Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30247 km
Mont Ventoux 41415 km
Merida 41368 km
Dolan 90 km
Borsuk 9552 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

CMIX etap -...niewidoczny i niezauważalny poniekąd...

Niedziela, 9 września 2018 | dodano: 09.09.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Witowice-Brześć-Piotrków Kujawski-Szewce-Dębołęka-Morzyczyn-Stara Ruda-Leśnictwo-Licheń-Grąblin-Anielew-Konin-Gosławice-Pątnów-Honoratka-Mikorzyn-Ślesin-Głębockie Pierwsze-Witalisów-Głębockie Drugie-Stara Ruda-Morzyczyn-Noć-Kalina-Broniszewo-Przewóz-Mielnica-Skulsk-Pilich-Włostowo-Kruszwica

Plan był dziś sprecyzowany, ale to już i tak wiele, że w ogóle był. Zdarza się, że co jakiś czas potrzeba mnie najdzie odwiedzenia świętego miejsca, czyli Sanktuarium Maryjnego w Licheniu. No to sobie pojechałem, przy okazji odkrywając nową dla mnie drogę, taki jakby skrót z drogi wojewódzkiej DW-263 na wysokości osady Leśnictwo w kierunku Lichenia. Ciekawa droga z idealnym asfaltem wśród lasów i łąk. Potem jeszcze nigdy nie przebyty przeze mnie odcinek Grąblin przez Anielew do Konina. Po wizycie w świętym miejscu stałem się niewidoczny, czego dziś wybitnie doświadczyłem. Na szczęście niewidoczny czy niezauważalny dla kilku napotkanych kierowców, których zachowań na drodze nie jestem w stanie ogarnąć. Opisu tych kilku co najmniej sytuacji pozwolę sobie oszczędzić, bo i tak żadne słowa najbardziej brzydkie nawet nie odzwierciedlą tego co może nas spotkać na drogach. 

Blaszane wiaty zawsze idealne na krótkie postoje w trasie. Miejscowość Dębołęka i ludowa sztuka przystankowa ;)

Nowoodkryta droga ( Leśnictwo - Licheń )

Święte miejsce. 

Konin zdobyty a że trochę od dupy strony ;)


Droga Grąblin-Anielew-Konin, też nowoodkryta w sensie pierwszy raz przeze mnie przemierzana.

Stawy, łowiska karpiowe - Gosławice a w oddali dymy elektrowni Pątnów.

Cisza i spokój, siedliska przeróżnego ptactwa. Chciałem uwiecznić fotograficznie czaplę białą, ale zdążyła odfrujnąć ;)

Kanał Warta - Gopło 




Kościół pw. św. Andrzeja Apostoła w Gosławicach.

Tu zasysane są wody z Jeziora Pątnowskiego do systemu chłodzenia elektrowni "Pątnów"

W oddali widoczna Bazylika w Licheniu.

Ślesin, lato wciąż trwa...



Niagara wyschnięta taka...

Ciepła woda z elektrowni trafia do Jeziora Licheńskiego a tym kanałem do Jeziora Ślesińskiego a potem przez Mikorzyńskie do Pątnowskiego, gdzie obieg chłodzenia elektrowni z wykorzystaniem systemu jezior i kanałów ma swój początek czy koniec ;) Tylko trafić tu wzburzone wody to jak w totka wygrać ;) W zeszłym roku trafiłem , nie w totka oczywiście :) Taki stan rzeczy ( pusty kanał zrzutowy ) ma miejsce, gdy piętrzenie wód Jeziora Licheńskiego jest niskie. 



Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 125.44 km (0.00 km teren), czas: 05:06 h, avg:24.60 km/h, prędkość maks: 38.21 km/h
Temperatura:23.0 HR max:159 ( 81%) HR avg:122 ( 62%) Kalorie: 2 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iestt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]