- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.703
- SZOSA TOWARZYSKA.179
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1165
- TREKKING TOWARZYSKI.43
- TRENAŻER.40
Wpisy archiwalne w kategorii
SZOSA SAMOTNIE
Dystans całkowity: | 48544.98 km (w terenie 12.15 km; 0.03%) |
Czas w ruchu: | 1818:18 |
Średnia prędkość: | 26.70 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.10 km/h |
Suma podjazdów: | 21162 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (92 %) |
Suma kalorii: | 22420 kcal |
Liczba aktywności: | 703 |
Średnio na aktywność: | 69.05 km i 2h 35m |
Więcej statystyk |
MXLVI etap -...dziś, to co nie jutro...
Piątek, 23 sierpnia 2019 | dodano: 23.08.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wolany-Papros-Pieranie-Radojewice-Pławinek-Dulsk-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Markowice-Żegotki-Strzelno-Młynice-Sukowy-Kruszwica
Tak sobie pomyślałem, że przejadę dziś kilometrową rezerwę, to znaczy to co mógłbym jutro przejechać więcej, ale nie przejadę ze względu na ograniczenia czasowe. Piątkowa wycieczka, pizza z robakami, lekki wietrzyk, ciepło, sympatycznie, przystanek przy krajówce i sesja zdjęciowa rumaka na tle pędzących aut.
Lubię te przystanki na DK-25 pomiędzy Markowicami a Strzelnem ;)








Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
67.35 km (0.00 km teren), czas: 02:31 h, avg:26.76 km/h,
prędkość maks: 35.27 km/hTemperatura:28.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
MXLV etap -...łapać, karać, pouczać...
Czwartek, 22 sierpnia 2019 | dodano: 22.08.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Kuśnierz-Wronowy-Młyny-Strzelno-Żegotki-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Jak mnie dziś policjanty zaimponowały, że aż do teraz wewnętrzną radość mam. W końcu zdecydowano się działać przeciwko pladze rowerzystów korzystających z chodników. Dokładnie, zjawisko to przybrało wraz ze wzrostem osób korzystających z dobrodziejstwa jakie daje ten środek transportu wymiary plagi. Dżuma to pikuś w odniesieniu do tego ile osób w tak małym mieście jak moje porusza się rowerami po chodnikach. Sam doświadczam z tego tytułu nieprzyjemnych zdarzeń i co gorsza ci rowerzyści nie są w ogóle świadomi faktu, iż łamią przepisy, a o zagrożeniu jakie stwarzają nawet już nie wspomnę. Podczas wyjazdu z posesji miałem już na masce samochodu listonosza, doświadczyłem incydentu z agresywną kobietą według, której stałem się przeszkodą na chodniku.
Dziś policjanty drogowe widać mieli akcję w moim mieście ukierunkowaną na ten aspekt właśnie. Wielkie brawa, jednak czy to coś zmieni czy pomoże... Zatem pozostaje łapać, karać, pouczać, piętnować...

No a ja, oczywiście zgodnie nie tylko z przepisami, ale również ze sztuką rowerowania szosowego wyruszyłem zbierać kolejne kilometry asfaltu. Tradycyjna fota i widok na J. Skulska Wieś

Skręcam w prawo i mknę krajówką DK-25 przez kolejne 25 km

Prace drogowe na wysokości wsi Kuśnierz, budowa skrzyżowania ( ronda ).

Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
63.62 km (0.00 km teren), czas: 02:21 h, avg:27.07 km/h,
prędkość maks: 37.88 km/hTemperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
MXLIV etap -...krótko, ale do przodu...
Wtorek, 20 sierpnia 2019 | dodano: 20.08.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Żegotki-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Życie to walka, dosłownie i w przenośni. Walczę ja i walczą inni. Walczą ludzie i walczą zwierzęta. Dziś walczyłem z łazienkowym upierdliwym wyciekiem wodnym gdzieś za prysznicową kabiną. Jak trudno jest zlokalizować wodny wyciek wie nie tylko hydraulik. Woda napotykając na otwór wypływa i praw fizyki nie zmienimy. Zatem nie bądźmy rura i nie pękajmy tuż na starcie. Tak, a w przerwie pomiędzy walką z wodnym wyciekiem powalczyłem nieco z oporami powietrza i toczenia w rumakowym siodle. Każda walka ma swój cel, mianowicie zwycięstwo. Zlokalizowanie wycieku i jego zlikwidowanie. Zdobycie kilkudziesięciu kilometrów. Szczytne cele lub mniej, ale zawsze...


Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
43.88 km (0.00 km teren), czas: 01:34 h, avg:28.01 km/h,
prędkość maks: 37.03 km/hTemperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
MXLIII etap -...Nad Wartę, bo warto...
Niedziela, 18 sierpnia 2019 | dodano: 18.08.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Witowice-Piotrków Kujawski-Połajewo-Przewóz-Broniszewo-Morzyczyn-Stara Ruda-Leśnictwo-Kolebki-Licheń Stary-Grąblin-Izabelin-Wola Podłężna-Konin-Gosławice-Wieruszew-Kazimierz Biskupi-Kleczew-Wielkopole-Góry-Ościsłowo-Buszkowo-Skulska Wieś-Pilich-Włostowo-Kruszwica
Objuczyłem dziś rumaka bagażem jaki nic 5-cio kilogramowym, w ramach testu, w ramach prób mojego raczkującego bikepackingu ;) Rowerowy miał być cały dzień, jednakoż nie wyszło i trzeba było zadowolić się ciepłym choć bezsłonecznym popołudniem. Słonko dopiero na koniec wycieczki nisko już na horyzontem promienie swe ukazało.
Krótka przerwa w podróży za miejscem świętym, w którym postój byłby dziś mówiąc delikatnie nierozsądny ;)

Rumak juczny skromnie poniekąd :)

Nad Wartę w Koninie dotarłem wdrapawszy się na wał przeciwpowodziowy.



Nadwarciański rumak dziś.

Nadwarciański rumak przed ośmioma laty. CLXVII etap

Titanic dziś tylko na dwa kominy

Urokliwe miejsca w Puszczy Bieniszewskiej


Droga wojewódzka DW-264 na odcinku Konin-Kazimierz Biskupi

Drugi krótki postój, który okazuję się postojem dłuższym bowiem, zagaduje mnie pan Marek, a za chwilę Marek. Poza tym, ze opowiedział mi swój życiorys to zagaiłem w temacie planowanej w tym rejonie nowej odkrywki węgla brunatnego. Są tu spore pokłady węgla podobno już na głębokości kilku metrów. Za kilka lat, byś może ta droga i ta wieś przestanie istnieć.

Zatem w drogę bo słońce już nisko.

Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
142.75 km (0.00 km teren), czas: 06:07 h, avg:23.34 km/h,
prędkość maks: 39.51 km/hTemperatura:27.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
MXLII etap -...sto i jeszcze dziesięć...
Piątek, 9 sierpnia 2019 | dodano: 09.08.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Cieńcisko-Ostrowo-Bielsko-Orchowo-Słowikowo-Trzemżal-Trzemeszno-Kruchowo-Ławki-Padniewo-Padniewko-Mogilno-Szczeglin-Czarnotul-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Dziś nic nie napiszę, bo czas nagli. W rejs trza płynąć i w szuwarach dni i nocy kilka spędzić. Będzie film z rowerowej wycieczki jak i z wyprawy jeziornej, ale jeszcze nie dziś i nie jutro ;) Za tydzień też jeszcze nie ;)






Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
110.33 km (0.00 km teren), czas: 04:28 h, avg:24.70 km/h,
prędkość maks: 43.87 km/hTemperatura:27.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
MXLI etap -...ile to się nabiło...
Środa, 7 sierpnia 2019 | dodano: 07.08.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Żegotki-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Zbieram te kilometry, może i po trochu, ale od zawsze i jeszcze pewnie długo będę zbierał... Bo lubię, tak najzwyczajniej w świecie lubię a przy tym nie walczę z nikim i nie walczę o nic, może czasami zbyt dosadnie zareaguję na jakiegoś niesfornego tudzież głupiego kierowcę, czyniącego manewr niesympatyczny w stosunku do mnie. Jadę dalej tam, gdzie meta staje się kolejnym startem. Dokąd zmierzam i dokąd dojadę ? Na rowerze czuję się podobnie jakbym płynął po jeziorze... Niedługo spędzę kilka dni w szuwarach, kilka nocy sierpniowych. Może zrobię jakiś nienużący film a może też i nocą popływam...
A co tam dziś u Arnoldzika ? No, nabiło mi 40 kilometrów, to jak pierdnięcie smoka ;) Ale się nabiło ;)
Z tego coś w końcu będzie, bowiem zawiewało od południa a burzany od zachodu nacierały.


Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
40.68 km (0.00 km teren), czas: 01:28 h, avg:27.74 km/h,
prędkość maks: 39.85 km/hTemperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
MXL etap -...setka przed kolacją i spotkania dwa...
Wtorek, 6 sierpnia 2019 | dodano: 06.08.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Siedlimowo-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Bielsko-Orchowo-Różanna-Gębice-Marcinkowo-Bystrzyca-Mogilno-Szczeglin-Czarnotul-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Gdzie te zapowiadane popołudniowe deszcze i burze okrutne ? Nawet obserwatorium meteorologiczne na Czarciej Górze z prognozą na dziś minęło, hmmm... Może noc coś przyniesie, może wiatr coś przygna.
W okolicy wsi Chrosno spotykam grupę, która pielgrzymkę rowerową z Piły na Jasną Górę czyni. Chwilę rozmawiam z jednym z uczestników, który pewnie z ciekawości pogoń za mną sobie urządził ;) Na dziś plan mieli do Lichenia dojechać, co by jutro stamtąd właśnie dalszą podróż kontynuować. Życzę im powodzenia, i już sam zmierzam dalej bacznie obserwując tworzące się burzowe chmury. Początkowy umiarkowany wiatr traci na sile, deszczu nie widać, zatem o Orchowo zahaczyć postanawiam praktycznie w ostatniej chwili na "pinezkowym" rondzie we wsi Ostrowo. Zupełnie nie wiem od czego to zależy, ale raz jedzie się wyśmienicie jak dziś, a raz nie za bardzo... Problem w tym, że to się wyczuwa dopiero po godzinie czy dwóch jazdy.
Na obwodnicy Mogilna spotykam starszego rowerzystę, który jak się w chwilę później okazało pomylił mnie z kimś innym. Chwilę rozmawiamy, między innymi o wyścigu im. Wiesława Szczepańskiego, który odbył się w minioną niedzielę w Inowrocławiu oraz o wyścigach po ziemi Mogileńskiej z początku drugiego tysiąclecia. Miły gość, śmiga szosówką, a dziś MTB, bo jak mówi lubi jak jest trochę ciężej ;)
Dalsza droga mija na rozmyślaniach o mojej aspołeczności, a przecież wokół jest tylu miłych ludzi i co więcej tak samo jak ja lubiących jazdę rowerem. Rozmyślania te przerywa dziadostwo za kierownicą, które w mieście Strzelno perfidnie wymusza mi pierwszeństwo przejazdu, co gorsza jakby celowo. Psie krwie, daję upust swojemu niezadowoleniu i może byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że dziadostwo było przekonane o swojej racji. A dupa tam, szkoda czasu, żyję... Zatem jadę dalej, bo słonko coraz niżej :)


Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
101.08 km (0.00 km teren), czas: 03:54 h, avg:25.92 km/h,
prędkość maks: 40.73 km/hTemperatura:30.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
MXXXIX etap -...zmoczony plan...
Niedziela, 4 sierpnia 2019 | dodano: 04.08.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Pakość-Ludkowo-Pakość-Dobieszewice-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Co do mojego zdania na temat planowania, to może nie będę się już wypowiadał, tudzież powtarzał. Niemniej jednak, nie da się ot tak zupełnie temat ten zignorować. Godzina południowa, wyruszam zatem zaopatrzony w motywację i jadło na powiedzmy 6 godzin w siodle z planem... Z planem, który nieopodal Pakości deszcz nagły zmoczył. Podczas pierwszego ataku deszczu znajduję schronienie w altanie na placu zabaw przy drodze Pakość - Wojdal. Popadało i pogrzmiało nieco, jednak nic nie zwiastowało tego co miało dopiero nadejść. Po analizie prognoz pogodowych postanawiam zmienić nieco kierunek mojej podróży na bardziej zachodni i wracam do Pakości. Jadnak chmurzysko z gromami postanawia też moim śladem podążyć, wynikiem czego zmusza mnie do blisko 45 minutowego postoju w parkowej kapliczce. W kapliczce, a w zasadzie w przestrzeni pomiędzy kratą a drewnianymi drzwiami znalazłem nieco ochrony przed ulewą, która rozpętała się w chwilę później. Zrobiło mi się okrutnie zimno, bowiem drzwi kaplicy na przestrzał otwarte, a przez kratę wiatr niestety przelezie bez trudu. Postałem, podumałem i przeczekałem najgorsze... Korzystając z dziury w chmurach, najkrótszą drogą, co by losu nie kusić do domu odwrót czym prędzej poczyniłem. Ot, taki plan zmoczony na dziś ;)

















Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
62.82 km (0.00 km teren), czas: 02:26 h, avg:25.82 km/h,
prędkość maks: 38.90 km/hTemperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
MXXXVIII etap -...dąb Jagiełły...
Sobota, 3 sierpnia 2019 | dodano: 03.08.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Ściborze-Rojewo-Broniewo-Złotniki Kujawskie-Rucewko-Lisewo Kościelne-Będzitowo-Ojrzanowo-Łabiszyn-Barcin-Szczepanowo-Mokre-Dąbrowa-Mierucin-Wierzejewice-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Dąb szypułkowy o nazwie "Dąb Jagiełły" o obwodzie blisko 6 metrów. Podobno Władysław Jagiełło na pamiątkę swego pobytu w Łabiszynie zasadził na Wzgórzu Łabiszyńskim dwa dęby, z których jeden zachował się do dzisiaj. Miało to mieć miejsce 3 listopada 1410 r., kiedy to król zatrzymał się na nocleg w dobrach Macieja Latalskiego, jadąc do Inowrocławia po bitwie pod Koronowem. Hmmm, wychodzi na to, że drzewo ma ponad 600 lat, zacny wiek i "żołędziak" ma się jak widać dobrze, może to i za sprawą, że w pobliżu świętego miejsca rośnie. Choć obecny murowany kościół p.w. św. Mikołaja powstał 300 lat później, na miejscu zniszczonego przez pożar kościoła drewnianego.
Dąb i kościół

W lewo jadę, kierunek Barcin.

Miły zjazd i widok na Barcin a w oddali kamieniołom Wapienno.

Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
118.34 km (0.00 km teren), czas: 04:39 h, avg:25.45 km/h,
prędkość maks: 49.78 km/hTemperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
MXXXVII etap -...póki lato trwa...
Czwartek, 1 sierpnia 2019 | dodano: 01.08.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Szarlej-Łojewo-Sikorowo-Szymborze-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Nieco chłodniejszy dzień z nikłym wiatrem i ze straszącym deszczem. Nawet troszkę pokropiło, ale tak dla przyjemności raczej. Korzystam zatem z każdej możności przejażdżki rowerem, decydując gdzie obserwując bacznie przesuwające się po niebie chmury i kręcące się białe wiatraki. Dni wystarczająco jeszcze długie, choć sierpniowe słońce już coraz niżej nad horyzontem będę obserwował. Jeszcze czas, póki lato trwa.
Na obwodnicy Janikowa dostrzegam w moim magicznym lusterku wstecznym jakiegoś goniącego mnie szosowca. Prostując nogi zwalniam i daję się wyprzedzić. Po przywitaniu, postanawiam uczepić się gościa bowiem nie jedzie zbyt forsownie. Po chwili daję mu zmianę i pociąg się rozpędza... Po około 5 km gość daje zmianę i tak docieramy do wsi Tupadły. Dziękuję mu za jazdę i rozjeżdżamy się w swoich kierunkach. Od czasu do czasu taka odmiana też się przydaje ;)

Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
52.59 km (0.00 km teren), czas: 01:53 h, avg:27.92 km/h,
prędkość maks: 44.99 km/hTemperatura:21.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)