Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 117465.96 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Wpisy archiwalne w kategorii

SZOSA SAMOTNIE

Dystans całkowity:47310.87 km (w terenie 11.65 km; 0.02%)
Czas w ruchu:1772:11
Średnia prędkość:26.70 km/h
Maksymalna prędkość:75.10 km/h
Suma podjazdów:18688 m
Maks. tętno maksymalne:184 (101 %)
Maks. tętno średnie:172 (92 %)
Suma kalorii:2506 kcal
Liczba aktywności:682
Średnio na aktywność:69.37 km i 2h 35m
Więcej statystyk

  • Dystans 47.11km
  • Czas 01:39
  • Prędkość śr. 28.55km/h
  • Prędkość max. 45.74km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Wiatr 7m/s
  • Podjazdy 84m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Nikt nie jest... (9368)

Sobota, 13 lipca 2024 · dodano: 13.07.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Prószyska-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Stodólno-Kruszwica



Nieodpartemu wrażeniu ulegam, co nie sobota a niedziela dziś to. Znaczenia większego nie ma, bowiem moja sobota do mojej niedzieli podobna nadto, z różnicą co tydzień ta ostatnia kończy. Może jutro będzie sobota, a jeśli by nie była to dwie niedziele w tygodniu zaliczę a przeto będzie on inny, taki niecodzienny, nietygodniowy. Nader często wrażeniom przeróżnym ulegamy, co to potrafią rzeczywistość nagiąć i świat realny zniekształcić. Niemniej coby nam się nie wydawało, prawda jedno tylko ma oblicze a czas biegnie tak samo i do przodu zawsze ;)
Dziś wyjazd jak na sobotę a nawet niedzielę krótki, bowiem czas rowerowy w ograniczeniu. Przy tej sposobności test, sprawdzenie pracy całości napędu po wymianie łożysk suportu i łańcucha, który wyciągnięcia granicznego doznał. Wszystko gra i mruczy, nieprawidłowości w działaniu nie stwierdzono, z czegom rad wielce. 







Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 40.41km
  • Czas 01:35
  • Prędkość śr. 25.52km/h
  • Prędkość max. 39.51km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Wiatr 5m/s
  • Podjazdy 88m
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Rowerowe rozważania z burzą w tle (9425)

Środa, 10 lipca 2024 · dodano: 10.07.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Jeziora Wielkie-Dobsko-Włostowo-Kruszwica

Kiedyś to było lepiej... Takie stwierdzenia zwykle słyszymy w odniesieniu do czasów epoki słusznie minionej, kiedy wspominamy smak czerwonej oranżady czy lodów w święto pierwszomajowe. Wiele innych rzeczy, zajęć czy telewizyjnych programów analogicznie również wydaję nam się nieporównywalnie lepszych od tych z czasów obecnych. Często zatartych w pamięci zniekształconych upływem czasu, czy po prostu nostalgią za tym co było i co już nie wróci. Mało jest to obiektywne z uwagi na brak możliwości bezpośredniego porównania dajmy na to oranżady sprzed 40 lat do obecnej, czy peerelowskich lodów z drewnianej budki na rynku do obecnych grycanów czy innych korali ;) Alem się rozwinął a wstęp to miał być krótki, wprowadzenie takie coby rowerowe mechanizmy ich działanie w rzeczy samej porównać na przestrzeni krótszej znacznie, bo dekady tylko. Takie moje spostrzeżenie, tudzież obserwacja, zestawiając rowerowy osprzęt niższej grupy z początków wieku z osprzętem deko młodszym z roku dajmy na to z 2013 roku na ten przykład. Przyznać muszę, iż w działaniu i precyzji leciwa klamkomanetka Shimano Tiagra wrażenie lepsze robi, niż prawie profesjonalna, młodsza i technologicznie bardziej zaawansowana klamkomanetka Shimano Ultegra a przeto zmiana przełożeń milsza dla ucha a i mniejszej siły wymagająca. Kiedyś to było lepiej ;)
Się rozpisał ;) Ale tak chciałem, ponadto przed deszczem i burzą zdążyłem, wcale nie było tak gorąco. Mam w rowerze klimatyzację, nawet w tym starszym aluminiowym także ;)





Koło się kręci...

Arnoldzik podąża swoim śladem ;)


Po starych i znanych drogach z nową nawierzchnią.

i w ogóle :)




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 50.95km
  • Czas 01:51
  • Prędkość śr. 27.54km/h
  • Prędkość max. 38.24km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Wiatr 4m/s
  • Podjazdy 103m
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło (9396)

Wtorek, 9 lipca 2024 · dodano: 09.07.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Kijewice-Młyny-Strzelno-Dąbek-Markowice-Tupadły-Kruszwica


Lipiec mija szybkim krokiem, swą dekadę pierwszą domyka, choć wiem com tylko wrażeniu takiemu ulegam. Mimo zajęć innych bez liku, roweru porzucić jakoś nie potrafię i jak nawet w niesprawności jeden, inne przeca stoją, patrzą. Faktem, fakt co nie wystarczy tylko wziąć i jechać, bowiem zaopatrzyć i do jazdy przysposobić przez chwil kilka trzeba. Dętka, pompka, kluczy kilka i sakiewka pod siodełko, co by w razie niespodzianki w zależności z nikim nie być. Wykorzystać każdą chwilę, każdy dzień, no prawie...


"Z chmur na niebie góry są.
Z chmur na niebie smoki są.
I jeszcze innych cudów sto.
Są białe miasta w kroplach deszczu.
Zamki okryte mgłą na górze.
W chmurach białe lisy śpią.
W chmurach białe wilki śpią.
I jeszcze innych zwierząt sto..."

Teraz to jest jedna z moich ulubionych dróg :)

Na dnia koniec, łożyska nowe przyjechały :) 

No jak to w życiu, raz na jakiś czas trzeba coś poukładać, posprzątać ;)







Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 51.92km
  • Czas 01:38
  • Prędkość śr. 31.79km/h
  • Prędkość max. 53.23km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 171 ( 93%)
  • HRavg 132 ( 72%)
  • Wiatr 3m/s
  • Podjazdy 119m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Nikt mnie już o nic nie pytał (9084)

Środa, 3 lipca 2024 · dodano: 03.07.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Prószyska-Kuśnierz-Jeziora Wielkie-Krzywe Kolano-Lachmirowice-Baranowo-Kruszwica



Zdobywcą stravowych KOM-ów to nigdy nie byłem i raczej już nie będę... Po pierwsze nie ten typ jeździectwa rowerowego reprezentuję. Po drugie trudno tzw. koni korony pozbawić ze względu na wyśrubowane osiągi, nie zawsze uczciwe zdobyte. A po trzecie, co chyba główną przyczyną, to że nie analizuję trasy przed jazdą pod tym kątem a przeto nie bardzo wiem gdzie są, a jak już wiem to pojęcia bladego mnie mam gdzie się dokładnie zaczynają i gdzie kończą. Natomiast mój wierny żółty garmiak takimi głupotami pamięci sobie nie zaprząta ;) No ale jak już, warunki sprzyjające a przy tym rumaka poniesie, to sam taki segment kreuję i czas przynajmniej jakiś na pierwszym miejscu figuruję. a co :)
Dziś wyjazd nieco późniejszy niż mój kwadrans po siedemnastej, ale póki dzień przyzwoicie długi to znaczenia większego nie ma. Przy okazji raz pierwszy nowym 2 kilometrowym asfaltowym dywanikiem się przejechałem na odcinku Mirosławice - Budy. Ciepły to może on już nie był, ponadto upaprany polnym błotem miejscami obficie, niemniej słowo daję iż nastodniowy jest ci on.







Tamże :)




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 43.94km
  • Czas 01:24
  • Prędkość śr. 31.39km/h
  • Prędkość max. 40.50km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 169 ( 92%)
  • HRavg 142 ( 78%)
  • Wiatr 2m/s
  • Podjazdy 85m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Pierwszy lipcowy (9079)

Poniedziałek, 1 lipca 2024 · dodano: 01.07.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Młyny-Strzelno-Dąbek-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica



Nie ma to jak dnia pierwszego lipiec już nieco chłodniejszy rowerowo przywitać i tym samym drugie półrocze sezonu 2024 rozpocząć. Musi być kilometrowo o pięć setek dłuższe, a jak nie będzie to też się nic nie stanie ;) Wymyślę wtedy historię, o której już wspominałem, że tak miało być i dziesięciotysięczniki w lata nieparzyste tylko zdobywam. Nikt się nie zorientuje a gdyby nawet to zapewne mi tego nie zarzuci, nie powie, być może z przyzwoitości, albo tak tylko. Dziś deszcze prognozowane były fakt, ale com w niebo popołudniem późnym spoglądał, nic tegoż nie zwiastowało, co najwyżej wiatry nikłe, zmienne. Niemniej kwadrans z hakiem po siedemnastej na rogatkach miasta na zachodniej stronie widnokręgu chmurska ciężkie ołowiowe prężyć się zaczęły i na przeciw nim niemalże pojechałem. Szczęściem przed opadem umknął i do domu suchy wrócił. Tak było, nie zmyślam ;)




Dziś dzień psa... i kota też ;) Zresztą może być i co dzień :) 




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 70.57km
  • Czas 02:48
  • Prędkość śr. 25.20km/h
  • Prędkość max. 46.09km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • HRmax 141 ( 77%)
  • HRavg 110 ( 60%)
  • Wiatr 12m/s
  • Podjazdy 126m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Wiatr nadto określony (9041)

Niedziela, 30 czerwca 2024 · dodano: 30.06.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Markowice-Dąbek-Strzelno-Miradz-Nowa Wieś-Wójcin-Siedlimowo-Nożyczyn-Jeziora Wielkie-Rzeszyn-Włostowo-Kruszwica




Zdecydowanie się dziś wiatr określił, po swym wczorajszym niezdecydowaniu, tudzież nieokreśleniu. Być może dowiedział się przypadkiem com na jego temat napisał i pokazał swoje rogi, w sensie co potrafi. Nawet o czynniku tak zwanym chłodzenia wiatrem raczej nie ma co wspominać, choć sam nie wiem co by było gdyby wiać nie wiało wcale. Niemniej nie tyle wiatr co termika dziś we znaki bardziej się dała com poczuł a przeto trasą krótszą pojechał. Jedyne co w lesie nieco chłodniej a przeto milej i znośniej jakby.
Czerwiec więc upałem żegna i nadejście frontu zwiastuje, niższą temperaturą lipiec witał będzie. Pomimo wszystko ostatni miesiąc pierwszego półrocza uważam za rowerowo udany i wynikiem 976 kilometrowym zamykam. Co prawda lepiej nieco być by mogło, ale też i strat znaczących nie poniosłem. Najważniejsze, że odbudowany zarówno fizycznie jak i psychicznie z optymizmem w drugie półrocze roku spoglądam. 








Tylko cienias jakby ten sam ;)

W asfalcie odciśnięty 



Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 67.45km
  • Czas 02:19
  • Prędkość śr. 29.12km/h
  • Prędkość max. 43.71km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Podjazdy 160m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Z kłosów sypie się ziarno... (8944)

Wtorek, 25 czerwca 2024 · dodano: 25.06.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Chełmce-Radziejów-Kaczewo-Piotrków Kujawski-Szewce-Higieniewo-Nowa Wieś-Przewóz-Mielnica-Łuszczewo-Borowa-Lubstówek-Rzeszynek-Kościeszki-Włostowo-Kruszwica



Choć potrafię rowerowo znaleźć swoje miejsce o każdej porze roku, to zdecydowanie i pomimo wszystko lato lubię bardziej, lecz nie najbardziej i nie wyłącznie. Już samo wyjście na rower od momentu podjęcia decyzji, trwa niewspółmiernie krócej niż jesienno-zimową porą, kiedy to przywdziać bardziej złożony uniform należy. Póki co nawet robaków latających jakby mniej, albo szczęściem jakoś mnie omijają, przynajmniej te co krzywdę zrobić mogą. Więcej płynów, magnezowy shocik i można jechać, zwłaszcza jak dnia nadto jeszcze póki co zostaje. Czas nieubłagany aby móc okiełznać jeszcze, co by na rowerze nieco wolniej płynął, nic do szczęścia więcej by niepotrzebne było... No prawie ;) 







Muza na dziś ;)




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 50.59km
  • Czas 01:41
  • Prędkość śr. 30.05km/h
  • Prędkość max. 39.17km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Wiatr 2m/s
  • Podjazdy 101m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Wspomnieniowa historii wartość (8855)

Poniedziałek, 24 czerwca 2024 · dodano: 24.06.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Młyny-Strzelno-Dąbek-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica




Istotne sprawy umykają, dzień do dnia podobny, od czasu do czasu coś mi się przypomni... Czekając na jutro, czekając na pojutrze, czekając na rok kolejny. Zapachnie świętami i znów czekamy na to co nowe co i tak przeminie... By nie zapomnieć, każdy tworzy swoją historię, we wspomnieniach, w pamiętnikach, na kartach zeszytu w kratkę, w czeluściach internetowej otchłani. Można do tego wracać we wspomnieniach, można uczynić coś raz jeszcze, ożywić nie do końca zapomnianą przeszłość by stała się częścią przyszłości, by współtworzyła to co teraz i to co będzie. Mieć pomysły, cieszyć się z tego co jest, co nadejść ma, jutro, po jutrze za rok nawet... Bo warto...







Cieszyć się i swoją historie zapisywać...


Też ważne a nawet bardzo istotne ;) H2O, Fe i Mg ;)

;)

Muza na dziś ;)


Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 53.05km
  • Czas 01:47
  • Prędkość śr. 29.75km/h
  • Prędkość max. 46.66km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 166 ( 91%)
  • HRavg 146 ( 80%)
  • Wiatr 2m/s
  • Podjazdy 97m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Cisza przed burzą i nowych asfaltów akcenty (9058)

Wtorek, 18 czerwca 2024 · dodano: 18.06.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszyn-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Kuśnierz-Wronowy-Młyny-Strzelno-Stodólno-Kruszwica





Prognozy pogodowe nawet te, którym zaufałem kłamią lub co najmniej mało precyzyjne są, tudzież niedokładne. Co prawda, nie planując zajęć zależnych od pogody właśnie, prognoz tychże nie śledzę ostatnio. Niemniej akuratnie dziś plany miałem odmienne, bowiem deszcze a nawet burze na popołudnie zapowiadano, zatem zajęcia pod dachem mieć miejsce miały. Jakoś te deszcze nie nadeszły jak nadejść miały i w czasie na godziny nocne się przesunęły, a że dodatkowo wiatr nikły tom postanowił rumaka dosiąść. Zwłaszcza, że w dniach kolejnych czasu na rower deficyt będzie niestety. Niemiej też będzie fajnie a rower nie zając ;) 








W końcu prawe cały odcinek drogi powiatowej 2581C, bez kilkuset metrów w okolicy wsi Włostowo, jest nieskazitelnie asfaltowo piękny. Dziś "odkryłem" nową nawierzchnię ostatnich 3 kilometrach tej drogi. Można śmigać w te i we w te :)

Będzie deszcz czy nie będzie ?

Do wszystkiego można się przyzwyczaić a nawet odzwyczaić...







Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 136.80km
  • Czas 05:13
  • Prędkość śr. 26.22km/h
  • Prędkość max. 46.81km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Wiatr 6m/s
  • Podjazdy 431m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

To się odbuduje (8934)

Środa, 12 czerwca 2024 · dodano: 12.06.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszyn-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Siedlimowo-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Gębice-Gozdanin-Wylatowo-Trzemeszno-Kruchowo-Ławki-Huta Palędzka-Palędzie Dolne-Palędzie Kościelne-Niestronno-Parlin-Dąbrowa-Mierucin-Kołodziejewo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Kruszwica

W sumie to już nawet dość dawno wymyśliłem sobie, że fajnie byłoby gdyby za każdy przejechany kilometr na konto wpłacałaby się złotówka. Co prawda wyżyć z tego by się raczej nie dało, ale na moje wydatki rowerowe byłoby nadto. Może nawet zgodziłbym się na pięćdziesiąt groszy, a co tam. No wiem, przecież ja nigdy dla pieniędzy bym rowerem nie jeździł, tylko tak przy okazji.
Pierwsze półrocze dobiega końca i choć kilometrażu nieco brakuje do planu, to przecież wszystko jeszcze przed mną. Ponadto, też tragedii nie będzie, gdy rok zakończę wynikiem poniżej 10000 kilometrów. Nic się nie stanie i będzie tak jakby zamierzenie, bowiem dziesięciotysięczniki wypadają u mnie co dwa lata począwszy od 201920212023 więc jakby co kolejny w 2025 roku przypada ;) Mam tylko nadzieję, iż to drugie półrocze będzie lepsze... Musi być lepsze, bo tak sobie postanowiłem. Zdrowotnie jakoś się pozbierałem z nadzieją i myślami dobrymi, że to jeszcze nie teraz... Z całej tej sytuacji staram się wyciągnąć wnioski a przy tej sposobności to co oczywiście wpływ ma, ale też i mieć może, zmienić tudzież wyeliminować.  
Już raz kolejny znajduje swoje potwierdzenie, że najlepiej wychodzi to co rowerowo nieplanowane. Półtora litra wody i kokosowy batonik, to raczej nie jest paliwo na ponad pięciogodzinną przejażdżkę, a że wbiję nierozsądnie na krajową 15-tkę i Trzemeszno odwiedzę, to nawet po wyjeździe nie przypuszczałem ;)
Jest dobrze, a to co jest źle, no to... To się odbuduje :)


Wiadukt nad linią kolejową nr 239 w Gębicach
 Pomnik pamięci ofiar II WŚ na trasie Trzemeszno - Kruchowo


Dworek w Kruchowie, którego portyk zdobi napis NON DORMIT QVI CVSTODIAT - Nie śpi kto strzeże

Jezioro Kruchowskie

Tu mi się droga skończyła asfaltowa, ale przynajmniej pierwszy raz odwiedziłem miejscowość Huta Palędzka 

;)







Kategoria SZOSA SAMOTNIE