Info
Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 116809.32 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotneWięcej o Arnoldziku.
Arnoldzikowe batoniki
2019
2020
2021
2022
2023
2024
Zdobyte przez Arnoldzika gminy
Odwiedziny u Arnoldzika
licznik odwiedzin WordpressArnoldzikowa zegarynka
Arnoldzikowa pogodynka
Arnoldzikowe rumaki
Wykres roczny Arnoldzika
Archiwum Arnoldzika
- 2024, Październik8 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
SZOSA SAMOTNIE
Dystans całkowity: | 46970.02 km (w terenie 11.65 km; 0.02%) |
Czas w ruchu: | 1759:42 |
Średnia prędkość: | 26.69 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.10 km/h |
Suma podjazdów: | 17976 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (92 %) |
Suma kalorii: | 2478 kcal |
Liczba aktywności: | 676 |
Średnio na aktywność: | 69.48 km i 2h 36m |
Więcej statystyk |
- Dystans 88.51km
- Czas 03:24
- Prędkość śr. 26.03km/h
- Prędkość max. 36.20km/h
- Temperatura 20.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLXVI etap -...kolekcjoner kilometrów...
Niedziela, 20 maja 2018 · dodano: 20.05.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Balczewo-Marcinkowo-Modliborzyce-Wonorze-Ośniszczewo-Murzynno-Opoki-Przybranowo-Straszewo-Zakrzewo-Dąbrowa Biskupia-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica
Takie mnie porównanie dziś naszło dotyczące zbieractwa a subtelniej kolekcjonerstwa szeroko pojętego. Niegdyś dane mi było zbierać znaczki, numizmaty ale i również widokówki czy opakowania po tytoniach i czekoladach :) Takie byli czasy i warunki sprzyjające takim profesjom. Potrafiłem na ten przykład przeznaczyć znaczną część kieszonkowego na serię znaczków omańskich z kotami czy na kilka norweskich ore. Dziś uzmysłowiłem sobie, że pomimo kolekcje moje stanowią dla mnie jakąś tam wartość pewnie bardziej sentymentalną niż materialną to po prostu są i nic w nich się nie zmienia. Czy można kolekcjonować kilometry ? Czemu by nie, skoro mam już ich kilkanaście skatalogowanych roczników bardziej lub mniej bogatych, ale zawsze pełnych wspomnień i wartości której nigdy nie stracą. Można mieć oczywiście kolekcję bardziej pokaźną lub skromniejszą, lecz nie da się jej po prostu ot tak posiąść z dnia na dzień. Nawet odkupienie od kogoś kolekcji pudełek od zapałek czy kapsli nie daje pełnej satysfakcji, jednak można tak uczynić i kontynuować dzieło zbieracze dalej. Kolekcjonowanie kilometrów ma tą przewagę, iż nie można ich od nikogo odkupić czy dostać, przeto stanowią wartość ponad wartościami, Są i będą zatem tylko moje.
Dziś wraz z kilkudziesięcioma kilometrami dodałem do kolekcji drogę, która przebyłem po raz pierwszy w życiu. Słabej jakości asfalt został zrekompensowany przez niesamowite widoki i "odkrycie" rzeki, o której istnieniu nie miałem pojęcia :)
Rzeka Tążyna spotkałem ją w okolicy wsi Opoki
Nad rzeką przebiega drugi most na którym niegdyś jeździła kolej wąskotorowa
Uwielbiam takie mosty, rzeczki, widoki i niepowtarzalne
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Balczewo-Marcinkowo-Modliborzyce-Wonorze-Ośniszczewo-Murzynno-Opoki-Przybranowo-Straszewo-Zakrzewo-Dąbrowa Biskupia-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica
Takie mnie porównanie dziś naszło dotyczące zbieractwa a subtelniej kolekcjonerstwa szeroko pojętego. Niegdyś dane mi było zbierać znaczki, numizmaty ale i również widokówki czy opakowania po tytoniach i czekoladach :) Takie byli czasy i warunki sprzyjające takim profesjom. Potrafiłem na ten przykład przeznaczyć znaczną część kieszonkowego na serię znaczków omańskich z kotami czy na kilka norweskich ore. Dziś uzmysłowiłem sobie, że pomimo kolekcje moje stanowią dla mnie jakąś tam wartość pewnie bardziej sentymentalną niż materialną to po prostu są i nic w nich się nie zmienia. Czy można kolekcjonować kilometry ? Czemu by nie, skoro mam już ich kilkanaście skatalogowanych roczników bardziej lub mniej bogatych, ale zawsze pełnych wspomnień i wartości której nigdy nie stracą. Można mieć oczywiście kolekcję bardziej pokaźną lub skromniejszą, lecz nie da się jej po prostu ot tak posiąść z dnia na dzień. Nawet odkupienie od kogoś kolekcji pudełek od zapałek czy kapsli nie daje pełnej satysfakcji, jednak można tak uczynić i kontynuować dzieło zbieracze dalej. Kolekcjonowanie kilometrów ma tą przewagę, iż nie można ich od nikogo odkupić czy dostać, przeto stanowią wartość ponad wartościami, Są i będą zatem tylko moje.
Dziś wraz z kilkudziesięcioma kilometrami dodałem do kolekcji drogę, która przebyłem po raz pierwszy w życiu. Słabej jakości asfalt został zrekompensowany przez niesamowite widoki i "odkrycie" rzeki, o której istnieniu nie miałem pojęcia :)
Rzeka Tążyna spotkałem ją w okolicy wsi Opoki
Nad rzeką przebiega drugi most na którym niegdyś jeździła kolej wąskotorowa
Uwielbiam takie mosty, rzeczki, widoki i niepowtarzalne
- Dystans 128.66km
- Czas 05:26
- Prędkość śr. 23.68km/h
- Prędkość max. 39.10km/h
- Temperatura 19.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLXV etap -...dwa mosty nad tą samą rzeką...
Sobota, 19 maja 2018 · dodano: 19.05.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Szarlej-Sikorowo-Dziennice-Olszewice-Słońsko-Szadłowice-Skalmierowice-Wierzchosławice-Rojewo-Złotniki Kujawskie-Nowa Wieś Wielka-Brzoza Bydgoska-Antoniewo-Łabiszyn-Jeżewo-Dąbrówka Kujawska-Pęchowo-Złotniki Kujawskie-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Kościelec-Dziarnowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Tydzień rowerowej posuchy okraszony wycieczką po północnych rubieżach regionu mego. Rześko, nie za ciepło jak na koniec drugiej dekady majowego miesiąca i wietrznie co jak się okazało dało mnie się nieco w znaki. Rowerowe "ścieżki" i znaki nielubiane towarzyszą podczas niemalże każdej wycieczki i prześladując zmuszają do kombinacji. Raz na to coś zwane ścieżką czy tam drogą rowerową a potem bezwzględny koniec i wracam na niebezpieczną wielce krajówkę. Udało się i w Brzozie kieruję się na Łabiszyn wcale nie mniej uczęszczaną drogą wojewódzką. Rowerowo ostatni raz jechałem tędy we wrześniu roku 2008 "DWIE SETKI I COŚ JESZCZE" czyli blisko 10 lat temu ;) Cóż, przyjdzie mi się jeszcze tu pojawić po raz trzeci tylko nie wiedzieć kiedy...
Dziś w na lotnisku 56-ej Bazy Lotniczej 1-ej Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych w Inowrocławiu ( lotnisko Latkowo ) odbył się Piknik Śmigłowcowy. Objechałem całe lotnisko od dupy strony a nad głową latały helikoptery a jeden miał nawet czterech komandosów na sznurku. A nie mówili, że będą takie fruwać na sznurku ;)
Przystankowy postój przy DK-25 na bułę i magnezowy płyn.
Dwa mosty takie same i nad tą samą rzeką ( Kanałem Noteckim )
Most pierwszy za śluzą nr 3 Antoniewo, kolejną po Łabiszyńskiej nr 2.
Widok z pierwszego mostu w kierunku północnym, czyli w dół rzeki.
i cienias na moście pierwszym
Drugi most na chwilę przed Łabiszynem w okolicy wsi Obórznia. Ten jest przed śluzą Antoniewo zatem woda tu wyższa o całe metr sześćdziesiąt.
Widok z drugiego mostu w kierunku hmmm zachodnim, ale chodzi o górę rzeki.
Był też trzeci most... a tak naprawdę to tych mostów było dużo więcej nie nawet nie wiem ile. Kanał a w zasadzie tzw. ciek niegdyś potok Smyrnia
Zrośnięty, ale chyba raczej nie brudny, bo małe ryby sam widziałem ;)
Mętny pociąg, ale bardziej wyrazisty będzie na filmie ale jeszcze nie dziś. Tak, będzie film z cyklu "Okiem cyklisty"
Trasa: Kruszwica-Szarlej-Sikorowo-Dziennice-Olszewice-Słońsko-Szadłowice-Skalmierowice-Wierzchosławice-Rojewo-Złotniki Kujawskie-Nowa Wieś Wielka-Brzoza Bydgoska-Antoniewo-Łabiszyn-Jeżewo-Dąbrówka Kujawska-Pęchowo-Złotniki Kujawskie-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Kościelec-Dziarnowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Tydzień rowerowej posuchy okraszony wycieczką po północnych rubieżach regionu mego. Rześko, nie za ciepło jak na koniec drugiej dekady majowego miesiąca i wietrznie co jak się okazało dało mnie się nieco w znaki. Rowerowe "ścieżki" i znaki nielubiane towarzyszą podczas niemalże każdej wycieczki i prześladując zmuszają do kombinacji. Raz na to coś zwane ścieżką czy tam drogą rowerową a potem bezwzględny koniec i wracam na niebezpieczną wielce krajówkę. Udało się i w Brzozie kieruję się na Łabiszyn wcale nie mniej uczęszczaną drogą wojewódzką. Rowerowo ostatni raz jechałem tędy we wrześniu roku 2008 "DWIE SETKI I COŚ JESZCZE" czyli blisko 10 lat temu ;) Cóż, przyjdzie mi się jeszcze tu pojawić po raz trzeci tylko nie wiedzieć kiedy...
Dziś w na lotnisku 56-ej Bazy Lotniczej 1-ej Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych w Inowrocławiu ( lotnisko Latkowo ) odbył się Piknik Śmigłowcowy. Objechałem całe lotnisko od dupy strony a nad głową latały helikoptery a jeden miał nawet czterech komandosów na sznurku. A nie mówili, że będą takie fruwać na sznurku ;)
Przystankowy postój przy DK-25 na bułę i magnezowy płyn.
Dwa mosty takie same i nad tą samą rzeką ( Kanałem Noteckim )
Most pierwszy za śluzą nr 3 Antoniewo, kolejną po Łabiszyńskiej nr 2.
Widok z pierwszego mostu w kierunku północnym, czyli w dół rzeki.
i cienias na moście pierwszym
Drugi most na chwilę przed Łabiszynem w okolicy wsi Obórznia. Ten jest przed śluzą Antoniewo zatem woda tu wyższa o całe metr sześćdziesiąt.
Widok z drugiego mostu w kierunku hmmm zachodnim, ale chodzi o górę rzeki.
Był też trzeci most... a tak naprawdę to tych mostów było dużo więcej nie nawet nie wiem ile. Kanał a w zasadzie tzw. ciek niegdyś potok Smyrnia
Zrośnięty, ale chyba raczej nie brudny, bo małe ryby sam widziałem ;)
Mętny pociąg, ale bardziej wyrazisty będzie na filmie ale jeszcze nie dziś. Tak, będzie film z cyklu "Okiem cyklisty"
- Dystans 103.32km
- Czas 04:07
- Prędkość śr. 25.10km/h
- Prędkość max. 40.20km/h
- Temperatura 23.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLXIV etap -...na wschód z kąśliwym robakiem...
Sobota, 12 maja 2018 · dodano: 12.05.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Dąbrowa Biskupia-Zakrzewo-Lepsze-Siniarzewo-Ujma Duża-Bądkowo-Osięciny-Kościelna Wieś-Ruszki-Ujma Mała-Pocierzyn-Ludwikowo-Ułomie-Dobre-Radziejów-Chełmce-Gocanowo-Kruszwica
Poburzowo w okolicy, jednak u mnie dżdżu poskąpiła natura. Kilka błysków w przeddzień i mokrości znikome, ale za to na wschodnich rubieżach spadł fest deszcz co naocznie żem stwierdził. Wzdłuż drogi wojewódzkiej DW-301 skutki wczorajszej ulewy zauważam na polach i na poboczach dróg.
Wyruszam w okolicach godziny 11-tej i początku nawet rześko jest, lecz po południu robi się gorąco i nie miło, bowiem roje robactwa obsiada mnie i dokucza kiedy tylko na chwilę przystaję w celach fotograficznych tudzież spożywczych. Śliczne są Kujawy Wschodnie i aż żal umykać z cudnego asfaltu drogi wojewódzkiej DW-252, ale niestety trzeba i makabryczną drogą DW-301 zmierzam w kierunku Osięcin a potem na Kościelną Wieś i odnajduję przystanek Ruszki ;)
Za Radziejowem pod kask dostał mi się robak jadowity i kilkakrotnie ukąsił mnie w czoło... robak latający czarny w żółte kropki i wychodzi na to, że jadowitości nie posiadał tylko kąśliwość obronną, bowiem przeżyłem i śladu nie ma.
Droga Bądkowo - Osięciny
Kujawskie łany
Kujawskie łany poprzez szprychy widziane
Bocianie gniazdo w okolicy Kościelnej Wsi
Ruszki odnalazłem, byłem tu przed rokiem
Pozostałości torowiska kolejki wąskotorowej Dobre Kujawskie - Nieszawa
Znak oznaczający przejazd drogowy, jeszcze przed kilkoma laty stały tu krzyże św. Andrzeja
Trasa: Kruszwica-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Dąbrowa Biskupia-Zakrzewo-Lepsze-Siniarzewo-Ujma Duża-Bądkowo-Osięciny-Kościelna Wieś-Ruszki-Ujma Mała-Pocierzyn-Ludwikowo-Ułomie-Dobre-Radziejów-Chełmce-Gocanowo-Kruszwica
Poburzowo w okolicy, jednak u mnie dżdżu poskąpiła natura. Kilka błysków w przeddzień i mokrości znikome, ale za to na wschodnich rubieżach spadł fest deszcz co naocznie żem stwierdził. Wzdłuż drogi wojewódzkiej DW-301 skutki wczorajszej ulewy zauważam na polach i na poboczach dróg.
Wyruszam w okolicach godziny 11-tej i początku nawet rześko jest, lecz po południu robi się gorąco i nie miło, bowiem roje robactwa obsiada mnie i dokucza kiedy tylko na chwilę przystaję w celach fotograficznych tudzież spożywczych. Śliczne są Kujawy Wschodnie i aż żal umykać z cudnego asfaltu drogi wojewódzkiej DW-252, ale niestety trzeba i makabryczną drogą DW-301 zmierzam w kierunku Osięcin a potem na Kościelną Wieś i odnajduję przystanek Ruszki ;)
Za Radziejowem pod kask dostał mi się robak jadowity i kilkakrotnie ukąsił mnie w czoło... robak latający czarny w żółte kropki i wychodzi na to, że jadowitości nie posiadał tylko kąśliwość obronną, bowiem przeżyłem i śladu nie ma.
Droga Bądkowo - Osięciny
Kujawskie łany
Kujawskie łany poprzez szprychy widziane
Bocianie gniazdo w okolicy Kościelnej Wsi
Ruszki odnalazłem, byłem tu przed rokiem
Pozostałości torowiska kolejki wąskotorowej Dobre Kujawskie - Nieszawa
Znak oznaczający przejazd drogowy, jeszcze przed kilkoma laty stały tu krzyże św. Andrzeja
- Dystans 63.81km
- Czas 02:30
- Prędkość śr. 25.52km/h
- Prędkość max. 38.50km/h
- Temperatura 24.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLXIII etap -...który to już raz...
Czwartek, 10 maja 2018 · dodano: 10.05.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Skulsk-Mielnica-Przewóz-Połajewo-Piotrków Kujawski-Brześć-Witowice-Gocanowo-Kruszwica
Wisiało coś w powietrzu, front atmosferyczny, chmursko podłe. Wiatr ze wschodniego kierunku chmurska nie zdołał odgonić i towarzyszyło mi przez cały czas, jednak nic złego mnie nie spotkało. Front zmiany pogodowe zwiastuje i aura się zepsuje.
Majowe ciepło miłe i komfortowe, lecz robactwo latające i smrody wsiowe uroku temu raczej nie dodają. Tymczasem po pracy rumaka dosiadłszy po raz nie wiem już który jezioro Gopło okrążyłem.
Kolejne foty, nie wiem już które na moście nad Kanałem Warta - Gopło
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Skulsk-Mielnica-Przewóz-Połajewo-Piotrków Kujawski-Brześć-Witowice-Gocanowo-Kruszwica
Wisiało coś w powietrzu, front atmosferyczny, chmursko podłe. Wiatr ze wschodniego kierunku chmurska nie zdołał odgonić i towarzyszyło mi przez cały czas, jednak nic złego mnie nie spotkało. Front zmiany pogodowe zwiastuje i aura się zepsuje.
Majowe ciepło miłe i komfortowe, lecz robactwo latające i smrody wsiowe uroku temu raczej nie dodają. Tymczasem po pracy rumaka dosiadłszy po raz nie wiem już który jezioro Gopło okrążyłem.
Kolejne foty, nie wiem już które na moście nad Kanałem Warta - Gopło
- Dystans 64.44km
- Czas 02:27
- Prędkość śr. 26.30km/h
- Prędkość max. 35.70km/h
- Temperatura 24.0°C
- Wiatr 4m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLXII etap -...a tak...
Wtorek, 8 maja 2018 · dodano: 08.05.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Dobre-Krzywosądz-Sędzin-Zakrzewo-Dąbrowa Biskupia-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Kruszwica
Dni długie wystarczająco są, jednak jasności po pracy i tak niewiele zostaje. Wyjazd po 17-tej zatem na stówaka nie ma dnia a po ciemnicy raczej zimową porą wolę... taka fanaberia ot co. Ale póki co, to początek maja i dnia przybywa :) Wiatr dziś ze wschodniej strony zawiewał, zatem wiadomy kierunek obrałem. Na odcinku Bronisław - Dobre Kujawskie trwa budowa kolejnej drogi rowerowej a wnioskując po znakach będzie to kolejne nieporozumienie typu pieszo-ścieżka rowerowa i oczywiście zakaz poruszania się rowerem po szosie. Cóż, jest co prawda wiele innych dróg oraz wiele innych możliwości jednak smutno tak nagle nie móc przejechać drogą, którą znało się rowerowo od ponad ćwierćwiecza. I jeśli już mnie wypędzają z dróg powiatowych to co będzie w przyszłości... Póki babcie chustkowe na zdezelowanych rowerach będą zaliczane do tej samej grupy co miłośnicy szosowego rumakowania to szans na zdroworozsądkowe rozwiązanie zagadnienia nie będzie długo jeszcze. Dla politycznych decydentów rower to rower niestety i ułomność przepisów będzie postępowa.
Pomarudziłem troszkę, ale przecież ważne jest to, że jeszcze mogę czerpać radość z jazdy i z niecierpliwością czekać na kolejną wycieczkę.
Dolina Bachorzy i chylące się ku zachodowi słońce.
Wolany i S1... Czyżby znów skład kontenerów ? Podczas dwukrotnego przecięcia linii kolejowej nr 131 naliczyłem takich składów aż cztery.
a jakby inaczej ;)
świeci
nie świeci
Trasa: Kruszwica-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Dobre-Krzywosądz-Sędzin-Zakrzewo-Dąbrowa Biskupia-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Kruszwica
Dni długie wystarczająco są, jednak jasności po pracy i tak niewiele zostaje. Wyjazd po 17-tej zatem na stówaka nie ma dnia a po ciemnicy raczej zimową porą wolę... taka fanaberia ot co. Ale póki co, to początek maja i dnia przybywa :) Wiatr dziś ze wschodniej strony zawiewał, zatem wiadomy kierunek obrałem. Na odcinku Bronisław - Dobre Kujawskie trwa budowa kolejnej drogi rowerowej a wnioskując po znakach będzie to kolejne nieporozumienie typu pieszo-ścieżka rowerowa i oczywiście zakaz poruszania się rowerem po szosie. Cóż, jest co prawda wiele innych dróg oraz wiele innych możliwości jednak smutno tak nagle nie móc przejechać drogą, którą znało się rowerowo od ponad ćwierćwiecza. I jeśli już mnie wypędzają z dróg powiatowych to co będzie w przyszłości... Póki babcie chustkowe na zdezelowanych rowerach będą zaliczane do tej samej grupy co miłośnicy szosowego rumakowania to szans na zdroworozsądkowe rozwiązanie zagadnienia nie będzie długo jeszcze. Dla politycznych decydentów rower to rower niestety i ułomność przepisów będzie postępowa.
Pomarudziłem troszkę, ale przecież ważne jest to, że jeszcze mogę czerpać radość z jazdy i z niecierpliwością czekać na kolejną wycieczkę.
Dolina Bachorzy i chylące się ku zachodowi słońce.
Wolany i S1... Czyżby znów skład kontenerów ? Podczas dwukrotnego przecięcia linii kolejowej nr 131 naliczyłem takich składów aż cztery.
a jakby inaczej ;)
świeci
nie świeci
- Dystans 102.18km
- Teren 0.25km
- Czas 04:03
- Prędkość śr. 25.23km/h
- Prędkość max. 43.50km/h
- Temperatura 20.0°C
- Wiatr 4m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLXI etap -...o Służewie będzie to piosenka...
Niedziela, 6 maja 2018 · dodano: 06.05.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Dąbrowa Biskupia-Zakrzewo-Przybranowo-Służewo-Chorągiewka-Suchatówka-Gniewkowo-Lipie-Modliborzyce-Marcinkowo-Dziennice-Dulsk-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica
O Służewie będzie to piosenka, o Służewie mieście... Poligono Industrial. Kiedyś było tam więcej czołgów i nawet T-34 no może sama skorupa. Na poligon toruński mi się dziś pojechało, ale to w godzinach popołudniowych natomiast po śniadaniu spacer z psiną poczyniłem. Na psie spacery wybieram trasy odludne raczej, bynajmniej tak mi się wydaje. Nie było tak dobrze, nawet w gęstych i trudno dostępnych zaroślach nad brzegami J. Gopła siedzą ludzie. Wszędzie siedzą ludzie i albo łapią ryby, albo patrzą na tych co łapią. Są też tacy co siedzą i piją piwo patrząc się w wodę albo w nie wiem w co. Tak było nad brzegami jeziora ale potem już nie było tylu ludzi. Pies zażył kąpieli jeziornej i wśród rzepakowej żółci do domu wróciliśmy.
Rowerowe przemyślenia... Kiedy poligon się skończył i zmuszony byłem drogą o dużym natężeniu ruchu się przemieścić naszła mnie myśl taka, która głębszej analizie poddana być powinna. Mianowicie zastanawiam się czy nowo powstałe asfalty zastępujące dotychczasowe polne drogi rekompensują coraz częstsze zakazy rowerowania na drogach krajowych a nawet wojewódzkich.
Świadomie dziś złamałem przepis kodeksu drogowego ( Znak B-9 "zakaz wjazdu rowerów" ). Na odcinku Suchatówka - Gniewkowo alternatywą dla tego podłego znaku było ohydne coś biegnące obok drogi. Wypaczona kostka poprzerastana chwastami i udekorowana szkłami różnego koloru. Nie ! Powiedziałem sobie i pojechałem krajówką z zakazem. Jak mnie strąbiły pedały i te w TIR-ach i te mniejsze. Pasażerka jednego z aut poświęciła się do tego stopnia, iż opuściwszy szybę gestykulując paskudnie mysim głosem poinformowała mnie, że ścieżka rowerowa tam się znajduje. Ooo, psie krwie nie zauważyłem droga pani... Ścieżkę to se dziki w kukurydzy wydeptują a to coś nawet mianem drogi dla rowerów nazwać się niestety nie da. Unikam takich sytuacji jak mogę, ale czasami potrzeba mi tylko na chwilę wskoczyć na drogę taką a tam zakaz... a dupa tam....
Popołudniową porą w kierunku północno-wschodnim wyruszyłem aby miasto Służewo odwiedzić ot tak po prostu.
Wjazd ( zjazd ) do Służewa od strony Zakrzewa ( DW-266 )
Kościół p.w. Św. Jana Chrzciciela wzniesiony w 1581 roku, z masywną, czworokątną wieżą od frontu. Całość sprawia wrażenie zamku. Z kościelnej wieży widoczny jest Toruń.
Nad stawkiem
Droga przez poligon otwarta no to...
Jakoś mnie nie zastrzelili
Poligono industrial :)
na moje to była jakaś kierowana rakieta ziemia - ziemia hihiihih
Trasa: Kruszwica-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Dąbrowa Biskupia-Zakrzewo-Przybranowo-Służewo-Chorągiewka-Suchatówka-Gniewkowo-Lipie-Modliborzyce-Marcinkowo-Dziennice-Dulsk-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica
O Służewie będzie to piosenka, o Służewie mieście... Poligono Industrial. Kiedyś było tam więcej czołgów i nawet T-34 no może sama skorupa. Na poligon toruński mi się dziś pojechało, ale to w godzinach popołudniowych natomiast po śniadaniu spacer z psiną poczyniłem. Na psie spacery wybieram trasy odludne raczej, bynajmniej tak mi się wydaje. Nie było tak dobrze, nawet w gęstych i trudno dostępnych zaroślach nad brzegami J. Gopła siedzą ludzie. Wszędzie siedzą ludzie i albo łapią ryby, albo patrzą na tych co łapią. Są też tacy co siedzą i piją piwo patrząc się w wodę albo w nie wiem w co. Tak było nad brzegami jeziora ale potem już nie było tylu ludzi. Pies zażył kąpieli jeziornej i wśród rzepakowej żółci do domu wróciliśmy.
Rowerowe przemyślenia... Kiedy poligon się skończył i zmuszony byłem drogą o dużym natężeniu ruchu się przemieścić naszła mnie myśl taka, która głębszej analizie poddana być powinna. Mianowicie zastanawiam się czy nowo powstałe asfalty zastępujące dotychczasowe polne drogi rekompensują coraz częstsze zakazy rowerowania na drogach krajowych a nawet wojewódzkich.
Świadomie dziś złamałem przepis kodeksu drogowego ( Znak B-9 "zakaz wjazdu rowerów" ). Na odcinku Suchatówka - Gniewkowo alternatywą dla tego podłego znaku było ohydne coś biegnące obok drogi. Wypaczona kostka poprzerastana chwastami i udekorowana szkłami różnego koloru. Nie ! Powiedziałem sobie i pojechałem krajówką z zakazem. Jak mnie strąbiły pedały i te w TIR-ach i te mniejsze. Pasażerka jednego z aut poświęciła się do tego stopnia, iż opuściwszy szybę gestykulując paskudnie mysim głosem poinformowała mnie, że ścieżka rowerowa tam się znajduje. Ooo, psie krwie nie zauważyłem droga pani... Ścieżkę to se dziki w kukurydzy wydeptują a to coś nawet mianem drogi dla rowerów nazwać się niestety nie da. Unikam takich sytuacji jak mogę, ale czasami potrzeba mi tylko na chwilę wskoczyć na drogę taką a tam zakaz... a dupa tam....
Popołudniową porą w kierunku północno-wschodnim wyruszyłem aby miasto Służewo odwiedzić ot tak po prostu.
Wjazd ( zjazd ) do Służewa od strony Zakrzewa ( DW-266 )
Kościół p.w. Św. Jana Chrzciciela wzniesiony w 1581 roku, z masywną, czworokątną wieżą od frontu. Całość sprawia wrażenie zamku. Z kościelnej wieży widoczny jest Toruń.
Nad stawkiem
Droga przez poligon otwarta no to...
Jakoś mnie nie zastrzelili
Poligono industrial :)
na moje to była jakaś kierowana rakieta ziemia - ziemia hihiihih
- Dystans 125.08km
- Czas 04:58
- Prędkość śr. 25.18km/h
- Prędkość max. 51.30km/h
- Temperatura 23.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLX etap -...hyrdotechniczne miasto na wyspie...
Czwartek, 3 maja 2018 · dodano: 03.05.2018 | Komentarze 2
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Kościelec-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Złotniki Kujawskie-Lisewo Kościelne-Pęchowo-Dąbrówka Kujawska-Łabiszyn-Barcin-Szczepanowo-Dąbrowa-Mierucin-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Jakby nie patrzeć część miasteczka Łabiszyn właśnie na wyspie leży. Oddzielone od stałego lądu Kanałem Noteckim żeglownym i Kanałem Noteckim nieżeglownym gdzie stary młyn się znajduje oraz jaz zastawkowy. Bywałem w Łabiszynie nie raz, jednak tylko główną drogą przemykałem. Natomiast dziś za cel obrałem sobie śluzę miejską nr 2 czyli drugą na odcinku od J. Gopła do Kanału Bydgoskiego. Przy okazji zwiedziłem sobie tą urokliwą niewątpliwie miejscowość ze szczególnym naciskiem na budowle hydrotechniczne.
Widok z kładki nad Kanałem Noteckim w kierunku południowym ( za zakolem śluza się znajduje )
i widok w kierunku północnym w dół rzeki
Śluza nr 2 z 1882 roku znajduje się na 116 kilometrze drogi wodnej Warta - Kanał Bydgoski. Długość - 42 metry, szerokość - 4,93 metra, różnica poziomów ok. 2,4 metra.
Dolne wrota śluzy i... standard na kanale
Zza siatki co najwyżej można popatrzeć
Ręczny napęd wrót i zastawek. Od strony górnej wody zbliżają się dwie jednostki kajakowe ;)
Około 300 metrów przed śluzą Kanał Notecki rozwidla się, droga żeglowna prowadzi w prawo, a w lewo odchodzi kanał jazowy, od którego dalej odchodzi kanał młyński.
Ów młyn z roku 1796
Dworek z XIX wieku na wyspie pomiędzy kanałem młyńskim i jazowym
Tu kanał nieżeglowny dzieli się na jazowy i młyński
Za jazem
Właśnie tym jazem tzw. zastawkowym
Takie widoki na chwilę przed Łabiszynem
56 kilometr i krótki "przystankowy" postój
Kilka kilometrów i Łabiszyn
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Kościelec-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Złotniki Kujawskie-Lisewo Kościelne-Pęchowo-Dąbrówka Kujawska-Łabiszyn-Barcin-Szczepanowo-Dąbrowa-Mierucin-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Jakby nie patrzeć część miasteczka Łabiszyn właśnie na wyspie leży. Oddzielone od stałego lądu Kanałem Noteckim żeglownym i Kanałem Noteckim nieżeglownym gdzie stary młyn się znajduje oraz jaz zastawkowy. Bywałem w Łabiszynie nie raz, jednak tylko główną drogą przemykałem. Natomiast dziś za cel obrałem sobie śluzę miejską nr 2 czyli drugą na odcinku od J. Gopła do Kanału Bydgoskiego. Przy okazji zwiedziłem sobie tą urokliwą niewątpliwie miejscowość ze szczególnym naciskiem na budowle hydrotechniczne.
Widok z kładki nad Kanałem Noteckim w kierunku południowym ( za zakolem śluza się znajduje )
i widok w kierunku północnym w dół rzeki
Śluza nr 2 z 1882 roku znajduje się na 116 kilometrze drogi wodnej Warta - Kanał Bydgoski. Długość - 42 metry, szerokość - 4,93 metra, różnica poziomów ok. 2,4 metra.
Dolne wrota śluzy i... standard na kanale
Zza siatki co najwyżej można popatrzeć
Ręczny napęd wrót i zastawek. Od strony górnej wody zbliżają się dwie jednostki kajakowe ;)
Około 300 metrów przed śluzą Kanał Notecki rozwidla się, droga żeglowna prowadzi w prawo, a w lewo odchodzi kanał jazowy, od którego dalej odchodzi kanał młyński.
Ów młyn z roku 1796
Dworek z XIX wieku na wyspie pomiędzy kanałem młyńskim i jazowym
Tu kanał nieżeglowny dzieli się na jazowy i młyński
Za jazem
Właśnie tym jazem tzw. zastawkowym
Takie widoki na chwilę przed Łabiszynem
56 kilometr i krótki "przystankowy" postój
Kilka kilometrów i Łabiszyn
- Dystans 74.55km
- Czas 03:01
- Prędkość śr. 24.71km/h
- Prędkość max. 37.10km/h
- Temperatura 24.0°C
- Wiatr 2m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLIX etap -...i to mi już wystarczy...
Niedziela, 29 kwietnia 2018 · dodano: 29.04.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Kłopot-Ściborze-Rojewo-Kaczkowo-Gniewkowo-Lipie-Szpital-Modliborzyce-Parchanie-Marcinkowo-Dziennice-Dulsk-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica
Choć dotychczasowy rekord zdobytych kilometrów wciągu miesiąca został pobity już kilka dni wcześniej to dziś przekroczyłem barierę 1000 kilometrów. To mi wystarczy... Apetyt na więcej jest, lecz czasami trzeba zwolnić choćby na chwilę. Sie zobaczy, sie odpocznie albo nie ;) Dobra, przyznam się, dziś byłem jakiś słaby. Po prostu zmęczony tudzież przemęczony, ale do wszystkiego idzie przywyknąć... Pies również padnięty po przedpołudniowym wypadzie i kąpieli w jeziorze. Zmęczeni, ale szczęśliwi a porzeczka nieco wyżej.
Prace przy kolejnym odcinku obwodnicy Inowrocławia ruszyły, kolejny węzeł na drodze Inowrocław - Rojewo powstaje a droga zamknięta. Ja nie przejadę ja ?
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Kłopot-Ściborze-Rojewo-Kaczkowo-Gniewkowo-Lipie-Szpital-Modliborzyce-Parchanie-Marcinkowo-Dziennice-Dulsk-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica
Choć dotychczasowy rekord zdobytych kilometrów wciągu miesiąca został pobity już kilka dni wcześniej to dziś przekroczyłem barierę 1000 kilometrów. To mi wystarczy... Apetyt na więcej jest, lecz czasami trzeba zwolnić choćby na chwilę. Sie zobaczy, sie odpocznie albo nie ;) Dobra, przyznam się, dziś byłem jakiś słaby. Po prostu zmęczony tudzież przemęczony, ale do wszystkiego idzie przywyknąć... Pies również padnięty po przedpołudniowym wypadzie i kąpieli w jeziorze. Zmęczeni, ale szczęśliwi a porzeczka nieco wyżej.
Prace przy kolejnym odcinku obwodnicy Inowrocławia ruszyły, kolejny węzeł na drodze Inowrocław - Rojewo powstaje a droga zamknięta. Ja nie przejadę ja ?
- Dystans 73.69km
- Czas 02:53
- Prędkość śr. 25.56km/h
- Prędkość max. 48.90km/h
- Temperatura 21.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLVIII etap -...blisko, coraz bliżej...
Sobota, 28 kwietnia 2018 · dodano: 28.04.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Zbytowo-Gębice-Mogilno-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Kwiecień - 995 kilometrów zdobyte a zostały jeszcze dwa dni :)))
Dolar oparty jest na złocie, funt na srebrze a złotówka na cynie... Na cynie społecznym ;) Niektórzy powiadają, że to relikt epoki słusznie minionej jednakoż nadal istnieje i ma się dobrze w niektórych strukturach. Byłem dziś na czynie społecznym i było duże ognisko ;)
Zmęczenie w porze poobiedniej opadanie powieki powodowało, jednak nie dałem się... I może gdyby nie to, że mi zależy to posadzenie pupy na rowerowym siodełku było by trudne wielce żeby nie powiedzieć mało realne.
Zaczynają zakwitać rzepaki swą żółcią okolicę zalewając, listowia przybywa i zieleni się wszystko. W oddali widoczny budynek stacyjny Kwieciszewo na nieczynnej linii kolejowej nr 239 ( Mogilno - Orchowo )
Rondo w okolicach Mogilna na drodze krajowej DK-15
Wieża ciśnień w okolicy Mogilna ( prawdopodobnie uniknie wyburzenia i ma szansę na przetrwanie kolejnych stu lat )
Nowy dywanik na odcinku Kołodziejewo - Trląg. Asfalt jeszcze ciepły bowiem za zakrętem natknąłem się na drogowców i ruch wahadłowy. Oczywiście mnie przepuszczono poza kolejnością :)
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Zbytowo-Gębice-Mogilno-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Kwiecień - 995 kilometrów zdobyte a zostały jeszcze dwa dni :)))
Dolar oparty jest na złocie, funt na srebrze a złotówka na cynie... Na cynie społecznym ;) Niektórzy powiadają, że to relikt epoki słusznie minionej jednakoż nadal istnieje i ma się dobrze w niektórych strukturach. Byłem dziś na czynie społecznym i było duże ognisko ;)
Zmęczenie w porze poobiedniej opadanie powieki powodowało, jednak nie dałem się... I może gdyby nie to, że mi zależy to posadzenie pupy na rowerowym siodełku było by trudne wielce żeby nie powiedzieć mało realne.
Zaczynają zakwitać rzepaki swą żółcią okolicę zalewając, listowia przybywa i zieleni się wszystko. W oddali widoczny budynek stacyjny Kwieciszewo na nieczynnej linii kolejowej nr 239 ( Mogilno - Orchowo )
Rondo w okolicach Mogilna na drodze krajowej DK-15
Wieża ciśnień w okolicy Mogilna ( prawdopodobnie uniknie wyburzenia i ma szansę na przetrwanie kolejnych stu lat )
Nowy dywanik na odcinku Kołodziejewo - Trląg. Asfalt jeszcze ciepły bowiem za zakrętem natknąłem się na drogowców i ruch wahadłowy. Oczywiście mnie przepuszczono poza kolejnością :)
- Dystans 59.93km
- Czas 02:17
- Prędkość śr. 26.25km/h
- Prędkość max. 35.40km/h
- Temperatura 15.0°C
- Wiatr 2m/s
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
DCCCLVII etap -...bo mi zależy...
Piątek, 27 kwietnia 2018 · dodano: 27.04.2018 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Skulska Wieś-Rakowo-Dzierżysław-Wtórek-Siedlimowo-Nożyczyn-Pilich-Włostowo-Kruszwica
Bo tak... Zależy mi żeby jeszcze sobie w miesiącu kwietniu rowerowo poużywać... A czemuż to ? Chodzi o moje małe wielkie rekordy o dokonanie tudzież zrobienie czegoś czego jeszcze za swojego żywota nie uczyniłem. Będzie o tym w kolejnych wpisach jeśli jakiś czytaczy to interesuje czy też nie to i tak będzie przeca to mój blog, mój pamiętnik :)
Zza szprych lepiej wygląda świat
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Skulska Wieś-Rakowo-Dzierżysław-Wtórek-Siedlimowo-Nożyczyn-Pilich-Włostowo-Kruszwica
Bo tak... Zależy mi żeby jeszcze sobie w miesiącu kwietniu rowerowo poużywać... A czemuż to ? Chodzi o moje małe wielkie rekordy o dokonanie tudzież zrobienie czegoś czego jeszcze za swojego żywota nie uczyniłem. Będzie o tym w kolejnych wpisach jeśli jakiś czytaczy to interesuje czy też nie to i tak będzie przeca to mój blog, mój pamiętnik :)
Zza szprych lepiej wygląda świat