Info
Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 116684.65 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotneWięcej o Arnoldziku.
Arnoldzikowe batoniki
2019
2020
2021
2022
2023
2024
Zdobyte przez Arnoldzika gminy
Odwiedziny u Arnoldzika
licznik odwiedzin WordpressArnoldzikowa zegarynka
Arnoldzikowa pogodynka
Arnoldzikowe rumaki
Wykres roczny Arnoldzika
Archiwum Arnoldzika
- 2024, Październik6 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
SZOSA SAMOTNIE
Dystans całkowity: | 46885.85 km (w terenie 11.65 km; 0.02%) |
Czas w ruchu: | 1756:29 |
Średnia prędkość: | 26.69 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.10 km/h |
Suma podjazdów: | 17740 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (92 %) |
Suma kalorii: | 2472 kcal |
Liczba aktywności: | 675 |
Średnio na aktywność: | 69.46 km i 2h 36m |
Więcej statystyk |
- Dystans 152.21km
- Czas 05:22
- Prędkość śr. 28.36km/h
- Prędkość max. 51.51km/h
- Temperatura 22.0°C
- HRmax 168 ( 94%)
- HRavg 128 ( 72%)
- Wiatr 4m/s
- Podjazdy 476m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wysoce posunięta rekreacja (RT80,6/9823)
Poniedziałek, 29 maja 2023 · dodano: 29.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Młyny-Wronowy-Nowa Wieś-Przyjezierze-Ostrowo-Gębice-Mogilno-Dąbrowa-Nowawieś Pałucka-Laski Wielkie-Pniewy-Ostrowce-Szczepanowo-Barcin-Dąbrówka Barcińska-Złotowo-Dźwierzchno-Leszcze-Krężoły-Tuczno-Łąkie-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Inowroclaw-Tupadły-Kruszwica
Potraktować tą wycieczkę należy jako próbę generalną przed zbliżającą się XIX edycją Kaszëbe Runda, co prawda do 200 km ćwierci brakło, ale nie w tym rzecz. Mianowicie można 150 km czy 200 nawet bez przerw zrobić, bez posiłku sytego a przy tej okazji zbytnio się nie spocić. Tylko formuła kaszubskiej pętli jest zupełnie inna i nie o to w niej chodzi, że kto pierwszy ten lepszy. Chodzi o zabawę, atmosferę i klimat, który przyznam jest nieziemski i rowerowo niepowtarzalny. Wracam co prawda dopiero raz drugi na kaszubską ziemię, ale już teraz wiem, że na tym nie zaprzestanę, choćbym miał tam sam jechać ;) Zatem delikatnie dobijam kilometrowo miesiąc maj a czerwiec też z impetem w liczniki statystyczne pójdzie, w to wierzę.
Nie podobne to do mnie raczej, ale dziś bez zdecydowania kierunkowego wyruszyłem i trzy razy jak nie więcej trasę zmieniałem. Coś w zamyśle było, a to za chwilę zupełnie inną drogą czmychłem. W rezultacie odwiedziłem miejsce, gdzie to w roku ubiegłym wodną drogą dotarłem, czyli do wsi Ostrówce gdzie kanał łączący jezioro Ostrówieckie z Foluskim płynie. Tu relacja z wyprawy: Rejs szlakiem siedmiu jezior.
Tam byłem
Z drugiej strony
Most nad kanałem w Ostrówcach
Kierunek Folusz
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Młyny-Wronowy-Nowa Wieś-Przyjezierze-Ostrowo-Gębice-Mogilno-Dąbrowa-Nowawieś Pałucka-Laski Wielkie-Pniewy-Ostrowce-Szczepanowo-Barcin-Dąbrówka Barcińska-Złotowo-Dźwierzchno-Leszcze-Krężoły-Tuczno-Łąkie-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Inowroclaw-Tupadły-Kruszwica
Potraktować tą wycieczkę należy jako próbę generalną przed zbliżającą się XIX edycją Kaszëbe Runda, co prawda do 200 km ćwierci brakło, ale nie w tym rzecz. Mianowicie można 150 km czy 200 nawet bez przerw zrobić, bez posiłku sytego a przy tej okazji zbytnio się nie spocić. Tylko formuła kaszubskiej pętli jest zupełnie inna i nie o to w niej chodzi, że kto pierwszy ten lepszy. Chodzi o zabawę, atmosferę i klimat, który przyznam jest nieziemski i rowerowo niepowtarzalny. Wracam co prawda dopiero raz drugi na kaszubską ziemię, ale już teraz wiem, że na tym nie zaprzestanę, choćbym miał tam sam jechać ;) Zatem delikatnie dobijam kilometrowo miesiąc maj a czerwiec też z impetem w liczniki statystyczne pójdzie, w to wierzę.
Nie podobne to do mnie raczej, ale dziś bez zdecydowania kierunkowego wyruszyłem i trzy razy jak nie więcej trasę zmieniałem. Coś w zamyśle było, a to za chwilę zupełnie inną drogą czmychłem. W rezultacie odwiedziłem miejsce, gdzie to w roku ubiegłym wodną drogą dotarłem, czyli do wsi Ostrówce gdzie kanał łączący jezioro Ostrówieckie z Foluskim płynie. Tu relacja z wyprawy: Rejs szlakiem siedmiu jezior.
Tam byłem
Z drugiej strony
Most nad kanałem w Ostrówcach
Kierunek Folusz
- Dystans 101.66km
- Czas 03:41
- Prędkość śr. 27.60km/h
- Prędkość max. 51.01km/h
- Temperatura 21.0°C
- Wiatr 6m/s
- Podjazdy 242m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wśród rzepaków droga (RT80,5/9712)
Czwartek, 25 maja 2023 · dodano: 25.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rycerzewko-Radłówek-Jaksice-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Złotowo-Dąbrówka Barcińska-Barcin-Sadłogoszcz-Zalesie Barcińskie-Piechcin-Radłowo-Ludwiniec-Wierzejewice-Kołodziejewo-Trląg-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Niby dzień wolny a jakby nie wolny, bowiem jak tylko takowy ma miejsce innych spraw i tematów mnogość czasu bieg przyśpiesza. Niemniej tak to w życiu bywa i przedkładać tegoż na przyjemności nie uchodzi. Zatem jak tylko można było rumaka osiodłać to wyruszyłem równo kwadrans po czternastej godzinie, z zamysłem dokonania stuwaka w tempie relaksacji szeroko pojętej. Tydzień ten do rowerowych nie należy i należeć już nie będzie, a szansa na dołożenie kilometrów do majowego miesiąca pojawi się dopiero w poniedziałek. Niemniej tak jest, tak było i tak być musi ;) Dziś badawczo, zresztą jak zwykle w poszukiwaniu zacnych nawierzchni i nowych a przeca starych dróg, no i pierwsza (tak mnie się przynajmniej wydaje) jazda po nowym asfalcie na drodze Jaksice - Tuczno. Było przednio a wiatr... a wiatr lubię ;)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rycerzewko-Radłówek-Jaksice-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Złotowo-Dąbrówka Barcińska-Barcin-Sadłogoszcz-Zalesie Barcińskie-Piechcin-Radłowo-Ludwiniec-Wierzejewice-Kołodziejewo-Trląg-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Niby dzień wolny a jakby nie wolny, bowiem jak tylko takowy ma miejsce innych spraw i tematów mnogość czasu bieg przyśpiesza. Niemniej tak to w życiu bywa i przedkładać tegoż na przyjemności nie uchodzi. Zatem jak tylko można było rumaka osiodłać to wyruszyłem równo kwadrans po czternastej godzinie, z zamysłem dokonania stuwaka w tempie relaksacji szeroko pojętej. Tydzień ten do rowerowych nie należy i należeć już nie będzie, a szansa na dołożenie kilometrów do majowego miesiąca pojawi się dopiero w poniedziałek. Niemniej tak jest, tak było i tak być musi ;) Dziś badawczo, zresztą jak zwykle w poszukiwaniu zacnych nawierzchni i nowych a przeca starych dróg, no i pierwsza (tak mnie się przynajmniej wydaje) jazda po nowym asfalcie na drodze Jaksice - Tuczno. Było przednio a wiatr... a wiatr lubię ;)
- Dystans 84.73km
- Czas 03:02
- Prędkość śr. 27.93km/h
- Prędkość max. 44.26km/h
- Temperatura 22.0°C
- Wiatr 5m/s
- Podjazdy 150m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
W poszukiwaniu nawierzchni godnych (RT81,8/9474)
Sobota, 20 maja 2023 · dodano: 20.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Góra-Łąkocin-Radojewice-Pieranie-Bąkowo-Przybysław-Chróstowo-Walentynowo-Zakrzewo-Sędzin-Dobre-Radziejów-Przemystka-Bronisław-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Gdybym dziś wycieczkę poczynił wprost proporcjonalną do mojego niechciejstwa, to zapewne wynik kilometrowy byłby jak znalezione nawierzchnie, co najmniej godny. Niemniej tak źle nie jest i niechciejstwo przyczynę swą miało, iż od brzasku na nogach, obowiązkom służbowym czoła stawić przyszło. Tak jakem się nachodził takem z rzadka rowerem się nie najeździł, fakt że mnie się na prawdę nie chciało. Pomimo boleści kostnych i znużenia szeroko pojętego, wyruszyłem po szesnastej niespełna kwadrans, z zamiarem odpoczęcia a i przy tej sposobności rekonesansu asfaltowego dokonać. Bowiem doszły mnie słuchy a i coś wcześniej podejrzewał, że dywany asfaltowe w okolicy niedalekiej rozwijać mają. Tak też dziesiątek ponad osiem do licznika kilometrowego dodałem a i pierwszy raz po nowej nawierzchni z gracją przejechałem.
Niestety to szczęście nie trwało długo...
...tak jak i to zresztą :)
Cienias i takie tam przez szprychy :)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Góra-Łąkocin-Radojewice-Pieranie-Bąkowo-Przybysław-Chróstowo-Walentynowo-Zakrzewo-Sędzin-Dobre-Radziejów-Przemystka-Bronisław-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Gdybym dziś wycieczkę poczynił wprost proporcjonalną do mojego niechciejstwa, to zapewne wynik kilometrowy byłby jak znalezione nawierzchnie, co najmniej godny. Niemniej tak źle nie jest i niechciejstwo przyczynę swą miało, iż od brzasku na nogach, obowiązkom służbowym czoła stawić przyszło. Tak jakem się nachodził takem z rzadka rowerem się nie najeździł, fakt że mnie się na prawdę nie chciało. Pomimo boleści kostnych i znużenia szeroko pojętego, wyruszyłem po szesnastej niespełna kwadrans, z zamiarem odpoczęcia a i przy tej sposobności rekonesansu asfaltowego dokonać. Bowiem doszły mnie słuchy a i coś wcześniej podejrzewał, że dywany asfaltowe w okolicy niedalekiej rozwijać mają. Tak też dziesiątek ponad osiem do licznika kilometrowego dodałem a i pierwszy raz po nowej nawierzchni z gracją przejechałem.
Niestety to szczęście nie trwało długo...
...tak jak i to zresztą :)
Cienias i takie tam przez szprychy :)
- Dystans 53.56km
- Czas 01:39
- Prędkość śr. 32.46km/h
- Prędkość max. 43.85km/h
- Temperatura 18.0°C
- HRmax 167 ( 94%)
- HRavg 140 ( 79%)
- Wiatr 5m/s
- Podjazdy 97m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Po trzykroć (RT81,3/9387)
Czwartek, 18 maja 2023 · dodano: 18.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-(3xPrzedbojewice-Markowice-Tupadły-Przedbojewice)-Kruszwica
Było to do niedawna wręcz nie możliwe co bym tą samą drogą w całości wracał a już abstrakcją wręcz abym po tej samej drodze w kółko i to po trzykroć jeździł. Na pewno mniej to krajoznawczo - poznawcze jakby nie patrzeć, ale dziś tak być miało. Mianowicie wartko, bez zbędnych wzrostów tętna, pod szlachetny cel znaczy, czyli treningowo jak to tam zwał, bowiem stanie w miejscu pomimo przemieszczania się znacznie powyżej przyjętego nominału może być z czasem nużące i nierozwojowe. Istotne, czegoś to uczy, tyle że stanowczo za późno, jednak jak mówi stare przysłowie pszczół, zawsze to lepsze niż by nie było tego wcale ;)
Trasa: Kruszwica-(3xPrzedbojewice-Markowice-Tupadły-Przedbojewice)-Kruszwica
Było to do niedawna wręcz nie możliwe co bym tą samą drogą w całości wracał a już abstrakcją wręcz abym po tej samej drodze w kółko i to po trzykroć jeździł. Na pewno mniej to krajoznawczo - poznawcze jakby nie patrzeć, ale dziś tak być miało. Mianowicie wartko, bez zbędnych wzrostów tętna, pod szlachetny cel znaczy, czyli treningowo jak to tam zwał, bowiem stanie w miejscu pomimo przemieszczania się znacznie powyżej przyjętego nominału może być z czasem nużące i nierozwojowe. Istotne, czegoś to uczy, tyle że stanowczo za późno, jednak jak mówi stare przysłowie pszczół, zawsze to lepsze niż by nie było tego wcale ;)
- Dystans 106.65km
- Czas 03:47
- Prędkość śr. 28.19km/h
- Prędkość max. 51.10km/h
- Temperatura 22.0°C
- Wiatr 7m/s
- Podjazdy 271m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Pięciodróg, odkrywka i gdzie Noteć swój górny bieg kończy (RT81,6/9303)
Sobota, 13 maja 2023 · dodano: 13.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Borowa-Łuszczewo-Mielnica-Goplana-Koszewo-Noć-Morzyczyn-Sadlno-Wierzbinek-Buguszyce-Posada-Kryszkowice-Tomisławice-Wójcin-Piotrków Kujawski-Świesz-Bytoń-Niegibalice-Radziejów-Chełmce-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Przyznać muszę i to po raz nie pierwszy ni też nie drugi, że brakuje mi mojej rowerowej dłuższej samotni jak i krajobrazu kopalnianego. Swojego czasu bywałem tam znacznie częściej i to zarówno na odkrywce Tomisławice jak i na odkrywce Jóźwin IIB. W planach była bardziej odległa odkrywka Drzewce i pewnie tam trafię, z tym już do nieeksploatowanej od sierpnia ubiegłego roku. Pomimo ogólnej degrengolady podoba mi się klimat widokowy kopalni odkrywkowych, których początków i końców jestem naocznym świadkiem już od blisko trzech dekad. Pognało mnie dziś zatem na odkrywkę budzącą najwięcej kontrowersji, mianowicie Tomisławice ( DLXI etap - kontrowersyjna odkrywka ). Krajobraz się zmienia a odkrywka tudzież wyrobisko, dziura "wędruje" w tym przypadku na północ. Wielu dróg po których owe tereny przemierzałem najzwyczajniej już nie ma a wsie nie istnieją.
Bezpieczne i asfaltowo jakościowe klimatyczne dróżki, okolice wsi Warzymowo, skrzyżowanie pięciu dróg.
Kanał Warta - Gopło i śluza Koszewo, lubię tu przystanąć ;)
Noteć, gdzie swój górny bieg kończy wpadając nieopodal do kanału Warta - Gopło.
Takie drogi dla rowerów to rozumiem, nawet kiedy dopuszcza się tu ruch pieszych. Droga Sadlno - Wierzbinek.
Zwałowiska odkrywki Tomisławice, okolice wsi Boguszyce
Tak było tu przed dziesięcioma laty.
Początek "autostrady węglowej" kończącej się we wsi Police, gdzie odbywa się przeładunek węgla na wagony. Torowisko niegdysiejszej odkrywki Lubstów łączące się z torami z odkrywki Drzewce biegnie dalej do jedynej już czynnej elektrowni Pątnów.
Gad kopalniany
Droga Posada - Kryszkowice wybudowana z funduszu KWB Konin
Czasami tak się zdarza i asfalt się kończy :)
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Borowa-Łuszczewo-Mielnica-Goplana-Koszewo-Noć-Morzyczyn-Sadlno-Wierzbinek-Buguszyce-Posada-Kryszkowice-Tomisławice-Wójcin-Piotrków Kujawski-Świesz-Bytoń-Niegibalice-Radziejów-Chełmce-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Przyznać muszę i to po raz nie pierwszy ni też nie drugi, że brakuje mi mojej rowerowej dłuższej samotni jak i krajobrazu kopalnianego. Swojego czasu bywałem tam znacznie częściej i to zarówno na odkrywce Tomisławice jak i na odkrywce Jóźwin IIB. W planach była bardziej odległa odkrywka Drzewce i pewnie tam trafię, z tym już do nieeksploatowanej od sierpnia ubiegłego roku. Pomimo ogólnej degrengolady podoba mi się klimat widokowy kopalni odkrywkowych, których początków i końców jestem naocznym świadkiem już od blisko trzech dekad. Pognało mnie dziś zatem na odkrywkę budzącą najwięcej kontrowersji, mianowicie Tomisławice ( DLXI etap - kontrowersyjna odkrywka ). Krajobraz się zmienia a odkrywka tudzież wyrobisko, dziura "wędruje" w tym przypadku na północ. Wielu dróg po których owe tereny przemierzałem najzwyczajniej już nie ma a wsie nie istnieją.
Bezpieczne i asfaltowo jakościowe klimatyczne dróżki, okolice wsi Warzymowo, skrzyżowanie pięciu dróg.
Kanał Warta - Gopło i śluza Koszewo, lubię tu przystanąć ;)
Noteć, gdzie swój górny bieg kończy wpadając nieopodal do kanału Warta - Gopło.
Takie drogi dla rowerów to rozumiem, nawet kiedy dopuszcza się tu ruch pieszych. Droga Sadlno - Wierzbinek.
Zwałowiska odkrywki Tomisławice, okolice wsi Boguszyce
Tak było tu przed dziesięcioma laty.
Początek "autostrady węglowej" kończącej się we wsi Police, gdzie odbywa się przeładunek węgla na wagony. Torowisko niegdysiejszej odkrywki Lubstów łączące się z torami z odkrywki Drzewce biegnie dalej do jedynej już czynnej elektrowni Pątnów.
Gad kopalniany
Droga Posada - Kryszkowice wybudowana z funduszu KWB Konin
Czasami tak się zdarza i asfalt się kończy :)
- Dystans 52.00km
- Czas 01:59
- Prędkość śr. 26.22km/h
- Prędkość max. 48.65km/h
- Temperatura 20.0°C
- Wiatr 7m/s
- Podjazdy 123m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Małymi kroczkami (RT81,6/9147)
Czwartek, 11 maja 2023 · dodano: 11.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Rzeszyn-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Wronowy-Budy-Mirosławice-Włostowo-Lachmirowice-Baranowo-Kruszwica
Może i za ciepło jak to o tej porze roku być by mogło to nie jest, niemniej zawsze to lepsze od deszczy i klimatu umiarkowanego kaprysów. Korzystać zatem ile wlezie, bo czas litości nie ma i niby płynie od zawsze tak samo, lecz odczucie wraz z wiekiem odmienne. Nie ma zatem sposobności na wycieczkę solidną, to dnia jasności do cna lecz bez przesady skonsumić należy. Na wiatr zbytnio uwagi nie zwracam, bo co mnie po tym a jak wiał tak wiać będzie i walka z nim w pojedynkę daremna.
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Rzeszyn-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Wronowy-Budy-Mirosławice-Włostowo-Lachmirowice-Baranowo-Kruszwica
Może i za ciepło jak to o tej porze roku być by mogło to nie jest, niemniej zawsze to lepsze od deszczy i klimatu umiarkowanego kaprysów. Korzystać zatem ile wlezie, bo czas litości nie ma i niby płynie od zawsze tak samo, lecz odczucie wraz z wiekiem odmienne. Nie ma zatem sposobności na wycieczkę solidną, to dnia jasności do cna lecz bez przesady skonsumić należy. Na wiatr zbytnio uwagi nie zwracam, bo co mnie po tym a jak wiał tak wiać będzie i walka z nim w pojedynkę daremna.
- Dystans 50.59km
- Teren 0.20km
- Czas 01:55
- Prędkość śr. 26.39km/h
- Prędkość max. 42.09km/h
- Temperatura 18.0°C
- Wiatr 8m/s
- Podjazdy 114m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wiatrowy niewalczyk i asfaltowe niedomówienie (RT82,3/9072)
Środa, 10 maja 2023 · dodano: 10.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Siemionki-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Dobsko-Włostowo-Lachmirowice-Baranowo-Kruszwica
Faktycznie, pojawiło się ostatnimi czasy nieco nowych nawierzchni asfaltowych, póki co nieskazitelnych, tylko kamyczkiem drobnym usianych nieco. Niestety, albo bez ciągłości albo też w te i nazad. Niemniej zmierza to w dobrą i długo wyczekiwaną jak dla mnie stronę. Mam nadzieję, iż doczekam kiedy to jezioro moje będzie można objechać asfaltem wśród pól i lasów z dala od dróg głównych, gdzie jeszcze przed dwoma dekadami nawet o tym nie myślałem.
Wiatr wiał dziś uczciwie jednak, nie zwracałem na niego zbytniej uwagi, bowiem założenia przejażdżki były natury poznawczej tudzież asfaltowego rekonesansu poniekąd. Plastikowy rumak niesie na innych kółeczkach zupełnie przyzwoicie, niemniej wrażenie odnoszę co koła te jakby wolniejsze były... Bardziej sztywne i rzekłbym toporne, lecz przeto wytrzymalsze jak sądzę. Summa summarum, koła wolniejsze ale gacie nowego wzoru szybsze, zatem na jedno wychodzi ;)
Nowy dywan Siemionki - kierunek Kościeszki, brak ok. 200 metrów asfaltu (przy DPS), na szczęście przejezdny szuter.
Droga Jeziora Wielkie - Babki, niespełna kilometr i wracać trzeba ;)
W zasadzie obwodnica wsi Dobsko, w tym przypadku alternatywa dla złej nawierzchni.
Droga ku słońcu, barania górka. Wieś Baranowo, droga skrót pomiędzy drogą powiatową DP2586C ( Racice-Lachmirowice ) a drogą powiatową DP2581C (Kruszwica-Włostowo)
Trasa: Kruszwica-Siemionki-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Dobsko-Włostowo-Lachmirowice-Baranowo-Kruszwica
Faktycznie, pojawiło się ostatnimi czasy nieco nowych nawierzchni asfaltowych, póki co nieskazitelnych, tylko kamyczkiem drobnym usianych nieco. Niestety, albo bez ciągłości albo też w te i nazad. Niemniej zmierza to w dobrą i długo wyczekiwaną jak dla mnie stronę. Mam nadzieję, iż doczekam kiedy to jezioro moje będzie można objechać asfaltem wśród pól i lasów z dala od dróg głównych, gdzie jeszcze przed dwoma dekadami nawet o tym nie myślałem.
Wiatr wiał dziś uczciwie jednak, nie zwracałem na niego zbytniej uwagi, bowiem założenia przejażdżki były natury poznawczej tudzież asfaltowego rekonesansu poniekąd. Plastikowy rumak niesie na innych kółeczkach zupełnie przyzwoicie, niemniej wrażenie odnoszę co koła te jakby wolniejsze były... Bardziej sztywne i rzekłbym toporne, lecz przeto wytrzymalsze jak sądzę. Summa summarum, koła wolniejsze ale gacie nowego wzoru szybsze, zatem na jedno wychodzi ;)
Nowy dywan Siemionki - kierunek Kościeszki, brak ok. 200 metrów asfaltu (przy DPS), na szczęście przejezdny szuter.
Droga Jeziora Wielkie - Babki, niespełna kilometr i wracać trzeba ;)
W zasadzie obwodnica wsi Dobsko, w tym przypadku alternatywa dla złej nawierzchni.
Droga ku słońcu, barania górka. Wieś Baranowo, droga skrót pomiędzy drogą powiatową DP2586C ( Racice-Lachmirowice ) a drogą powiatową DP2581C (Kruszwica-Włostowo)
- Dystans 71.80km
- Czas 02:37
- Prędkość śr. 27.44km/h
- Prędkość max. 41.75km/h
- Temperatura 14.0°C
- Wiatr 5m/s
- Podjazdy 175m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Nadgoplański rest (RT82,0/9071)
Poniedziałek, 8 maja 2023 · dodano: 08.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Borowa-Łuszczewo-Mielnica-Przewóz-Nowa Wieś-Higieniewo-Piotrków Kujawski-Radziejów-Chełmce-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Zawsze chętnie wracam tam, gdzie czuję się dobrze, tam gdzie wspomnienia czają się przy drodze, za lasem i za zakrętem. Tylko tyle...
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Borowa-Łuszczewo-Mielnica-Przewóz-Nowa Wieś-Higieniewo-Piotrków Kujawski-Radziejów-Chełmce-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Zawsze chętnie wracam tam, gdzie czuję się dobrze, tam gdzie wspomnienia czają się przy drodze, za lasem i za zakrętem. Tylko tyle...
- Dystans 105.06km
- Czas 04:15
- Prędkość śr. 24.72km/h
- Prędkość max. 38.91km/h
- Temperatura 14.0°C
- Wiatr 7m/s
- Podjazdy 205m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Gdzie jeszcze nie byłem (RT82,2/8827)
Piątek, 5 maja 2023 · dodano: 05.05.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Kobylniki-Szarlej-Sikorowo-Dulsk-Dziennice-Balczewo-Marcinkowo-Parchanie-Gąski-Lipie-Kijewo-Kawęczyn-Grabie-Opoczki-Opoki-Wilkostowo-Mleczkowo-Chlewiska-Zakrzewo-Sędzin-Dobre-Bronisław-Papros-Pieranie-Radojewice-Łąkocin-Góra-Witowy-Karczyn-Szarlej-Kobylniki-Kruszwica
Mógłbym o pogodzie pisać, bo to temat blogowy pamiętnik dopełniający, prosty i aktualny, poniekąd nudny. Wiało zimnym wiatrem i to wszystko ;) Niech już tak zostanie... Coraz częściej, tak przynajmniej zauważyłem i co ma swoje odbicie w mojej rowerowej rzeczywistości, coś planuję. Nie tyle co sam wyjazd, bo to rzecz oczywista, ale trasę coby tak po GPS-owej kresce jak po sznurku jechać. Z przypadku zapewne dojechałbym gdzieś indziej, choć w przybliżonym kierunku, bowiem wiatr niezmiennie mi kierunek wyznacza. Kiedy przed laty wracając ze szkoły na inowrocławskim PKS-ie wsłuchiwałem się w odgłosy (czasami ciężko było zorientować po jakiemu to) rozbrzmiewające z dworcowego megafonu, zwracałem uwagę na nazwy miejscowości do których kursowały w większości ówczesne Autosany. Owe nazwy wydawały mi się wówczas nic nie znaczące lub co najmniej dziwne, cóż ktoś tam mieszka i ma poważny problem bo rozkładowo w jego wiosce są raptem trzy autobusy na dobę. Tak jak wcześniej byłem w Topólce, Orlu czy w innych miejscowościach widniejących na białej tabliczce sanockiego autobusu to przyznać muszę, że w Grabiach jeszcze nie byłem. Choć nawierzchnie niezakunieczne to miejscowość nader ciekawą historię posiada, bowiem W Grabiu to właśnie podczas wojen z krzyżakami odbywały się dwukrotnie rokowania. W kwietniu 1309 Władysław Łokietek spotkał się tutaj z wielkim mistrzem Henrykiem von Plotzke, interweniując w sprawie zaboru Pomorza, a po raz drugi, w 1414 r., gdy po Unii w Horodle, Polska i Litwa przedstawiły zakonowi swój program rewindykacyjny. Tak było, nie zmyślam ;)
Droga Lipie - Kijewo
Zza lasu wiatr niósł odgłosy wystrzałów z toruńskiego poligonu artyleryjskiego
Grabie właśnie ;)
Koścół pw. Świętej Trójcy w Chlewiskach
Jeśli tak to nie marudzę ;)
Tylko po co te poręcze ?
Tragedyja to wielka, bowiem obręcz w okolicy nyplowej wydupiło. Być może po dzisiejszych dziurach a być może i nieco wcześniej.
Trasa: Kruszwica-Kobylniki-Szarlej-Sikorowo-Dulsk-Dziennice-Balczewo-Marcinkowo-Parchanie-Gąski-Lipie-Kijewo-Kawęczyn-Grabie-Opoczki-Opoki-Wilkostowo-Mleczkowo-Chlewiska-Zakrzewo-Sędzin-Dobre-Bronisław-Papros-Pieranie-Radojewice-Łąkocin-Góra-Witowy-Karczyn-Szarlej-Kobylniki-Kruszwica
Mógłbym o pogodzie pisać, bo to temat blogowy pamiętnik dopełniający, prosty i aktualny, poniekąd nudny. Wiało zimnym wiatrem i to wszystko ;) Niech już tak zostanie... Coraz częściej, tak przynajmniej zauważyłem i co ma swoje odbicie w mojej rowerowej rzeczywistości, coś planuję. Nie tyle co sam wyjazd, bo to rzecz oczywista, ale trasę coby tak po GPS-owej kresce jak po sznurku jechać. Z przypadku zapewne dojechałbym gdzieś indziej, choć w przybliżonym kierunku, bowiem wiatr niezmiennie mi kierunek wyznacza. Kiedy przed laty wracając ze szkoły na inowrocławskim PKS-ie wsłuchiwałem się w odgłosy (czasami ciężko było zorientować po jakiemu to) rozbrzmiewające z dworcowego megafonu, zwracałem uwagę na nazwy miejscowości do których kursowały w większości ówczesne Autosany. Owe nazwy wydawały mi się wówczas nic nie znaczące lub co najmniej dziwne, cóż ktoś tam mieszka i ma poważny problem bo rozkładowo w jego wiosce są raptem trzy autobusy na dobę. Tak jak wcześniej byłem w Topólce, Orlu czy w innych miejscowościach widniejących na białej tabliczce sanockiego autobusu to przyznać muszę, że w Grabiach jeszcze nie byłem. Choć nawierzchnie niezakunieczne to miejscowość nader ciekawą historię posiada, bowiem W Grabiu to właśnie podczas wojen z krzyżakami odbywały się dwukrotnie rokowania. W kwietniu 1309 Władysław Łokietek spotkał się tutaj z wielkim mistrzem Henrykiem von Plotzke, interweniując w sprawie zaboru Pomorza, a po raz drugi, w 1414 r., gdy po Unii w Horodle, Polska i Litwa przedstawiły zakonowi swój program rewindykacyjny. Tak było, nie zmyślam ;)
Droga Lipie - Kijewo
Zza lasu wiatr niósł odgłosy wystrzałów z toruńskiego poligonu artyleryjskiego
Grabie właśnie ;)
Koścół pw. Świętej Trójcy w Chlewiskach
Jeśli tak to nie marudzę ;)
Tylko po co te poręcze ?
Tragedyja to wielka, bowiem obręcz w okolicy nyplowej wydupiło. Być może po dzisiejszych dziurach a być może i nieco wcześniej.
- Dystans 63.94km
- Teren 0.50km
- Czas 02:16
- Prędkość śr. 28.21km/h
- Prędkość max. 42.93km/h
- Temperatura 14.0°C
- Wiatr 3m/s
- Podjazdy 171m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Nadgoplański anturaż (RT82,2/8058)
Piątek, 28 kwietnia 2023 · dodano: 28.04.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszynek-Lubstówek-Borowa-Łuszczewo-Mielnica-Przewóz-Połajewo-Mietlica-Złotowo-Popowo-Ostrowo-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Krzuszwica-Kobylniki-Kruszwica
Cały czas do szczęścia brakuje tylko kawałka asfaltu. Za każdym razem kiedy zdecyduję się wybrać taką jak dziś właśnie opcję trasy mam nadzieję, że zaskoczony zostanę. Tak jak przed laty nieprzejezdny piaszczysty odcinek Połajewo - Mietlica mile mnie zaskoczył bowiem odcinek ten niemalże w całości pokryto asfaltem. Brakło dosłownie 500 metrów i choć da się tam od biedy przejechać szosowym rumakiem to była by to trasa w pełni szosowa a i nadgoplańska pełną gębą. Dziś rekonesans trasy Mare Polonorum z taką nadzieją właśnie coby alternatywę dla przeprawy promowej znaleźć a i urozmaicenia krzty dodać. Przyjdzie zatem Gopło promem przebyć, który na szczęście znów czynny i jako jeden z dwóch w całej Polsce nie w poprzek rzeki a jeziora pływa. A może i dobrze ;)
Rzepaki kwitnieć zaczęli
Kościół p.w. Świętej Trójcy w Połajewie
Brakujący odcinek asfaltu
...coś tu nie pasuje :)
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszynek-Lubstówek-Borowa-Łuszczewo-Mielnica-Przewóz-Połajewo-Mietlica-Złotowo-Popowo-Ostrowo-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Krzuszwica-Kobylniki-Kruszwica
Cały czas do szczęścia brakuje tylko kawałka asfaltu. Za każdym razem kiedy zdecyduję się wybrać taką jak dziś właśnie opcję trasy mam nadzieję, że zaskoczony zostanę. Tak jak przed laty nieprzejezdny piaszczysty odcinek Połajewo - Mietlica mile mnie zaskoczył bowiem odcinek ten niemalże w całości pokryto asfaltem. Brakło dosłownie 500 metrów i choć da się tam od biedy przejechać szosowym rumakiem to była by to trasa w pełni szosowa a i nadgoplańska pełną gębą. Dziś rekonesans trasy Mare Polonorum z taką nadzieją właśnie coby alternatywę dla przeprawy promowej znaleźć a i urozmaicenia krzty dodać. Przyjdzie zatem Gopło promem przebyć, który na szczęście znów czynny i jako jeden z dwóch w całej Polsce nie w poprzek rzeki a jeziora pływa. A może i dobrze ;)
Rzepaki kwitnieć zaczęli
Kościół p.w. Świętej Trójcy w Połajewie
Brakujący odcinek asfaltu
...coś tu nie pasuje :)