Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 122323.31 kilometrów w tym 2265.26 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 60204 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

SZOSA TOWARZYSKA

Dystans całkowity:17893.74 km (w terenie 11.35 km; 0.06%)
Czas w ruchu:671:16
Średnia prędkość:26.66 km/h
Maksymalna prędkość:71.68 km/h
Suma podjazdów:20144 m
Maks. tętno maksymalne:188 (104 %)
Maks. tętno średnie:142 (76 %)
Suma kalorii:19264 kcal
Liczba aktywności:186
Średnio na aktywność:96.20 km i 3h 36m
Więcej statystyk
  • DST 99.38km
  • Czas 03:35
  • VAVG 27.73km/h
  • VMAX 43.98km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 4kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - listopadowe święto i browar

Czwartek, 11 listopada 2021 · dodano: 11.11.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Krusza Duchowna-Krusza Zamkowa-Ludzisko-Janikowo-Broniewice-Sahara-Mierucin-Krzekotowo-Słaboszewo-Białe Błota-Szczepankowo-Szczepanowo-Barcin-Sadłogoszcz-Zalesie Barcińskie-Piechcin-Pakość-Dobieszewice-Broniewice-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Byłoby mi smutno, gdybym dziś, zwłaszcza dziś z kolarzystami Notojadzim nie pojechał. Choć to czwartek to jakby niedziela, zatem tak jak i dwa piątki w tym tygodniu co niektórzy mają, to na pewno dwie niedziele nie zaszkodzą również. Zbiórka na Orlenie pod Pakością, jednakoż ja dołączam do grupy w innym zupełnie miejscu z powodów nieuchronności czasowego upływu. Pomimo dnia świątecznego prace inne też ważne a na przestoje bywa co i mnie nie stać, zatem do przodu, dzień pożyteczny a i aktywny. Pojechalim coby dzień niepodległościowy uczcić i Marcinowy także, pętlę zataczając niemałą. Postój w klimatycznej oberży w Szczepanowie, a że rogali Marcinowych nie było no to browar i kiełbasa zacna też dała radę. Co więcej, nikomu nie było z tego powodu smutno ;)






Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 73.06km
  • Czas 03:07
  • VAVG 23.44km/h
  • VMAX 50.91km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 5kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - Rowerem po zdrowie z olimpijczykami

Niedziela, 17 października 2021 · dodano: 17.10.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Szarlej-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Bożejewice-Żerniki-Janowice-Kobylniki-Kruszwica

Nie szkodzi, że to ostatnia Coffee ride-owa niedziela w tym rowerowym sezonie, w tym roku. Czas szybko mija, nawet się nie obejrzymy kiedy znów przyjdzie wiosna, kiedy znów promyk słoneczny ciepłem swym ucieszy, kiedy padnie kultowe pytanie; "Marcin, jak niedziela ?". Przyjdzie czas jesienny a potem zimowy... Niemniej tym co robimy, czym żyjemy, wspomnieniem oraz pamięcią, tworzymy niesamowitą historię. Historię, która trwa i tak naprawdę nigdy się nie kończy. 
Dziś za sprawą organizowanego m.in. przez Odział PTTK w Kruszwicy i Klub Olimpijczyka mieliśmy okazję spotkać dwóch wspaniałych mistrzów kolarstwa Tadeusza Mytnika i Mieczysława Nowickiego. Takie chwile zostają w pamięci na zawsze, tym bardziej, że nawet w najśmielszych marzeniach nigdy bym nie przypuszczał, że pojadę ramię w ramię, jak równy z równym, z Mistrzem Świata, srebrnym medalistą Igrzysk Olimpijskich, jednocześnie najzwyklejszym człowiekiem. Mając przez te kilka kilometrów mistrza niemalże na wyłączność, była okazja porozmawiać dosłownie jak ze starym dobrym znajomym. Ciężko jest mi dobrać odpowiednie słowa, aby wyrazić w pełni to co czuję, to czego dane mi było doświadczyć. Niewątpliwie był to jeden z piękniejszych dni w moim życiu. Dziękuję ;)





Tu niemalże "uprowadziliśmy" mistrza ;) Grupa ucieczkowa ;)






Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 90.07km
  • Czas 03:05
  • VAVG 29.21km/h
  • VMAX 56.20km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 3kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - po motylu raz jeszcze ;)

Niedziela, 10 października 2021 · dodano: 11.10.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Krężoły-Leszcze-Dźwierzchno-Wojdal-Pakość-Piechcin-Radłowo-Ludwiniec-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica

Dobiega końca oficjalny sezon coffe ride, bowiem chłody nadciągają a i kartek w kalendarzu mniej coraz. Po reprezentacyjnej trasie Motylem Kujawskim zwanej w sile 13 cyklistów raz jeszcze dane było nam przejechać sympatycznie spędzając czas w tym słonecznym, lecz już chłodem zaciągającym dniu. 
Nie ma to jak stary wierny wierzchowiec z duszą, nie jakieś tam plastiki z fabryki na Tajwanie ;)






Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 81.62km
  • Teren 0.15km
  • Czas 02:52
  • VAVG 28.47km/h
  • VMAX 53.65km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 7kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - Qubik Caffe

Niedziela, 3 października 2021 · dodano: 03.10.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Marcinkowo-Parchanie-Modliborzyce-Wonorze-Ośniszczewko-Stanomin-Dąbrowa Biskupia-Bąkowo-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica-Przedbojewice-Kruszwica

Było Mare Polonorum, był Żnin i Coffee Ride u Gosi, po czasie niedługim zawitaliśmy w Cumie, więc przyszedł i czas na Qubik Caffe. Dzień pogodowo ogarnięty, aura iście letnia za wstawiennictwem Matki Natury, z którą to umowę niepisaną jak widać w tym roku mamy. Nawet wiatrom przeciwnym dalim radę i w silnej grupie, zacną pętelkę po wschodnich rubieżach zatoczylim. Najsamprzód pod dyskontem dinozaurowym w Tupadłach na 10:00 zbiórka miejsce miała, coby w chwil kilka potem u naszych rowerowych przyjaciół z wizytą się zjawić. 
Było więc i Qubik Caffe, zatem oficjalny sezon Coffee Ride z Notojadzim zamknąć będzie można ze spokojem i sumieniem czystym, cośmy ten rok zacnie i owocnie przejechali z uśmiechem, dobrze się bawiąc i jednocześnie się ucząc ;) A to jeszcze przeca nie koniec ;)



i tak przy okazji ;)


Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 99.47km
  • Czas 03:17
  • VAVG 30.30km/h
  • VMAX 49.99km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - pierwsza kwadra, czyli okręgu ćwierć

Niedziela, 26 września 2021 · dodano: 26.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowroclaw-Orłowo-Sciborze-Rojewo-Płonkowo-Kaczkowo-Gniewkowo-Lipie-Ośniszczewko-Stanomin-Dąbrowa Biskupia-Przybysław-Bąkowo-Pieranie-Radojewice-Łąkocin-Góra-Dulsk-Sikorowo-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Góra-Witowy-Karczyn-Szarlej-Kruszwica

Chody mamy widać niemałe u samego Strzyboga co to wiatry sromotne wstrzymał dla nas na dzień niedzielny. Ciepłym też powiewem od wschodniej strony rowerowanie umilił, bowiem wiało w dniach ostatnich przeokrutnie. Sposobność nadarzyła zatem, coby gacie krótkie przywdziać jeszcze i w wyjątkowo zacnym a co więcej licznym towarzystwie, ćwierć okręgu po wschodniej stronie zatoczyć. 

Inowrocław, Decathlon godz. 10:00, notojadzim ;)

Na trasie

Na Gniewkowskim rynku u stóp Księcia Władysława Białego.


Idzie jesień, a jak jesień to kasztanowy zwierzak być musi :)



Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 82.76km
  • Czas 02:53
  • VAVG 28.70km/h
  • VMAX 52.31km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 5kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Drogi dobrze i mniej znane

Niedziela, 19 września 2021 · dodano: 19.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Rojewo-Jezuicka Struga-Stara Wieś-Liszkowice-Żelechlin-Liszkowo-Jaksice-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Ochłodzenie nadeszło a żeby nie było, lato choć u schyłku to trwa jeszcze. Duli wiatry, choć nieupierdliwe nadto co chłodniejsze tylko. Start planowany w mieście Inowrocław i kierunek północny obrany coby "nową" drogę jak dla cyklistów Notojadzim obadać. Jako, że większość z nas odcinkiem trasy tamtejszej ( Stara Wieś - Żelechlin ) jeszcze okazji jechać nie miała, przeto ciekawiej było a asfaltowa niedogodność tylko przez chwil kilka trwała. Koła kręcą się dalej i choć oficjalny koniec sezonu się zbliża, to jesienno-zimowe coffee ride w planach już się pojawiły... Notojadzim ;)

Miejsce zbiórki - Decathlon Inowrocław


Na przekór wiatrom 

Człowiek nie wielbłąd, cyklista też człowiek ;)

Szak, to w którą stronę właściwie jadę ?


Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 115.39km
  • Czas 04:05
  • VAVG 28.26km/h
  • VMAX 55.45km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 4kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - z mgły w słońce

Niedziela, 12 września 2021 · dodano: 12.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Pakość-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadłogoszcz-Barcin-Szczepanowo-Ostrówce-Pniewy-Folusz-Chomiąża Szlachecka-Nowawieś Pałucka-Dąbrowa-Mierucin-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Przez niemal 27 cofferidowych niedziel świeciło słońce, natomiast jak nie świeciło to i tak grzech narzekać na pogodę było. Tak też i dziś, w dzień drugiej dekady miesiąca wrześniowego było i co rano mgła kroplą wodną zrosiła to zwycięskie słonko szybko obsuszyło. A wybrali my się dziś po lasach Pałuckich pośmigać, tereny równie nierówne jak i piękne, prawie takie jak Pojezierze Kujawskie odwiedzić, a przy tej sposobności o ubiegło niedzielnym Pałuki Tour pogadać, bowiem droga wiodła fragmentami trasą wyścigu właśnie. Zacne towarzystwo i sympatyczna atmosfera w pełni zrekompensowała odcinkowe niedoskonałości asfaltowe, szkoda zatem iż czas nieubłagany szybko płynie i porę roku jesienną niesie. Przyjdzie zatem do wiosny i dni cieplejszych poczekać cierpliwie coby znów na trasy wyruszyć. Cóż to, póki co jedziemy dalej przez końcówkę lata i miejmy nadzieję złotą piękną jesień. 






Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 114.52km
  • Czas 04:02
  • VAVG 28.39km/h
  • VMAX 57.87km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 3kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiatrak Szczepan, Kopydłowo i Rosyjska granica.

Środa, 8 września 2021 · dodano: 08.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Zbytowo-Ostrowo-Bielsko-Wólka Orchowska-Orchowo-Anastazewo-Budzisław Kościelny-Zberzyn-Kopydłowo-Wilczogóra-Wilczyn-Wójcin-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Miesiąc wrześniowy poniekąd w większości jakby nie patrzeć letni i to nie tylko w kalendarzowych kartach, rozpieszcza pogodowo i aurę czyni rowerowo przyjazną nadto. Dzisiejszy wyjazd, który dzieliłem z kompanem Notojadzim, kierunek południowy obrał w miejsca niewątpliwie ciekawe ze względów historycznych, ale także zapomnianego rzemiosła młynarskiego. Poza niegdysiejszą granicą pomiędzy zaborem pruskim i rosyjskim oraz usytuowaną tam nieistniejącą już niestety stacją kolei wąskotorowej w Anastazewie odwiedziliśmy też Szczepana, czyli wiatrak koźlak z połowy XIX wieku. Trafiliśmy tam w samą porę, bowiem akuratnie reportaż m.in. o Szczepanie realizowała Telewizja Wielkopolska no i... będziem w telewizji jako turyści pasjonaci takich perełek wiatrakowych oraz jako cykliści Notojadzim a jakże ;) Po zerknięciu w dziurę kopalnianą odkrywki Jóźwin IIB, jadąc już z wiatrem z dupy strony w Kopydłowie postój browarny zaliczyliśmy przysiadłszy na klimatycznej niewątpliwie ławeczce na chwil kilka. Nic dodać, nic ująć. 

Anastazewo i niegdysiejsza granica zaborów



Wiatrak Szczepan w Budzisławiu Kościelnym i telewizyjne spotkanie ;)


Kopydłowo i klimatyczna ławeczka ;)


Notojadzim ;)



Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 106.39km
  • Czas 03:44
  • VAVG 28.50km/h
  • VMAX 56.58km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 4kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - cycling fans, czyli wsparcie z pobocza

Niedziela, 5 września 2021 · dodano: 05.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Mierucin-Dąbrowa-Nowawieś Pałucka-Laski Wielkie-Folusz-Łysinin-Gąsawa-Łysinin-Folusz-Laski Wielkie-Nowawieś Pałucka-Dąbrowa-Mierucin-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica

Jam nie ścigant, choć rywalizacja czy chęć sprawdzenia swoich możliwości w naturze ludzkiej zakorzeniona. Jest niewątpliwie coś we wszelkiego rodzaju wyścigach, zarówno tych większych, mniejszych, bardziej czy mniej prestiżowych. Wcale nie chodzi nawet o zajęcie jakiś pozycji i udowodnieniu sobie a co gorsza komuś jaki to we mnie jest potencjał i jaki jestem fajny. Ot po prostu dla samej przygody, dla niepowtarzalnej atmosfery, której dziś jako kibice mogliśmy doświadczyć. Jest nas aktywnych cyklistów w Notojadzim na tyle, że można było wystawić niemały team wyścigowy oraz mobilną strefę kibica. A jak to mówią dobry doping z pobocza to dobre 50 watów mocy dla swoich teamowych ścigantów, choćby na chwil kilka ;) 

Nasi bohaterowie ;)

Bolesław, który zajął III miejsce w swojej kategorii ;) Gratulacje 

Teamowi kibice ;)



Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 107.42km
  • Czas 03:51
  • VAVG 27.90km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - Szurkowskiego posłuch i kto Mytnikowi rower ukradł ;)

Niedziela, 29 sierpnia 2021 · dodano: 29.08.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica-Bródzki-Bachorce-Zaborowo-Broniewo-Bronisław-Papros-Pieranie-Radojweice-Pławinek-Inowrocław-Cieślin-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Zamówiona pogoda z rześkim porankiem, bezwiatrością oraz z  komfortową termiką okołopołudniową, chciałoby się rzec, specjalnie dla kolarzystów z Notojadzim, których na zbiórkę stawiła się zacna grupa. Miejscem startu w tą ostatnią niedzielę sierpniowego miesiąca był parking przy Decathlonie a godzina wyjazdu na 9:00 wyznaczona. Dla odmiany szeroko pojętej, wschodnie rubieże regionu dane było nam odwiedzić i zupełnie nowe drogi dla niektórych cyklistów przemierzyć. Choć na aurę narzekać grzech by uczynił, niemniej czuć w powietrzu lata schyłek i zbliżający się koniec krótko-gaciowego okresu, w tym niewątpliwie udanym pod każdym względem rowerowym sezonie 2021 ;)
Pod koniec jazdy, już w niewielkim gronie piwny postój, ciekawe i jednocześnie niesamowite opowieści naszego kolegi Henia, który nie jeden wyścig w życiu przejechał i tajniki sztuki kolarskiej u boku wielkich i sławnych zgłębiał. Mogliśmy przeto się dowiedzieć jak mistrz Szurkowski peleton ustawiał i kto po jednym z wyścigów Mytnikowi rower podprowadził. 
Teraz koniec i bomba, a kto nie był ten trąba ;)






Kategoria SZOSA TOWARZYSKA