Info
Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 117549.09 kilometrów w tym 2227.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotneWięcej o Arnoldziku.
Arnoldzikowe batoniki
2019
2020
2021
2022
2023
2024
Zdobyte przez Arnoldzika gminy
Odwiedziny u Arnoldzika
licznik odwiedzin WordpressArnoldzikowa zegarynka
Arnoldzikowa pogodynka
Arnoldzikowe rumaki
Wykres roczny Arnoldzika
Archiwum Arnoldzika
- 2024, Listopad12 - 0
- 2024, Październik11 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
SZOSA SAMOTNIE
Dystans całkowity: | 47310.87 km (w terenie 11.65 km; 0.02%) |
Czas w ruchu: | 1772:11 |
Średnia prędkość: | 26.70 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.10 km/h |
Suma podjazdów: | 18688 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (92 %) |
Suma kalorii: | 2506 kcal |
Liczba aktywności: | 682 |
Średnio na aktywność: | 69.37 km i 2h 35m |
Więcej statystyk |
- Dystans 55.94km
- Czas 01:53
- Prędkość śr. 29.70km/h
- Prędkość max. 44.52km/h
- Temperatura 27.0°C
- Wiatr 5m/s
- Podjazdy 144m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Relaksacyjnie dotrzeć klocki przed wizytą u Mariana ;)
Czwartek, 29 czerwca 2023 · dodano: 29.06.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
To, że na dniach rumak ze mną w siodle po Górach Sowich jedzie polatać a bezpieczeństwo ważna sprawa, wymiany może nie tyle wytartych co zanieczyszczonych amelinium z felg kołowych, klocków hamulcowych dokonałem. Drobnych regulacji i dotarcia krzty ten zabieg potrzebował, zatem pod tym pretekstem na rundkę około jeziorową pojechałem. Wszystko rzecz jasna ułożyć się musi i dopasować, niemniej zauważalnie różnicę dostrzegam w efektywności tego istotnego w rowerze mechanizmu. Tak jak na nizinnych Kujawach czy pomarszczonych Pałukach hamulce roli zbyt przesadnej nie grają to na zjazdach z dwucyfrowym procentem już żartów nie ma. Zatem jest przyzwoicie, jutro krótki serwis rumaka i sposobienie do wyjazdu, kolejna przygoda i powrót w strony, gdzie ich magia przyczynkiem do tego, że warto tam wracać... Zawsze.
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
To, że na dniach rumak ze mną w siodle po Górach Sowich jedzie polatać a bezpieczeństwo ważna sprawa, wymiany może nie tyle wytartych co zanieczyszczonych amelinium z felg kołowych, klocków hamulcowych dokonałem. Drobnych regulacji i dotarcia krzty ten zabieg potrzebował, zatem pod tym pretekstem na rundkę około jeziorową pojechałem. Wszystko rzecz jasna ułożyć się musi i dopasować, niemniej zauważalnie różnicę dostrzegam w efektywności tego istotnego w rowerze mechanizmu. Tak jak na nizinnych Kujawach czy pomarszczonych Pałukach hamulce roli zbyt przesadnej nie grają to na zjazdach z dwucyfrowym procentem już żartów nie ma. Zatem jest przyzwoicie, jutro krótki serwis rumaka i sposobienie do wyjazdu, kolejna przygoda i powrót w strony, gdzie ich magia przyczynkiem do tego, że warto tam wracać... Zawsze.
- Dystans 113.38km
- Czas 04:00
- Prędkość śr. 28.34km/h
- Prędkość max. 51.97km/h
- Temperatura 25.0°C
- HRmax 165 ( 93%)
- HRavg 113 ( 63%)
- Wiatr 5m/s
- Podjazdy 338m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
CW - całkowicie wyzwolony, poza tym romantycznie nawet (RT81,2/10518)
Sobota, 24 czerwca 2023 · dodano: 24.06.2023 | Komentarze 0
Trasa:Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rycerzewko-Radłówek-Turlejewo-Tuczno-Krężoły-Jordanowo-Lisewo Kościelne-Będzitowo-Ojrzanowo-Łabiszyn-Kania-Barcin-Szczepanowo-Dąbrowa-Mierucin-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Od lat staraniem moim jest coby tytuł blogowego wpisu nawiązywał bardziej lub mniej do tego co miejsce miało lub to co w łepetynie się ułożyło, zarówno podczas jazdy lub w czasowej okolicy. Należy o tym wspomnieć precyzyjniej, bowiem po czasu upływie w połączeniu z pamięciową ulotnością, mogę najzwyczajniej w świecie tego nie pamiętać. Faktem jest, że o wielu sprawach czy to przemyśleniowo-duchowych czy tych bardziej przyziemnych najzwyczajniej nie wspominam uznając je poniewczasie za nieważne lub nieistotne tudzież. Kwestią nastroju i pory dnia kiedy wpis blogowy czynię też znaczenie ma niemałe... Ale do rzeczy, mianowicie CW to znacznik czy jak to tam zwał, tablic rejestracyjnych pojazdów i poza nazwą województwa kryje się w nich coś ponadto i często są swoistym odzwierciedleniem zachowań na drodze. Dziś to właśnie pewien jegomość wymuszając pierwszeństwo na rondzie niemalże by mnie staranował... Zawsze w takich sytuacjach poza szybkim, jak się oczywiście uda, spojrzeniem na facjatę delikwenta staram się również rzucić okiem na tablicę rejestracyjną auta. Pierwsza reakcja... CW... całkowicie wyzwolony... Tak ale chyba z myślenia... I jeszcze ten kretyński uśmieszek pod wąsem a'la Sławomir. Cóż myślę sobie, że każdemu może się zdarzyć chwila nieuwagi, niemniej tak jak i w tym oraz wielu innych sytuacjach działania tych pacanów są raczej czynione świadomie. Zatrzyma się taki delikwent, wydawało by się w celu ustąpienia pierwszeństwa a po chwili najprawdopodobniej stwierdzając, że to tylko rower, najzwyczajniej w świecie rusza. Dziś takich i podobnych sytuacji miałem co najmniej kilka... Poza tym było romantycznie nawet ;)
Fotki romantyczne tylko ;)
Trasa:Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rycerzewko-Radłówek-Turlejewo-Tuczno-Krężoły-Jordanowo-Lisewo Kościelne-Będzitowo-Ojrzanowo-Łabiszyn-Kania-Barcin-Szczepanowo-Dąbrowa-Mierucin-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Od lat staraniem moim jest coby tytuł blogowego wpisu nawiązywał bardziej lub mniej do tego co miejsce miało lub to co w łepetynie się ułożyło, zarówno podczas jazdy lub w czasowej okolicy. Należy o tym wspomnieć precyzyjniej, bowiem po czasu upływie w połączeniu z pamięciową ulotnością, mogę najzwyczajniej w świecie tego nie pamiętać. Faktem jest, że o wielu sprawach czy to przemyśleniowo-duchowych czy tych bardziej przyziemnych najzwyczajniej nie wspominam uznając je poniewczasie za nieważne lub nieistotne tudzież. Kwestią nastroju i pory dnia kiedy wpis blogowy czynię też znaczenie ma niemałe... Ale do rzeczy, mianowicie CW to znacznik czy jak to tam zwał, tablic rejestracyjnych pojazdów i poza nazwą województwa kryje się w nich coś ponadto i często są swoistym odzwierciedleniem zachowań na drodze. Dziś to właśnie pewien jegomość wymuszając pierwszeństwo na rondzie niemalże by mnie staranował... Zawsze w takich sytuacjach poza szybkim, jak się oczywiście uda, spojrzeniem na facjatę delikwenta staram się również rzucić okiem na tablicę rejestracyjną auta. Pierwsza reakcja... CW... całkowicie wyzwolony... Tak ale chyba z myślenia... I jeszcze ten kretyński uśmieszek pod wąsem a'la Sławomir. Cóż myślę sobie, że każdemu może się zdarzyć chwila nieuwagi, niemniej tak jak i w tym oraz wielu innych sytuacjach działania tych pacanów są raczej czynione świadomie. Zatrzyma się taki delikwent, wydawało by się w celu ustąpienia pierwszeństwa a po chwili najprawdopodobniej stwierdzając, że to tylko rower, najzwyczajniej w świecie rusza. Dziś takich i podobnych sytuacji miałem co najmniej kilka... Poza tym było romantycznie nawet ;)
Fotki romantyczne tylko ;)
- Dystans 63.90km
- Czas 02:06
- Prędkość śr. 30.43km/h
- Prędkość max. 44.55km/h
- Temperatura 29.0°C
- HRmax 159 ( 89%)
- HRavg 129 ( 72%)
- Wiatr 3m/s
- Podjazdy 136m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
W przeciwną stronę (RT80,9/10401)
Czwartek, 22 czerwca 2023 · dodano: 22.06.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Strzelno-Młyny-Wronowy-Kuśnerz-Krzywe Kolano-Wlostowo-Kruszwica
Aż tak tego nie analizuję, niemniej lwia część moich wycieczek zasadniczo pętelek bardziej lub mniej foremnych, przebieg posiada zgodny z ruchem wskazówek zegarowych. Musiałbym to kiedyś policzyć choć statystycznie, lecz przekonany jestem, iż tak jest właśnie. Prawidłowość człowiecza taka co na lewą stronę dąży co odwrotne jest zegarowym wskazówkom. Z tej pewnej prawidłowości wynika co napędy rowerowe po stronie prawej się znajdują, bowiem statystycznie większość upadków jest właśnie na stronę lewą i tym samym wystający wózek przerzutki większe szanse na przetrwanie posiada. Tak też pojechałem dziś teoretycznie prawidłowo, lecz statystycznie zupełnie odwrotnie, bo w stronę przeciwną zarówno do większości moich wycieczek jak i wskazówek zegara ;)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Strzelno-Młyny-Wronowy-Kuśnerz-Krzywe Kolano-Wlostowo-Kruszwica
Aż tak tego nie analizuję, niemniej lwia część moich wycieczek zasadniczo pętelek bardziej lub mniej foremnych, przebieg posiada zgodny z ruchem wskazówek zegarowych. Musiałbym to kiedyś policzyć choć statystycznie, lecz przekonany jestem, iż tak jest właśnie. Prawidłowość człowiecza taka co na lewą stronę dąży co odwrotne jest zegarowym wskazówkom. Z tej pewnej prawidłowości wynika co napędy rowerowe po stronie prawej się znajdują, bowiem statystycznie większość upadków jest właśnie na stronę lewą i tym samym wystający wózek przerzutki większe szanse na przetrwanie posiada. Tak też pojechałem dziś teoretycznie prawidłowo, lecz statystycznie zupełnie odwrotnie, bo w stronę przeciwną zarówno do większości moich wycieczek jak i wskazówek zegara ;)
- Dystans 81.88km
- Czas 02:41
- Prędkość śr. 30.51km/h
- Prędkość max. 42.53km/h
- Temperatura 29.0°C
- HRmax 173 ( 97%)
- HRavg 133 ( 75%)
- Wiatr 3m/s
- Podjazdy 178m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Gdzie facelia fioletem trąca (RT81,2/10448)
Poniedziałek, 19 czerwca 2023 · dodano: 19.06.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulska Wieś-Rakowo-Radwańczewo-Dzierżysław-Wturek-Siedlimowo-Wójcin-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Może bardziej kujawskie i swoiste są rzepaków żółcie, lecz popularne nadto. Facelii fiolety mniej znane i porą czerwcową w krajobraz wpisane, coraz liczniej po polach usiane. Dodatkiem do atrakcji wizualnych jest bzyk owada miodnego a nie tylko, bowiem zwłaszcza w przedwieczorny bezwiatr pole facelii bzyczy całe. Z obawą niemałą fotek kilka poczyniłem, które klimatu oddać w stanie nie są a facelia u dnia schyłku i pachnie i żyje dźwiękiem. Cudne to, żem z takim zamiarem to właśnie pętlę na sen dobry poczyniłem relaksacyjną coby tydzień dobrze zacząć i znużenia poniedziałkowego nadto nie doświadczyć.
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulska Wieś-Rakowo-Radwańczewo-Dzierżysław-Wturek-Siedlimowo-Wójcin-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Może bardziej kujawskie i swoiste są rzepaków żółcie, lecz popularne nadto. Facelii fiolety mniej znane i porą czerwcową w krajobraz wpisane, coraz liczniej po polach usiane. Dodatkiem do atrakcji wizualnych jest bzyk owada miodnego a nie tylko, bowiem zwłaszcza w przedwieczorny bezwiatr pole facelii bzyczy całe. Z obawą niemałą fotek kilka poczyniłem, które klimatu oddać w stanie nie są a facelia u dnia schyłku i pachnie i żyje dźwiękiem. Cudne to, żem z takim zamiarem to właśnie pętlę na sen dobry poczyniłem relaksacyjną coby tydzień dobrze zacząć i znużenia poniedziałkowego nadto nie doświadczyć.
- Dystans 100.68km
- Czas 03:33
- Prędkość śr. 28.36km/h
- Prędkość max. 47.76km/h
- Temperatura 26.0°C
- Wiatr 4m/s
- Podjazdy 266m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Na skraju burzy (RT81,1/10348)
Sobota, 17 czerwca 2023 · dodano: 17.06.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Zbytowo-Gębice-Marcinkowo-Bystrzyca-Mogilno-Wiecanowo-Sucharzewo-Dąbrowa-Słaboszewko-Szczepanowo-Barcin-Sadłogoszcz-Piechcin-Pakość-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Tak się złożyło com przez dni powszednie mijającego właśnie tygodnia rumaka nie dosiadał z przyczyn przeróżnych, nie tylko natury pogodowej niesprzyjającej. Zatem coby cały tydzień do historii bezkilometrowej w blogowej przestrzeni nie przeszedł, wyruszyłem z zamiarem nieco dłuższej trasy. Niemniej kolory nieba i prognozy niesympatyczne przyczynkiem, com modyfikacji drogowej nie jednej dokonał, co jak się okazało na dobre wyszło. Choć wartko przed chmurzyskami na powrót umykałem, tom tylko kropel nielicznych deszczu na grzbiecie poczuł i w suchości do domu dotarł, a po chwili niedługiej deszcze asfalty zrosili zauważalnie, choć skąpo.
Linia kolejowa nr 239, zarasta ( widok z wiaduktu w Marcinkowie w kierunku Mogilna )
Tu nieco lepiej ( widok w kierunku Orchowa )
Arnoldzik z rumakiem na wiadukcie
Czym dalej na północ chmurzyska stawały się coraz bardziej złowieszcze ( Barcin)
Ostatnie 40 kilometrów to jazda na krawędzi deszczu i skraju burzy. Przed Inowrocławiem trochę deszczem dostał, lecz suchym do domu wróciłem ;)
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Zbytowo-Gębice-Marcinkowo-Bystrzyca-Mogilno-Wiecanowo-Sucharzewo-Dąbrowa-Słaboszewko-Szczepanowo-Barcin-Sadłogoszcz-Piechcin-Pakość-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Tak się złożyło com przez dni powszednie mijającego właśnie tygodnia rumaka nie dosiadał z przyczyn przeróżnych, nie tylko natury pogodowej niesprzyjającej. Zatem coby cały tydzień do historii bezkilometrowej w blogowej przestrzeni nie przeszedł, wyruszyłem z zamiarem nieco dłuższej trasy. Niemniej kolory nieba i prognozy niesympatyczne przyczynkiem, com modyfikacji drogowej nie jednej dokonał, co jak się okazało na dobre wyszło. Choć wartko przed chmurzyskami na powrót umykałem, tom tylko kropel nielicznych deszczu na grzbiecie poczuł i w suchości do domu dotarł, a po chwili niedługiej deszcze asfalty zrosili zauważalnie, choć skąpo.
Linia kolejowa nr 239, zarasta ( widok z wiaduktu w Marcinkowie w kierunku Mogilna )
Tu nieco lepiej ( widok w kierunku Orchowa )
Arnoldzik z rumakiem na wiadukcie
Czym dalej na północ chmurzyska stawały się coraz bardziej złowieszcze ( Barcin)
Ostatnie 40 kilometrów to jazda na krawędzi deszczu i skraju burzy. Przed Inowrocławiem trochę deszczem dostał, lecz suchym do domu wróciłem ;)
- Dystans 161.90km
- Teren 0.60km
- Czas 06:16
- Prędkość śr. 25.84km/h
- Prędkość max. 48.80km/h
- Temperatura 28.0°C
- Wiatr 8m/s
- Podjazdy 441m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Kujawsko Runda (RT80,7/10347)
Sobota, 10 czerwca 2023 · dodano: 10.06.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Bachorce-Bronisław-Radziejów-Byczyna-Pilchowo-Osięciny-Bądkowo-Janowice-Kucerz-Waganiec-Nieszawa-Raciążek-Odolion-Łazieniec-Aleksandrów Kujawski-Służewo-Przybranowo-Opoki-Murzynko-Lipie-Gąski-Słońsko-Balin-Marulewy-Miechowice-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Kujawsko, nie znaczy że gorsza, tylko nieco krótsza niż ta Kaszubska, ale za to z nadwiślańskim klimatem i leśnym duktem. Przyznać muszę, iż z rozmysłem zaplanowałem na ten sobotni dzionek pętlę nieforemną dwusetkową po kujawskiej ziemi od Wisły po Noteć. Pomimo nasilającego się wiatru w połączeniu z delikatną bym powiedział niewaleczną wręcz jazdą, droga upływa dość znośnie i po 60 kilometrach mym oczom ukazuje się rzeka Wisła. Pomimo, iż nie nadaję się ona do niczego więcej poza turystyką oraz jako dom dla ryb i ptactwa wszelakiego, zawsze robi na mnie duże wrażenie, no i jest jak na nasze realia całkiem spora. W pobliżu rzeki trafiam na odcinek Wiślanej Trasy Rowerowej, która gdyby była w całości asfaltowa zachwyt większy niż sama rzeka, u mnie wywołać by mogła. Oczywiście tak nie jest, bo i pewnie nie o to chodzi. Jak tylko ów asfalt zmienia się w nieszosowy szuter, umykam w poszukiwaniu innej biegnącej w tym samym kierunku drogi. Odwiedzam przeprawę promową w Nieszawie skąd, przez odcinek leśnej dróżki dojeżdżam do drogi krajowej DK-91. W bliskim sąsiedztwie DK-91 biegnie autostrada A-1, w związku z tym, drogą tą posiadającą ponadto szerokie pobocze jedzie się w miarę dobrze a co najistotniejsze bezpiecznie. Kolejna miejscowość to Łazieniec, obecnie dzielnica Aleksandrowa Kujawskiego, gdzie nie byłbym sobą gdybym nie odwiedził "Stacji Zagubin" i rodzinnego domu Edwarda Stachury. Szosowanie kilometrowe połączone z turystyką krajoznawczą ma to do siebie, iż czasu znacznie więcej zajmuje i w niespodzianki drogowe obfite. Wszystko to, ale też i aspekt temperaturowy przyczynkiem do tegóż coby nie udowadniać nikomu a już na pewno sobie, że dwieście kilometrów wygląda fajnie za wszelką cenę. Dziś tej ceny nie chciało mi się płacić, zatem w okolicy Ciechocinka robię krótki postój regeneracyjny skąd już zmierzam do domu, wcale nie najbliższą lecz skróconą drogą ;)
Droga DW-301 w okolicy wsi Janowice, w dole Autostrada Bursztynowa
Wiślana Trasa Rowerowa
Wisła w Nieszawie
Kolarstwo szosowe... leśne ;) Raciążek - DK-91
Łazieniec i stacja Zagubin, okolice domu rodzinnego Steda ( Edwarda Stachury )
Dom rodzinny Edwarda Stachury
Ulica Edwarda Stachury w Łazieńcu
Trasa: Kruszwica-Bachorce-Bronisław-Radziejów-Byczyna-Pilchowo-Osięciny-Bądkowo-Janowice-Kucerz-Waganiec-Nieszawa-Raciążek-Odolion-Łazieniec-Aleksandrów Kujawski-Służewo-Przybranowo-Opoki-Murzynko-Lipie-Gąski-Słońsko-Balin-Marulewy-Miechowice-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Kujawsko, nie znaczy że gorsza, tylko nieco krótsza niż ta Kaszubska, ale za to z nadwiślańskim klimatem i leśnym duktem. Przyznać muszę, iż z rozmysłem zaplanowałem na ten sobotni dzionek pętlę nieforemną dwusetkową po kujawskiej ziemi od Wisły po Noteć. Pomimo nasilającego się wiatru w połączeniu z delikatną bym powiedział niewaleczną wręcz jazdą, droga upływa dość znośnie i po 60 kilometrach mym oczom ukazuje się rzeka Wisła. Pomimo, iż nie nadaję się ona do niczego więcej poza turystyką oraz jako dom dla ryb i ptactwa wszelakiego, zawsze robi na mnie duże wrażenie, no i jest jak na nasze realia całkiem spora. W pobliżu rzeki trafiam na odcinek Wiślanej Trasy Rowerowej, która gdyby była w całości asfaltowa zachwyt większy niż sama rzeka, u mnie wywołać by mogła. Oczywiście tak nie jest, bo i pewnie nie o to chodzi. Jak tylko ów asfalt zmienia się w nieszosowy szuter, umykam w poszukiwaniu innej biegnącej w tym samym kierunku drogi. Odwiedzam przeprawę promową w Nieszawie skąd, przez odcinek leśnej dróżki dojeżdżam do drogi krajowej DK-91. W bliskim sąsiedztwie DK-91 biegnie autostrada A-1, w związku z tym, drogą tą posiadającą ponadto szerokie pobocze jedzie się w miarę dobrze a co najistotniejsze bezpiecznie. Kolejna miejscowość to Łazieniec, obecnie dzielnica Aleksandrowa Kujawskiego, gdzie nie byłbym sobą gdybym nie odwiedził "Stacji Zagubin" i rodzinnego domu Edwarda Stachury. Szosowanie kilometrowe połączone z turystyką krajoznawczą ma to do siebie, iż czasu znacznie więcej zajmuje i w niespodzianki drogowe obfite. Wszystko to, ale też i aspekt temperaturowy przyczynkiem do tegóż coby nie udowadniać nikomu a już na pewno sobie, że dwieście kilometrów wygląda fajnie za wszelką cenę. Dziś tej ceny nie chciało mi się płacić, zatem w okolicy Ciechocinka robię krótki postój regeneracyjny skąd już zmierzam do domu, wcale nie najbliższą lecz skróconą drogą ;)
Droga DW-301 w okolicy wsi Janowice, w dole Autostrada Bursztynowa
Wiślana Trasa Rowerowa
Wisła w Nieszawie
Kolarstwo szosowe... leśne ;) Raciążek - DK-91
Łazieniec i stacja Zagubin, okolice domu rodzinnego Steda ( Edwarda Stachury )
Dom rodzinny Edwarda Stachury
Ulica Edwarda Stachury w Łazieńcu
- Dystans 60.84km
- Czas 01:55
- Prędkość śr. 31.74km/h
- Prędkość max. 62.92km/h
- Temperatura 23.0°C
- HRmax 171 ( 96%)
- HRavg 142 ( 80%)
- Wiatr 3m/s
- Podjazdy 129m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
To jest dużo czy mao (RT80,7/9840)
Środa, 31 maja 2023 · dodano: 31.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Wronowy-Młyny-Strzelno-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Powiedział bym, że to jeden pies, ale co pies to inny pies i poza tym różnice odczuwalnie widać. Czy pojadę bo mi się chce, czy pojadę bo mi się nie chce. Ważne że pojadę i szczęścia krztę odczuję a to kręci i motywuje, zwłaszcza jak postęp nawet nieznaczny widać. Dziś miesiąc majowy swojego kresu dostąpił a ja na tę okoliczność rumakiem plastikowym skromny rekord kilometrowy wyjeździłem, zupełnie niezamierzony taki. Choć na miesiąc ciepły majowy dorobek kilometrowy na tle ogółu może i skromny i niewiele znaczyć może, za to zbędnych kilogramów zbycie nader dla mnie ważne i istotne wielce. Odczuć to idzie na każdym kroku i choć to połowa drogi, to zaiste przyjemności znacznie więcej z rumakowania dostąpić można za znacznie mniej ;)
Zatem majowe 1362 kilometry to może i średnio, ale 8 kg to już jest dużo :)
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Wronowy-Młyny-Strzelno-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Powiedział bym, że to jeden pies, ale co pies to inny pies i poza tym różnice odczuwalnie widać. Czy pojadę bo mi się chce, czy pojadę bo mi się nie chce. Ważne że pojadę i szczęścia krztę odczuję a to kręci i motywuje, zwłaszcza jak postęp nawet nieznaczny widać. Dziś miesiąc majowy swojego kresu dostąpił a ja na tę okoliczność rumakiem plastikowym skromny rekord kilometrowy wyjeździłem, zupełnie niezamierzony taki. Choć na miesiąc ciepły majowy dorobek kilometrowy na tle ogółu może i skromny i niewiele znaczyć może, za to zbędnych kilogramów zbycie nader dla mnie ważne i istotne wielce. Odczuć to idzie na każdym kroku i choć to połowa drogi, to zaiste przyjemności znacznie więcej z rumakowania dostąpić można za znacznie mniej ;)
Zatem majowe 1362 kilometry to może i średnio, ale 8 kg to już jest dużo :)
- Dystans 152.21km
- Czas 05:22
- Prędkość śr. 28.36km/h
- Prędkość max. 51.51km/h
- Temperatura 22.0°C
- HRmax 168 ( 94%)
- HRavg 128 ( 72%)
- Wiatr 4m/s
- Podjazdy 476m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wysoce posunięta rekreacja (RT80,6/9823)
Poniedziałek, 29 maja 2023 · dodano: 29.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Młyny-Wronowy-Nowa Wieś-Przyjezierze-Ostrowo-Gębice-Mogilno-Dąbrowa-Nowawieś Pałucka-Laski Wielkie-Pniewy-Ostrowce-Szczepanowo-Barcin-Dąbrówka Barcińska-Złotowo-Dźwierzchno-Leszcze-Krężoły-Tuczno-Łąkie-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Inowroclaw-Tupadły-Kruszwica
Potraktować tą wycieczkę należy jako próbę generalną przed zbliżającą się XIX edycją Kaszëbe Runda, co prawda do 200 km ćwierci brakło, ale nie w tym rzecz. Mianowicie można 150 km czy 200 nawet bez przerw zrobić, bez posiłku sytego a przy tej okazji zbytnio się nie spocić. Tylko formuła kaszubskiej pętli jest zupełnie inna i nie o to w niej chodzi, że kto pierwszy ten lepszy. Chodzi o zabawę, atmosferę i klimat, który przyznam jest nieziemski i rowerowo niepowtarzalny. Wracam co prawda dopiero raz drugi na kaszubską ziemię, ale już teraz wiem, że na tym nie zaprzestanę, choćbym miał tam sam jechać ;) Zatem delikatnie dobijam kilometrowo miesiąc maj a czerwiec też z impetem w liczniki statystyczne pójdzie, w to wierzę.
Nie podobne to do mnie raczej, ale dziś bez zdecydowania kierunkowego wyruszyłem i trzy razy jak nie więcej trasę zmieniałem. Coś w zamyśle było, a to za chwilę zupełnie inną drogą czmychłem. W rezultacie odwiedziłem miejsce, gdzie to w roku ubiegłym wodną drogą dotarłem, czyli do wsi Ostrówce gdzie kanał łączący jezioro Ostrówieckie z Foluskim płynie. Tu relacja z wyprawy: Rejs szlakiem siedmiu jezior.
Tam byłem
Z drugiej strony
Most nad kanałem w Ostrówcach
Kierunek Folusz
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Młyny-Wronowy-Nowa Wieś-Przyjezierze-Ostrowo-Gębice-Mogilno-Dąbrowa-Nowawieś Pałucka-Laski Wielkie-Pniewy-Ostrowce-Szczepanowo-Barcin-Dąbrówka Barcińska-Złotowo-Dźwierzchno-Leszcze-Krężoły-Tuczno-Łąkie-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Inowroclaw-Tupadły-Kruszwica
Potraktować tą wycieczkę należy jako próbę generalną przed zbliżającą się XIX edycją Kaszëbe Runda, co prawda do 200 km ćwierci brakło, ale nie w tym rzecz. Mianowicie można 150 km czy 200 nawet bez przerw zrobić, bez posiłku sytego a przy tej okazji zbytnio się nie spocić. Tylko formuła kaszubskiej pętli jest zupełnie inna i nie o to w niej chodzi, że kto pierwszy ten lepszy. Chodzi o zabawę, atmosferę i klimat, który przyznam jest nieziemski i rowerowo niepowtarzalny. Wracam co prawda dopiero raz drugi na kaszubską ziemię, ale już teraz wiem, że na tym nie zaprzestanę, choćbym miał tam sam jechać ;) Zatem delikatnie dobijam kilometrowo miesiąc maj a czerwiec też z impetem w liczniki statystyczne pójdzie, w to wierzę.
Nie podobne to do mnie raczej, ale dziś bez zdecydowania kierunkowego wyruszyłem i trzy razy jak nie więcej trasę zmieniałem. Coś w zamyśle było, a to za chwilę zupełnie inną drogą czmychłem. W rezultacie odwiedziłem miejsce, gdzie to w roku ubiegłym wodną drogą dotarłem, czyli do wsi Ostrówce gdzie kanał łączący jezioro Ostrówieckie z Foluskim płynie. Tu relacja z wyprawy: Rejs szlakiem siedmiu jezior.
Tam byłem
Z drugiej strony
Most nad kanałem w Ostrówcach
Kierunek Folusz
- Dystans 101.66km
- Czas 03:41
- Prędkość śr. 27.60km/h
- Prędkość max. 51.01km/h
- Temperatura 21.0°C
- Wiatr 6m/s
- Podjazdy 242m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wśród rzepaków droga (RT80,5/9712)
Czwartek, 25 maja 2023 · dodano: 25.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rycerzewko-Radłówek-Jaksice-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Złotowo-Dąbrówka Barcińska-Barcin-Sadłogoszcz-Zalesie Barcińskie-Piechcin-Radłowo-Ludwiniec-Wierzejewice-Kołodziejewo-Trląg-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Niby dzień wolny a jakby nie wolny, bowiem jak tylko takowy ma miejsce innych spraw i tematów mnogość czasu bieg przyśpiesza. Niemniej tak to w życiu bywa i przedkładać tegoż na przyjemności nie uchodzi. Zatem jak tylko można było rumaka osiodłać to wyruszyłem równo kwadrans po czternastej godzinie, z zamysłem dokonania stuwaka w tempie relaksacji szeroko pojętej. Tydzień ten do rowerowych nie należy i należeć już nie będzie, a szansa na dołożenie kilometrów do majowego miesiąca pojawi się dopiero w poniedziałek. Niemniej tak jest, tak było i tak być musi ;) Dziś badawczo, zresztą jak zwykle w poszukiwaniu zacnych nawierzchni i nowych a przeca starych dróg, no i pierwsza (tak mnie się przynajmniej wydaje) jazda po nowym asfalcie na drodze Jaksice - Tuczno. Było przednio a wiatr... a wiatr lubię ;)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rycerzewko-Radłówek-Jaksice-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Złotowo-Dąbrówka Barcińska-Barcin-Sadłogoszcz-Zalesie Barcińskie-Piechcin-Radłowo-Ludwiniec-Wierzejewice-Kołodziejewo-Trląg-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Niby dzień wolny a jakby nie wolny, bowiem jak tylko takowy ma miejsce innych spraw i tematów mnogość czasu bieg przyśpiesza. Niemniej tak to w życiu bywa i przedkładać tegoż na przyjemności nie uchodzi. Zatem jak tylko można było rumaka osiodłać to wyruszyłem równo kwadrans po czternastej godzinie, z zamysłem dokonania stuwaka w tempie relaksacji szeroko pojętej. Tydzień ten do rowerowych nie należy i należeć już nie będzie, a szansa na dołożenie kilometrów do majowego miesiąca pojawi się dopiero w poniedziałek. Niemniej tak jest, tak było i tak być musi ;) Dziś badawczo, zresztą jak zwykle w poszukiwaniu zacnych nawierzchni i nowych a przeca starych dróg, no i pierwsza (tak mnie się przynajmniej wydaje) jazda po nowym asfalcie na drodze Jaksice - Tuczno. Było przednio a wiatr... a wiatr lubię ;)
- Dystans 84.73km
- Czas 03:02
- Prędkość śr. 27.93km/h
- Prędkość max. 44.26km/h
- Temperatura 22.0°C
- Wiatr 5m/s
- Podjazdy 150m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
W poszukiwaniu nawierzchni godnych (RT81,8/9474)
Sobota, 20 maja 2023 · dodano: 20.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Góra-Łąkocin-Radojewice-Pieranie-Bąkowo-Przybysław-Chróstowo-Walentynowo-Zakrzewo-Sędzin-Dobre-Radziejów-Przemystka-Bronisław-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Gdybym dziś wycieczkę poczynił wprost proporcjonalną do mojego niechciejstwa, to zapewne wynik kilometrowy byłby jak znalezione nawierzchnie, co najmniej godny. Niemniej tak źle nie jest i niechciejstwo przyczynę swą miało, iż od brzasku na nogach, obowiązkom służbowym czoła stawić przyszło. Tak jakem się nachodził takem z rzadka rowerem się nie najeździł, fakt że mnie się na prawdę nie chciało. Pomimo boleści kostnych i znużenia szeroko pojętego, wyruszyłem po szesnastej niespełna kwadrans, z zamiarem odpoczęcia a i przy tej sposobności rekonesansu asfaltowego dokonać. Bowiem doszły mnie słuchy a i coś wcześniej podejrzewał, że dywany asfaltowe w okolicy niedalekiej rozwijać mają. Tak też dziesiątek ponad osiem do licznika kilometrowego dodałem a i pierwszy raz po nowej nawierzchni z gracją przejechałem.
Niestety to szczęście nie trwało długo...
...tak jak i to zresztą :)
Cienias i takie tam przez szprychy :)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Góra-Łąkocin-Radojewice-Pieranie-Bąkowo-Przybysław-Chróstowo-Walentynowo-Zakrzewo-Sędzin-Dobre-Radziejów-Przemystka-Bronisław-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Gdybym dziś wycieczkę poczynił wprost proporcjonalną do mojego niechciejstwa, to zapewne wynik kilometrowy byłby jak znalezione nawierzchnie, co najmniej godny. Niemniej tak źle nie jest i niechciejstwo przyczynę swą miało, iż od brzasku na nogach, obowiązkom służbowym czoła stawić przyszło. Tak jakem się nachodził takem z rzadka rowerem się nie najeździł, fakt że mnie się na prawdę nie chciało. Pomimo boleści kostnych i znużenia szeroko pojętego, wyruszyłem po szesnastej niespełna kwadrans, z zamiarem odpoczęcia a i przy tej sposobności rekonesansu asfaltowego dokonać. Bowiem doszły mnie słuchy a i coś wcześniej podejrzewał, że dywany asfaltowe w okolicy niedalekiej rozwijać mają. Tak też dziesiątek ponad osiem do licznika kilometrowego dodałem a i pierwszy raz po nowej nawierzchni z gracją przejechałem.
Niestety to szczęście nie trwało długo...
...tak jak i to zresztą :)
Cienias i takie tam przez szprychy :)