- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.695
- SZOSA TOWARZYSKA.175
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1164
- TREKKING TOWARZYSKI.43
- TRENAŻER.40
DCCCLXVII etap -...Borsuk, Wenus i bunkry...
Niedziela, 27 maja 2018 | dodano: 27.05.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Pławinek-Pieranie-Dąbrowa Biskupia-Zakrzewo-Koneck-Łowiczek-Bądkowo-Krotoszyn-Osięciny-Byczyna-Dobre-Bronisław-Papros-Wolany-Bródzki-Kruszwica
Wczoraj powołałem do życia nowego starego rumaka, któremu nadałem nazwę "Borsuk". Borsuk powstał z części znalezionych w moim warsztacie, które udało mi się wszczepić w leciwą ramę poczciwej "Eski" z 1961 roku. Minimum nakładów finansowych a maksimum satysfakcji i o to właśnie chodzić powinno. Poza czarnym plastidipem w spreju zakupiłem jeszcze błotniki też czarne. Zatem powstał przez niespełna tydzień i dołączył do grona rumaków Arnoldzikowej stajni.
Przed malowaniem złożony w celach testowych, bowiem stare części nie zawsze chcą ze sobą współpracować, natomiast największym wyzwaniem było wstawienie w blisko 60-cio letnią ramę o pół wieku młodszego wkładu suportowego.

Borsuk w chwilę po swoich narodzinach ;)

Tak było wczoraj a dziś wycieczka na wschód. Koneck - cel taki wymyślam w chwilę przed tym jak spostrzegam, że nie zabrałem bidonów. 100 km bez wody chyba bym nie dał rady i mądre też by to nie było. Zatem wracam na szczęście byłem ok. 4 km od domu i już w chwilę potem jestem znów w trasie. Celu nie zmieniam tylko modyfikuję nieco drogę to tegoż celu. Wiem, że sam cel to taki z dupy cel, choć chciałem zobaczyć, gdzie jest ten słynny klub "WENUS" . Do Konecka dojechałem, ale jakoś chęć ujrzenia klubu minęła. Przy głównej drodze go nie zauważyłem a wypytywać o to miejscowych nie uchodzi hihihihi. Może jeszcze tam wrócę pamiętając, iż zakaz wstępu mają osobnicy w dresach... Hmmm, ale o lyckrze nic nie słyszałem :)
Klub Wenus w Konecku ? To się dzieje naprawdę ? Psie krwie :)

Z konecka wyjechałem szybciej niż do niego wjechałem. Droga Koneck - Jaranowo

Łowicz za daleko to póki co niech będzie Łowiczek ;)

Ruszki ? Znów Ruszki... Ale ja punie durch na Osięciny.

Tam gdzie Krotoszyn się kończy Witoldowo się zaczyna.

Pozycja obronna nieopodal wsi Przysiek (gm. Dobre) Niegdyś wieś przecinały z północy na południe linie okopów i rów przeciwczołgowy. Po obu stronach drogi łączącej Dobre i Kościelną Wieś postawiono dodatkowo kilkanaście „tobruków”.
Obecnie schrony leżą na polach uprawnych, wiele z nich widać z daleka a do kilu dostęp jest bardzo dobry bo leżą przy drogach.
Po umocnieniach ziemnych nie ma tu już żadnego śladu.

... i tam też jest :)

Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
110.41 km (0.00 km teren), czas: 04:27 h, avg:24.81 km/h,
prędkość maks: 38.70 km/hTemperatura:27.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj