- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.704
- SZOSA TOWARZYSKA.185
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1165
- TREKKING TOWARZYSKI.43
- TRENAŻER.40
Wpisy archiwalne w kategorii
SZOSA SAMOTNIE
Dystans całkowity: | 48585.75 km (w terenie 12.15 km; 0.03%) |
Czas w ruchu: | 1819:40 |
Średnia prędkość: | 26.70 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.10 km/h |
Suma podjazdów: | 21237 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (92 %) |
Suma kalorii: | 23176 kcal |
Liczba aktywności: | 704 |
Średnio na aktywność: | 69.01 km i 2h 35m |
Więcej statystyk |
Chmurom się zbierało na deszcz
Czwartek, 8 września 2022 | dodano: 08.09.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Bachorce-Zaborowo-Broniewo-Bronisław-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Front złowieszczy nadciąga co wyczuwalne dziś było, bowiem dały to poznać wiatry czeluśne i kolory niebios nad horyzontu linią. Zatem na krótką tak jak i w dniu wczorajszym przejażdżkę się wybrałem, coby dni jeszcze letnich w miarę nie marnować i kilometrażu straconego nieco nadrobić. Słonko coraz niżej z dnia na dzień, lampeczka sobie mruga pod siodełkiem i nawet się nie obejrzymy jak mroki wczesne nastąpią i po ciemnicy przyjdzie przejażdżki czynić. Nie czas jeszcze na podsumowania, lecz gdy dnia ubywa zauważalnie to takie myśli po lepetynie krążą o nieuchronności przemijania... Cóż.



Rower:Trek
Dane wycieczki:
40.97 km (0.00 km teren), czas: 01:25 h, avg:28.92 km/h,
prędkość maks: 44.26 km/hTemperatura:18.0 HR max:176 ( 95%) HR avg:136 ( 73%) Kalorie: 10 (kcal)
Pożegnanie z diabłem
Środa, 7 września 2022 | dodano: 07.09.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszyn-Krzywe Kolano-Rzeszyn-Włostowo-Kruszwica
Życie jak książka, ma swoje rozdziały, coś się kończy i coś zaczyna. Rozdział w książce można przeczytać raz jeszcze, jak ciekawy nienudny czy po prostu chcemy. Wiem, rozdziału w życiu przeżyć raz jeszcze nie można, niemniej można żyć podobnie prawie to samo czyniąc, złym przyzwyczajeniom i nawykom ulegając. Często wydaje się, że jest dobrze porównujemy się do innych, usprawiedliwiamy swoje zachowania i zmierzamy do nikąd pomimo nakreślonego celu. Celu, który tak naprawdę wcale nie jest celem, bowiem już dawno doszliśmy do pewnych granic i nie podnieśliśmy poprzeczki. Może i z wygody, nie świadomie, będąc przekonanym że tak jest dobrze i tak pewnie już zostanie. Człowiek w ten sposób się wypala, gnuśnieje i traci nieco radości życia pomimo wszystko. Czas zatem na zmiany, poważne zmiany, tak mi się wydaje, że już czas nim będzie za późno. Takie postanowienie, tyle że nie noworoczne a takie tylko... aż wrześniowe a bardzo ważne.




Rower:Trek
Dane wycieczki:
40.68 km (0.00 km teren), czas: 01:15 h, avg:32.54 km/h,
prędkość maks: 46.64 km/hTemperatura:20.0 HR max:172 ( 92%) HR avg:151 ( 81%) Kalorie: 5 (kcal)
Przedwieczorna rześkość września
Piątek, 2 września 2022 | dodano: 02.09.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Radojwice-Pławinek-Dulsk-Sikorowo-Szarlej-Kobylniki-Kruszwica
Pomimo dziwnych stanów ducha i samopoczuć niezakuniecznych, kiedy tylko rumaka dosiądę czuję się przednio, znaczy dobrze. Samo dosiadanie czasem trudnością niemałą, lecz nie samą w sobie a czynnikami zewnętrznymi spowodowaną, bowiem życie zawodowe jak i prywatne nadmiarem problemów niecodziennych czasami przytłacza. Jak dobrze, że mam rower, kilka rowerów i okolicę przepiękną, wcale nienudną. Pojadę raz jeszcze, nie raz ostatni w to samo a jednak inne miejsce...





Rower:Trek
Dane wycieczki:
40.65 km (0.00 km teren), czas: 01:18 h, avg:31.27 km/h,
prędkość maks: 40.21 km/hTemperatura:19.0 HR max:177 ( 95%) HR avg:152 ( 82%) Kalorie: 4 (kcal)
Brdów - miasto królewskie, czyli tam gdzie jeszcze nie byłem ;)
Sobota, 27 sierpnia 2022 | dodano: 27.08.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Skulsk-Koszewo-Morzyczyn-Ruszkowo-Sompolno-Mąkolno-Mostki-Babiak-Bugaj-Brdów-Izbica Kujawska-Czamanin-Topólka-Powałkowice-Witowo-Płowce-Radziejów-Przemystka-Broniewo-Zaborowo-Bachorce-Bródzki-Kruszwica
Choć to zaplanowałem, nie wiedzieć czemu pognało mnie dziś na Pojezierze Kujawskie, którego urok i odmienność przedkładam ponad inne pojezierza, które dane mi było przemierzać. W zamyśle była co prawda kończąca swe zasoby odkrywka Drzewce, lecz urokliwe kujawskie jeziora i wijąca się po tych terenach rzeka Noteć wzięła górę i tak to właśnie królewskie miasto Brdów odwiedziłem. Choć obecnie to wieś, lecz niegdyś miasto położone na tzw. Kujawach Borowych na pograniczu Kujaw i Wielkopolski nad Jeziorem Brdowskim przez które Noteć przepływa.
Po drodze, nie mogło być inaczej aby tu nie przystanąć i fotki nie poczynić ( Śluza Koszewo na Kanale Warta-Gopło )

Przyjemny asfalcik nieopodal wsi Babiak

Uzupełnianie płynów i kalorii na rogatkach Brdowa


Brdów wita

Jezioro Brdowskie

Klasztor oo. Paulinów i Kościół pw. św. Wojciecha położony na wysokim wschodnim brzegu jeziora.


Papież, niewątpliwie wielka i światowa postać, ale czemu on mi palcem grozi... Wiem, wiem nie grozi, ale takie było moje pierwsze odczucie :)

Było nie było z Brdowem nawet nasz wielki kompozytor pośrednio był związany :)



Zabytkowa pompa w centrum Brdowa

Rower:Trek
Dane wycieczki:
127.35 km (0.00 km teren), czas: 04:44 h, avg:26.90 km/h,
prędkość maks: 43.59 km/hTemperatura:32.0 HR max:176 ( 95%) HR avg:129 ( 69%) Kalorie: 4 (kcal)
Kukurydziana droga
Czwartek, 25 sierpnia 2022 | dodano: 25.08.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Sokolniki-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Moja jesienno-zimowa droga z roku na rok gorszą jakością asfaltową wita i coraz to więcej nowych dziur w niej powstaje. Póki co jasno i dostrzec to wszystko w porę można, co w noc ciemną mimo światłości obfitych trudniejsze bywa. Zatem przed jesiennym mrokiem trza się tej nawierzchni z postępującą degradacją odpowiednio nauczyć, coby jazda nocna bezpieczniejszą była. Droga, teraz kukurydziana a wkrótce ciemna, gdzie moje samotne drzewo i świecące oczy kotów spotkać będzie już tylko można.


Słońca jeszcze nadto

A niebo jest przy tym przyjemnie niebieskie


Rower:Trek
Dane wycieczki:
40.90 km (0.00 km teren), czas: 01:23 h, avg:29.57 km/h,
prędkość maks: 59.95 km/hTemperatura:27.0 HR max:174 ( 94%) HR avg:134 ( 72%) Kalorie: 4 (kcal)
Mikol na podwyższonym tętnie ;)
Środa, 24 sierpnia 2022 | dodano: 24.08.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Miechowice-Marulewy-Pławinek-Radojwice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Przyzwyczajeń, natury tudzież osobowości w rozumieniu charakternym nie zmienisz, zatem mimo możliwości dzielenia rowerowej pasji, sam wolę nierzadko rowerować. Póki co niedziela coffeeride-owa nadto wystarcza, ot natura taka. Wiem, że rok ten niewątpliwie kilometrowo stracony z powodów przeróżnych, o których tu pisać nie czas, bowiem kto wie ten wie a innych nie koniecznie to ciekawić musi. Zatem rowerowo czynię tylko to co chcę i na co mam ochotę, a na co nie mam to nie czynię. Jadę albo nie jadę, bo już prościej się nie da :)
W takich okolicznościach czuję się naprawdę dobrze, pomimo wszystko.

Taaa

Miało być bez fotek, ale jak ci szlabany zamykają przed nosem to staję się mikolem :)



Buzię widzę w tym tęczu... Ja nic nie widzę. Ale ja widzę !

Rower:Trek
Dane wycieczki:
52.92 km (0.00 km teren), czas: 01:44 h, avg:30.53 km/h,
prędkość maks: 41.75 km/hTemperatura:26.0 HR max:177 ( 95%) HR avg:150 ( 81%) Kalorie: 4 (kcal)
Pokopalniane drogi i latarnia lotnicza
Sobota, 20 sierpnia 2022 | dodano: 20.08.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Skulska Wieś-Czartowo-Wandowo-Kijowiec-Ślesin-Różnowo-Jabłonka-Przytuki-Ostrowite-Anastazewo-Orchowo-Bielsko-Ostrowo-Cieńcisko-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Jako, że mało w tym roku odkrywkowych klimatów, toteż pognało mnie dziś w okolice, gdzie jeszcze za mojej pamięci dziura w ziemi niemała swym ogromem straszyła. Nie wszystkie dziury wyrobiskowe woda zalewa tworząc jeziorka, lecz tak jak między innymi wyrobisko po odkrywce Jóźwin I i IIA najzwyczajniej zasypano nakładem. Przeto droga w terenie takim pofałdowana i systematycznie niszczona bywa, o czym zarząd kopalniany uprzejmie informuje a drogowcy znaki dla naszego bezpieczeństwa ustawiają. Takie uatrakcyjnienie rowerowej przejażdżki, ot co ;)
Droga wiodąca poprzez zasypane nakładem wyrobisko eksploatowanej w latach 1971 - 2003 odkrywki Jóźwin I ( Bywałem tu w latach 90-tych i pamiętam potężną dziurę tuż przy drodze Ślesin - Kleczew ) Z premedytacją przekraczałem dozwoloną prędkość na całym odcinku tejże drogi.

Torowisko niegdysiejszej odkrywki Jóźwin I / IIA i Kazimierz, obecnie używane do transportu węgla z odkrywki Jóźwin IIB, skąd na miejsce załadunku urobek dostarczany jest transporterem taśmowym.


Brunatne złoto ziemi naszej :) Zawsze trochę tańsze od tego czarnego i najzwyczajniej można znaleźć takie okazy przy drodze :)

Zalane wyrobisko odkrywki Kazimierz Północ eksploatowanej w latach 1995 - 2011


W drodze powrotnej odwiedziłem już po raz wtóry latarnię lotniczą we wsi Ostrowite





Droga w sam raz na upalne dni ;) ( Orchowo - Bielsko )

Rower:Trek
Dane wycieczki:
107.81 km (0.00 km teren), czas: 03:57 h, avg:27.29 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura:30.0 HR max:164 ( 88%) HR avg:131 ( 70%) Kalorie: 3 (kcal)
Do wojska bilet :(
Czwartek, 18 sierpnia 2022 | dodano: 18.08.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Mlyny-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Już mnie trochę przeszło, ale dzień w którym to w prezencie urodzinowym dostałem kartę powołania pozostanie w pamięci na długo. Powodów do radości, nie ma w tym żadnych ni też ciekawości, tudzież chęci przeżycia przygody, bowiem strata czasu to tylko. Emocje już z lekka opadły, zawiłość procedur odwoławczych podła wielce a i pewności co do skuteczności niewiele. Blisko półwieczny rezerwista ma przejść szkolenie wojskowe, ciekawe jakie... Mając lat 20, było to może jakieś doświadczenie i przygoda, potem było mi to najzwyczajniej obojętne jaka rola przypadnie mi, kiedy na wojenna ścieżkę trza byłoby pomaszerować. Obecnie mój zdemilitaryzowany umysł, nie kuma już wielu aspektów z wojskiem związanych a co najistotniejsze swoją bojową przydatność w miernej ocenie pozostawiam. Cóż, będzie co będzie, a tym czasem żyć trzeba dalej, realizować postanowienia swoje najbliższe plany, a te kilkanaście dni w końcu kiedyś musi minąć.
Pomimo aury niesprzyjającej, potrzeba przejażdżki wyższość stanowiła nad bezruchem ;)





Rower:Trek
Dane wycieczki:
48.13 km (0.00 km teren), czas: 01:40 h, avg:28.88 km/h,
prędkość maks: 45.41 km/hTemperatura:32.0 HR max:158 ( 85%) HR avg:137 ( 74%) Kalorie: 3 (kcal)
Tour de Głuszyn
Poniedziałek, 15 sierpnia 2022 | dodano: 15.08.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Bródzki-Janocin-Witowice-Brześć-Jerzyce-Piotrków Kujawski-Wójcin-Gradowo-Kozy-Bycz-Orle-Rybiny-Czarnocice-Faliszewo-Witowo-Płowce-Radziejów-Przemystka-Broniewo-Szostka-Zaborowo-Bachorce-Bródzki-Kruszwica
Lubię tak sobie powrócić na przepiękne, choć nieco niedoceniane tereny Pojezierza Kujawskiego, gdzie jakby mniej widoczna lecz niestety postępująca jest ingerencja człowieka. Pofałdowane drogi, niewątpliwie urocze widoki czy też warte uwagi zabytki, rekompensują w pełni gorszą jakość asfaltu na niektórych odcinkach trasy. Zawsze chętnie tam wracam, choć przyznam rzadziej ten kierunek rowerowych wypraw obieram. Dziś wiatry uczciwe z kierunków południowo-wschodnich zawiewali, zatem decyzja w dniu wczorajszym już zapadła coby te tereny odwiedzić właśnie. Jak postanowiłem, tak uczyniłem ;)
Linia kolejowa nr 131 w okolicy wsi Gradowo


Krótki cukierkowy postój i wypatrywanie pociągu

Północna odnoga J. Głuszyńskiego w okolicy wsi Czarnocice

Górujący nad okolicą neogotycki kościół pw. św Andrzeja Apostoła w Witowie


Rower:Trek
Dane wycieczki:
86.36 km (0.00 km teren), czas: 03:22 h, avg:25.65 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura:30.0 HR max:154 ( 83%) HR avg:125 ( 67%) Kalorie: 7 (kcal)
Gdzie szumi strumyk, który zwykle nie szumi ;)
Niedziela, 31 lipca 2022 | dodano: 31.07.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Miechowice-Marulewy-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica
W niedzielę zwykle coffe ride winno mieć miejsce z towarzystwem Notojadzim, lecz natura nieokiełznana i deszczem rosiła od dnia wczorajszego. Deszcze potrzebne niewątpliwie bardziej niż te kilkadziesiąt kilometrów więcej, bowiem suchości okolica doświadcza ostatnio. Deszcz zbawienny dla roślinności wszelakiej, jam natomiast kontent co poziomy wód żeglugowych nieco wyższe będą. Nie udało się przed południem, ale za to przed wieczorem, kiedy już chmury się rozpiechrzli pętelkę na wschodnie rubieże skromną poczyniłem.
Strumyk ( Kanał Bachorze ) po kamieniach pluska, co znakiem że wody w nim przybyło.





Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
48.51 km (0.00 km teren), czas: 01:49 h, avg:26.70 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura:20.0 HR max:152 ( 82%) HR avg:120 ( 64%) Kalorie: 6 (kcal)