Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30247 km
Mont Ventoux 40569 km
Merida 41287 km
Dolan 90 km
Borsuk 8793 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Stacja Wronowy i istota leśnych słupków (6372)

Niedziela, 4 lutego 2024 | dodano: 04.02.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Sierakowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Miradz-Strzelno-Stodólno-Kruszwica

Miało być zasadniczo o leśnych słupkach tylko, ale że nowo przemierzona droga nieopodal niegdysiejszej stacji kolejowej we Wronowach przebiegała, nie omieszkałem ją odwiedzić. Jako, że byłem tam ostatni raz blisko 9 lat temu, tym bardziej ciekawiło mnie co tu się od tego czasu podziało. TU kilka ujęć z moich odwiedzin na stacji z 21 lutego 2015 roku, wówczas można było jeszcze wejść do środka budynku stacyjnego, obecnie PKP do którego w dalszym ciągu należy obiekt, zadbało aby nikt niepowołany się wewnątrz nie kręcił, zabezpieczając otwory okienne oraz zamurowując drzwi ( prawdopodobnie w 2019 roku )
No, ale o co chodzi z tymi słupkami ? Zapewne każdy, kto był w lesie przy okazji grzybobrania czy po prostu bo lubi, natknął się na tajemnicze słupki w formie prostopadłościanu na którego bokach, niekiedy na wszystkich a niekiedy tylko na dwóch czy nawet na jednym, widniały jakieś nic nie mówiące liczby. Sam się jakoś wcześniej tym zbytnio nie interesowałem, ale że lubię wiedzieć i poznawać to co mnie otacza i to co spotykam po drodze, to zapoznałem się z tematem. W sumie to już dość dawno, ale dziś dopiero postanowiłem się temu przyjrzeć z bliska, zabrałem ze sobą nawet swój wierny kompas produkcji CCCP ;)
Zatem, co to są oddziały leśne i słupki oddziałowe ?
Większość obszarów leśnych w Polsce należy do Lasów Państwowych a ich podstawową jednostką są leśnictwa wchodzące w skład nadleśnictw. Każde leśnictwo podzielone jest na oddziały leśne ponumerowane według określonych zasad. Wyznaczone oddziały mają przeważnie kształt prostokąta, chyba że nie pozwala na to linia lasu czy ukształtowanie terenu.
Na mapie widać to pod postacią siatki przecinających się linii. Linie pionowe najczęściej biegną z północy na południe, a czasem z północnego zachodu na południowy wschód. Natomiast w terenie te linie oznaczają drogi leśne lub pasy wyciętych drzew. Każdy oddział ma swój numer, który widnieje na słupku oddziałowym, który jest wbity w ziemię w lewym dolnym rogu oddziału. Numer na boku słupka wskazuje kierunek w którym znajduje się oddział o danym numerze i przeważnie są to cztery główne kierunki świata, czyli N E S i W tj. północ (azymut 0), wschód (azymut 90), południe (azymut 180) i zachód (azymut 270), przy ułożeniu oddziałów południkowo czyli z północy na południe. Natomiast przy ułożeniu oddziałów z północnego zachodu na południowy wschód kierunki główne wyznaczają narożniki danego słupka. Wiem, trochę to zawiłe, ale może okazać się przydatne przy wyznaczaniu kierunków kiedy zawiodą inne sposoby co w lesie zwłaszcza ciemną nocą może być utrudnione. 

Stacja Wronowy dziś 


I w las...


Mapa odwiedzonych słupków. Numer na mapie odpowiada kolejnym zdjęciom słupków. Czerwone strzałki na fotografiach 1, 2, 3 i 4 wskazują kierunek północny. 





mapa trasy mini
Rower:Borsuk Dane wycieczki: 42.11 km (0.00 km teren), czas: 01:54 h, avg:22.16 km/h, prędkość maks: 35.90 km/h
Temperatura:8.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 10 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Szczególnie, że prawie nie wiało (6108)

Sobota, 3 lutego 2024 | dodano: 03.02.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sławsk Wielki-Bożejewice-Markowice-Górki-Balice-Skalmierowice-Ołdrzychowo-Rzadkwin-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Strzelno-Stodólno-Kruszwica




To nic, że wieje i popaduje nawet, jest sobota i nic nie muszę. Chcę i robię to co lubię, nawet to co zasadniczo uznane jest za czynności konieczne i nielubiane. Bowiem nie tylko rower, ale i domowe prace mnie wyciszają i duszy spokój dają, uwielbiam. Półwieczny ja a lubię z wiatrem okrutnym jak dziś na ten przykład zawiewał, powalczyć. Nie, do walki z nim to mi daleko, nawet bym nie śmiał, nawet nie próbowałem. Tylko tak przemieszczam się przepycham te pedały, byle do przodu... I zachować równowagę we wszystkich płaszczyznach życia.  







Taka sobota, od nich nic nie wymagam... Tylko kocham po prostu... Zwierzaczki moje ;)


Górki kiedyś były dalej... Hmmm...

Dziś są znacznie bliżej :)


Duło okrutnie




mapa trasy mini
Rower:Borsuk Dane wycieczki: 46.40 km (0.00 km teren), czas: 02:21 h, avg:19.74 km/h, prędkość maks: 46.90 km/h
Temperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 11 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Ławeczka pod lasem (5785)

Piątek, 2 lutego 2024 | dodano: 02.02.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Sierakowo-Mierosławice-Budy-Żółwiny-Prószyska-Nowa Wieś-Przyjezierze-Ostrowo-Gębice-Mogilno-Szczeglin-Czarnotul-Białotul-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Kruszwica



Przeróżne są oblicza miłości, tudzież jej rodzaje, jak to tam zwał. Zaiste, co porównań tejże czynić nie należy, bowiem znaczenie odmienne istotnie. Inaczej matka kocha dziecko swe, inaczej kocha się zwierzęta a jeszcze inaczej miłością darzy się to co nieożywione. Czy można tak ? Kochać polny kamień, leśną dróżkę, wiatr czy rower ? Bez zastanowienia odpowiem, że można i może nie konkretną rzecz, ale to co z nią związane, to co tworzą. Rower, to co mi daje, czego dzięki niemu doświadczam i co przeżywam. Taka miłość, odwzajemniona, niezagrożona i co najistotniejsze nieproblematyczna... Niech trwa i niech się dzieje... 
Dni kilka temu tą samą drogę przez las przemierzyłem i owej sympatycznej ławeczki nie zauważyłem, był widać czas inny coby na niej przysiąść na chwil kilka. Uwielbiam taki spokój, taką ciszę i okoliczności. Niby nic, a dla mnie wszystko, to za czym tęsknie każdego dnia, gdzie chcę być i wracać po wielokroć... Za to właśnie kocham rower, z wzajemnością...





Już wyremontowana wieża nieopodal Mogilna, na stałe wpisała się w krajobraz, że nie wyobrażałem sobie by mogło jej zabraknąć... A było to bardzo prawdopodobne.

Nie wiedzieć czemu, ale dziś "prześladował" mnie w pozytywnym tego słowa znaczeniu ten oto utwór. Z głowy to wyjść nie chciało :)


mapa trasy mini
Rower:Borsuk Dane wycieczki: 81.32 km (0.00 km teren), czas: 03:32 h, avg:23.02 km/h, prędkość maks: 48.72 km/h
Temperatura:5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Mniej widać, więcej słychać (5378)

Wtorek, 30 stycznia 2024 | dodano: 30.01.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszyn-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Rzeszyn-Włostowo-Kruszwica



Kwadrans po siedemnastej widać już zachodu słońca pomroki, bowiem jak to zwykłem mawiać i co również faktem niezaprzeczalnym, co z końcem stycznia dzień zauważalnie dłuższym się staje. Cieszy to niezmiernie i choć zimową porę rowerowo lubię, to wiosny czekam z utęsknieniem niemałym. Dziś magię nocy cisza nikłego wiatru potęgowała, co szelest leśnych zarośli i szczekanie wiejskich burków wydatniejszym czyniła. A cisza niesie odgłos odległy, bowiem wyraźnie słychać było sygnał lokomotywy na linii kolejowej odległej ponad 20 kilometrów. Niesamowite odczucie, jakby pociąg tuż za lasem po stalowych szynach torowiska mknął... Czy to się zdawać mogło ?... Nie, słychać go było naprawdę...



Jowisz


mapa trasy mini
Rower:Borsuk Dane wycieczki: 41.70 km (0.00 km teren), czas: 01:49 h, avg:22.95 km/h, prędkość maks: 31.90 km/h
Temperatura:3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Droga przez las wyboista bywa (5214)

Niedziela, 28 stycznia 2024 | dodano: 28.01.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Sierakowo-Mirosławice-Budy-Żółwiny-Prószyska-Nowa Wieś-Miradz-Kurzebiela-Ziemowity-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Kruszwica



Pogodowo idealnie, tak jak lubię. Nawierzchnie nieco obsuszone, termika prawie że idealna, lekki niewadzący wiaterek, taka oto ostatnia niedziela stycznia. Czas rozpędzony umyka co w odczuciu z roku na rok niewiarygodnie bardziej się staje. Kolejny 32 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy spędzony już chyba rzec tak mogę, tradycyjnie rowerowo i serduszkowo...





Linia kolejowa nr 231 we wsi Budy. Kierunek Strzelno

Kiedy natura zabiera co swoje.

Serduszkowo :)



mapa trasy mini
Rower:Borsuk Dane wycieczki: 60.96 km (1.00 km teren), czas: 02:50 h, avg:21.52 km/h, prędkość maks: 33.90 km/h
Temperatura:5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Jak nas ci na tandemach nie zauważą, czyli torowo po raz czwarty ;)

Sobota, 27 stycznia 2024 | dodano: 28.01.2024Kategoria TOROWO

Trasa: Arena Pruszków - tor
Jakby nie liczyć, już po raz czwarty dane było po sosnowych deskach pruszkowskiego toru w towarzystwie kompanów Notojadzim, nieco w kółko ( w jajko chyba bardziej ) pojeździć. Weteran normalnie pełną gębą, bowiem cirka było nie było, siedemset okrążeń torowych jakąś tam pewność i odwagę dają i niewielkie doświadczenie, ale zawsze. Może to i monotonne, czy nudne, ale również choć zupełnie z innych powodów pruszkowski tor, na trwałe na liście miejsc się zapisał, do których się wraca. No i wróciłem, nie pierwszy i nie ostatni raz...
Archiwum - torowo 2022-2023
Po raz czwarty Pruszków odwiedziliśmy w dość licznym gronie, bowiem w sile ośmiu kolarzystów. Nawet wczesno poranny czy też późno nocny wyjazd nie stanowił żadnego problemu i warto było spędzić tyle czasu w drodze, by nieco ponad godzinkę pokręcić się w kółko... w jajko. 

Mój dzisiejszy torowy rumak ;)



Nasz środek transportu

Stado torowych rumaków.


Notojadzim ;)



Rower: Dane wycieczki: 40.00 km (0.00 km teren), czas: 01:20 h, avg:30.00 km/h, prędkość maks: 51.00 km/h
Temperatura: HR max:187 (102%) HR avg:121 ( 66%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Prawie się udało (4365)

Czwartek, 25 stycznia 2024 | dodano: 25.01.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Strzelno-Bławaty-Rzadkwin-Ołdrzychowo-Balice-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica





Prawie, czyli nie do końca, bowiem zmokłem na sam koniec, symbolicznie, przemakalnie, odczuwalnie w sensie. Zamysł był taki coby się w okno pogodowe z przerwą od opadu wstrzelić, bo takowe aż dwie prognozy niezależne to przewidywały. Pewnie i by się udało, coby nie wiatr hamujący a i to com w miejscach kilku przystanął na chwil kilka. Tyle okolicznych dróg w jedną czy w drugą stronę przez lata przemierzałem, a sposobności ni może chęci bardziej jakoś brak coby przystanąć, pomyśleć i spojrzeć na okolicę z innej perspektywy. Latem, może rumak nie ten i kierpce do spacerów niepraktyczne a zimową porą to, jak nie ciemno to aura znowuż nie ta... Może jednak warto, pomimo wszystko...







Cmentarz we wsi Polanowice, gdzie mogił kilka familiantów się znajduje. Na jednej z nich... ku pamięci...


Jezioro Pakoskie, a w zasadzie zbiornik retencyjny.



Kościół pw. św. Wojciecha we wsi Stodoły





mapa trasy mini
Rower:Borsuk Dane wycieczki: 51.73 km (0.00 km teren), czas: 02:39 h, avg:19.52 km/h, prędkość maks: 34.90 km/h
Temperatura:5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 10 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Światełka nocy (3920)

Wtorek, 23 stycznia 2024 | dodano: 23.01.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Bławaty-Strzelno-Stodólno-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica



W zasadzie to nie ma jeszcze znaczenia, choć dzień zauważalnie dłuższy, coby w pośpiechu wyjazd rowerowy czynić i o szarości zmierzchu zahaczać. Bowiem i tak ciemno, czy to po siedemnastej kwadrans czy przed osiemnastą minut kilka wyruszę. Tak się stało dziś właśnie, co ciut później niż wcześniej rumaka dosiadłem. Choć wiatry solidne na dzień jutrzejszy dopiero zapowiadają, to dziś zawiew hartowny wartkiej jazdy zapędy skutecznie tłumił. Niemniej jak dla mnie, nie za zimno a nawet ciepło trochę, księżyc na "chwilę" przed pełnią, mokrych asfaltów czerń z lekka rozświetlał a wokół mnogość światełek przeróżnych każdą noc, choć podobną to wyjątkową czyni...





mapa trasy mini
Rower:Borsuk Dane wycieczki: 43.25 km (0.00 km teren), czas: 02:02 h, avg:21.27 km/h, prędkość maks: 37.90 km/h
Temperatura:4.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Jest zima to musi być kawa, zasadniczo (3546)

Niedziela, 21 stycznia 2024 | dodano: 21.01.2024Kategoria TREKKING TOWARZYSKI

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Sierakowo-Mirosławice-Kijewice-Młyny-Strzelno-Stodólno-Kruszwica


Bywa i tak, że zupełnie niespodziewanie spotykasz rowerowego kompana w dodatku z tego samego teamu i nie pozostaje nic innego jak dalszą część przejażdżki odbyć wspólnie. Tak dla odmienności, dla towarzystwa, dla asysty przy wymianie dętki, dla kawowego postoju i nie tylko... Po wczorajszym śnieżnym przykorkowaniu odcinków dróg, dziś bez porównania przejezdnie, bowiem tylko niewielkie fragmenty asfaltu lodem i rozjeżdżonym śniegiem pokryte. Wymuszony dętkowym kapciem postój w miejscowości Kijewice, która to przywodzi skojarzenie co to kijowo wyszło i to pod samą tablicą niemalże. Demontaż opony do łatwych nie należał a zespolenie z nią dętki, potwierdziło tylko jak ważne jest talkowanie jej wewnętrznej strony. Podczas takich akcji, jest okazja na test mini pompek, łyżek oraz przećwiczenie samej czynności wymiany dętki, zwłaszcza w zimowych warunkach, co zbyt przyjemne nie jest. Obowiązkowy zatem postój kawowy i nie tylko, na jak się okazało przyjaznej stacji paliw... Potem ostatnia prosta, dokrętka wokół miasta coby choć 40 km do kolekcji dopisać, bo mniej to tak dziwnie wygląda... Albo mi się tylko wydaje ;)


Obserwatorzy pogodowi uznali aurę za dostatecznie dobrą a nawet bardzo, zatem nie pozostało nic innego jak przedobiednią porę rowerowo wypełnić ;)

Takie co najwyżej niespodzianki na drodze miejsce miały.

Kijewice i guma...


Potem trochę pomogłem, żeby nie było ;)

Uchlaptane wszystko ;)

Borsuk też.

Cofffee Ride, czyli pierwsze koty za płoty ;)




mapa trasy mini
Rower:Borsuk Dane wycieczki: 41.09 km (0.00 km teren), czas: 01:50 h, avg:22.41 km/h, prędkość maks: 32.90 km/h
Temperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Się przejechałem, się przeszedłem (2975)

Sobota, 20 stycznia 2024 | dodano: 20.01.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Słabęcin-Kruszwica





Wybitnie nierowerowy styczeń, tak wyszło, choć jeszcze trzecia dekada otworem stoi... Najwygodniej zgonić na aurę niesprzyjającą, lecz to nieco z prawdą minęłoby się, bowiem nie tyle co chęci, ale jakoś potrzeby, tudzież natchnienia nie mam, pomimo iż pomysłów na początek sezonu 2024 nie mało. Nawet dziś w zamyśle rowerowa wycieczka w kolejowym klimacie być miała, lecz wiatr czeluśny i jak się za chwil kilka okazało, drogowych odcinków nieprzejezdność plan ten skutecznie zniweczył. Krótko dziś zatem, bom w śniegu utknął a i też zimnica znać o sobie namacalnie dała, co zapał i chęć przez zaspy brnięcia wnet ostudziła. Com się przejechał, tom się przejechał a i z laczka bez mała kilometr żem przeszedł, to też się liczy... Jutro przeca też jest dzień ;)







Jeszcze nie było tak źle...

No bym się nie spodziewał, przyznać bym był skory nawet...


Potem było jeszcze ciekawiej ;)


Bąbel Bąbisław vel Gatto 






mapa trasy mini
Rower:Borsuk Dane wycieczki: 20.97 km (0.00 km teren), czas: 01:15 h, avg:16.78 km/h, prędkość maks: 27.90 km/h
Temperatura:1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 7 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)