Info

Suma podjazdów to 66965 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień5 - 1
- 2025, Sierpień14 - 4
- 2025, Lipiec10 - 0
- 2025, Czerwiec14 - 0
- 2025, Maj15 - 4
- 2025, Kwiecień11 - 0
- 2025, Marzec13 - 0
- 2025, Luty8 - 0
- 2025, Styczeń10 - 1
- 2024, Grudzień19 - 0
- 2024, Listopad17 - 0
- 2024, Październik11 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 1
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
SZOSA SAMOTNIE
Dystans całkowity: | 49543.90 km (w terenie 12.55 km; 0.03%) |
Czas w ruchu: | 1853:39 |
Średnia prędkość: | 26.73 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.10 km/h |
Suma podjazdów: | 23268 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (92 %) |
Suma kalorii: | 39988 kcal |
Liczba aktywności: | 720 |
Średnio na aktywność: | 68.81 km i 2h 34m |
Więcej statystyk |
- DST 127.90km
- Czas 04:59
- VAVG 25.67km/h
- VMAX 43.28km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 6kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Tour de Łabiszyn
Niedziela, 12 lipca 2020 · dodano: 12.07.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Jordanowo-Lisewo Kościelne-Będzitowo-Ojrzanowo-Łabiszyn-Lubostroń-Pturek-Barcin-Szczepanowo-Słaboszewko-Dąbrowa-Sucharzewo-Mogilno-Szczeglin-Czarnotul-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Dzielona noc to jakby dwie za jednym razem przespał i snów czytelnych, choć dziwnych doświadczył. Mówią, natury nie zmieniaj, bowiem korzyść marną to raczej przynosi, ale i też regułą nie jest. Tak się stało, że w dwie godziny po północy autem nieco pojeździć musiałem przysługę czyniąc rodzinną. Po powrocie zasiadłem wygodnie myśląc, iż przeczekam do rana i na godzinę 8-mą na miejsce zbiórki #notojadzim# wyruszę. Około trzeciej niebo na północno-wschodniej stronie do ponownego snu raczej nie zachęcało, jednak natura swoje odebrać musiała ;) Przysnąłem z lekka, więc niewiele czasu pozostało na rychtunek, a że w kwadrans przed 7-mą już w siodle być powinienem, no to... Pojechałem nieco później, swoją własną drogą bez wyznaczonego bliżej celu. Zaliczając odcinek motylowej trasy o Łabiszyn i Lubostroń zahaczyłem. Delikatnie i asekuracyjnie omijając osy i inne paskudy, rowerowo aktywnie dzień kolejny przeżyłem ;)
Mój jedyny towarzysz cienas ;)
Droga Tuczno - Leszcze ( odkryta dzięki #notojadzim#, bowiem wcześniej jakoś nie miałem okazji )
Obecnie mam mieszane uczucia co do TdP ( czyt. Tour de Południe). Choć minęło 14 lat odkąd tędy poprowadzono IV etap wyścigu ( Bydgoszcz - Poznań ) znaki na asfalcie są nadal dobrze widoczne, pozostaje mi tylko wierzyć, że jeszcze kiedyś doczekam prawdziwej edycji wyścigu dookoła Polski, choćby od morza po góry. ( DW-253 Łabiszyn - Żnin )
Noteć w Lubostroniu
- DST 104.69km
- Czas 03:57
- VAVG 26.50km/h
- VMAX 47.33km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 5kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wyczesana linia kolejowa i Kuba.
Sobota, 11 lipca 2020 · dodano: 11.07.2020 | Komentarze 1
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Cieńcisko-Ostrowo-Gębice-Gozdanin-Wylatowo-Chabsko-Mogilno-Padniewko-Wieniec-Niestronno-Parlin-Dąbrowa-Mierucin-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Niedzielna przygoda z błonkoskrzydłym paskudem odchodzi w zapomnienie, chociaż tak naprawdę to takich historii się nie zapomina raczej. Dopiero w czwartek można by rzec, znów byłem sobą, lecz z powodów deszczowych rumaka nie dosiadałem. Wszystko byłoby inaczej, gdyby nowy kask w siatkę owadzią wyposażony był, bowiem już nie raz otworem wentylacyjnym nie jeden owad się przedostał. Cóż, należało wykopać z szafy mój stary poczciwy kask z siatką owadzią, ponadto czapeczkę drugo-dywizyjnej grupy kolarskiej Vini Caldirola przywdziać dla ochrony dodatkowej i ruszyć gdzie rumak poniesie. Nie mając całego dnia, przedobiednią porą, wyczesaną tzn. odkrzaczoną i odchwaszczoną linię kolejową nr 239 pojechałem odwiedzić. Wiatr dziś dość uczciwy, że nawet na pałuckich pagórkowych zjazdach bujnąć za szybko się nie dało. Wyczesana linia zobaczona, podjazd w Wieńcu zdobyty i kolejny stówak do kolekcji.
Widok na linię kolejowa nr 239 z wiaduktu na drodze Gębice - Gozdanin ( kierunek Mogilno )
A tam na Orchowo.
Linia nr 239 z wiaduktu na drodze Wylatowo - Mogilno ( kierunek Kwieciszewo )
Kierunek Mogilno, gdzie linia nr 239 łączy się z linią nr 353 ( Poznań Wschód - Skandawa )
Semafor wjazdowy,
Ale czy Kuba ?
Przed zjazdem do Wieńca.
- DST 103.59km
- Czas 03:48
- VAVG 27.26km/h
- VMAX 40.88km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 6kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Na granicy.
Sobota, 4 lipca 2020 · dodano: 04.07.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Siedlimowo-Wtórek-Wilczogóra-Nowy Świat-Dębówiec-Budzisław Kościelny-Anastazewo-Orchowo-Procyń-Gębice-Mogilno-Szczeglin-Białotul-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Choć wiatrości nie mniejsze niż za dnia poprzedniego, to po pracy osiodłać rumaka trza było i stówaka zrobić. Niby lubię jak wieje, choć ostatnio zmagam się z jakąś taką słabością wredną, która w połączeniu z wiatrem niemoc czyni. Nie wiem, czy to ogólne zmęczenie, czy to w głowie siedzi i myśli miesza. Mając nadzieję, iż to minie niebawem, rumaka wieczorową porą przysposobiłem na jutrzejszą wycieczkę tam, gdzie jeszcze nie byłem. Tymczasem dziś, na niegdysiejszą granicę się wybrałem, coby historycznym akcentem wycieczkę nacechować.
- DST 52.14km
- Czas 01:59
- VAVG 26.29km/h
- VMAX 44.03km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 6kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Bardzo dobrze, dostatecznie ;)
Piątek, 3 lipca 2020 · dodano: 03.07.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Rzadkwin-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Niezakunieczny ten tydzień pod kątem samopoczucia a i też rowerowych wyjazdów. Dziś o mały włos późne popołudnie snem poobiednim wypełnione by było. Trzeba było mocno się zebrać, niechciejstwo opanowawszy na przejażdżkę wyruszyć. Umiarkowany wiatr dzisiejszy wydawać by się mogło mocny był, albo raczej ja słaby jakiś. Nie mniej, zawsze to lepiej aktywnie spędzić czas, choć czasami trudne to bywa. Srał to pies, jutro musi być lepiej. Jak nie, jak tak ;)
Droga Ciechrz - Górki. Tu też lubię przystanąć raz na jakiś czas.
- DST 57.21km
- Czas 01:59
- VAVG 28.85km/h
- VMAX 55.30km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 2kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czy to dziś, czy nie dziś...
Czwartek, 2 lipca 2020 · dodano: 02.07.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Jeziorki-Bronisław-Strzelce-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Wróciłem do żywych, bo przyznać muszę, że dni ostatnie zdechłe były niewątpliwie nadto co do mnie nie podobne przecież. To nic, bowiem jeszcze nie czas, jeszcze nie pora by broń złożyć tak bez wytłumaczenia tudzież usprawiedliwienia usiąść, czekać na nic... Dwa czy trzy dni można wyrwać życiu jak nieaktualne kartki z kalendarza... Zawsze miałem słabość do wydzieranych kalendarzy. Wydzierało się bez zastanowienia kartkę jak jeden dzień, tak jak nic, tak jak coś... Dzień przechodził do przeszłości zamieniając się w wspomnienie a kartka lądowała w koszu albo oszczędzona była jeśli na odwrocie cenną informację zawierała. Potem ginęła i tak, nikt o niej nie pamiętał. Wyrwać trzy dni jak kalendarzowe kartki, czy to dziś a może to już nie dziś a późne wczoraj...
- DST 101.55km
- Czas 03:46
- VAVG 26.96km/h
- VMAX 45.07km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 3kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Marina Ślesin i zmienność wiatrowa.
Sobota, 27 czerwca 2020 · dodano: 27.06.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulska Wieś-Czartowo-Wandowo-Kijowiec-Szyszyńskie Holendry-Ślesin-Leśnictwo-Stara Ruda-Morzyczyn-Noć-Koszewo-Lisewo-Czartowo-Skulska Wieś-Radwańczewo-Wtórek-Siedlimowo-Wójcin-Nowa Wieś-Prószyska-Wronowy-Młyny-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Ze względów pogodowych wczoraj zdecydowałem się wodną eskapadę zakończyć co by losu nie kusić a i gromom czoła nie stawiać. Niemalże cztery dni na realizację pasji i wyjdzie, że dwa na wodzie a trzy na szosie spędziłem a jeszcze jeden w pracy. Hmmm, tak są takie sytuacje, gdzie matematyka zastosowania nie ma i próżno by to wyliczać dowodząc słuszności czy też niesłuszności tegoż ;) Na żeglugę czas przyjdzie niebawem, a na rower sposobność zawsze być musi, zatem przed południem ciepłym i dusznym, na przekór wiatrom żem wyruszył. Jakie są kaprysy natury matki nieodgadnionej przekonuję się praktycznie co dzień, bowiem rzadko kiedy udaje się rozszyfrować jej zamiary. Deszczu ja dziś nie uwidział, lecz zmienności wiatrowej o blisko kwartę tarczy busolowej doświadczył. Powrót ze ślesińskiej ziemi po wschodniej stronie Gopła pierwotnie miał mieć miejsce, lecz wiatr poprowadził mnie w miradzkie lasy co by od zachodu Kruszwicę najechać.
Przybędę tu wodną drogą niebawem, ja myślę :)
Smutna pamiątka po linii wąskotorowej Sompolno - Gniezno we wsi Leśnictwo ( DW-263 )
Kierunek Ślesin.
Kierunek Sompolno.
Arnoldzik i browar szlachetny :)
- DST 63.44km
- Czas 02:12
- VAVG 28.84km/h
- VMAX 49.31km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 3kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Duchota i przecinki.
Czwartek, 25 czerwca 2020 · dodano: 25.06.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Wronowy-Młyny-Strzelno-Żegotki-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Dzień wolny celebrować i wykorzystać należycie trza. Rzecz jasna dziś i rowerowo a wieczorową porą pojeziornie w szuwarach, spokoju zaznać i duszę wyciszyć. Bacząc na burzowe fronty w nadziei, iż może uda się uniknąć większych przemoczeń deszczem, zresztą z cukru przeca nie jestem. Zatem kompletacja ekwipunku rejsowego i ku kolejnej wodnej przygodzie :)
- DST 24.96km
- Czas 00:57
- VAVG 26.27km/h
- VMAX 35.55km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 4kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Deszcz i bloki pedałowe nie te.
Środa, 24 czerwca 2020 · dodano: 24.06.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Kruszwica
Jak kamasze nowe, to i bloki nowe nabyć wypadało. W systemie LOOK do któregom przywiązan od blisko ćwierćwiecza. Bez wcześniejszych testów wyjeżdżam na jazdę próbną i od samego początku zniesmaczon wielce próbuję znaleźć powód niekompatybilności bloku vs. pedał. Wpięcie dokonuje się bez wyraźnie bezpiecznego "kliku" co daje poczucie braku stabilności i obawy przed niekontrolowanym wypięciem, czego zresztą doświadczam po kilkakroć. Próbując ratować sytuację podkręcam raz "in +" a raz "in -" magiczną śrubkę regulacji siły wpięcia, lecz już wiem, że duet ten blokowo-pedałowy długo szczęśliwy nie będzie. Na domiar złego zaczyna padać deszcz, zatem czyniąc odwrót całkowicie szczęśliwy i nawet nie za bardzo wkur... tzn. zniesmaczony i zdegustowany jadę do domu. Przeprosiłem stare bloki, które jak się okazało przy nowych buciszach jeszcze tak tragicznie nie licują. Może jutro znajdę chwilę bezdeszczną coby docieranie nowych kamaszy kontynuować ;)
Kamasze nowe, lewy i prawy jak się patrzy ;)
5 mm do pełni szczęścia ;)
Stary jeszcze posłuży wiele kilometrów.
...a endo robiło dzisiaj oto takie brzydkie rzeczy ;)
Żal porzucić stare endo, ale ostatnimi czasy namiętnie korzystam ze STRAVY
- DST 93.87km
- Czas 03:29
- VAVG 26.95km/h
- VMAX 42.79km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 2kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Asfalty o nawierzchni nacechowanej wywrotowo :)
Niedziela, 21 czerwca 2020 · dodano: 21.06.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Szarlej-Sikorowo-Jaronty-Komaszyce-Marcinkowo-Parchanie-Słońsko-Szadłowice-Skalmierowice-Wierzchosławice-Mierogoniewice-Ścoborze-Rojewo-Żelechlin-Liszkowo-Jaksice-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
... a potem zaczęło padać, lać jak cebra. Sam w ten deszcz w okolicy Tuczna wjechałem, najwyraźniej świadomie. Było nad wyraz ciepło i schodzenia deszczem najnormalniej w świecie dostąpić chciałem. W dzień ciepły deszcz ulewny niemiły jest w zasadzie tylko na samym początku nasączania ubioru, potem jest już wszystko jedno. Zatem nie było co czekać chowając się po przystankowych wiatach i w deszczu miejscami rzęsistym dzisiejsze pokancerowane kółeczko zatoczyłem ;)
Okolice Ściborza, ciepło i duszno. Na zachodniej stronie dostrzegam chmurzyska nieciekawe.
Tu wszystko się zaczęło :) Zmoczon wielce jadę dalej, bez nadziei na wysuszenie wiatrem.
- DST 50.23km
- Czas 01:48
- VAVG 27.91km/h
- VMAX 40.52km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 1kcal
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
W starych gaciach po widoki wieczorne.
Wtorek, 16 czerwca 2020 · dodano: 16.06.2020 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Przedbojewice-Markowice-Krusza Duchowna-Krusza Zamkowa-Ludzisko-Balice-Górki-Ciechrz-Żegotki-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Dni długie, najdłuższe jakie w roku bywają, zatem wymówką marną jest zaniechanie rowerowania z powodów godzin późnych rzekomo. Jako, że zimową porą godzina przeciwpołożna do południowej znaczenia nie ma ze względu na ciemnicę to w miesiącu przesilenia letniego kawał zacny dnia oznacza. Nie było zatem co się zastanawiać, jak tylko gacie stare przywdziać i po widoki wczesnowieczorne wraz z cieniasem pojechać. Rower rowerem pozostanie a i jeźdźcowi się nic nie stanie jak w najbliższej przyszłości innej pasji się nieco odda, bowiem ciągnie wilka do lasu... do wody, na wody znane, szuwarowej żeglugi latoś zaznać ;)