- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.682
- SZOSA TOWARZYSKA.173
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1147
- TREKKING TOWARZYSKI.41
- TRENAŻER.40
Cisza przed burzą i nowych asfaltów akcenty (9058)
Wtorek, 18 czerwca 2024 | dodano: 18.06.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszyn-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Kuśnierz-Wronowy-Młyny-Strzelno-Stodólno-Kruszwica
Prognozy pogodowe nawet te, którym zaufałem kłamią lub co najmniej mało precyzyjne są, tudzież niedokładne. Co prawda, nie planując zajęć zależnych od pogody właśnie, prognoz tychże nie śledzę ostatnio. Niemniej akuratnie dziś plany miałem odmienne, bowiem deszcze a nawet burze na popołudnie zapowiadano, zatem zajęcia pod dachem mieć miejsce miały. Jakoś te deszcze nie nadeszły jak nadejść miały i w czasie na godziny nocne się przesunęły, a że dodatkowo wiatr nikły tom postanowił rumaka dosiąść. Zwłaszcza, że w dniach kolejnych czasu na rower deficyt będzie niestety. Niemiej też będzie fajnie a rower nie zając ;)
W końcu prawe cały odcinek drogi powiatowej 2581C, bez kilkuset metrów w okolicy wsi Włostowo, jest nieskazitelnie asfaltowo piękny. Dziś "odkryłem" nową nawierzchnię ostatnich 3 kilometrach tej drogi. Można śmigać w te i we w te :)
Będzie deszcz czy nie będzie ?
Do wszystkiego można się przyzwyczaić a nawet odzwyczaić...
Rower:Trek
Dane wycieczki:
53.05 km (0.00 km teren), czas: 01:47 h, avg:29.75 km/h,
prędkość maks: 46.66 km/hTemperatura:26.0 HR max:166 ( 91%) HR avg:146 ( 80%) Kalorie: 2 (kcal)
Ze świata czterech stron (9051)
Niedziela, 16 czerwca 2024 | dodano: 16.06.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Chrosno-Mirosławice-Budy-Radunek-Golejewo-Dobsko-Kościeszki-Siemionki-Lachmirowice-Racice-Giżewo-Rzepowo-Kruszwica
Poza obcowaniem z naturą i zachwytem niemałym tego co mnie otacza, nie bez znaczenia dla mnie były zawsze mapy wszelakie, tym wartościowsze czym dokładniejsze, topograficzne najlepiej. Oznaczeń i szczegółów zawierające masę, od rodzaju drzewostanu przez kolejowe linie do wiatraków, mostów czy triangulacyjnych punktów włącznie. Mogłem takie mapy studiować godzinami, podróżując po nich i oczami wyobraźni odwiedzać na nich ciekawe miejsca. Zwieńczeniem tychże mapowych wypraw były rowerowe wycieczki, kiedy to sam mogłem sprawdzić aktualność tych papierowych jeszcze wtedy map. Poszukiwania miejsc w których to niegdyś stał drewniany wiatrak a po którym pozostała widniejąca w polu na niewielkim wzniesieniu kępa krzaków. Cała masa polnych, przeważnie piaszczystych dróg, które dziś już są pokryte asfaltowa nawierzchnią. Funkcjonujące kolejowe linie i znajdująca się wzdłuż nich charakterystyczna dla danego okresu powstawania linii kolejowa architektura. Pamiętam kiedy to pod koniec lat 80-tych odwiedziłem wówczas już nieco zniszczony wiatrak koźlak w miejscowości Chrosno, który widoczny z drogi głównej od zawsze pobudzał moją wyobraźnię. Miałem okazję zwiedzić wszystkie kondygnacje oryginalnego jeszcze wtedy wiatraka, delikatnie stąpając po spróchniałych schodkach i podłogowych deskach. Do wiatraka nie prowadziła żadna droga, zatem wyzwaniem było również samo do niego dotarcie i odwrót, połączony z ucieczką przed zdenerwowanym rolnikiem, że mu jakiś intruz po polu z rowerem łazi. Pamiętam to do dziś, wiatrak na tle zachodzącego słońca i czynną linię kolejową przebiegającą w niedalekim sąsiedztwie koźlaka. Po wielu latach wiatrak ocalono, dając mu drugie życie, budując go praktycznie od podstaw, wykorzystując tylko część zachowanych oryginalnych jego elementów. Odwiedzam go systematycznie i choć nie jest to już mój wiatrak sprzed czterech dekad, niemniej nadal zachwyca i po prostu jest.
Jedna z wcześniejszych wizyt
Książka od geografii dla klas IV ocalona ze stosu szkolnej makulatury, była dla mnie również kopalnią wiedzy m. in. dotyczącej czytania map, orientowania się w terenie co dziś jest dla mnie oczywiste, naturalne i co daje niesamowitą frajdę podczas moich rowerowych bliższych czy dalszych wypraw ;)
Ps. Książkę dziś znalazłem pośród moich strychowych skarbów.
Rower:Rosomak
Dane wycieczki:
40.26 km (6.00 km teren), czas: 02:17 h, avg:17.63 km/h,
prędkość maks: 27.11 km/hTemperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Tour de Pojezierze Kujawskie (9018)
Sobota, 15 czerwca 2024 | dodano: 15.06.2024Kategoria SZOSA TOWARZYSKA
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Bachorce-Zaborowo-Broniewo-Przemystka-Radziejów-Niegibalice-Bytoń-Faliszewo-Czarnocice-Rybiny-Orle-Zabieniec-Bycz-Galczyce-Kryszkowice-Wierzbinek-Janowice-Sadlno-Morzyczyn-Noć-Koszewo-Mielnica-Łuszczewo-Borowa-Lubstówek-Rzeszynek-Kościeszki-Włostowo-Kruszwica
Jak przemierzam drogi nieco niedocenionego Pojezierza Kujawskiego po raz... sam nie wiem już który, to wrażeniu ulegam jakbym był tu po raz pierwszy. Nawet jak wiem czego się spodziewać za zakrętem, za lasem, jak znam nazwę kolejnej miejscowości, to wrażenie owe nie mija. Może to magia tych urokliwych stron, gdzie nawet najzwyklejszy przejazd kolejowy ma w sobie to coś. Wracam tu sam, ale też w towarzystwie jak dziś właśnie, kiedy to przy tej sposobności poza osobistą kontemplacją i podziwem dla okolicy, można odmiennie a przeto też ciekawie spędzić czas. Taka to sobota, gdzie kilometry na plan drugi schodzą a najistotniejsze jest być tu i teraz, być świadkiem zachodzących zmian w przyrodzie zarówno tych naturalnych jak i tych ręką ludzką czynionych.
Mr. Pepper i bananowy postój przy dyskoncie też może mieć klimat ;)
Gmina Topólka wita.
Poczciwy 47 letni "Byk" ET22 przemianowany na 201Eo-013 ze składem wagonów typu Uacns/GATX do przewozu m.in. cementu TU WIĘCEJ O LOKOMOTYWIE
"Końcówka" wydobycia węgla brunatnego na odkrywce Tomisławice
OSP Sadlno i przefarbowany na STRAŻ pojazd do rozpędzania demonstrantów :)
Rower:Trek
Dane wycieczki:
111.99 km (0.00 km teren), czas: 04:39 h, avg:24.08 km/h,
prędkość maks: 46.84 km/hTemperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 8 (kcal)
To się odbuduje (8934)
Środa, 12 czerwca 2024 | dodano: 12.06.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszyn-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Siedlimowo-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Gębice-Gozdanin-Wylatowo-Trzemeszno-Kruchowo-Ławki-Huta Palędzka-Palędzie Dolne-Palędzie Kościelne-Niestronno-Parlin-Dąbrowa-Mierucin-Kołodziejewo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Kruszwica
W sumie to już nawet dość dawno wymyśliłem sobie, że fajnie byłoby gdyby za każdy przejechany kilometr na konto wpłacałaby się złotówka. Co prawda wyżyć z tego by się raczej nie dało, ale na moje wydatki rowerowe byłoby nadto. Może nawet zgodziłbym się na pięćdziesiąt groszy, a co tam. No wiem, przecież ja nigdy dla pieniędzy bym rowerem nie jeździł, tylko tak przy okazji.
Pierwsze półrocze dobiega końca i choć kilometrażu nieco brakuje do planu, to przecież wszystko jeszcze przed mną. Ponadto, też tragedii nie będzie, gdy rok zakończę wynikiem poniżej 10000 kilometrów. Nic się nie stanie i będzie tak jakby zamierzenie, bowiem dziesięciotysięczniki wypadają u mnie co dwa lata począwszy od 2019 / 2021 / 2023 więc jakby co kolejny w 2025 roku przypada ;) Mam tylko nadzieję, iż to drugie półrocze będzie lepsze... Musi być lepsze, bo tak sobie postanowiłem. Zdrowotnie jakoś się pozbierałem z nadzieją i myślami dobrymi, że to jeszcze nie teraz... Z całej tej sytuacji staram się wyciągnąć wnioski a przy tej sposobności to co oczywiście wpływ ma, ale też i mieć może, zmienić tudzież wyeliminować.
Już raz kolejny znajduje swoje potwierdzenie, że najlepiej wychodzi to co rowerowo nieplanowane. Półtora litra wody i kokosowy batonik, to raczej nie jest paliwo na ponad pięciogodzinną przejażdżkę, a że wbiję nierozsądnie na krajową 15-tkę i Trzemeszno odwiedzę, to nawet po wyjeździe nie przypuszczałem ;)
Jest dobrze, a to co jest źle, no to... To się odbuduje :)
Wiadukt nad linią kolejową nr 239 w Gębicach
Pomnik pamięci ofiar II WŚ na trasie Trzemeszno - Kruchowo
Dworek w Kruchowie, którego portyk zdobi napis NON DORMIT QVI CVSTODIAT - Nie śpi kto strzeże
Jezioro Kruchowskie
Tu mi się droga skończyła asfaltowa, ale przynajmniej pierwszy raz odwiedziłem miejscowość Huta Palędzka
;)
Rower:Trek
Dane wycieczki:
136.80 km (0.00 km teren), czas: 05:13 h, avg:26.22 km/h,
prędkość maks: 46.81 km/hTemperatura:18.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Komfortowa samotność (8737)
Poniedziałek, 10 czerwca 2024 | dodano: 10.06.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Sławsko Dolne-Ciechrz-Wymysłowice-Niemojewko-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Nie żeby tak czas cały, ale potrzeba pobycia samemu letnią porą jakby większa niż jesienią ponurą. Oczywiście taka komfortowa samotność, bowiem w każdej chwili można o niej decydować, ile trwać ma i czy w ogóle. Samotność, kiedy rower jakby mniej ważny od innych aspektów, tych przyrodniczych, duchowych, tego co mijamy i o czym myślimy. Kiedy ważniejsze stają się nie kilometry, a to co wokół, mnogość kwiecia, każde drzewo, każdy krzak, kłosy zbóż... Zatrzymać się na polnej drodze i popatrzeć, pobyć, nic nie musieć i nigdzie się nie spieszyć...
Rower:Rosomak
Dane wycieczki:
40.18 km (0.00 km teren), czas: 02:16 h, avg:17.73 km/h,
prędkość maks: 30.90 km/hTemperatura:21.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Kto nie zna swej drogi, temu wiatr nie sprzyja (8701)
Niedziela, 9 czerwca 2024 | dodano: 09.06.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Miechowice-Marulewy-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Papros-Skotniki-Bronisław-Przemystka-Radziejów-Chełmce-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica
Strzybóg, postanowił dziś pooddychać głębiej i od rana samego wiatru moc niemała mogła się uprzykrzać. Jednak nie wadzi mi on mimo wszystko i od deszczu bardziej go wolę. Nie ma co się mu też stawiać i nań złościć, bowiem w zgodzie z nim przeto żyć łatwiej. Tak to Strzybóg, Świstun czy Wiatroduj jako jeden z pogodowych demonów, stworzony przez Czarnoboga przedstawiany według słowiańskich wierzeń jako demon posiadł moce zarówno niszczące jak i pomocne wielce. Towarzyszy mi zawsze, nawet w ciszy całkowitej lekki szept raz na czas jakiś wydaje to po to coby o nim nie zapomnieć pewnie. Raz to znów duje i dmie, jakby swą wyższość nad innymi chciał zaznaczyć, jako najważniejszy pośród sióstr swych i braci.
Nigdy z nim nie walczę, nań nie narzekam, tak jest łatwiej przeca...
Dziś poobiedni wyjazd, lekko w niemocy i odwrotnie niż zazwyczaj co na powrót z przodu a nie z dupy strony wiało ;)
Rower:Trek
Dane wycieczki:
64.18 km (0.00 km teren), czas: 02:30 h, avg:25.67 km/h,
prędkość maks: 40.42 km/hTemperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 7 (kcal)
Jeszcze będzie przepięknie (8609)
Sobota, 8 czerwca 2024 | dodano: 08.06.2024Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Borowa-Łuszczewo-Mielnica-Koszewo-Noć-Nożyczyn-Stara Ruda-Głębockie-Ślesin-Goranin-Przytuki-Ostrowite-Anastazewo-Orchowo-Bielsko-Ostrowo-Cieńcisko-Strzelno-Stodólno-Kruszwica
Ubiegła sobota miała być piękna, taka jaką chciałem żeby była, niestety zamiast rowerem przejechałem się karetką. Pierwszą czerwcową sobotę spędziłem wśród szpitalnych odcieni bieli, pomarańczy i seledynów. Co będzie dalej, zobaczymy a dziś należało tą nieszczęsną sobotę odrobić, w sensie co się rowerowo odwlekło, zatem ku słońcu na południe i tak wyszło com trafił ponownie w rejony pokopalniane. Wcale to nie przypadek, bowiem ziemia w okolicy bliższej i dalszej konińskiego zagłębia przekopana od lat bez mała stu, więc gdzie by nie wjechał to ślady odkrywek namacalne w krajobrazie na wielki zapisane. Dziś w miejscach wyrytych w ziemi dziur są lub powstają zbiorniki wodne, o zwałowiskach tzw. zewnętrznych przypominają niewielkie wzniesienia porośnięte krzewami i stosunkowo młodym drzewostanem, albo po prostu rozległe pustkowia które jeszcze długo, długo będą "pamiątką" epoki węgla brunatnego.
Skrzyżowanie nietypowe dróg pięciu w okolicy wsi Warzymowo.
Tradycyjnie, również fota śluzy Koszewo na Kanale Warta - Gopło
Tak zwana "Niagara" bez wody a zobaczyć ją w pełnej krasie to jakby w totka wygrać, bowiem zapotrzebowanie jednej już czynnej elektrowni na chłodzenie nie wymaga już piętrzenia J. Licheńskiego i zrzutu z niego wody tym kanałem właśnie. Niemniej od jakiegoś czasu koniński "TITANIC" nawet na dwa kominy pali ;)
Na obszarze wygaszonej w roku 2011 odkrywki Kazimierz Północ powstają farmy słoneczne, wiatrowe a nawet jezioro.
Tak było tu w 1997 roku.
Zapadająca się i pofałdowana droga na zwałowisku wewnętrznym, czyli na zasypanej dziurze.
Moja "znajoma" odrestaurowana wieża lotnicza w miejscowości Ostrowite. TU O NIEJ WIĘCEJ i TU TEŻ
Domek pod lasem ;)
Rower:Trek
Dane wycieczki:
116.89 km (0.00 km teren), czas: 04:17 h, avg:27.29 km/h,
prędkość maks: 40.79 km/hTemperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Tajemnice wojskowego mostu (8448)
Czwartek, 6 czerwca 2024 | dodano: 06.06.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Przedbojewice-Markowice-Wymysłowice-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Dziś nieplanowanym wyjazdem, zupełnie niezamierzenie trafiłem ponownie po latach na most wojskowy na Noteci, bowiem ostatni raz byłem na nim równo 10 lat temu. CDXXXVI etap - niedzielne keszowanie. Przypadkiem znalazłem owego kesza w innym opakowaniu i w zupełnie innym miejscu. Kesz należy do polskiej odmiany gry Geocaching czyli Opencaching. Nie powiem, trochę zatęskniłem i być może wznowię poszukiwania a może nawet reaktywuję swoje nieliczne autorskie skrzynki. Gra ta naprawdę jest bardzo wciągająca jak np. chodzenie po bagnach ;)
Do mostu niegdyś można było dojechać autem, obecnie już tylko na piechotę po torowisku linii nr 231 oraz bocznicy wojskowej prowadzącej na most właśnie. Bocznica prowadzi na poligon, gdzie składowany był niegdyś sprzęt mostowy, przyjęty z Płocka. Poligon należący do wojsk Inżynieryjnych JW 1523 Inowrocław. Obiekt przystosowany do szkolenia pontonowego ma przyczółki na przylegającym do poligonu jeziorze. Ponadto poligon posiada plac szkolenia inżynieryjno-saperskiego, plac szkolenia mostowego, plac szkolenia taktycznego, jest tutaj także ogródek szkolenia przed bronią masowego rażenia. W latach 1971 do 1996 roku, tutaj szkolił się Ośrodek Szkolenia Specjalistów Wojsk Komunikacyjnych, w skrócie OSSKW. Miałem okazję bywać tu się nie raz jako żołnierz zasadniczej służby wojskowej w latach 1995-1996.
5,4 km linii nr 231 ( Inowrocław Rąbinek - Mogilno )
Bocznica prowadząca na most i na poligon.
Most wojskowy na Noteci
Rozglądając się na moście w dole na stalowej konstrukcji natknąłem się na to... Ktoś tu musiał najwidoczniej swe życie zakończyć.
A po chwili kesz w opakowaniu po lekach z awaryjnym logbookiem ;)
Były też dziś czereśnie, tak jakby luksusowo a jutro będą strażaki ;)
Rower:Rosomak
Dane wycieczki:
31.52 km (7.00 km teren), czas: 01:59 h, avg:15.89 km/h,
prędkość maks: 43.88 km/hTemperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Drogi niepoznane (8430)
Środa, 5 czerwca 2024 | dodano: 05.06.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodoły-Starczewo-Strzelno-Bławatki-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Wydawać by się mogło, że poza niektórymi tylko polnymi drogami w okolicy około kominowej, reszta jest mi dobrze znana. Niemiej nawet droga przebyta setki razy może wydawać się obca i przyznam, iż bardzo mnie to zaskoczyło. Co prawda odcinek pewien Starczewo - Strzelno w większości nocną porą przemierzałem, lecz przeca i za dnia też razy nie mało. Usprawiedliwienie to marne, że w połowie tejże z polnej drogi wjechałem od strony odmiennej, fakt że nie poznałem to nie poznałem. Na lewo jakiś lasek, którego nie było, na prawo rozpadająca się obórka, która była cała, nawet asfalt jakiś bardziej dziurawy i tak pewnie przez metrów dwieście w niepewności przejechałem. Jeśli to nie ta droga, to jaka by inna, być nie może, aż się uśmiechnąłem, no to ładnie ;)
Cóż, zdarza się i zdarzać się pewnie będzie, niemniej choć przez chwilę było ciekawiej znaczy inaczej jak dotąd.
A na wróżbę dobrą przyczynę chrobotów Rosomaka znalazłem jeszcze przed wyjazdem i nakładem sił znikomym wyeliminowałem.
Drogi znane, nieznane i niepoznane ;)
Kościół pw. św. Wojciecha w Stodołach
Elewator zbożowy w Strzelnie.
Rower:Rosomak
Dane wycieczki:
41.80 km (9.00 km teren), czas: 02:24 h, avg:17.42 km/h,
prędkość maks: 30.28 km/hTemperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Rowerowy podwieczorek i jeziorko w lesie (8386)
Wtorek, 4 czerwca 2024 | dodano: 04.06.2024Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszyn-Krzywe Kolano-Lubstówek-Rzeszynek-Kościeszki-Siemionki-Lachmirowice-Racice-Giżewo-Rzepowo-Kruszwica
Półrocze się zbliża, majowy miesiąc niedobry dla mnie a i wiosna cała w sumie, bowiem zbyt dużo się dzieje niedobrego co męczy okrutnie. Rower rowerem, kilometry kilometrami, nie to najważniejsze pomimo wszystko szkoda tego co działo i dziać się będzie beze mnie. Przemierzam polne drogi, leśne ścieżki, piaszczyste, kamieniste i mniej lub bardziej przejezdne, wśród pól i łąk pełnych kwiecia, zwyczajnie się uśmiecham. Kontynuuje swoją rowerową przygodę w nieco innym wymiarze, poznając nowe zakątki niedalekiej przeca dobrze znanej okolicy. Rosomak już nie piszczy, mały tylko chrobot raz po raz wydaje, nawet mnie to nie denerwuje, nie warto. Nie to teraz jest najważniejsze...
Rower:Rosomak
Dane wycieczki:
40.59 km (7.70 km teren), czas: 02:17 h, avg:17.78 km/h,
prędkość maks: 30.78 km/hTemperatura:21.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)