Info

Suma podjazdów to 62140 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Czerwiec12 - 0
- 2025, Maj15 - 4
- 2025, Kwiecień11 - 0
- 2025, Marzec13 - 0
- 2025, Luty8 - 0
- 2025, Styczeń10 - 1
- 2024, Grudzień19 - 0
- 2024, Listopad17 - 0
- 2024, Październik11 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 1
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
- DST 46.32km
- Czas 01:47
- VAVG 25.97km/h
- VMAX 56.69km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 10kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wiatrowa środa
Środa, 11 marca 2020 · dodano: 11.03.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Wirus w koronie szaleje a ludzie durnieją na potęgę, wykupując ze sklepów mąkę, makarony, wodę a nawet papier toaletowy. No tak jak to wszystko zeżrą to papier będzie wówczas na wagę złota. Na stoisku alkoholowym zauważyłem również braki w spirytusach i wódkach białych, nie ma też już drożdży i bananów. Domniemam, iż wynalezienie skutecznego antidotum na wirusa w koronie jest wiele bardziej prawdopodobne niż lekarstwa na głupotę ludzką... To chyba nie możliwe ;)
Nastał dzień środowy, choć wybitnie wietrzny to słoneczny i termicznie miły. Po porannych rozjazdach, wykorzystując dnia jasnego zacną część, rumaka wyścigowego dosiadłszy na spotkanie wiatrom wyruszyłem. Drobne korekty ustawień zarówno wysokości siodełka jak i nachylenia kierownicy. Chodzi często tylko o milimetry, które jednak po dłuższej jeździe innego wymiaru nabierają doskwierając czasami dobitnie. Niemniej rumak sprawuje się przednio i z ochotą poznaje nieznane mu jeszcze asfalty.
- DST 59.61km
- Czas 01:57
- VAVG 30.57km/h
- VMAX 53.61km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 3kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Nietypowa niedziela szosowa
Niedziela, 8 marca 2020 · dodano: 08.03.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszw... ups ;) Pakość "Orlen"-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Krężoły-Jordanowo-Dźwierzchno-Wojdal-Pakość-Piechcin-Szeroki Kamień-Radłowo-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Giebnia-Lechowo-Pakość "Orlen"
Nietypowo, jak dla mnie znaczy się ;) Sporadycznie decyduję się na jazdę w grupie, na towarzyskie kręcenie i w ogóle. Stało się, iż wstąpiłem niedawno w szeregi nowopowstałej grupy kolarskiej "notojadzim" . Dużo by pisać, żeby atmosferę i wrażenia oddać z samej jazdy, a i pewnie słownego deficytu bym doznał. Nietypowy też dla mnie był transport rumaka w miejsce zbiórki, no bo jak to tak coś z kołami na kołach wozić. Pojechał więc Trek autem i przyznać muszę, iż w swojej póki co krótkiej historii więcej był wożony niż sam jechał ;) Wyjątkowo, bowiem dziś w ograniczeniach czasowym z rana żem się znalazł. Będzie już tylko lepiej i już nie tak nietypowo, choć szosowo niezmiennie ;)
No to jadzim ;)
Pamiątkowa fota na początek
Takie tam z trasy
Kilka fot na koniec
Arnoldzik, gdzieś na trasie
- DST 46.37km
- Czas 01:55
- VAVG 24.19km/h
- VMAX 33.86km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 1kcal
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Przy drodze krajowej, kiedy noc zapada
Czwartek, 5 marca 2020 · dodano: 05.03.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Rzepowo-Racice-Lachmirowice-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Wronowy-Kijewice-Mirosławice-Sierakowo-Włostowo-Kruszwica
Pogodowo niemalże identycznie jak w dniu wczorajszym, bezwietrznie i zapachowo wiosennie. Kawał dnia już przybyło i równonoc wielkim krokiem nadchodzi. Do osiemnastej godziny w miarę przyzwoitych jasnościach okolicę przemierzać już można zwłaszcza w taki bezchmurny i przejrzysty dzień. Magiczne są teraz wieczory czego żadne fotografie zwłaszcza te telefoniczne nie oddadzą, nawet przy ruchliwej drodze krajowej DK-25 może być sympatycznie ;)
- DST 41.62km
- Czas 01:37
- VAVG 25.74km/h
- VMAX 52.51km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 1kcal
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
W poszukiwaniu koronawirusa
Środa, 4 marca 2020 · dodano: 04.03.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Podobno był w Strzelnie, ale go wywieźli do Bydgoszczy, gdzie ślad po nim zaginął. Czułem, że jednak kręci się po okolicy, zatem w niemalże bezwietrzny wieczór tuż po 17-tej wyruszyłem na poszukiwania koronawirusa, a w zasadzie wirusa, bo na co mi korona.
Tak, dokładnie tego się spodziewałem... Praktycznie był i przede mną i za mną też. Był na lewo i na prawo też, no może troszkę mniej. Odnalazłem go dość łatwo, w towarzystwie innych ortomyksowirusów. Widziałem też influenzawirusa tego najpospolitszego grypowego, ale też i te inne. Było tego pełno ;)
Gdzie by nie patrzył to wszędzie wirusy.
- DST 42.05km
- Czas 01:45
- VAVG 24.03km/h
- VMAX 39.38km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 5kcal
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Po deszczu szosa mokra
Niedziela, 1 marca 2020 · dodano: 01.03.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Miradz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Miesiąc marcowy przywitał nas słoneczną pogodą, jednak nie dane mi było przed południem rowerowo skorzystać z tejże. Z powodów pracowych rumaka siodłać mogę dopiero po godzinie 14-tej, jednak byłoby za dobrze, więc deszczem marzec pluć zaczyna. Dobrze, że na krótko i po około dwóch godzinach suchość asfaltów jest na tyle przyzwoita, iż jechać mogę nie norając rumaka zbytnio. Krótko, bowiem plany wieczorne na inne czynności mam jeszcze, a inne deszcze po okolicy krążą złowieszczo.
Mrugnięcia słonka zza chmurzysk złych
Nieczynna linia kolejowa nr 231 ( Inowrocław Rąbinek - Mogilno ) we wsi Wronowy
- DST 60.38km
- Czas 02:47
- VAVG 21.69km/h
- VMAX 41.55km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 7kcal
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Na przekór wiatrom
Sobota, 29 lutego 2020 · dodano: 29.02.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Ostrowo-Popowo-Złotowo-Mietlica-Połajewo-Rudzk Mały-Piotrków Kujawski-Leszcze-Brześć-Karsk-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica
Nie powiem, wiało przednio, lepsze to jednak od opadów wszelakich. W zamyśle pętla wokół J. Gopła, jednak w okolicach Połajewa modyfikacja trasy, bowiem z kierunków południowych deszcze nadciągały czegom nieco odczuł. Temperaturowo znośnie, choć nie wiele więcej niż 4-5 stopni. Luty w tym roku nieco dłuższy i wyjątkowo niezimowy, zatem miesiąc z wynikiem 570 kilometrów kończę.
Droga Mietlica - Połajewo. W oddali kościół p.w. Świętej Trójcy w Połajewie.
Pofałdowane z lekka tereny nadgoplańskie.
Mętne słońce i tylko przez chwil kilka.
- DST 25.08km
- Czas 01:04
- VAVG 23.51km/h
- VMAX 23.33km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 3kcal
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Ćwierć stówaka, dobra i wycieczka taka
Piątek, 28 lutego 2020 · dodano: 28.02.2020 | Komentarze 2
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Czasem luty się zlituje,
człek już niby wiosnę czuje.
Często jednak oszukuje,
no i z góry deszczem pluje.
Zmokłem jak pies ;)
- DST 41.95km
- Czas 01:39
- VAVG 25.42km/h
- VMAX 35.40km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 2kcal
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Tam gdzie Księżyc spotyka Wenus...
Czwartek, 27 lutego 2020 · dodano: 27.02.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starzczewo-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Dla tych widoków wieczorno-nocnego nieba, dla tej woni chmur deszczowych, tam gdzie droga prowadzi, tam gdzie Księżyc spotyka Wenus...
- DST 51.50km
- Czas 02:22
- VAVG 21.76km/h
- VMAX 36.90km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 8kcal
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
Co by się żaden rumak nie obraził
Niedziela, 23 lutego 2020 · dodano: 23.02.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Ze względu na to, iż aura wątpliwa wielce, deszczowe chmury z zachodniej strony przygnać miała, innym rumakiem w swoją podróż wyruszyłem. No dobrze, częściowo może i tak, ale szczerze nie chciałem dać innym rumakom poczucia odrzucenia. Nie było się zatem długo zastanawiać, czy będzie, czy też nie będzie padać i czekać nie wiadomo na co... Właśnie, zauważyłem ostatnimi czasy, że rytuał sposobienia się na rower trwa bez porównania krócej niż kiedyś... Decyzja i już po 15 minutach jadę.
Prognozy nadejście deszczów zwiastowały na godziny około południowe, toteż już punkt dziewiąta koła kręcić się zaczęły.
Na długo po powrocie krople zapowiadanego deszczu zaczęły okolicę moczyć, a ja popołudniową porą zafundowałem swoim rumakom rowerowe SPA, czyli czyszczenie i smarowanie, bo im się należy, co by się żaden nie obraził ;)
Droga Rzadkwin - Ciechrz
A kuku ;)
Serwisowe popołudnie ;)
- DST 41.91km
- Czas 01:29
- VAVG 28.25km/h
- VMAX 57.20km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 8kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Szatan nie rumak ;)
Sobota, 22 lutego 2020 · dodano: 22.02.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Nie mogłem się już doczekać tego dnia kiedy dosiądę nowego rumaka, zatem nie mogło być dziś inaczej żebym tegoż nie uczynił. To co stało się w chwilę po wyjeździe przeszło moje najśmielsze oczekiwania... Normalnie bajunia, niebo w ziemi, bowiem to szatan jest a nie bicykl jakiś. Przewidywane regulacje ustawień nie miały miejsca, bowiem być może to emocje, a może też wstępne ustawienia okazały się na tyle precyzyjne, że postanowiłem póki co nic nie zmieniać. Nowe przeżycie, nowe doświadczenie i niech tylne koło goni przednie w ten czas ;)
Krótki "przystankowy" postój w celu obiecanej fotki z pierwszej wyprawy ;)