Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 126596.82 kilometrów w tym 2345.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.37 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 71477 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

SZOSA SAMOTNIE

Dystans całkowity:49974.28 km (w terenie 12.55 km; 0.03%)
Czas w ruchu:1870:31
Średnia prędkość:26.72 km/h
Maksymalna prędkość:75.10 km/h
Suma podjazdów:24080 m
Maks. tętno maksymalne:184 (101 %)
Maks. tętno średnie:172 (92 %)
Suma kalorii:46590 kcal
Liczba aktywności:726
Średnio na aktywność:68.84 km i 2h 34m
Więcej statystyk
  • DST 49.86km
  • Czas 02:00
  • VAVG 24.93km/h
  • VMAX 38.75km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 3kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

A jednak już wiosna

Sobota, 20 marca 2021 · dodano: 20.03.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Krusza Duchowna-Krusza Zamkowa-Ludzisko-Balice-Skalmierowice-Ołdrzychowo-Rzadkwin-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Ziemowity-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Sobota, dzień gospodarczy. Zwyczajowo sobotnie przedpołudnie, bo przecież nie dzień cały dniem gospodarczym się zwie. Przeważnie w soboty grubsze porządki się poczyniało, trzepanie dywanów, mycie okien czy większe pranie, które niegdyś zupełnie inaczej wyglądało. Od dzieciństwa towarzyszy mi dzień gospodarczy, był w domu, był w czasach szkolnych często w ramach społecznych czynów, był w wojsku i tak do dziś. Potem sobotnie dni tudzież przedpołudnia gospodarcze traciły na znaczeniu, jednakoż od czasu do czasu mieć miejsce miały jak dziś właśnie... Tak się czynności przeciągnęli co mnie wiosna zastała, bowiem na minut 23 przed południem słońce znalazło się w punkcie Barana, czyli punkcie przecięcia się ekliptyki z równikiem niebieskim, kolejną porę roku oznajmiając. Zatem już wiosną na kolejną rowerową wycieczkę pojechałem ;) 

A jednak już wiosna.. Astronomiczna wiosna 
Na mapie nieba kolorem czerwonym zaznaczono ekliptykę, po której porusza się Słońce w ciągu roku. Na niebiesko zaznaczono natomiast równik niebieski, który przecina się z ekliptyką w punkcie Barana.




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 42.42km
  • Czas 01:55
  • VAVG 22.13km/h
  • VMAX 42.48km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 10kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimą wieje

Piątek, 19 marca 2021 · dodano: 19.03.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Szarlej-Karczyn-Witowy-Góra-Dulsk-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica

Wiosna za pasem a zimą wieje. Niby wiosna a jakby nie wiosna, bo przecież zima trwa, a że klimat umiarkowany taki właśnie no to jest tak, nie inaczej. Nikogo to też dziwić nie powinno, bowiem bywało w miesiącu marcowym wybitnie ciepło jak i wybitnie zimno a i też śniegi i mrozy bywały. Zatem zimą wieje, w dodatku siłą znaczną z północnych kierunków arktyczne powietrze niosąc. Ujechać pod wiatr łatwo nie było, ale i taki element rowerowania uroku całości dodaje zwłaszcza, że potem rekompensata w postaci wiatru zadniego miała miejsce :) 



Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 41.82km
  • Czas 01:39
  • VAVG 25.35km/h
  • VMAX 37.76km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 4kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bloki looki i słońca zachód

Środa, 17 marca 2021 · dodano: 17.03.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Przedbojewice-Markowice-Górki-Balice-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica

Przeróżne bywają preteksty do wyjścia i dokonania jazdy rowerowej... Bo nie byłem wczoraj a nawet przedwczoraj, bo może jutro nie będzie sposobności czasem. Wiadomo, może raz większa a raz mniejsza, ale intensywność i systematyczność być musi, bowiem z uwagi na... Tak, z uwagi na to, iż nie samym rowerem człowiek żyje ( choćby chciał ), to czasu nie ma co marnotrawić, nie lenić się i rower dosiadać często. Dziś raz, że postanowiłem minut kilka przed końcem pracy na przejażdżkę się udać, to chmury deszczowate w chwilę potem nieprzyjemną wytworzyły aurę, dlategóż pretekst jak najbardziej wskazany był nadto. Test nowych bloków, test nowego zespolenia jeźdźca z rumakiem a przy okazji pięknych widoków uchwycić kilka. 






Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 41.42km
  • Czas 01:33
  • VAVG 26.72km/h
  • VMAX 33.39km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 2kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zanim nastała ciemność

Środa, 10 marca 2021 · dodano: 10.03.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica

Na dniach definitywnie ciemno nocnych wycieczek kres przyjdzie, bowiem równonoc początek wiosny wyznaczy i dłuższego dnia jasnego nie poskąpi. Póki co zima trwa i choć słonko wysoko to temperatury niskie, zwłaszcza gdy zmrok zapada chłód bardziej kąśliwy się staje. Nie zatoczyłem pętli, tylko tak w te i nazad, dziś wycieczka taka podziwiać zachód słoneczny nad jeziorem... Zanim nastała ciemność.





Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 50.08km
  • Czas 02:07
  • VAVG 23.66km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 5kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Iteracja, nie stagnacja

Sobota, 6 marca 2021 · dodano: 06.03.2021 | Komentarze 2


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Górki-Ołdrzychowo-Rzadkwin-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę... Dokładnie tak to widzę, w to wierzę i tego się trzymam. Powtarzalność, czyli wyregulowany, ustawiony biologiczny zegar zarówno w kwestii odpoczynku nocnego, rowerowej przygody i ładowania kalorii. O co w tym chodzi ? Mianowicie przez ostatnie lata wypracowałem sobie swój własny system a przede wszystkim metodę na dobre samopoczucie, na utrzymanie wagi i wszystko co z tym związane być może. Ameryki rzecz jasna nie odkryłem, ale znalazłem tak mi się przynajmniej wydaje przyczynę między innymi niekontrolowanego wzrostu wagi i nie zawsze dobrego samopoczucia. Pora snu zawsze mniej więcej ta sama jak i pora wstawania, bez względu czy to dzień wolny czy do pracy trzeba. Godziny posiłków te same a co więcej z małymi wyjątkami na pierwsze i drugie śniadanie to samo... I tak od lat trzech co najmniej. Dziwne, głupie, nudne ? Ważne, że działa a jak nie działa to wierzę, że działa i to mi na razie wystarczy. To samo żarcie, ta sama pora dnia, ta sama pasja, te same drogi... Powtarzalność wcale nie musi być nudna, zwłaszcza kiedy napędza i daje energię. Taka moja religia, taka moja wiara... Nic więcej nie potrzebuję. 





Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 49.81km
  • Czas 02:04
  • VAVG 24.10km/h
  • VMAX 41.71km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 4kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenny atak zimy ;)

Piątek, 5 marca 2021 · dodano: 05.03.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodólno-Strzelno-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Krusza Duchowna-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica

Alerty, komunikaty, pogodowe newsy, jakoby zima śnieżna atak przypuścić znów miała. Temperatura co prawda zimowa i chmury w odcieniu ołowiu złowieszczo z północy wiatrem gnało. Gdzieniegdzie po okolicy puszków białych nie wątpię spadło, lecz nie żeby jakieś śnieżyce sromotne... Oho, a jednak... Bądź co bądź trochę spóźnione chmury śnieżne przywiało, lecz dopiero teraz ( g. 14:48 ). Chleba z tego nie będzie jak to mówią, ale prószy póki co. No to niech i tak będzie, wiosenny atak zimy... W sumie to przecież zima trwa... Ważne, że w sercu wiosna :)
No i prószyć przestało ( g. 15:06 ).







Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 52.57km
  • Czas 02:02
  • VAVG 25.85km/h
  • VMAX 50.51km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 6kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polowanie na Gagarina

Czwartek, 4 marca 2021 · dodano: 04.03.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Szarlej-Sikorowo-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Ludzisko-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica

Korzystając z dnia wolnego, wybrałem się dziś na kolejowe łowy licząc na spotkanie z kursującym cyklicznie wahadłem z kamieniem wapiennym z kamieniołomu "Piechcin" do Zakładów Sodowych w Inowrocławiu. W okolicy wsi Dziarnowo na zmodernizowanym w roku ubiegłym odcinku linii kolejowej nr 206 pojawiła się ciężka i dymiąca lokomotywa z dwudziestoma załadowanymi kamieniem wapiennym wagonami na haku. Z początku sądziłem, iż do tej ciężkiej pracy zatrudniony został "Gagarin" ,czyli popularna nie tylko na tej linii, lokomotywa ST-44 czy w oznaczeniu ŁTZ M62. Lokomotywa z daleka, bardzo podobna do Gagarina okazała się Ludmiłą, rzec by można siostra Gagara również z Ługańskiej fabryki. Mniej popularna Ludmiła, czyli ŁTZ TE109 nieco mocniejsza od ST-44 w dość nietypowej i oryginalnej malaturze, na chwilę przystanęła pozując chyba do zdjęcia, zatem polując na Gagarina, upolowałem Ludmiłę.






Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 45.52km
  • Czas 01:42
  • VAVG 26.78km/h
  • VMAX 40.05km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 2kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim nocturne

Wtorek, 2 marca 2021 · dodano: 02.03.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Srarczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica

Ułapić już można spory kawał dnia, bowiem w marcowym miesiącu równonoc nastąpi i promień słoneczny jedno z lic świętowita rozświetli. Umyka dzień na dniem a noce krótsze się stają. Słońca blask do życia przyrodę budzi, wiosnę zwiastując rychłą, niech i tak będzie... Dziś w gacie lżejsze odzian w bezwiatr wieczorny niemalże pętlę swą kolejną do historii przeniosłem. Nastał więc marzec. 

Droga Strzelno - Ciechrz  ( uszkodzony aparat telefoniczny, zatem jakość zdjęć podła, w oczekiwaniu na nowy trwam )


Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 68.89km
  • Czas 02:57
  • VAVG 23.35km/h
  • VMAX 42.87km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 6kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żeby nie dojechać nigdy

Niedziela, 28 lutego 2021 · dodano: 28.02.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Kołodziejewo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Żeby nie dojechać nigdy, bowiem gdy kresu swej podróży człowiek dostąpi to zastanowienie zwykle przychodzi. Zastanowienie i pytanie, co teraz ? Można jechać dalej, ale wtedy cel niezasadny się staje. Można też zawrócić, ale wtedy po co było jechać taki kawał drogi, kawał życia. Zatem jechać, tak jechać, żeby nie dojechać nigdy. Po prostu tak, żeby zwyczajnie się działo :)





Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 49.38km
  • Czas 01:58
  • VAVG 25.11km/h
  • VMAX 52.45km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 7kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nigdy ostatni, nigdy pierwszy

Niedziela, 22 listopada 2020 · dodano: 22.11.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Wiało dziś uczciwie, lecz było już znacznie cieplej niż wczoraj. Miejscami mżawka drobna wiatrem rozwiana, asfaltowych nawierzchni zmoczyć na szczęście nie zdołała. Przejażdżka dość przyjemna mimo ponurości listopadowych z krótkim postojem na herbatkę, gdzieżby indziej jak w przystankowej wiacie.
Na czterdzieści siedem tegorocznych niedziel, dzisiejsza była czterdziestą, którą spędziłem w rowerowym siodle. Niewątpliwie jest ich najwięcej, średnio co trzeci ( dokładnie 3,45 ) wyjazd wypada właśnie w ten dzień tygodnia. Ot taka statystyka zastępcza, bowiem rekordu przebytych kilometrów w sezonie 2020 nie będzie, a coś przeca zliczać trzeba ;) 

Herbatkowy postój tym razem przy DK-15/25




Kategoria SZOSA SAMOTNIE