- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.704
- SZOSA TOWARZYSKA.179
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1165
- TREKKING TOWARZYSKI.43
- TRENAŻER.40
Wpisy archiwalne w kategorii
SZOSA SAMOTNIE
Dystans całkowity: | 48585.75 km (w terenie 12.15 km; 0.03%) |
Czas w ruchu: | 1819:40 |
Średnia prędkość: | 26.70 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.10 km/h |
Suma podjazdów: | 21237 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (92 %) |
Suma kalorii: | 23176 kcal |
Liczba aktywności: | 704 |
Średnio na aktywność: | 69.01 km i 2h 35m |
Więcej statystyk |
Dziurę kopią, Noteć płynie.
Sobota, 15 sierpnia 2020 | dodano: 15.08.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Brześć-Jerzyce-Piotrków Kujawski-Tomisławice-Janowice-Kryszkowice-Posada-Zaryń-Mąkoszyn-Sierakowy-Kozjaty-Czamanin-Topólka-Samszyce-Jarontowice-Płowce-Skibin-Radziejów-Przemystka-Broniewo-Szostka-Bachorce-Bródzki-Kruszwica
Dziś zaplanowany był jedynie kierunek a nie cel samej wycieczki, ze względów wiatrowych. Choć umiarkowany to z południowego-wschodu powiewy ciepłe czynił. W okolicach Piotrkowa Kujawskiego przypomniałem sobie o ekspansji kopalnianej odkrywki Tomisławice, która obszar swój powiększa "wędrując" na północ w kierunku Piotrkowa właśnie. Miałem okazję przejechać po raz pierwszy nowo-wybudowanym odcinkiem łączącym Tomisławice z drogą Wierzbinek - Zaryń, bowiem "wędrująca" odkrywka lada dzień pochłonie drogę Janowice - Kryszkowice. Co najmniej dziwne to uczucie jak coś, w tym przypadku droga i towarzyszące jej zabudowania, drzewa czy znaki, tak po prostu przestaną istnieć a jej resztki stanowić będą sztuczne góry lub materiał zasypowy wyrobiska. Po tym wszystkiem na wieś Sierakowy kierunek obrałem, co by sprawdzić czy Noteć nie wyschła, jak przed rokiem czasem.
Czarna strzałka oznacza kierunek ekspansji kopalni, a na czerwono zaznaczyłem jeszcze istniejącą drogę Janowice - Kryszkowice.

Być może ostatni raz w tym miejscu :(


Tym czasem nowy ponad 6 kilometrowy odcinek drogi nieopodal wsi Kryszkowice, sfinansowany rzecz jasna ze środków PAK - Kopalnia Węgla Brunatnego Konin.

Odcinek ten biegnie pomiędzy zwałowiskami kopalnianymi i obecnie eksploatowaną dziurą.




Na szczęście Noteć w tym roku nie wyschła. Wieś Sierakowy.


Rower:Trek
Dane wycieczki:
102.98 km (0.00 km teren), czas: 03:45 h, avg:27.46 km/h,
prędkość maks: 43.28 km/hTemperatura:29.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Tak na aby-aby :)
Wtorek, 11 sierpnia 2020 | dodano: 11.08.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Czasami się tak zdarza, że zupełnie bez sił i chęci rumaka dosiadam z nadzieją, że się wszystko rozkręci. No i się nie rozkręca niestety, jedzie mi się nad wyraz źle, mozolnie i w ogóle. Nawet przy delikatnym iście turystycznym kręceniu, niemoc bliżej nieokreślona chwyta za rower i mocuje się ze mną uparcie. Myślę, że za nadto nie ma się co tym przejmować ni też analiz zbędnych czynić. Jutro też jest dzień, a co ma wisieć nie utonie ;)
Na czwartym kilometrze trasy spotykam teamowego kolegę Darka z #notojadzim zmierzającego w kierunku przeciwnym. Krótka pogawędka na tematy, no właśnie, wcale nie rowerowe a dotyczące żeglugi szuwarowo-bagiennej i pasji z tym związanej :)
Niby te same drogi a różną stanowią trudność...

Było później niż zazwyczaj a i dzień słońcem świetlony już krótszy znacznie.

Długie cienie na pola rzucając.

Pod drzewem przysiadł cienias.

Aby-aby, było nie było a słońce lico rozmyło :)

Rower:Trek
Dane wycieczki:
42.95 km (0.00 km teren), czas: 01:41 h, avg:25.51 km/h,
prędkość maks: 40.30 km/hTemperatura:29.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Notojadzim w mniejszym składzie
Niedziela, 9 sierpnia 2020 | dodano: 09.08.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE, SZOSA TOWARZYSKA
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Kruszwica-Włostowo-Skulsk-Mielnica-Łuszczewo-Ostrówek-Złotowo-Ostrowo-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica-Szarlej-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Dziś dane mi było się przekonać, że w mniejszym składzie, wcale to a wcale nie umniejsza rowerowej kolejne niedzieli z #notojadzim. Towarzystwo cyklistów w dwóch kilku osobowych grupach ( nasza była liczniejsza ) wyruszyło w kierunkach do siebie niezbliżonych wielce oraz o odmiennych priorytetach, tudzież celach ;) Choć przyznam, w zamyśle pierwotnym do miasta Ślesina na piwny festiwal towarzystwo zawitać miało, lecz z uwagi na panujące ciepłoty o charakterze afrykańskim, szacowne grono modyfikacji trasy zgodnie dokonało. Festiwal festiwalem, ni też zającem co umknąć może, zwłaszcza że oberżę znacznie bliżej dostrzeżono, gdzie również piwem można było się uraczyć... I tak zrobiła się objeżdżana już, lecz ze strony przeciwpołożnej trasa zwana Mare Polonorum z przeprawą promową przez wody jeziora Gopła.
No to jadzim na południe w porannych słońca promieniach ;) Foty w zgodzie z chronologią ;)

Tupadły i DW-412



DW-25 i Skulsk

Mielnica Duża, oberża i popas


Czekamy na prom relacji Ostrówek - Złotowo

Notopłynim ;)

Kruszwica i nawadnianie drugie ;)

Potem zaczęliśmy walczyć z traktorami ;)

Rower:Trek
Dane wycieczki:
98.83 km (0.00 km teren), czas: 03:15 h, avg:30.41 km/h,
prędkość maks: 45.60 km/hTemperatura:32.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1 (kcal)
Put your ass in the air ;)
Sobota, 8 sierpnia 2020 | dodano: 08.08.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica
Co z tego ze upał, jak to mówią nie wychodź z doma jak nie musisz. Jak nie musisz. Jakbym nie musiał to bym nie wychodził :) Sobotni dzień szósty tygodniowy czy też siódmy dla innych. Czy praca, czy wolne i tak jednakowa pora wybudzenia ze snu, który reset czyni i energię nową daje na kolejny dzień życia mojego. Dziś praca sobotnia, bowiem fizycznie pracę podejmuję ciekawą i zasadną, za chemicznego jegomościa występując. Są problemy nie tylko z wirusem rzekomym związane a też inne podłe także. Mówią, że upał jest... No ciepło bywa latem jak na lato przystało. Wracam z pracy, a po obiedzie kolarzy oglądać próbuję podczas trwającego od środy aż, wyścigu zwanym Tour de Pologne. Co mi po tym jak za chwilę zasnę, więc ruszam dupę, bo mnie nic nie trzyma w objęciach sofy skórzastej. No tom pojechał i nikogom nie spotkał na swej drodze a trasa krótka ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na wodę, której miałem liter niepełny. Jutro z notojadzim, choć cykliści niezdecydowani i podzieleni... Sie zobaczy, kto nie rozmięka od słońca upalnego i kto czyni eksperymenta... Jadzim na Ślesin zatem :)
Na wiadukcie obwodnicowym przystanąłem na chwilę, foty czyniąc.



Żareło na tydzień 33 naszykowane, więc zasiąść można wpis blogowy czyniąc, piwem nie jednym się racząc do snu się sposobić.

Rower:Trek
Dane wycieczki:
48.69 km (0.00 km teren), czas: 01:42 h, avg:28.64 km/h,
prędkość maks: 40.38 km/hTemperatura:32.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Czterdzieści cztery w czwartek
Czwartek, 6 sierpnia 2020 | dodano: 06.08.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Radojewice-Pławinek-Góra-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Tylko czwartek mi pozostał z dni tygodniowych powszednich, zatem wyruszyłem w dalszą drogę zdobywając kolejne kolekcjonerskie kilometry. Dziś, tylko a może właśnie aż czterdzieści cztery i przy okazji chyba dwa pierwsze KOM-y na Stravie :) Tak wyszło, ale to tak przypadkowo, bowiem dziś wyjazd potraktowałem jako lekarstwo na ogólne zmęczenie, tudzież znużenie popracowe i nastroje nie takie... A com (KOM) przeżył to moje :)

Cienias zawsze ze mną, choć tylko w słoneczne dni widoczny.

DW-412

Takie tam żniwne widoki


Rower:Trek
Dane wycieczki:
44.41 km (0.00 km teren), czas: 01:26 h, avg:30.98 km/h,
prędkość maks: 46.32 km/hTemperatura:28.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Notojadzim i musi być dobrze :)
Niedziela, 2 sierpnia 2020 | dodano: 02.08.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE, SZOSA TOWARZYSKA
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Jacewo-Marcinkowo-Parchanie-Modliborzyce-Wonorze-Ośniszczewko-Murzynko-Lipie-Gniewkowo-Kaczkowow-Płonkowo-Rojewo-Żelechlin-Liszkowo-Niszczewice-Złotniki Kujawskie-Mierzwin-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Janikowo-Trląg-Strzelce-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Strzelno-Młynice-Sukowy-Kruszwica
Jakby nie liczyć to już 11-ta niedziela z #notojadzim... Czas biegnie nieubłaganie, koła się kręcą i kręcić się będą. Pomimo, że od dnia czwartkowego w jakiejściś nieokreslonej bliżej niemocy się znajduję, to staram się wspólnie z rumakiem to wypędzić, tudzież zajeździć. Podczas jazdy rowerem udaje mi się choć na jakiś czas o tym zapomnieć, a słysząc dwa najpiękniejsze dźwięki świata zacieszu niemałego dostąpić. Dziś ktoś dostrzegł, że dźwięk wpinania butowych bloków w pedały rumacze magię swą posiada, a jak czyni to kilkunastoosobowa grupa cyklistów, to już w ogóle bajunia ;) Drugi dźwięk zasłyszany został podczas jednego z postojów i związany był bezpośrednio z płynem dopingującym w amelinowym opakowaniu. Wszak klik-klak i pssssyt dopełniają całości a jak z notojadzim, to musi być dobrze.
Dziś grupa przyjechała do mnie ;)

Pamiątkowa fota i...

... kolejne pamiątkowe foty, pod fontanną na inowrocławskim rynku...

... I z samą Jadwigą królową

Też w przydomowym ogródku u rowerowych przyjaciół ;)

Dywagacje na tematy trekowe :)

Sklep spożywczy...

... i bezpośrednio przed nim ;)



Rower:Trek
Dane wycieczki:
131.95 km (0.10 km teren), czas: 04:36 h, avg:28.68 km/h,
prędkość maks: 46.67 km/hTemperatura:28.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Idealnie niedoskonały ;)
Sobota, 1 sierpnia 2020 | dodano: 01.08.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Balice-Ludzisko-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica
Jak to mówią, dziś pracująca sobota, choć sobota sama w sobie nie pracuje, ale tak mówią. Inni mówią robocza sobota i o tym samym myślą. Tylko koniec sobotniego dnia na rower dane mi było przeznaczyć, ale może i to dobrze, bom jakiś zdechły i słaby od wczesnego popołudnia był. Wyjazd dopiero o nieparzystej godzinie 17-tej, zatem w słabości i niemocy tylko promieni słonecznych zażyć i z lekka rumakiem szprychy przewietrzyć pętelkę czyniąc. W dzień ciepły, niegorący, delikatnie przed wieczorem... Widać, tak miało być ;)
Przez szprychy takie tam ;)

Bez szprychów takie tam ;)

Gorzelnia z początku XX wieku w Górkach .

Wygibiczi takie wyszło ;)

Z góry lepiej widać świat.

Rower:Trek
Dane wycieczki:
52.29 km (0.00 km teren), czas: 01:53 h, avg:27.76 km/h,
prędkość maks: 39.07 km/hTemperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Udało się ;)
Piątek, 31 lipca 2020 | dodano: 31.07.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Szarlej-Łojewo-Sikorowo-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Niby co się udało ? Nic takiego wydawać by się mogło, lecz dla mnie wiele. Byłbym tegoż wcale nie zauważył prawie, bowiem łepetyna innymi sprawami zaprzątnięta co swoje odbicie znalazło w nierowerowych dniach powszednich ostatnich dwóch tygodni miesiąca lipcowego. Choć mam świadomość wielką, iż kilometraż przemierzony z kunsztem sztuki kolarskiej ma niezbyt wiele wspólnego, to mnie cieszy, wręcz bawi taka sytuacja i niech tak już zostanie. Stało się to, że rekord padł zupełnie nie zamierzony, przypadkowy, miesięcznego dystansu przebytego w ilości niemalże 1354 km, a co więcej poczynionego zaledwie jedenastoma wycieczkami co daje średnią wyjazdu 123 km. Znów ta matematyka... Przeto królową nauk jest, jak powiadają ci co jej zakątki znają. Dotychczasowy rekord wynosił 1254 km, lecz osiągnięty podczas osiemnastu wyjazdów co daje średnią wycieczki niespełna 70 km. Zatem jak na rower to konkretnie za jednym smrodem gaci bardziej zacną ilość kilometrów zjeść i niczego nie żałować.




Rower:Trek
Dane wycieczki:
50.97 km (0.00 km teren), czas: 01:47 h, avg:28.58 km/h,
prędkość maks: 48.61 km/hTemperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
By drogi swej nie zmieniać.
Niedziela, 26 lipca 2020 | dodano: 26.07.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE, SZOSA TOWARZYSKA
Chodzi o to, żeby robić to co się lubi, to co przyjemność sprawia największą. Jechać swoją własną tworzoną przez lata drogą, gdzie niemalże wszystko zależy od ciebie. Nikogo nie gonić, za nikim nie czekać. Jednakoż w niedzielę przychodzi taki czas, kiedy z cyklistami #notojadzim wspólnie część trasy przemierzyć trzeba i porozmawiać na tematy nie tylko rowerowe. O to chodzić powinno, aby sympatycznie spędzić czas wraz z tymi, którzy rowerową pasję traktują podobnie i są dalecy od książkowych schematów.
...By drogi swej nie zmieniać

...Gdzie zapach pszeniczny i kaczanu kukurydzy smak



...notojadzim ;)




to łun, ten co łazi ( jeździ ) swoimi drogami ;)

Tak zupełnie przypadkowo dobrego COM-a na STRAVIE strzelilim, i mam pudło ;) W grupie siła a i od dupy strony zawiewało ;)

Rower:Trek
Dane wycieczki:
65.53 km (0.00 km teren), czas: 02:30 h, avg:26.21 km/h,
prędkość maks: 52.54 km/hTemperatura:28.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 7 (kcal)
Z Michem do Nakła, skoro świt.
Sobota, 25 lipca 2020 | dodano: 25.07.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE, SZOSA TOWARZYSKA
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Janikowo-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Jordanowo-Lisewo Kościelne-Pęchowo-Jeżewo-Ojrzanowo-Łabiszyn-Szubin-Paterek-Nakło-Paterek-Szubin-Łabiszyn-Lubostroń-Łabiszyn-Jeżewo-Pęchowo-Lisewo Kościelne-Jordanowo-Dźwierzchno-Leszcze-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Janikowo-Tupadły-Markowice-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
5:45, pora jak na mnie nierowerowa nawet w letnie dni, ale koniec końców trasy 200+ tak zapewne realizować należy coby za chłodu i bezwietrzności jak najwięcej kilometrażu skonsumić. Jak dotąd w kierunku Nakła najdalej rowerowo byłem w Paterku, czyli na przedmieściach Nakła i to blisko 12 lat temu. Dziś ten dzień kiedy do portu rzecznego na Noteci w Nakle na kawkę w towarzystwie Kolomiha ( #notojadzim ) zawitalim i niemalże tą samą drogą powrócilim. Co by smaku wyprawie dodać i zacieszu większego dostąpić zahaczywszy na koniec o miasto Strzelno, nieco swój ostatni wynik kilometrowy poprawiłem ;)
W kwadrans po szóstej na trasie.

Port rzeczny w Nakle





задумaл дидoчoк...

W drodze powrotnej spotkaliśmy sympatycznego cyklistę z Szubina. Kilka kilometrów upłynęło na miłej pogawędce :)

Przerwa browarna w Lubostroniu


Nie miałem świadomości po chwilę obecną, szak ;)

Rower:Trek
Dane wycieczki:
226.03 km (0.00 km teren), czas: 07:38 h, avg:29.61 km/h,
prędkość maks: 47.18 km/hTemperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)