Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 125072.63 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 66965 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

SZOSA TOWARZYSKA

Dystans całkowity:19311.34 km (w terenie 11.35 km; 0.06%)
Czas w ruchu:728:33
Średnia prędkość:26.51 km/h
Maksymalna prędkość:71.68 km/h
Suma podjazdów:24155 m
Maks. tętno maksymalne:188 (104 %)
Maks. tętno średnie:142 (76 %)
Suma kalorii:40970 kcal
Liczba aktywności:199
Średnio na aktywność:97.04 km i 3h 39m
Więcej statystyk
  • DST 84.38km
  • Czas 03:03
  • VAVG 27.67km/h
  • VMAX 45.41km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRmax 180 ( 97%)
  • HRavg 123 ( 66%)
  • Kalorie 3kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Coffee Ride w rejony śmierdzące ;)

Niedziela, 28 sierpnia 2022 · dodano: 28.08.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Rojewo-Jezuicka Struga-Liszkowice-Żelechlin-Liszkowo-Jaksice-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Dziś to właśnie aura łaskawsza nastąpiła i udało się zrealizować trasę zaplanowaną na niedziele ubiegłą, kiedy to niezdecydowanie uczestników i inne priorytety wzięły górę. W sile dziewięciu kolarzystów w miejsce śmierdzące, lecz ważne tudzież potrzebne, nas pognało i to wcale nie z tego względu a dlatego, iż to tereny urokliwe niwątpliwie. Kręcący się wiatr po szerokiej okolicy smrody ze spalarni w Jezuickiej Strudze roznosił, nie mniej dało się przeżyć i bez uszczerbku na zdrowiu czas aktywnie spędzić. 
Choć lato jeszcze trwa a ostatnia sierpniowa niedziela nieco smutku i nostalgii za tym co mija powoduje, to jedziemy dalej dotąd, dokąd chęci i sił starczy ;)




Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 73.54km
  • Czas 03:00
  • VAVG 24.51km/h
  • VMAX 38.51km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 119 ( 64%)
  • HRavg 99 ( 53%)
  • Kalorie 7kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - U Adriana wielki bal ;)

Niedziela, 14 sierpnia 2022 · dodano: 14.08.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Krusza Duchowna-Krusza Zamkowa-Ludzisko-Janikowo-Giebnia-Pakość-Piechcin-Radłowo-Ludwiniec-Jankowo-Giebnia-Janikowo-Balice-Górki-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Równe dwa tygodnie jak w rumaczym siodle nie siedziałem, długo nie długo, lecz nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło. Życie krótkie, czas ucieka i wszystkiego mieć nie można, wiadoma rzecz. Były bowiem klimaty szuwarowo-bagienne i nadmorskie wędrówki ale i to kiedyś koniec swój mieć musi. Wróciłem zatem do rowerowego życia i delikatnie kilometrów nieco ujechać trza w pozostały sierpniowy czas póki lato trwa i aurą rozpieszcza. 
Dziś natomiast miało miejsce wydarzenie na którym niewątpliwie być musiałem, bowiem jeden z naszych cyklistów obchodził urodziny w dodatku czterdzieste. No tak kiedy to było... Cóż mi niedawno również kartkę urodzinową z kalendarza czas wyrwał, co refleksyję nad jego upływem u mnie wzbudza. Ważne, że dzień udany i do historii przechodzi godnie. 











Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 93.87km
  • Czas 03:13
  • VAVG 29.18km/h
  • VMAX 57.59km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 5kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - kolarzystów liczebność zacna ;)

Niedziela, 24 lipca 2022 · dodano: 24.07.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Pakość-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadłogoszcz-Barcin-Szczepanowo-Dąbrowa-Mierucin-Sahara-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica

Jakość czasem górę nad ilością bierze, lecz dzień dzisiejszy do historii towarzystwa cyklistów Notojadzim niewątpliwie przejdzie. Może aura bardziej rześka, może przypadek, losu zrządzenie, bowiem na miejscu zbiorki zarówno pierwszym jak i na drugim stawiła się zacna grupa kolarzystów nie tylko z naszego teamu, ale i z miasta stołecznego nawet :) Trasa planowana coby na powrót wiatry od dupy strony wiali, ale też inspiracją okraszona, bowiem w pobliskie rejony berlonka "Greta" szlakiem noteckim lada dzień zawita. 
Było rzekłbym wyśmienicie, był i postój w celach towarzysko-regeneracyjnych, były ściganki od znaku do znaku, czyli tak jak na coffee ride być powinno. Szkoda, że tak szybko mija czas. 






Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 102.62km
  • Czas 03:44
  • VAVG 27.49km/h
  • VMAX 57.57km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 185 (100%)
  • HRavg 119 ( 64%)
  • Kalorie 7kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - Przyjezierze Tour

Niedziela, 17 lipca 2022 · dodano: 17.07.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Kołodziejewo-Sosnówiec-Mogilno-Gębice-Ostrowo-Przyjezierze-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica

Nie zawsze ilość wyznacznikiem udanego wyjazdu coffeeride-owego, bowiem nawet w towarzystwie kilku kolarzystów można mile spędzić czas a i kilometrów nieco przy tej sposobności przebyć. W pięknych okolicznościach zarówno pogodowych jak i widokowych po ziemi mogileńskiej i lasach miradzkich pojeździlim a popas regeneracyjny w miejscowości o charakterze wypoczynkowym Przyjezierzu zaplanowany został. Lasy, jeziora, nienaganne nawierzchnie asfaltowe, iście rowerowa pogoda i dograne towarzystwo, przepisem na udany, wręcz idealny coffee ride. Dzięki za koło i tak trzymać, do następnego razu ;)





Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 109.01km
  • Czas 03:58
  • VAVG 27.48km/h
  • VMAX 53.45km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 174 ( 94%)
  • HRavg 139 ( 75%)
  • Kalorie 7kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - Chomiąża Tour

Niedziela, 10 lipca 2022 · dodano: 10.07.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Giebnia-Pakość-Radłowo-Słaboszewo-Białe Błota-Szczepankowo-Słaboszewko-Obudno-Laski Wielkie-Folusz-

Druga lipcowa niedziela pogodą nieletnią nieco trąciła, bowiem wiatry chłodne i chmury deszczowe po okolicy krążyli. Pomimo tego na miejsce zbiórki stawiła się dość liczna grupa kolarzystów i w minut kilka po godzinie 10:00 ruszylim na przeciw wiatrom po pałuckich pagórkach polatać i na popas do Grodu Piasta nad jezioro Chomiąskie zawitać.
Aura sprzyjająca coby test kurtki Silvini przy tej sposobności przeprowadzić, który wypadł po wielokroć pozytywnie, bowiem zarówno chłodu nie odczułem jak i kropli zimnych deszczu intensywnego, który dopadł nas na trasie. 
Zatem aktywnie spędzony dzień a w sumie to i weekend cały, bowiem zarówno w rowerowym siodle, oraz w piątek i sobotę w jeziorowych szuwarach :)

Tak było na szosie ;)


... a tak było na wodzie i w szuwarach ;)








Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 94.81km
  • Czas 03:15
  • VAVG 29.17km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 167 ( 90%)
  • HRavg 125 ( 67%)
  • Kalorie 3kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - Dąbrowa Tour ;)

Niedziela, 3 lipca 2022 · dodano: 03.07.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Dąbrowa Biskupia-Stanomin-Brudnia-Modliborzyce-Parchanie-Marcinkowo-Balin-Inowrocław-Sikorowo-Szarlej-Kobylniki-Kruszwica

W pierwszą niedzielę lipcową Team Notojadzim pętlę wschodnią poczynił z postojem zaplanowanym na zaprzyjaźnionej stacji paliw we wsi Dąbrowa Biskupia. Stacja jak stacja, ale sympatyczna pani ekspedientka oraz miejscowi degustatorzy dostępnych na stacji trunków nas rozpoznają i mile witają, za każdym razem kiedy tam się pojawiamy. Pogoda dopisała, umiarkowany wiatru powiew, temperatura akuratna, co prawda frekwencja może mniej dopisała, ale co najistotniejsze kolarzyści uśmiechnięte i zadowolone. Na powrocie sprawdzilim raz jeszcze asfalty nowe na odcinku Brudnia - Modliborzyce, czy różnicę to czyni jaką, czy zmierzmy w te czy znów stronę przeciwną. Różnic nie odnotowano, za to wynik prędkościowy co niektórzy zaliczyli zacny :)






Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 119.65km
  • Czas 04:16
  • VAVG 28.04km/h
  • VMAX 51.90km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • HRmax 174 ( 94%)
  • HRavg 133 ( 71%)
  • Kalorie 6kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - Tour de Lubostroń

Niedziela, 26 czerwca 2022 · dodano: 26.06.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Giebnia-Rybitwy-Pakość-Piechcin-Sadłogoszcz-Barcin-Barcin Wieś-Józefinka-Pturek-Lubostroń-Łabiszyn-Jeżewo-Palczyn-Pęchowo-Lisewo Kościelne-Jordanowo-Dźwierzchno-Leszcze-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Nie zapowiedź pogodowa czy wskazanie termometrowe a odczucie indywidualne wyznacznikiem najobiektywniejszym bywa. Tak jak i dziś pomimo temperatury wysokiej nawet jak dla dni pierwszych lata, wiatr mocy nie dużej, ulgi nieco dawał i jazdę znośną czynił. Tak jak zwykło się mówić, iż nie ma zlej pogody na rower ( choć bardziej tu pora zimowa na myśl przychodzi ) to ważne są czynniki takie jak; odpowiednie nawodnienie, odpowiedni uniform, odpowiednie ( dostosowane ) tempo no i rzecz najważniejsza, czyli bieżąca obserwacja i słuchanie swojego organizmu.  
Wystartowaliśmy równo o 10:00 ze stacji paliw w Rybitwach z planem odwiedzenia po raz już któryś klasycystycznego pałacu w Lubostroniu.
Pałac wybudowany w latach 1795-1800 do wybuchu II wojny światowej pozostawał w rękach różnych gałęzi rodu Skórzewskich. Po wojnie gospodarzem obiektu było miejscowe Państwowe Gospodarstwo Rolne, mieścił się tu m.in. ośrodek wczasów pracowniczych. Gdy po likwidacji PGR, pałac został przejęty przez państwo, utworzono zespół pałacowo-parkowy i przeprowadzono w nim remont kapitalny, tworząc miejsce wraz z zespołem hotelowo-restauracyjnym na różnorodną działalność, także artystyczną.
Odwiedziliśmy również niedaleko położone miasteczko Łabiszyn i urokliwy ryneczek, gdzie zatrzymaliśmy się na krótki postój w celach poznawczo-konsumpcyjnych ;)

Przed startem ( Orlen - Rybitwy )

Pałac w Lubostroniu 

Rynek w Łabiszynie i gołodupne, bezskrzydłe cherubinki :)

Były już elektryczne psy a tu proszę, elektryczne drzewa ;)


Wieża zegarowa Ratusza w Łabiszynie

Pitstop Tuczno ;)






Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 193.04km
  • Czas 05:56
  • VAVG 32.53km/h
  • VMAX 58.59km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 178 ( 96%)
  • HRavg 142 ( 76%)
  • Kalorie 5kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kaszëbë Runda - "osiemnastka"

Niedziela, 12 czerwca 2022 · dodano: 13.06.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kościerzyna-Sycowa Huta-Wdzydze-Olpuch-Borsk-Lubnia-Parzyn-Laska-Drzewicz-Swornegacie-Lipnica-Rekowo-Udorpie-Półczno-Parchowo-Sulęczyno-Stężyca-Kościerzyna 

Czas, mija czas... To co jeszcze kilka miesięcy temu, było tak odległe, właśnie się dokonało... Wystartowałem w moim pierwszym wyścigu, choć tak naprawdę poza małymi wyjątkami nikt nikogo nie gonił. Miała być i była przede wszystkim zabawa połączona z degustacją regionalnych potraw, a przy tej sposobności okazja do poznania wielu miłośników rowerowej przygody. Kaszebe Runda, choć to być może dla wielu rywalizacja, bowiem tak natura ludzka skonstruowana, to niewątpliwie również impreza, nadmienię że już 18 z rzędu, dla każdego miłośnika dwóch kółek, kolarstwo ze smakiem, jak zwie ją sam organizator. Nie chodziło zatem o miejsce, o czas, a że przy okazji tej prędkości zacne jak na mnie miejsce miały, to nie moja wina ;) Zdrowo zmęczony i z pozytywnym wrażeniem, dołożyłem do kolekcji kolejne miejsce na mapie do którego się nie tylko jedzie, ale do którego się wraca. 
Dzięki wszystkim z którymi dane było mi się spotkać, porozmawiać a przy tej okazji pętelkę zacną po Kaszubskiej Ziemi zatoczyć ;)
Słów brak, a język bogaty, coby atmosferę choć po części oddać, zatem fot kilka ku pamięci. Do zobaczenia za rok :)

;)

W gościnie u strażaków


Rumaki gotowe, ruszamy na start

Na starcie

Notojadzim

Borsk i śniadanie - 34 km


Strefa bufetu, miejscowość Laska - 67 km

Lipnica - 114 km

Półczno - 150 km

Sulęczyno - 166 km


Stężyca - 179 km

Kilka kadrów z trasy

Na mecie ;)


Pamiątkowa fota na kościerskim rynku w towarzystwie Remusa

Z Iwoną, organizatorką Kaszebe Runda 









Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 82.35km
  • Czas 02:52
  • VAVG 28.73km/h
  • VMAX 41.85km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 4kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - w prawo a potem w lewo... i wszystko jasne ;)

Niedziela, 5 czerwca 2022 · dodano: 05.06.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Kłopot-Orłowo-Latkowo-Słońsko-Gąski-Szpital-Modliborzyce-Brudnia-Stanomin-Dąbrowa Biskupia-Przybysław-Bąkowo-Pieranie-Radojewice-Łąkocin-Góra-Dulsk-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Nieco ostrzejszego słoneczka wystarczyło w tych pierwszych dniach czerwca i łapki popaliło. Teraz szczypie i wygląda co najmniej dziwnie, choć narodowo ;) Późno nie co, bowiem takie tematy niegdyś kwietniowy miesiąc załatwiał, a tu czerwiec dopiero słońcem kończyny maluje, ot co ;)
Na pierwszy czerwcowy Coffee Ride z parkingu Decathlonowego minut kilka po 10:00 wyruszyliśmy na wschodnią stronę, bowiem od strony tej powiewało i na powrót jazda łatwiejszą była. W większości po nienagannych nawierzchniach z postojem na stacji paliwowej w Dąbrowie Biskupiej. Trunkami bezalkoholowym wszelkiej maści racząc się chwil kilka na pogawędkach sympatycznie spędzilim. W drodze powrotnej wiatr od zadniej strony prędkości nadawał co przyczynkiem tego com na obiad po raz pierwszy od lat dwóch chyba zdążył :) Tak było... i nawet nikt o drogę nie pytał :)







Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 84.01km
  • Czas 03:16
  • VAVG 25.72km/h
  • VMAX 39.48km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 159 ( 85%)
  • HRavg 124 ( 67%)
  • Kalorie 6kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Il Gusto Italiano - Pizza Ride ;)

Niedziela, 29 maja 2022 · dodano: 29.05.2022 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Ściborze-Płonkowo-Kaczkowo-Gniewkowo-Lipie-Gąski-Słońsko-Olszewice-Turzany-Komaszyce-Miechowice-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Jak na pizzę to tylko do słonecznych Włoch. Tak powiadają i niewątpliwie rację też mają ;) Tylko po co zaraz tyle kilometrów przemierzać, skoro pizza z Italii w zasięgu ręki, tudzież rowerowego koła się znajduje. Zatem dzisiejsze Coffe Ride, choć bardziej Pizza Ride się odbyło uwieńczone wizytą w zaprzyjaźnionej pizzerni Il Gusto Italiano. Na zakończenie naszego kolejnego nieostatniego etapu oraz na zakończenie ostatniego etapu Giro d'Italia. Tak oto ten niewątpliwie jak dla mnie nierowerowy tydzień zakończyłem, rekompensując sobie wszystko co mogło się wydarzyć a z przyczyn wszelakich się nie wydarzyło. Miesiąc majowy do kresu swego zmierza, jako ten najpiękniejszy, zielenią oko i zapachem nos cieszący. I choć może bezpowrotność przemijania w zadumę wpędza, to na nowe co dopiero nadejść ma, z nieukrywaną ekscytacją czekam ;)  






Kategoria SZOSA TOWARZYSKA