młynarz. Działalność prowadził do poło-wy lat siedemdziesiątych, świadcząc usługi okolicznym rolnikom. Te usługi wyparły małe śrutowniki w poszczególnych gospodarstwach rolnych, jak i uprzemysłowienie produkcji pasz. Dziś obiekt, w części zabezpieczony, stanowi własność rodziny, a jego sylwetka, choć zmieniona, na trwałe wpisała się w krajobraz wsi.
Wieś Młyny
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
50.52 km (0.00 km teren), czas: 02:25 h, avg:20.90 km/h,
prędkość maks: 36.70 km/hTemperatura:7.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Kwadrans po siedemnastej
Środa, 11 stycznia 2023 | dodano: 11.01.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Pomimo, że się nie chce, i że noc ciemna wiatrem zimnym wiejąca, przemierzamy wraz z borsukiem te same drogi przeważnie w tą samą stronę. Po raz kolejny, lecz bez monotonni i nudy, zawsze jakbym nowe odkrywał i radości odmiennej doznawał. Kwadrans po siedemnastej, cieszę się i dobrze się czuję, że można... i tak od lat przez noc, z nocą i w noc. Ciemno, lecz wszystko widzę, z dniem każdym coraz wyraźniej...
Strzelno i nowe rondo u zbiegu DK-15 i DK-25, w oddali jest drugie.
Arnoldzik i ulicznych lamp kilka
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
40.49 km (0.40 km teren), czas: 01:58 h, avg:20.59 km/h,
prędkość maks: 33.10 km/hTemperatura:5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 7 (kcal)
Ni to zima, nie zima
Niedziela, 8 stycznia 2023 | dodano: 08.01.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Słabęcin-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Z kopyta kilometrowo ruszylim wraz z rumakiem borsukowym w ten tydzień pierwszy, jak przystało. Trudno tak po upływie nieco ponad dwóch procentach dni roku całego cokolwiek prognozować, niemniej początek jest ważny aby całość zacnym wynikiem zamknąć. Jak zawsze nowy rok wielką niewiadomą, taka proza życia, los taki, lecz w coś wierzyć przecież trzeba. Matematycznie ( bo tak lubię ) rzecz ujmując, skoro na liczniku po 8 dniach mam 265 km to utrzymując to przez rok cały, to jakby nie liczył wychodzi ponad 12 000 km
Widomo, to czysta teoria i niech rok ten nie będzie tylko gorszy niż poprzedni. To mi póki co wystarczy, a co wyjdzie i co mnie spotka zobaczymy... A droga daleka ;)
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
42.80 km (0.00 km teren), czas: 01:55 h, avg:22.33 km/h,
prędkość maks: 32.20 km/hTemperatura:6.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Polowanie, przez las nie w las...
Sobota, 7 stycznia 2023 | dodano: 07.01.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Sokolniki-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Sławsko Dolne-Strzelno Klasztorne-Strzelno-Miradz-Nowa Wieś-Prószyska-Wronowy-Budy-Mirosławice-Sierakowo-Włostowo-Kruszwica
Pierwsza sobota roku 2023 powitała wilgotną i mglistą pogodą. Korzystając zatem z tego i z dni wolnych kilku, staram się je rowerowo wypełnić, bowiem tylko w taki sposób równowagę emocjonalną osiągam. Nie ważne jak i ile, ważne że w ogóle na rower wsiądę i przejażdżkę uskutecznię i to chyba najbardziej lubię, kiedy to jestem sam dla siebie... Tylko, żeby tak sobie jechać i rozmyślać obserwując to co z rowerowego siodełka zaobserwować da się. Do lasu, wzdłuż lasu, wokół lasu... Myśliwi las dziś zajęli "pomagając" zwierzętom w szybszej drodze na most tęczowy. Wolałem rzecz jasna ich ominąć szerokim łukiem, bowiem skoro co niektórzy potrafią w kolegę podczas polowania odstrzelić myląc go z dzikiem no to... Co prawda dziki na rowerach nie jeżdżą, ale za szczupły nie jestem i wolałem na zimne dmuchać. Więc przez las ale nie w las ;)
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
52.20 km (1.00 km teren), czas: 02:23 h, avg:21.90 km/h,
prędkość maks: 30.90 km/hTemperatura:5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)