Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30247 km
Mont Ventoux 40569 km
Merida 41287 km
Dolan 90 km
Borsuk 8793 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

DCCCLXXVI etap -...by godnie lipiec przywitać...

Niedziela, 1 lipca 2018 | dodano: 01.07.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Dąbrowa Biskupia-Stanomin-Ośniszczewko-Lipie-Gniewkowo-Płonkowo-Rojewo-Broniewo-Gniewkówiec-Złotniki Kujawskie-Krężoły-Leszcze-Dźwierzchno-Wojdal-Pakość-Radłowo-Słaboszewo-Mierucin-Kołodziejewo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica

I pajechał wpierjed na wjetier i na dożd... Nigdy nie słyszałem bardziej durnych komentarzy szanownych panów w studiu mundialowym po meczu Rosja - Hiszpania, że niby Rosja nie zasłużyła na wygraną a rzuty karne to loteria... Wygrywa lepszy a w tym meczu, który fachowcom mógł się oczywiście nie podobać lepsza była Rosja i wygrała :) Ale to było potem a skoro świt... no może troszkę później wyruszyłem w drogę licząc, iż deszczu nie spotkam. Udawało się do mniej więcej 60-tego kilometra lawirując pomiędzy chmurami deszczatymi straszącymi złowrogim kolorem. Wiało, że ho ho, ale nie to najgorsze jest, bo wiatr generalnie ( nienawidzę tego słowa ) mi nie wadzi, ale jak deszczem moczy to już nie koniecznie jest miło. Na szczęście dużo tego dżdżu nie było i na tym przystankowym posiedzeniu się skończyło ;)

Chyba po raz pierwszy byłem rowerowo na Gniewkowskim rynku... Nieeee byłem już właśnie sobie przypomniałem ;) Dziś odwiedziłem Władzia Białego Gniewkowskiego 

Zboża się złocą a chmury puszczają bąki.

Z północy nadciąga złowieszcze deszczysko.

Samojebna fota z YDUR :)))

Postój i ajvarowo-pasztetowe ciacho MADE IN ARNOLDZIK

Jeszcze nie bangla :)

...o właśnie to łuna ta ołowiowa mynda :)

Morwy, widzę morwy

W czasie deszczu morwy smakują lepiej, zatem nażarłem się morwów, morew... hmmm morw ooo morw tak :)

I trza było po tym jechać dalej, ale wyschłem gdzieś pod Pakością 

A co w Pakości ? Gagarin ze stonką w niebieskich barwach z niebieskimi węglarkami... Smerfy jakieś czy co ? A swoją drogą coraz rzadszy widok na linii nr 206.

Czeska Skodzina ze składem paliwowym ( bo aż zaśmierdziało ) na rogatkach w Kołodziejewie.

No tak to może być ;) Odcinek Kołodziejewo - Trląg

Zawsze chciałem mieć rowerowy tatuaż. Zrobiony za Kołodziejewem podczas poszukiwań batonika w sakwojażu :)




Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 127.86 km (0.00 km teren), czas: 05:27 h, avg:23.46 km/h, prędkość maks: 45.60 km/h
Temperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zanic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]