Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30984 km
Mont Ventoux 41653 km
Merida 41368 km
Dolan 90 km
Bocian
Borsuk 9552 km
Rosomak 840 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

SZOSA SAMOTNIE

Dystans całkowity:48544.98 km (w terenie 12.15 km; 0.03%)
Czas w ruchu:1818:18
Średnia prędkość:26.70 km/h
Maksymalna prędkość:75.10 km/h
Suma podjazdów:21162 m
Maks. tętno maksymalne:184 (101 %)
Maks. tętno średnie:172 (92 %)
Suma kalorii:22420 kcal
Liczba aktywności:703
Średnio na aktywność:69.05 km i 2h 35m
Więcej statystyk

MLXVI etap -...walka nie jazda...

Sobota, 12 października 2019 | dodano: 12.10.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulska Wieś-Buszkowo-Ościsłowo-Góry-Ostrowąż-Wielkopole-Gogolina-Zberzyn-Budzisław Kościelny-Adamowo-Anastazewo-Orchowo-Procyń-Gębice-Ostrowo-Cięcisko-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Dosłownie, walka a nie jazda... Walka z wiatrem, który studził zapał cyklisty i demotywował szczególnie na dłuższych, prostych i odkrytych odcinkach. Poza tym iście letnia, no prawie pogoda umożliwiająca przywdzianie gaci krótkich i niech tak będzie jak najdłużej, bowiem daleka droga jeszcze przede mną. Dziś poniosło mnie i rumaka w okolice planowanej odkrywki Ościsłowo i eksploatowanej obecnie odkrywki Jóźwin IIB. Niebawem na kanale Arnoldzika kolejny film z cyklu "okiem cyklisty" się pojawi. 

Droga Ostrowąż - Wielkopole i krótki postój. 

Gad kopalniany na odkrywce Jóźwin IIB

Arnoldzik i gad ;)

Pod lasem w okolicy wsi Cieńcisko


Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 100.65 km (0.00 km teren), czas: 04:18 h, avg:23.41 km/h, prędkość maks: 40.48 km/h
Temperatura:17.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 8 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

MLXV etap -...od razu lepiej...

Piątek, 11 października 2019 | dodano: 11.10.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Krusza Duchowna-Tupadły-Przedbojewice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Nie dane mi było przez ostatnie dni rumaka dosiadać niestety, a to z powodów deszczowych jak i zajęć innych odmiennych. Powróciłem zatem do żywych rowerowych jeźdźców turystycznych w piątek za jasności jeszcze. Niby ciepło a wiatr nieprzyjemny nadto, tyle co w jeździe pomógł, to potem zepsuł. Czasu coraz mniej, jednak liczę na łaskawość aury jesiennej by deszczu choć potrzebny poskąpiła. Jeśli się nie uda dosięgnąć celu, to przecież i tak rok 2019 będzie lepszy od poprzedniego. Bowiem nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. 

Droga Ciechrz - Wymysłowice

Wiatrak samotny polny

Takie tam krzywe foto w siodle ;)


Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 50.77 km (0.00 km teren), czas: 02:02 h, avg:24.97 km/h, prędkość maks: 47.03 km/h
Temperatura:14.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

MLXIV etap -...herbatka i ciasteczko...

Niedziela, 6 października 2019 | dodano: 06.10.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dziennice-Komaszyce-Marcinkowo-Parchanie-Słońsko-Szadłowice-Skalmierowice-Wierzchosławice-Mierogoniewice-Płonkówko-Rojewo-Liszkowo-Niszczewice-Złotniki Kujawskie-Leszcze-Wojdal-Mielno-Pakość-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Tupadły-Kruszwica

Taka przejściowa aura stanowi po częstokroć nie lada wyzwanie dla cyklisty pod kątem doboru odzienia. Mianowicie, zmienność temperaturowa w ciągu zaledwie kilku godzin różnice znaczną czyni. Wczesnym rankiem oszroniałe dachy a już przed południem w promieniach słonecznych blisko dwadzieścia stopni. Jednak z doświadczenia wiem, że lepiej jest nieco koszulinę potem zwilgocić, niż chłodnym wiatrem być owianym. Ogólnie, idealna bezwietrzna pogoda, październikowa wczesnojesienna i nie mogło być inaczej, żeby kolejnej, już dwudziestej w tym sezonie stówki do kolekcji dołożyć ;)
 
53 kilometr i krótki ciasteczkowo-herbatkowy postój nieopodal Złotnik Kujawskich

Jakiś czas temu tego dużego to tu nie było ;)


Wiosna ?

szak ;)

Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 102.21 km (0.00 km teren), czas: 04:15 h, avg:24.05 km/h, prędkość maks: 40.55 km/h
Temperatura:8.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

MLXIII etap -...nadejszły jesienne dni...

Czwartek, 3 października 2019 | dodano: 03.10.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Żegotki-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica

Ruszyła jesienna kampania buraczana i orki pod siew oziminy zarazem. Drogi osrane błotem i "buraki" wożące buraki po tych osranych drogach. Krótkie są już rowerowe po jasności wycieczki, bowiem nadejszła jesień, dni nieciepłe i mokre. Chłodem dziś powiało, tak jesień zaznacza swoją obecność. Zatem gacie zimowe i pełnopalczaste łapawice przywdziawszy na pętlę krótką, lecz dobrze znaną wyruszyłem minut kilka przed kurantem oznajmiającym siedemnastą godzinę. 

Cztery różne świata strony.


Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 40.10 km (0.00 km teren), czas: 01:30 h, avg:26.73 km/h, prędkość maks: 39.44 km/h
Temperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

MLXII etap -...co z tego, że ciepło...

Niedziela, 29 września 2019 | dodano: 29.09.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Siedlimowo-Wójcin-Nowa Wieś-Prószyska-Wronowy-Kijewice-Mirosławice-Włostowo-Kruszwica

Może i ciepło, bowiem dopiero co lato się skończyło, ale co po tym skoro duje i siąpi. Wiatr mi nie straszny, ale deszczu nie lubię i odwrót poczyniłem za lasem, co by możliwie najkrótszą drogą do domu wrócić. Było wcześniej wyjechać, lecz nie samym rowerem człowiek żyje i coś innego też robić trzeba. No dobra, wrzesień się kończy i kwartał pozostał rowerowego sezonu, a tu jeszcze daleka droga przede mną. Droga, której przebycie bardziej zależne od kaprysów pogody będzie niestety. Dziś tylko nieco ponad 50 km, ale przynajmniej przemoknięcia nie doświadczyłem ;)


Droga Nowa Wieś - Prószyska i lasy Miradzkie.  



Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 56.51 km (0.00 km teren), czas: 02:21 h, avg:24.05 km/h, prędkość maks: 37.33 km/h
Temperatura:18.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

MLXI etap -...słońce nad lasem...

Czwartek, 26 września 2019 | dodano: 26.09.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica

Chmurny dzień słońce na wieczór rozświetliło i oko widokiem jak dla mnie przecudnym nacieszyło. Któż by w tym dostrzegł piękno, zwykły zachód słońca na pozór i jak nie nad morzem... To się nie liczy. Nie trzeba daleko spoglądać i wyjazdy kosztowne czynić, bo uroki mieszkają nieopodal i bogaty ten co radości z tego czerpać umie. Gra niskiego horyzontalnie słońca z niebem chmurnym postrzępionym, kolorami świeci i coraz wcześniejszy koniec dnia zwiastuje. Niestety, ale lubię jesień przeca ;)






Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 44.31 km (0.00 km teren), czas: 01:39 h, avg:26.85 km/h, prędkość maks: 35.27 km/h
Temperatura:17.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

MLX etap -...na południe i na północ...

Wtorek, 24 września 2019 | dodano: 24.09.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszyn-Krzywe Kolano-Rzeszyn-Włostowo-Kruszwica

Na południe i na północ, czyli jakby nie było to w tę i nazad :) Rzadko, bo rzadko, lecz zdarza mi się pętli nie zatoczyć, jednak w to samo miejsce powrócić, jak zawsze, prawie zawsze. I to prawie w tym przypadku, nie robi żadnej różnicy. Ponure popołudnie, mimo wszystko nie bacząc na to wyruszyłem wartko, aby jeszcze przed ciemnościami zdążyć, bowiem dni coraz krótsze a mętność powietrza ową krótkość potęgują znacznie. Jazda na południe, rzut oka na jezioro Skulska Wieś i na słup krzyżowy, który wspomnienia od lat miłe przywołuje i powrót do domu w kierunku północnym. 




Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 41.25 km (0.00 km teren), czas: 01:32 h, avg:26.90 km/h, prędkość maks: 35.38 km/h
Temperatura:11.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

MLIX etap -...jeszcze tego lata...

Niedziela, 22 września 2019 | dodano: 22.09.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulska Wieś-Paniewo-Czartowo-Lisewo-Koszewo-Noć-Morzyczyn-Ruszkowo-Ruszkówek-Dziadak-Sompolno-Lubotyń-Mąkoszyn-Sierakowo-Czamanin-Topólka-Rybiny-Orle-Bycz-Kozy-Gradowo-Piotrków Kujawski-Jerzyce-Brześć-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica

Lato żegna nas iście letnią pogodą, zatem bajecznie przyjemną wycieczkę udało mnie się dziś urzeczywistnić. Byłoby wręcz idealnie, gdyby nie latające osy, szerszenie i odcinki drętwego asfaltu. Jednak nieskazitelnie niebieskie niebo, malownicze tereny okalające jezioro Głuszyńskie i nikłe powiewy wiatru zrekompensowały te niedogodności. Czego więcej chcieć ? 


Raz jeszcze Kanał Warta-Gopło i śluza Koszewo.


Coś tutaj się nie zmieściło ;)

Najprawdopodobniej jechałem po raz pierwszy tą drogą Ruszkowo-Sompolno. Widoki i asfalt normalnie, niebo w ziemi ;)

Silnie strzeżone "ekologiczne" więzienie dla kur kryjące się pod przewrotną nazwą "wysoka grzęda" w okolicy Ruszkówka. 

Tak, ukradłem jabłko, to fakt,  lecz nie dla korzyści finansowych a tylko dla pokrzepienia sił witalnych ;)

Z tego sadu właśnie, bo nie było ogrodzenia :)

Droga Lubotyń - Mąkoszyn

Można ? Można. Droga Topólka - Rybiny



Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 119.43 km (0.00 km teren), czas: 04:52 h, avg:24.54 km/h, prędkość maks: 43.46 km/h
Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

MLVIII etap -...Kruszwica...

Sobota, 21 września 2019 | dodano: 21.09.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica

Kruszwica to miasto, gdzie rozpoczyna się i kończy niemalże każda moja rowerowa wycieczka. Na palcach jednej ręki policzyć bym zdołał kiedy to było inaczej, kiedy start lub meta nie znajdowały się w Kruszwicy. Bywało i tak, kiedy start i meta oddalone były blisko 400 km od Kruszwicy, ale też i tak, kiedy to tylko meta w Borach Tucholskich miała miejsce. Może to i nudne i monotonne przemierzać dziesiątki, setki razy te same drogi, mijać te same miejscowości od lat. Jednak o coś innego w tym moim rowerowaniu chodzi i tak naprawdę ważne jest, aby w tym samym coś innego dostrzec. Nie wiem dokładnie ile przejechałem w życiu kilometrów, niewiele dla jednych, a sporo dla drugich. Blogowo ( 2005 - 2019 ) mam udokumentowanych ponad 68000 km i 11500 km w magicznym zeszycie z lat kiedy o internecie tylko słyszałem ( 2000 - 2004 ). Reszta nieudokumentowana w ilości trudnej do oszacowania :) A dziś 7000 km w tym sezonie stuknęło ;)


Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 51.47 km (0.00 km teren), czas: 02:00 h, avg:25.73 km/h, prędkość maks: 36.39 km/h
Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

MLVII etap -...jeszcze lato trwa...

Piątek, 20 września 2019 | dodano: 20.09.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Młyny-Wronowy-Kijewice-Mierosławice-Sierakowo-Włostowo-Lachmirowice-Racice-Giżewo-Rzepowo-Kruszwica


Lato trwa tylko w kalendarzu i względem konstelacji gwiaździstej i zimnica panuje od dni kilku, deszczem nasiąka ziemia. Dzisiaj deszczu nie było, zatem rumakiem wyruszył strojny w jesienne odzienie w tym rajtuzy, które przed chłodem chronią. Krótko, bowiem po 17-stej zmierzchem trącało a i termicznie komfortu też nie dostąpił. Jak żyć, jak żyć a przeca jeszcze lato trwa ;)





Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 40.85 km (0.00 km teren), czas: 01:35 h, avg:25.80 km/h, prędkość maks: 34.48 km/h
Temperatura:13.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)