Info
Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 116684.65 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotneWięcej o Arnoldziku.
Arnoldzikowe batoniki
2019
2020
2021
2022
2023
2024
Zdobyte przez Arnoldzika gminy
Odwiedziny u Arnoldzika
licznik odwiedzin WordpressArnoldzikowa zegarynka
Arnoldzikowa pogodynka
Arnoldzikowe rumaki
Wykres roczny Arnoldzika
Archiwum Arnoldzika
- 2024, Październik6 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
Listopad, 2020
Dystans całkowity: | 713.62 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 30:00 |
Średnia prędkość: | 23.79 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.45 km/h |
Suma kalorii: | 48 kcal |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 54.89 km i 2h 18m |
Więcej statystyk |
- Dystans 46.16km
- Czas 02:06
- Prędkość śr. 21.98km/h
- Prędkość max. 31.07km/h
- Temperatura 3.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Tytuł niepotrzebny
Niedziela, 29 listopada 2020 · dodano: 29.11.2020 | Komentarze 2
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Jacewo-Marulewy-Miechowice-Inowrocław-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica
Tytuł niepotrzebny, choć przyznam że ostatnimi czasy poważne mam problemy z ujęciem w dwóch czy czterech słowach mojej rowerowej przygody, mojego kolejnego wyjazdu. Jednak tak jak dziś, jest on zupełnie niepotrzebny a sam wyjazd poza wyciszeniem i duchowym odbudowaniem znaczy coś więcej. Bywa tak, że trzeba coś przemyśleć, ułożyć lub po prostu być z sobą tylko. Tematów trudnych życie przysparza i nie wszystko idzie w dobrym kierunku. Smutne to, bowiem radość z rumakowania umniejsza myśl niedobra. Nawet trudno wierzyć a należy i mieć nadzieję trzeba zawsze, bo ona przecież umiera ostatnia...
Solankowe przestrzenie
Kładka nad torowiskiem Inowrocławskiego węzła kolejowego
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Jacewo-Marulewy-Miechowice-Inowrocław-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica
Tytuł niepotrzebny, choć przyznam że ostatnimi czasy poważne mam problemy z ujęciem w dwóch czy czterech słowach mojej rowerowej przygody, mojego kolejnego wyjazdu. Jednak tak jak dziś, jest on zupełnie niepotrzebny a sam wyjazd poza wyciszeniem i duchowym odbudowaniem znaczy coś więcej. Bywa tak, że trzeba coś przemyśleć, ułożyć lub po prostu być z sobą tylko. Tematów trudnych życie przysparza i nie wszystko idzie w dobrym kierunku. Smutne to, bowiem radość z rumakowania umniejsza myśl niedobra. Nawet trudno wierzyć a należy i mieć nadzieję trzeba zawsze, bo ona przecież umiera ostatnia...
Solankowe przestrzenie
Kładka nad torowiskiem Inowrocławskiego węzła kolejowego
- Dystans 41.50km
- Czas 01:52
- Prędkość śr. 22.23km/h
- Prędkość max. 32.44km/h
- Temperatura 5.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Po zmroku trudniej wierzyć w słońce
Sobota, 28 listopada 2020 · dodano: 28.11.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Radojewice-Łąkocin-Góra-Dulsk-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica
Mało tych sobót rowerowych w całości na ten rok pandemiczny poniekąd przypadło. Latem jak latem, lecz w porze jesienno-zimowej dnia jasnego po pracy niewiele zostaje. Łatwiejsze są niedziele, bowiem zwykle w te dni tygodnia nic nie muszę zasadniczo. Co będzie jutro ? Nie wiem, rzecz normalna. Zmrok deszczu kropli całe mnóstwo przyniósł a słońce gdzie indziej i komu innemu duszę raduje. Najważniejsze, że jest i choć trudniej w nie się wierzy... Gdy zmrok w noc się zmienia.
Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Pieraniu ( drewniany kościół z XVII wieku )
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Radojewice-Łąkocin-Góra-Dulsk-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica
Mało tych sobót rowerowych w całości na ten rok pandemiczny poniekąd przypadło. Latem jak latem, lecz w porze jesienno-zimowej dnia jasnego po pracy niewiele zostaje. Łatwiejsze są niedziele, bowiem zwykle w te dni tygodnia nic nie muszę zasadniczo. Co będzie jutro ? Nie wiem, rzecz normalna. Zmrok deszczu kropli całe mnóstwo przyniósł a słońce gdzie indziej i komu innemu duszę raduje. Najważniejsze, że jest i choć trudniej w nie się wierzy... Gdy zmrok w noc się zmienia.
Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Pieraniu ( drewniany kościół z XVII wieku )
- Dystans 41.15km
- Czas 01:54
- Prędkość śr. 21.66km/h
- Prędkość max. 33.89km/h
- Temperatura 4.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasta świateł blask
Piątek, 27 listopada 2020 · dodano: 27.11.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Szarlej-Łojewo-Sikorowo-Inowrocław-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Tym razem w kierunku odmiennym niż zazwyczaj, mianowicie na kierunek północny miasto powiatowe nawiedzić nocnym objazdem. Namnożyło się drożyn dla rowerów dedykowanych niby, jednak logiki tegoż pomimo starań nie dostrzegłem... Może, że noc... A może, że ja nie z miasta tego. Celu miastowego ni kierunku nie miałem, zatem tak jak ścieżyna prowadzi jechać się starałem. Dwa razy ścieżka się urywa tak jakby ktoś uznał, że dalej jechać nie ma po co i wrócić należy. Znak okrągły niebieski z przekreślonym bicyklem, upoważnia do kontynuowania jazdy ulicą choć przez chwilę, lecz kierownikom samochodowym to nie w sos. Potem ścieżka nowa za pasem trawy wyrasta nagle, ale jak tam się dostać co by zień uszanować, no i kierunek niesprzyjający, bowiem ja tam nie chcę akurat. Uciec z tego miasta, gdzie ścieżki powstają z przypadku, tudzież przebieg ich ustala człek nierowerowy wielce. Poza miastem i z dala czuję się najlepiej, tam gdzie tylko jego świateł blask.
Trasa: Kruszwica-Szarlej-Łojewo-Sikorowo-Inowrocław-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Tym razem w kierunku odmiennym niż zazwyczaj, mianowicie na kierunek północny miasto powiatowe nawiedzić nocnym objazdem. Namnożyło się drożyn dla rowerów dedykowanych niby, jednak logiki tegoż pomimo starań nie dostrzegłem... Może, że noc... A może, że ja nie z miasta tego. Celu miastowego ni kierunku nie miałem, zatem tak jak ścieżyna prowadzi jechać się starałem. Dwa razy ścieżka się urywa tak jakby ktoś uznał, że dalej jechać nie ma po co i wrócić należy. Znak okrągły niebieski z przekreślonym bicyklem, upoważnia do kontynuowania jazdy ulicą choć przez chwilę, lecz kierownikom samochodowym to nie w sos. Potem ścieżka nowa za pasem trawy wyrasta nagle, ale jak tam się dostać co by zień uszanować, no i kierunek niesprzyjający, bowiem ja tam nie chcę akurat. Uciec z tego miasta, gdzie ścieżki powstają z przypadku, tudzież przebieg ich ustala człek nierowerowy wielce. Poza miastem i z dala czuję się najlepiej, tam gdzie tylko jego świateł blask.
- Dystans 40.64km
- Czas 01:52
- Prędkość śr. 21.77km/h
- Prędkość max. 37.64km/h
- Temperatura 1.0°C
- Wiatr 2m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Gdy zapadnie noc
Środa, 25 listopada 2020 · dodano: 25.11.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
W odróżnieniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, nie chce mi się ostatnio rowerem jeździć a zwłaszcza po nocach ciemnych. Może to spowodowane brakiem celu na ten jakby nie patrzeć okrągły sezon 2020, a może to chwilowa niemoc i covidowa atmosfera, która niestety udziela się chyba wszystkim, albo... Albo po prostu nie wiem...
Dziś, choć się zmobilizowałem na moją dobrze znaną pętlo-trasę, to przyznać muszę jechało się niezakuniecznie i wyjątkowo monotonnie. Temperatura około zera i wilgoć w powietrzu potęgowała dyskomfort termiczny, pomimo iż szaty rowerowe odpowiednio dobrane były.
Ostatnio mój telefonowy fotopstryk ducha wyzionął, zatem dziś foty leciwym, choć zacnym telefonem poczyniłem w ramach testu.
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
W odróżnieniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, nie chce mi się ostatnio rowerem jeździć a zwłaszcza po nocach ciemnych. Może to spowodowane brakiem celu na ten jakby nie patrzeć okrągły sezon 2020, a może to chwilowa niemoc i covidowa atmosfera, która niestety udziela się chyba wszystkim, albo... Albo po prostu nie wiem...
Dziś, choć się zmobilizowałem na moją dobrze znaną pętlo-trasę, to przyznać muszę jechało się niezakuniecznie i wyjątkowo monotonnie. Temperatura około zera i wilgoć w powietrzu potęgowała dyskomfort termiczny, pomimo iż szaty rowerowe odpowiednio dobrane były.
Ostatnio mój telefonowy fotopstryk ducha wyzionął, zatem dziś foty leciwym, choć zacnym telefonem poczyniłem w ramach testu.
- Dystans 49.38km
- Czas 01:58
- Prędkość śr. 25.11km/h
- Prędkość max. 52.45km/h
- Temperatura 6.0°C
- Wiatr 7m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Nigdy ostatni, nigdy pierwszy
Niedziela, 22 listopada 2020 · dodano: 22.11.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Wiało dziś uczciwie, lecz było już znacznie cieplej niż wczoraj. Miejscami mżawka drobna wiatrem rozwiana, asfaltowych nawierzchni zmoczyć na szczęście nie zdołała. Przejażdżka dość przyjemna mimo ponurości listopadowych z krótkim postojem na herbatkę, gdzieżby indziej jak w przystankowej wiacie.
Na czterdzieści siedem tegorocznych niedziel, dzisiejsza była czterdziestą, którą spędziłem w rowerowym siodle. Niewątpliwie jest ich najwięcej, średnio co trzeci ( dokładnie 3,45 ) wyjazd wypada właśnie w ten dzień tygodnia. Ot taka statystyka zastępcza, bowiem rekordu przebytych kilometrów w sezonie 2020 nie będzie, a coś przeca zliczać trzeba ;)
Herbatkowy postój tym razem przy DK-15/25
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Wiało dziś uczciwie, lecz było już znacznie cieplej niż wczoraj. Miejscami mżawka drobna wiatrem rozwiana, asfaltowych nawierzchni zmoczyć na szczęście nie zdołała. Przejażdżka dość przyjemna mimo ponurości listopadowych z krótkim postojem na herbatkę, gdzieżby indziej jak w przystankowej wiacie.
Na czterdzieści siedem tegorocznych niedziel, dzisiejsza była czterdziestą, którą spędziłem w rowerowym siodle. Niewątpliwie jest ich najwięcej, średnio co trzeci ( dokładnie 3,45 ) wyjazd wypada właśnie w ten dzień tygodnia. Ot taka statystyka zastępcza, bowiem rekordu przebytych kilometrów w sezonie 2020 nie będzie, a coś przeca zliczać trzeba ;)
Herbatkowy postój tym razem przy DK-15/25
- Dystans 55.56km
- Czas 02:13
- Prędkość śr. 25.06km/h
- Prędkość max. 37.16km/h
- Temperatura 1.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Gdzie mgła się kończy, gdzie zaczyna...
Sobota, 21 listopada 2020 · dodano: 21.11.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodólno-Strzelno-Młyny-Wronowy-Kuśnierz-Jeziora Wielkie-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica
Nastał ponury, chłodny i mglisty listopad, czyli taki jaki być w sumie powinien. Uroki dnia takiego dostrzec potrafią nieliczni a i tak o nieprawdę posądzeni być mogą. Bowiem któż lubi chłodny wiatr, zmętnione mgłą powietrze i upaprane błotem asfalty. Podświadomie czekam na słoneczne i cieplejsze dni, lecz tak na prawdę cieszę się z tej ponurej jesiennej aury, z nadchodzącej zimy. Po co tracić czas, energię na czekanie na to co wcześniej czy później nadejdzie. Choć chłodno, bezlistnie i mglisto... Mimo wszystko lubię...
Herbartkowy postój na DK-25 ( Jeziora Wielkie )
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodólno-Strzelno-Młyny-Wronowy-Kuśnierz-Jeziora Wielkie-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica
Nastał ponury, chłodny i mglisty listopad, czyli taki jaki być w sumie powinien. Uroki dnia takiego dostrzec potrafią nieliczni a i tak o nieprawdę posądzeni być mogą. Bowiem któż lubi chłodny wiatr, zmętnione mgłą powietrze i upaprane błotem asfalty. Podświadomie czekam na słoneczne i cieplejsze dni, lecz tak na prawdę cieszę się z tej ponurej jesiennej aury, z nadchodzącej zimy. Po co tracić czas, energię na czekanie na to co wcześniej czy później nadejdzie. Choć chłodno, bezlistnie i mglisto... Mimo wszystko lubię...
Herbartkowy postój na DK-25 ( Jeziora Wielkie )
- Dystans 102.16km
- Czas 03:57
- Prędkość śr. 25.86km/h
- Prędkość max. 45.79km/h
- Temperatura 12.0°C
- Wiatr 4m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Znaki na niebie, jedyna słuszna droga
Niedziela, 15 listopada 2020 · dodano: 15.11.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Pakość-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadłogoszcz-Barcin-Szcepanowo-Słaboszewko-Dąbrowa-Wszedzień-Mogilno-Sosnowiec-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Krusza Duchowna-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Ten nielubiany powszechnie miesiąc pozwala dostrzec to co przez wielu niezauważone, zaćmione często niepogodą, mgłą, mżawką. Jest w listopadzie jakaś tajemnica, zagadka, nic nie jest w nim oczywiste, jednoznaczne. Wystarczy patrzeć i zobaczyć, chcieć zobaczyć piękno jesieni, nastroić umysł i wyciszyć się wewnętrznie. Cieszyć się nawet wtedy, kiedy rumaka z błota oczyścić trzeba a lump w pralce pokręcić. Kolejna niedziela listopadowa słoneczna, urokliwa i sympatyczna rundka notojadzim. Odkrywanie nowych dróg, plany na przyszłość niedaleką. To jest ta droga którą jechać należy, jedyna słuszna, bowiem tak mówią znaki na niebie ;)
Sesyjka przy spróchniałym drzewie ( droga Piechcin - Sadłogoszcz )
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Pakość-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadłogoszcz-Barcin-Szcepanowo-Słaboszewko-Dąbrowa-Wszedzień-Mogilno-Sosnowiec-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Krusza Duchowna-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Ten nielubiany powszechnie miesiąc pozwala dostrzec to co przez wielu niezauważone, zaćmione często niepogodą, mgłą, mżawką. Jest w listopadzie jakaś tajemnica, zagadka, nic nie jest w nim oczywiste, jednoznaczne. Wystarczy patrzeć i zobaczyć, chcieć zobaczyć piękno jesieni, nastroić umysł i wyciszyć się wewnętrznie. Cieszyć się nawet wtedy, kiedy rumaka z błota oczyścić trzeba a lump w pralce pokręcić. Kolejna niedziela listopadowa słoneczna, urokliwa i sympatyczna rundka notojadzim. Odkrywanie nowych dróg, plany na przyszłość niedaleką. To jest ta droga którą jechać należy, jedyna słuszna, bowiem tak mówią znaki na niebie ;)
Sesyjka przy spróchniałym drzewie ( droga Piechcin - Sadłogoszcz )
- Dystans 76.14km
- Czas 03:01
- Prędkość śr. 25.24km/h
- Prędkość max. 39.91km/h
- Temperatura 6.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
Marciny i notojadzim :)
Środa, 11 listopada 2020 · dodano: 11.11.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Wymysłowice-Ciechrz-Rzadkwin-Strzelce-Białotul-Szczeglin-Kołodziejewo-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Balice-Górki-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
A że w teamie #notojadzim Marciny występują, to nie mogło być dziś inaczej. Start zasadniczy z miejsca innego a i też trasa nieplanowana wcześniej, ułożona w chwilę co by rejony odmienne od motylowych odwiedzić. Były akcenty kolejowe, pogawędka z miejscową rowerzystką pod szlabanem przy stacji Altraden ( Kołodziejewo ) na temat jakości niemieckich farb :) Oczywiście postój rogalikowy sponsorowany przez Marcina vel. Kazimierz ;)
foto by Paweł J.
Altraden... Stare koło... Stare rowery ;) ( foto pod szlabanem - Paweł K. )
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Wymysłowice-Ciechrz-Rzadkwin-Strzelce-Białotul-Szczeglin-Kołodziejewo-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Balice-Górki-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
A że w teamie #notojadzim Marciny występują, to nie mogło być dziś inaczej. Start zasadniczy z miejsca innego a i też trasa nieplanowana wcześniej, ułożona w chwilę co by rejony odmienne od motylowych odwiedzić. Były akcenty kolejowe, pogawędka z miejscową rowerzystką pod szlabanem przy stacji Altraden ( Kołodziejewo ) na temat jakości niemieckich farb :) Oczywiście postój rogalikowy sponsorowany przez Marcina vel. Kazimierz ;)
foto by Paweł J.
Altraden... Stare koło... Stare rowery ;) ( foto pod szlabanem - Paweł K. )
- Dystans 40.77km
- Czas 01:54
- Prędkość śr. 21.46km/h
- Prędkość max. 34.04km/h
- Temperatura 7.0°C
- Wiatr 4m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Misja ingress
Wtorek, 10 listopada 2020 · dodano: 10.11.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Łagiewniki-Rzepowo-Racice-Lachmirowice-Włostowo-Sierakowo-Mirosławice-Młyny-Młynice-Sukowy-Słabęcin-Kruszwica
Wczoraj otrzymałem od regionalnego przywódcy frakcji ruchu oporu zadanie obstawienia portalu ingress "Obelisk Pamięci" ulokowanego w polu nieopodal wsi Łagiewniki. Agent o kryptonimie EZRRTCRT poinformował mnie o nadchodzącym w najbliższym czasie starciu na naszym terenie frakcji ruchu oporu (niebiescy) z frakcją oświeconych (zieloni). Przypadło mi w udziale obstawienie portalu, który z uwagi na swoją niedostępność nie jest często hakowany, ni też przejmowany przez wrogą frakcję zielonych.
Taka historia, a potem żeby dzień, rowerowy charakter również posiadł, pętelkę nieforemną poczyniłem i w noc ciemną już do domu wróciłem.
Miejsce Pamięci w Łagiewnikach gdzie 24 września 1939 roku stracono 36 Polaków. Mordu dokonał pluton egzekucyjny Wermachtu w towarzystwie ówczesnego burmistrza Kruszwicy – Ortwiga. Po wojnie ciała ofiar zostały ekshumowane, a na miejscu zbrodni ustawiono charakterystyczny obelisk.
Znajduje się tu również wirtualny ingressowy portal, który dziś właśnie przejąłem ku chwale frakcji ruchu oporu.
Trasa: Kruszwica-Łagiewniki-Rzepowo-Racice-Lachmirowice-Włostowo-Sierakowo-Mirosławice-Młyny-Młynice-Sukowy-Słabęcin-Kruszwica
Wczoraj otrzymałem od regionalnego przywódcy frakcji ruchu oporu zadanie obstawienia portalu ingress "Obelisk Pamięci" ulokowanego w polu nieopodal wsi Łagiewniki. Agent o kryptonimie EZRRTCRT poinformował mnie o nadchodzącym w najbliższym czasie starciu na naszym terenie frakcji ruchu oporu (niebiescy) z frakcją oświeconych (zieloni). Przypadło mi w udziale obstawienie portalu, który z uwagi na swoją niedostępność nie jest często hakowany, ni też przejmowany przez wrogą frakcję zielonych.
Taka historia, a potem żeby dzień, rowerowy charakter również posiadł, pętelkę nieforemną poczyniłem i w noc ciemną już do domu wróciłem.
Miejsce Pamięci w Łagiewnikach gdzie 24 września 1939 roku stracono 36 Polaków. Mordu dokonał pluton egzekucyjny Wermachtu w towarzystwie ówczesnego burmistrza Kruszwicy – Ortwiga. Po wojnie ciała ofiar zostały ekshumowane, a na miejscu zbrodni ustawiono charakterystyczny obelisk.
Znajduje się tu również wirtualny ingressowy portal, który dziś właśnie przejąłem ku chwale frakcji ruchu oporu.
- Dystans 52.27km
- Czas 02:20
- Prędkość śr. 22.40km/h
- Prędkość max. 35.16km/h
- Temperatura 8.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Tour de Hohensalza
Niedziela, 8 listopada 2020 · dodano: 08.11.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Gnojno-Strzemkowo-Sławęcinek-Sójkowo-Cieślin-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Naturalnie tak dziś wyszło, iż rumaka w porze poobiedniej dopiero dosiadłem. Kierunek północny obrawszy, postanowiłem okiem rzucić na postępy prac przy budowie inowrocławskiego ronda tzw. turbinowego. Powiem, iż prezentuje się okazale a co więcej wygląda zasadniczo na ukończone i pewnie na dniach nastąpi jego otwarcie. Obowiązkowa rundka wokół ronda i przejazd przez opustoszałe centrum dalej na północ. Po drodze we wsi Strzemkowo napotkana urokliwa kapliczka św. Antoniego i powrót zachodnią, przemysłową stroną miasta co się zowie Inowrocław właśnie.
Jeszcze nie oddane do użytku rondo turbinowe w Inowrocławiu.
Kapliczka św. Antoniego w Strzemkowie
Rejon przemysłowy Inowrocław a olimpijski znicz płonie ;)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Gnojno-Strzemkowo-Sławęcinek-Sójkowo-Cieślin-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Naturalnie tak dziś wyszło, iż rumaka w porze poobiedniej dopiero dosiadłem. Kierunek północny obrawszy, postanowiłem okiem rzucić na postępy prac przy budowie inowrocławskiego ronda tzw. turbinowego. Powiem, iż prezentuje się okazale a co więcej wygląda zasadniczo na ukończone i pewnie na dniach nastąpi jego otwarcie. Obowiązkowa rundka wokół ronda i przejazd przez opustoszałe centrum dalej na północ. Po drodze we wsi Strzemkowo napotkana urokliwa kapliczka św. Antoniego i powrót zachodnią, przemysłową stroną miasta co się zowie Inowrocław właśnie.
Jeszcze nie oddane do użytku rondo turbinowe w Inowrocławiu.
Kapliczka św. Antoniego w Strzemkowie
Rejon przemysłowy Inowrocław a olimpijski znicz płonie ;)