Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 124656.47 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 66085 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 134.38km
  • Teren 2.20km
  • Czas 05:54
  • VAVG 22.78km/h
  • VMAX 42.80km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 175 ( 94%)
  • HRavg 129 ( 69%)
  • Kalorie 4kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCLXXV etap -...kanał pomiędzy jeziorami...

Niedziela, 18 czerwca 2017 · dodano: 18.06.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Broniewice-Mierucin-Krzekotowo-Słaboszewko-Szczepanowo-Kierzkowo-Żnin-Wenecja-Folusz-Chomiąża Szlachecka-Nowa Wieś Pałucka-Dąbrowa-Wszedzień-Sędowo-Mierucin-Broniewice-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Rzadko mi się zdarza wyruszać z jakimś konkretnym celem, jednak dziś tak się stało, że postanowiłem sprawdzić osobiście żeglowność kanału łączącego J. Kierzkowskie z J. Ostrowieckim. W niedalekiej przyszłości chcę się tam przepchać mym skromnym jachtem i zdobyć kolejne niezdobyte jezioro na niegdysiejszym szlaku wodnym do Folusza. Zaciesz wystąpił na mojej twarzy gdy okazało się, iż żegluga możliwa jest nawet na silniku. Głębokość tranzytowa może nie jakaś przyzwoita, ale wystarczająca :)
Jadnak żeby tam dotrzeć drogą lądową wiele kilometrów trzeba było przemierzyć napotykając gąsienice zjadające liście drzew i polne wredne zapiaszczone drogi. Druga dekada czerwca a drzewa bezlistne jakieś takie... To straszne, bowiem to sprawka gąsienic włochatych, których było tam pewnie sto milionów. Wystarczyło się na chwilę zatrzymać a miałem już ich kilka na swym rowerowym wdzianku i nie tylko. 




No a potem drogi mi się pomyliły, bo nie wziąłem pod uwagę, że to co asfaltem się zaczyna, asfaltem nie zawsze się kończy ;)
Trochę na kołach trochę z laczka dotarłem do drogi wojewódzkiej DW-254 w miejscowości Mokre... a piach w napędzie trzeszczał niemalże do samego Żnina... Wrrrrr 

Dotarłem do celu... Kanał pomiędzy jeziorami Kierzkowskim i Ostrowieckim. 

Niegdyś przebiegał tędy szlak wodny z Folusza, łączący jeziora Pałuckie z Notecią 

... i cienias na mostku

... i kacze dzieci z mamą 

Dalej kierunek Żnin a po drodze J. Kierzkowskie zdobyte drogą wodną w zeszłym roku ;)

... i towarzyszące mi podczas jazdy postrzępione chmurki na niebie... i samolot też leciał nie jeden

Moje wyobrażenie i zapadły w pamięci obraz linii kolejowej niezelektryfikowanej jednotorowej. Tu już pociąg nigdy nie pojedzie, ale wiatr na drutach telefonicznych swą piosnkę gra od lat. Ot takie wspomnienie z lat młodych hmmm... ( linia kolejowa nr 206 w okolicy wsi Jadowniki Rycerskie )

Żnin zdobyty tak przy okazji 

Widok na Żnin z drogi Żnin - Gąsawa

Chomiąża Szlachecka 

Wyjazd z Chomiąży 

Lasek nie było ani wielkich ani nawet tych małych... a to bocianie gniazdo było tu już w 1994 roku :)




Kategoria SZOSA SAMOTNIE



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nages
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]