Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30247 km
Mont Ventoux 40569 km
Merida 41287 km
Dolan 90 km
Borsuk 8793 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Marcinki, kwadraty i przeszłości ślady (10435)

Sobota, 14 września 2024 | dodano: 14.09.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Bródzki-Bachorce-Wolany-Wola Wapowska-Marcinki-Karczyn-Szarlej-Kobylniki-Rożniaty-Kruszwica



Nie, no jeszcze za wcześnie, przeca lato póki co a mnie się udzielił jesienny nastrój. Dobrze, że w znaczeniu pozytywnym, takim dalekim od smutków, poczucia przemijania i nieodwracalności. Tak jak słońca było nadto przez długie dni ostatnie to dziś deficyt widoczności i wpływu zbawiennego tej naszej najbliższej centralnej gwiazdy. Moja znajoma, którą dziś mianowałem osobistą pogodynką, sobotę widziała jako całkiem przyzwoitą, zwłaszcza że prawie wcale nie padało, może trochę tylko z rana ;)
By rozszerzyć nieco kwadratowe horyzonty z rozmysłem znaczy z planem na dwie godziny przed południem w kierunku wschodnim wyruszyłem. Trzy kwadraty w bliskim zasięgu Rosomaka, okolice wsi Marcinki, piaszczyste leśne dukty i błotne rozjeżdżone polne drogi. Tropy jakiegoś większego zwierza, być może nawet łosia, umarłe drzewo opanowane przez hubę i dająca do myślenia układanka ( niestety tylko jej część ) tablicy nagrobnej. Miejsca niby zwykłe a wrażeniu nieodpartemu uległem, jakby w śladach tych historia zapisana. W drzewie, w tropach zwierza i nieznanego mi człowieka, który może przed laty gdzieś tu mieszkał w okolicy i drogę tą przemierzał...



Takim praktycznym i bezpiecznym rozwiązaniem przyznam jestem mile zaskoczony :)

Musiałem :)

Droga prowadząca do wsi Marcinki. 

Ślady były naprawdę sporych rozmiarów. Niedźwiedź ? Bo jak nie dźwiedź, to nie wiem co ;)


Zakończył żywota dnia grudnia trzeciego przed ponad ćwierćwieczem. 

Drogi przeróżne i można się ubłocić ;)


Kominek, kawka... nie, jeszcze nie kocyk ;)


mapa trasy mini
Rower:Rosomak Dane wycieczki: 36.02 km (10.00 km teren), czas: 02:28 h, avg:14.60 km/h, prędkość maks: 33.49 km/h
Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 7 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Laskowo, bezdroża i kwadraty (10548)

Wtorek, 10 września 2024 | dodano: 10.09.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Polanowice-Stodoły-Starczewo-Strzelno-Laskowo-Strzelno-Młyny-Wygon-Wronowy-Budy-Golejewo-Kościeszki-Siemionki-Lachmirowice-Racice-Rzepowo-Kruszwica


Długich lat kilka, kilometrów przemierzonych tysiące, jednak żeby nowego doświadczyć a przy tej sposobności kwadratów nowych na mapie przybyło, trzeba z asfaltowej nawierzchni zjechać. Zaplanować wnikliwie, bowiem polne drogi nierzadko zniknąć potrafią lub w lasu czeluść czy pole wyprowadzić zdobywcę. Z innej perspektywy, czegom już doświadczył okolicę przyszło mi oglądać po raz wtóry i jest w tym tajemniczości ilość spora. Okolica bliska i znana a jakby inna, daleka. obca i w tym sęk, że przyciąga coraz bardziej coby zobaczyć i poznać niepoznane. Dziś z rozmysłem zaplanowana przejażdżka, po cztery duże kwadraty, z czego jeden tajemnicą owiany, bowiem na jego obszarze część nieistniejącej już wsi się znajduje. Podstrzeleńskie Laskowo niegdysiejszy folwark kościelny na gruntach wsi Strzelno Klasztorne, obecnie pustkowie bez jakichkolwiek zabudowań czy nawet pozostałości po nich. Do kolekcji dziś wpadło kilometrów kilka nawierzchni polnej, kamieniem i piachem usłanej, ale też i cztery kwadraty duże z czegom rad, bowiem Übersquadrat już nie 9x9 a 12x12 w swej okazałości na mojej kwadratowej mapie świeci ;)



Chwilo trwaj :)

Siedlisko Laskowo



Przejazd na linii kolejowej nr 231 nieopodal wsi Wygon.

Opuszczone gospodarstwo - wieś Budy

Odnoga zachodnia J. Gopła - wieś Siemionki


I takie ścieżki dla Rosomaka nie straszne

Słońce coraz niżej

W końcu skryło się za horyzontu linią

Lampki już o nocnych przejażdżkach przypominają 

Nowych kwadratów zestawienie ;)
mapa trasy mini
Rower:Rosomak Dane wycieczki: 50.97 km (8.00 km teren), czas: 02:51 h, avg:17.88 km/h, prędkość maks: 31.44 km/h
Temperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Tłumne Coffee i z pszczółką spotkanie bliskie (10558)

Niedziela, 8 września 2024 | dodano: 08.09.2024Kategoria SZOSA TOWARZYSKA

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Szymborze-Michowice-Marulewy-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Papros-Bronisław-Broniewo-Szostka-Zaborowo-Bachorce-Piecki-Bródzki-Kruszwica



Tak to już jest skonstruowane, co mnie jednocześnie fascynuje i przeraża, mianowicie to co komu pisane. W tej naturalnej niewiedzy człowiek funkcjonuje, nie myśląc zbytnio o tym co spotkać go może, inaczej zaiste żyć by trudno było. Zaskoczyła mnie dziś w tym przypadku pozytywnie frekwencja na naszym teamowym Coffee Ride Notojadzim z czego rzecz jasna cieszyć się można. Nie było nawet za gorąco... Było, było... Być może, nie zarżnięto kury na rosół a może po prostu powakacyjnie każdy chciał jeszcze z pogody jak na wrzesień wyjątkowej skorzystać. Bywa więc tak, że można się uśmiechać ale kiedy spotykam w chwil kilka, jak się okazało pszczołę, która ufam bez złych zamiarów żądło w łepetynę wbija to już mnie od śmiechu nie jest. Szczęście w nieszczęściu, odczynu niepożądanego i wstrząsu żadnego poza krótkotrwałym zdrętwieniem czoła, nie doświadczyłem. Zażyty błyskawicznie specyfik czy też może znikoma dawka jadu, albo inne czynniki przyczynkiem do tego, że oko opatrzności w swym czuwaniu decyzje takie podjęło z czegom kontent wielce. 
Poza przygodą z błonkoskrzydłą istotą, już w trzyosobowym składzie kontynuujemy jazdę, tocząc bardziej lub mniej ciekawe rozmowy na tematy przeróżne, ot takie prawdziwe w moim rozumieniu Coffee Ride, w sensie rowerowa przejażdżka. W Kruszwicy czekała na nas większość grupy, co pozytywnie po raz drugi mnie zaskoczyło, więc dzień pomimo wszystko do udanych zaliczam... A z każdym dniem zwłaszcza takim, chyba coraz bardziej doceniam życie... 




To co Bąbel lubi najbardziej :) 


mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 58.25 km (0.00 km teren), czas: 02:26 h, avg:23.94 km/h, prędkość maks: 52.04 km/h
Temperatura:30.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Upalne kwadratobranie i nowe drogi (10515)

Sobota, 7 września 2024 | dodano: 07.09.2024Kategoria SZOSA TOWARZYSKA

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica-Brodzki-Bachorce-Zaborowo-Broniewek-Kontrewers-Czołowo-Świątniki-Kaczewo-Piotrków Kujawski-Leszcze-Brześć-Złotowo-Ostrówek-Borowa-Lubstówek-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Kuśnierz-Wronowy-Młyny-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica




Upał może rozleniwiać, ale może szkodliwy być i podstępny, bowiem nie rzadko skutków innych niż uczucie zwykłego znużenia i przemęczenia łatwo jest nie zauważyć w porę. Pod rozwagę to biorąc delikatna i asekuracyjna przejażdżka z nastawieniem wyłącznie niemalże na aspekty odkrywcze a przeto nowe drogi, w sensie tam jeszcze mnie rumak nie poniósł. Inne nigdy dotąd nie przebyte rowerowo drogi, widoki odmienne a co ostatnimi czasy istotne, nowych kwadratów do kolekcji też kilka wpadło. Ciepło, za ciepło a zatem postój lodowy, napojów chłodzących ilości większe a i też konsumpcja drobna, co równie ważne by wigoru nie utracić. Spacerowa setka, kwadraty, nowe drogi i jeziora rześki powiew, zatem sobota rowerowa jak przystało ;)





Nowe kwadraty 



mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 117.26 km (0.00 km teren), czas: 05:04 h, avg:23.14 km/h, prędkość maks: 50.31 km/h
Temperatura:33.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 7 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Rowerowe pogaduchy (10470)

Środa, 4 września 2024 | dodano: 04.09.2024Kategoria SZOSA TOWARZYSKA

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Szymborze-Sikorowo-Dulsk-Łąkocin-Radojewice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Piaski-Piecki-Bródzki-Kruszwica




Skwarnie nadto miesiąc wrześniowy nas powitał co czyni go wyjątkowym i co w pamięci na długo pewnie zagości. Słońce w zodiakalnej Pannie ku równonocy zmierza iście letnie a nawet bardziej niż letnie temperatury funduje. Nie żeby mi to w sposób jakiś niesympatyczny godziło, niemniej za jesienną termiką komfortową lekko tęsknię a i też na mniejsze zagęszczenie robaka latającego czekam. 
Dziś wyjazd towarzyski coby przyjemne z pożytecznym połączyć a przy tej sposobności tematy ważne omówić i plany na przyszłość niedaleką zatwierdzić. Takie tam rowerowe pogaduchy z postojem u podnóża Wieży Mysiej, owocną konwersacją zakończone, zatem niech się dzieje... To był dobry dzień ;)





mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 54.46 km (0.00 km teren), czas: 02:10 h, avg:25.14 km/h, prędkość maks: 45.40 km/h
Temperatura:28.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Łąki, kwadraty i bliskie spotkanie (10475)

Poniedziałek, 2 września 2024 | dodano: 02.09.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Karczyn-Wróble-Kruszwica



Jeździć bo się lubi, tak bez zastanowienia po prostu, niemniej fajnie jest mieć może nie tyle plan a cel sam w sobie. Plan ma to do siebie, że w ramy czasowe wsadza sam cel a przeto czyni go czymś co muszę a nie do końca chcę i mogę. Tak też widzę moją nowoodkrytą zabawę w kwadraty, których zdobywanie czyni z rowerowania mniej a nawet zupełnie nieszosowe wycieczki. Przez łąki, bezdroża, mursze... a będą i lasy, pola czy prywatne posesje, już się cieszę, bowiem ta zabawa naprawdę mnie pochłonęła. Oczywiście bez obcej dla mnie psychozy, bzika na tym punkcie takiego bym powiedział (napisał) kwadratowego fanatyzmu. Nie sądziłem, że będę się uśmiechał nie tylko do przejechanych kilometrów, ale i do powiększających się zdobytych obszarów na squadrats'owej mapie. Jesień, choć jeszcze nie czas na nią, będzie idealna dla nowych odkryć zatem. Już nie mogę się doczekać, a moja rowerowa jesień podobno ma być długa... W to wierzę...






Za niedługo pierwszy duży kwadrat

Mędrca szkiełko i oko, przynajmniej fragment ;)

Słońce jeszcze wysoko

I taka droga się zdarzyć może.

Spotkanie z 111Ed Gamma Marathon Pesa

 Niesamowity spokój i cisza...


Dzisiejszy cel i kwadratowe zdobycze nie byle jakie ;)

Mój kruszwicki mały kwadrat powiększył się przy okazji z 5x5 na 8x8 ;)
mapa trasy mini
Rower:Rosomak Dane wycieczki: 26.82 km (0.00 km teren), czas: 01:49 h, avg:14.76 km/h, prędkość maks: 37.55 km/h
Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Wcześniej już słońce spać idzie (10652)

Środa, 28 sierpnia 2024 | dodano: 28.08.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Chełmce-Czołowo-Radziejów-Przemystka-Bronisław-Papros-Pieranie-Radojwice-Łąkocin-Góra-Dulsk-Sikorowo-Szarlej-Kobylniki-Kruszwica



Krótszy dzień, wcześniej chylące się ku zachodowi słońce, nastraja jesiennie i choć jeszcze bez niekomfortowego smutku to nieuchronnie. Koszul i gacie krótkie, bo ciepło nadto i tak być będzie jeszcze czas jakiś, to mimo wszystko ucieka czas... O nocnych, jesienno-zimowych przejażdżkach dziś myślałem, tak wyszło. Słońce nisko i w kolorach czerwieni mieni się na zachód, szybciej mówi dobranoc. Przysparza myśli za dużo, choć i może nie czas jeszcze, bowiem jeszcze lata dni ciepłych kilka na pewno wspólnie przejechać przyjdzie. Cóż tak już mam, bo jakoś smutno się zrobiło... Ja wiem, to nic... Nie pierwszy i nie ostatni raz... Tak jak kiedyś, a jutro tez jest dzień ;)


20240828-18544720240828-191640
20240828-193047
Kwadrat mały jeden, na pocieszenie :)
Zrzut-ekranu-2024-08-28-210628
Łąkocin właśnie
20240828-190316
Muza na dziś, Mikrofony Kaniony ;)
mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 56.58 km (0.00 km teren), czas: 02:03 h, avg:27.60 km/h, prędkość maks: 41.96 km/h
Temperatura:27.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Do mety 11 kilometrów, czyli Coffee Ride w Żninie (10698)

Niedziela, 25 sierpnia 2024 | dodano: 25.08.2024Kategoria SZOSA TOWARZYSKA

Trasa: Żnin-Kowalewo-Szubin-Paterek-Gromadno-Kcynia-Żurawia-Dziewierzewo-Żarczyn-Gorzyce-Sulinowo-Żnin

Jak niewiele czasami potrzeba, aby rowerowej odmiany doświadczyć a przeto nowych dróg kilometrów kilkadziesiąt przemierzyć. Droga do drogi podobna na pozór a jednak inna, bowiem czy to za wzniesieniem, czy za górką czy też za zakrętem czeka nieznane co satysfakcję z jazdy czyni większą. Tej ostatniej sierpniowej niedzieli, po północnych krańcach Ziemi Pałuckiej dane mi było wraz z rowerowymi kompanami czas przemile spędzić a przy tej niecodziennej okazji do Kcyni po blisko 16 latach powrócić. Przyznać też i tu muszę, co to dwa razy tylko i wyłącznie w rowerowym siodle to miasto odwiedziłem, a w pamięci zapadł mi tylko nader stromy podjazd co centrum wiodący. Wiele też i się zmieniło, lecz z tamtego wyjazdu, de facto mojej pierwszej w życiu kilometrowej dwusetki, nie zachowały się niestety żadne fotografie. Pozostał tylko blogowy wpis "Dwie setki i coś jeszcze"
Coffee Ride w Żninie, z wizytą u Pawła i Gosi, po dziesiątej minut kilka wyruszyliśmy na trasę zmagając się początkowo z dość silnym wiatrem, który swe poczynania niecne na powrocie godziwie wynagrodził. Zatem nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło, a do mety zawsze niech będzie 11 kilometrów...


"ROMET" w Kowalewie

Na trasie 


Kcynia 

Pamiątkowa fota na kcyńskim rynku

Nie mogłem inaczej, zatem fot kilka ;)  Nieczynna linia kolejowa nr 356 ( Poznań Wschód - Bydgoszcz Główna )


Kilometrów kilka dalej, linia kolejowa nr 281 ( Oleśnica - Chojnice )
20240825-13145820240825-131527
Paryż w zasięgu, tyle że droga byle jaka ;)
20240825-134038
Do mety 11 kilometrów ;)
20240825-134918
Nad Jeziorem Żnińskim Dużym
456572118-515183014488825-2998485466952048136-n
:)
456898776-1017224096665553-6548321134862461693-n
I nowych kwadratów ilość zacna ;)
Zrzut-ekranu-2024-08-25-191043

Rower:Trek Dane wycieczki: 93.85 km (0.00 km teren), czas: 03:32 h, avg:26.56 km/h, prędkość maks: 51.60 km/h
Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 10 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Na trasie "Bałtyk - Bieszczady", prom i koń z Orpikowa ?⚓️? (10599)

Sobota, 24 sierpnia 2024 | dodano: 24.08.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Kobylniki-Szarlej-Sikorowo-Dulsk-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Papros-Bronisław-Broniewo-Radziejów-Czołowo-Chełmce-Kobylnica-Witowice-Brześć-Złotowo-Ostrówek-Łuszczewo-Borowa-Lubstówek-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Wronowy-Młyny-Strzelno-Strzelno Klasztorne-Stodólno-Kruszwica


Plany planami, bowiem po to też i one coby je zmieniać, tudzież korygować częściowo czy po całości nawet. Pojechałem więc w pojedynkę jak zazwyczaj w dzień sobotni, pokibicować, czy w ogóle zobaczyć rywalizację zawodników na trasie tegorocznego ultramaratonu Bałtyk - Bieszczady słynnej tak zwanej 1008-ki. Nadarzyła się taka sposobność, bowiem trasa przez okolice bliskie po części przebiega, a że starty pierwszych zawodników na słońca zachód w dniu wczorajszym miejsce miały, to dziś przed południem w mych stronach można było się cyklistów dalekobieżnych spodziewać. Tak też się stało, co nie tylko tychże śmiałków zobaczyłem, ale i słów kilka wymienić się udało z jednym z uczestników nawet... Szerokości i powodzenia życzę, a ile to tam jeszcze do mety zostało... Hmm ? No jakieś 620 kilometrów... W chwilę potem skierowałem się na południe bardziej niż trasa ultramaratonu wiodła, coby po części w pierwotny ślad GPS trafić i zaplanowane kwadraty zdobyć. Upalna, chyba za bardzo nawet, moja ostatnia sierpniowa rowerowa sobota, prom i koń z Orpikowa. Takie widoki to już rzadkość i tylko okazjonalnie spotkać można, zwłaszcza konia jako pasażera promu ;) Pytań tendencyjnych nie było ;) Patataj, patataj...



Kawka i sezamki na drogę

Pierwszy spotkany zawodnik ultramaratonu BB1008

...I kolejni, a żeby uzyskać dobry czas na odcinku ponad 1000 km, na turystykę rowerową niestety stawiać nie należy :)

No to gonimy 

Potem, nowe kwadraty i dróg asfaltowych końce.


Prom i koń z Orpikowa, że o bryczce nie wspomnę ;)

:)


mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 96.31 km (0.00 km teren), czas: 03:28 h, avg:27.78 km/h, prędkość maks: 45.36 km/h
Temperatura:30.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Tam gdzie droga (10630)

Wtorek, 20 sierpnia 2024 | dodano: 20.08.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszyn-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Kuśnierz-Prószyska-Wronowy-Kijewice-Witkowo-Mirosławice-Sierakowo-Włostowo-Kruszwica



Drogi powiatowej ( Kruszwica - Krzywe Kolano ) odcinek może nie cały, ale pewien przynajmniej najczęściej przemierzam. Droga południkowo zorientowana, zatem na południe wiedzie z północy, jak w tym przypadku dla mnie właśnie, bo nie inaczej. Najczęściej, dlategóż co wiatry na powrót statystycznie korzystne wieją, a to argument przemawiający nadto lecz nie tylko, bowiem znam ją najlepiej chyba. Czy noc zimowa, wietrzna jesień, lato gorące czy wiosna zielona. Przeważnie ku słońcu wiedzie i wrócić można, czy pętlę zatoczyć raz mniejszą, raz większą, tak już od lat... Jedna z pierwszych, być może i pierwsza nawet, na pewno rowerowo najbliższa. Tam gdzie droga, tam i ja...









mapa trasy mini
Rower:Trek Dane wycieczki: 51.28 km (0.00 km teren), czas: 01:46 h, avg:29.03 km/h, prędkość maks: 41.84 km/h
Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)