Info

Suma podjazdów to 66965 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień5 - 1
- 2025, Sierpień14 - 4
- 2025, Lipiec10 - 0
- 2025, Czerwiec14 - 0
- 2025, Maj15 - 4
- 2025, Kwiecień11 - 0
- 2025, Marzec13 - 0
- 2025, Luty8 - 0
- 2025, Styczeń10 - 1
- 2024, Grudzień19 - 0
- 2024, Listopad17 - 0
- 2024, Październik11 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 1
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
SZOSA SAMOTNIE
Dystans całkowity: | 49543.90 km (w terenie 12.55 km; 0.03%) |
Czas w ruchu: | 1853:39 |
Średnia prędkość: | 26.73 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.10 km/h |
Suma podjazdów: | 23268 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (92 %) |
Suma kalorii: | 39988 kcal |
Liczba aktywności: | 720 |
Średnio na aktywność: | 68.81 km i 2h 34m |
Więcej statystyk |
- DST 69.06km
- Czas 02:25
- VAVG 28.58km/h
- VMAX 52.41km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 170 ( 93%)
- HRavg 119 ( 65%)
- Kalorie 6kcal
- Podjazdy 170m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
-
Wiatrość, nie radość (10878)
Środa, 2 sierpnia 2023 · dodano: 02.08.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Borowa-Łuszczewo-Mielnica-Przewóz-Połajewo-Rudzk Mały-Piotrków Kujawski-Jerzyce-Kaspral-Brześć-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Będzie znowu o pogodzie, jak się łatwo domyślić. Ten znowu będzie pisał o wiatrach jakiś, psia noga, grafoman jeden... Nie czytać, nie czytać ! Po chwili... Przecież mamy wolność słowa szeroko pojętą, coby nikomu nie szkodzić tylko i nie uwłaczać, nie obrażać co ważne.
No i miesiąc sierpniowy nastał nim się spotrzeglim, bowiem czas umyka, tak było, tak jest i tak będzie. Późno, bo późno bowiem na kwadrans po siedemnastej nie zdążyłem, jednak rumaka dosiadłszy, pod i na przekór wiatrowi co nie lekko z południa zawiewał, pojechałem. Świadomie taki kierunek wybrałem w przekonaniu, że na powrót wiatr mym kompanem a nie wrogiem będzie. Tak jak i trochę jeszcze wspomógł to na koniec zesłabł znacząco, jak to na wieczór zwykł czynić. Niemniej było przednio ;)
Zbożowa sesja zdjęciowa ;)
- DST 64.77km
- Czas 02:06
- VAVG 30.84km/h
- VMAX 47.78km/h
- Temperatura 25.0°C
- HRmax 177 ( 97%)
- HRavg 130 ( 71%)
- Kalorie 4kcal
- Podjazdy 155m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
-
Burzowe chmury trzy (10787)
Niedziela, 30 lipca 2023 · dodano: 30.07.2023 | Komentarze 2
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Wronowy-Młyny-Strzelno-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Bo będzie padać... No i co z tego, do Krakowa przeca nie jadę a jak komin widać to w pół godziny wrócę... A nie czekaj, już wiem. Bo to jest tak, jak nie pojadę to nie będzie padać a jak pojadę to zmoknę. Psia noga, marna to przepowiednia i prawdziwości w niej tyle co w przysłowiach ludowych o charakterze pogodowym. Kiedy borsuk z nory zerka, albo nie. Może to; Jak po lipcu gorącym sierpień się ochłodzi, to później zima z wielkim śniegiem chodzi. Na pewno się sprawdzi, a nawet jeśli tak to będzie to przypadek czysty, a nie że sierpień chłodniejszy od lipca był. Otóż to i jak ma padać to będzie a jak nie ma to nie będzie, no i wyruszyłem przed wpół do siedemnastej minut kilka. Nie powiem chmury deszczowe krążyli z zachodnich kierunków z wolna podążając, niemniej wprawnie lawirując i umykając, deszczu nie doświadczyłem. Zatem tydzień choć rowerowo cienki, to zupełnie nie zmarnowany do historii przechodzi.
- DST 45.86km
- Czas 01:34
- VAVG 29.27km/h
- VMAX 40.07km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 5kcal
- Podjazdy 93m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Dobrych nawierzchni bezlik (10829)
Czwartek, 27 lipca 2023 · dodano: 27.07.2023 | Komentarze 2
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Jeziora Wielkie-Dobsko-Włostowo-Kruszwica
Nierowerowy tydzień zdarzyć się może i to też jakąś anomalią przeca nie jest. Można zganiać na pogody kaprys lub zwyczajnie przyznać, że ochota uszła a samopoczuciu daleko do dobrego. Tak bywa i nic by się nie stało jakbym dziś rumaka nie dosiadł, niemniej wiem co dla mnie pomocne. Przeszkód nie znalazłszy, pojechałem. Pojechałem nie na długo, ale zawsze a przy tej sposobności asfaltem nowym dziewiczą rundkę zrobić, bowiem od dni kilku dywan nowy duszę cieszy.
Nowa nawierzchnia na drodze Dobsko - Jeziora Wielkie
- DST 69.11km
- Czas 02:09
- VAVG 32.14km/h
- VMAX 47.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- HRmax 167 ( 91%)
- HRavg 135 ( 74%)
- Kalorie 3kcal
- Podjazdy 170m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Kiedy gra i buczy, wtedy napęd mruczy (10836)
Piątek, 21 lipca 2023 · dodano: 21.07.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Borowa-Łuszczewo-Mielnica-Przewóz-Piotrków Kujawski-Brześć-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Dziś technicznie bardziej niż filozoficznie czy też przyrodniczo, bowiem pomruków przyjaznych oczekiwałem po zmianie koronki w kasecie i to sprawdzić należało. Zatem w ramach testu jezioro moje okrążyłem wcale nie najkrótszą pętlą. A było to tak, mianowicie od czasu jakiegoś na koronce kasety piątej, 17 zębnej pod nogą chrobot wyczuć się dało, co powiem uczciwie mnie wrażliwego nadto, nieco to irytowało. Póki co łańcuch wyciągnięcia eliminującego jeszcze nie dostąpił, zatem przyczyny szukać w koronce należało. Padło na tryckę 17T, która co prawda wizualnie niby dobra, niemniej przez najczęstsze z niej korzystanie zużyta najbardziej. Co jam się naszukał w internetu czeluściach przez tydzień cały, i wątpliwość popadł niemałą czy inna nowszej wersji i wyższej grupy współgrać z resztą będzie. Po oględzinach i analizach wszelakich decyzja zapadła coby w miejsce koronki kasety Shimano CS-5700 wpasować koronkę Shimano SC-6800, oczywiście napędu 10 rzędowego. Wydatek relatywnie mniejszy niż wymiana całej kasety, toteż ryzyko niskie i też takie podjąłem. Dziś to właśnie okazało się, iż decyzja słuszną była a i doświadczenia w tej kwestii i wiedzy nieco uszczknąłem. Wszystko gra i buczy a napęd jak po nowości mruczy, tak że rumak poniósł mnie wartko dość wokół jeziora właśnie.
Zużyta koronka, chroboty nieprzyjazne wydająca. Shimano 105 / CS-5700 17z.
Koronka nowa, Shimano Ultegra CS-6800 17z. Nieco się różni, lecz działa bez zarzutów.
Spokojnej wody lustro na kanale Warta-Gopło
Rumak szczęśliwy ;)
- DST 52.82km
- Czas 01:45
- VAVG 30.18km/h
- VMAX 47.96km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 164 ( 90%)
- HRavg 130 ( 71%)
- Kalorie 4kcal
- Podjazdy 102m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czasu nieodwracalny upływ (10819)
Środa, 19 lipca 2023 · dodano: 19.07.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Krusza Duchowna-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Poza tematami z pogodą związanymi, czasowi w przeróżnych aspektach w blogowej mej przestrzeni sporo poświęcam. Tematy na pozór banalne, niemniej aktualne i dotyczące każdego z nas osobna i wszystkich z tym też co nas otacza. Choć czas biegnie, płynie czy też mija z taka samą prędkością od zawsze, to już odczucie jego upływu zadziwiająco odmienne bywa. Czy to w zależności od zajęć dnia codziennego, w sensie zaabsorbowania nimi, czy też proporcjonalnie do wieku tego, kto upływ czasu postrzega i czuje. Można się z tym oswoić, z czasu upływem i jego nieodwracalnością, niemniej tak samo zawsze niepokoi i w zamyśl jestestwo wpędza.
- DST 127.47km
- Czas 04:42
- VAVG 27.12km/h
- VMAX 46.14km/h
- Temperatura 34.0°C
- HRmax 168 ( 92%)
- HRavg 125 ( 68%)
- Kalorie 5kcal
- Podjazdy 313m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Dolores - Panna na wydaniu (10766)
Sobota, 15 lipca 2023 · dodano: 15.07.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Nożyczyn-Siedlimowo-Wturek-Wiśniewa-Góry-Ostrowąż-Wielkopole-Kleczew-Konin-Gosławice-Wieruszów-Kazimierz Biskupi-Ślesin-Głębockie-Stara Ruda-Możyczyn-Noć-Kalina-Broniszewo-Przewóz-Mielnica-Łuszczewo-Borowa-Lubstówek-Rzeszynek-Kościeszki-Włostowo-Kruszwica
Nawet mnie sie przykro zrobiło, bowiem coś co na stałe wpisało się w tematykę moich rowerowych eskapad, powoli odchodzi do lamusa. Tak dokładnie, kończy się era węgla brunatnego w regionie a za niedługi czas i w całej Polsce. Ze względu na polityczne gierki i działania skorumpowanych ekoterrorystów nie dojdzie do dalszej eksploatacji tego brunatnego złota. Zalegające niekiedy całkiem płytko pokłady stosunkowo młodego węgla powstałe w erze kenozoicznej ze szczątków roślin nigdy nie ujrzą światła słonecznego. Ot taka to polityka, kiedy ktoś decyduje co możemy a czego nie możemy robić ze swoimi zasobami naturalnymi. Niemcy nadal rozbudowują swe odkrywki, kosztem terenów leśnych a nawet parków narodowych, nie wspominając o likwidacji wielu wsi i miasteczek. Oni mogą a my nie... ot, taka to rzeczywistość. Brawo...
Dziś pojechałem raz jeszcze spojrzeć na wielką dziurę w ziemi, która prawdopodobnie stanie się w części zbiornikiem wodnym a w części, jak się niedawno dowiedziałem parkiem maszyn i urządzeń kopalnianych. Za sprawą pasjonatów kultury postindustrialnej w ramach projektu "Dolores - Panna na wydaniu" niektóre maszyny zostaną ocalone, między innymi blisko 40 letnia koparka SRs-1800 o imieniu Dolores, i to cieszyć może ;)
Nad wyrobiskiem odkrywki Jóźwin IIB w okolicy wsi Wielkopole
Elektrownia Pątnów, tylko na jeden komin ;(
Koniński "Titanic" na 1/4 prędkości.
Tu nie pojedzie już żaden "Krokodyl" (lokomotywa elektryczna LEW EL2) ze składem węglarek.
- DST 54.43km
- Czas 01:59
- VAVG 27.44km/h
- VMAX 43.53km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 4kcal
- Podjazdy 128m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
-
Drogi klimat mające (10606)
Wtorek, 11 lipca 2023 · dodano: 11.07.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Bywa i tak, kiedy klimat drogi górę bierze nad jakością nawierzchni, dlategóż świadomie wybieram takowe, dla uroków. Nie przeszkadza również, że po wielokroć tam bywam, choć jesienno - zimową częściej, bowiem drogi takie niezmienne od czasów odległych bywają a i magię swą mają. Droga jak droga, na pozór zwyczajna, dla mnie odmienna, bowiem bogaty ten któż coś więcej w tym dostrzec potrafi. Nie ważne więc zatem cyfer diabelskość a klimatu i wspomnień nuta, jak to w kolarstwie romantycznym bywa poniekąd ;)
- DST 57.41km
- Czas 01:57
- VAVG 29.44km/h
- VMAX 48.79km/h
- Temperatura 25.0°C
- HRmax 171 ( 93%)
- HRavg 119 ( 65%)
- Kalorie 5kcal
- Podjazdy 144m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
-
Jeśli nie dziś, to kiedy (10546)
Czwartek, 6 lipca 2023 · dodano: 06.07.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Jeziorki-Bronisław-Strzelce-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Zdarza się czasami tydzień taki co problem niemały stanowi wygospodarzenie czasu krzty na rowerową przejażdżkę. Z przyczyn to przeróżnych, nie tylko natury pogodowej rumaka dosiąść się po prostu nie da. Wiadomo przeca nic nie muszę, niemniej po dniach kilku takich, samopoczucie psychiką poczynione zapewne, niezakunieczne bywa i niehumor a nawet rozdrażnienie powodować może. Zatem jeśli nie dziś, to kiedy ?
- DST 55.94km
- Czas 01:53
- VAVG 29.70km/h
- VMAX 44.52km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 5kcal
- Podjazdy 144m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
-
Relaksacyjnie dotrzeć klocki przed wizytą u Mariana ;)
Czwartek, 29 czerwca 2023 · dodano: 29.06.2023 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
To, że na dniach rumak ze mną w siodle po Górach Sowich jedzie polatać a bezpieczeństwo ważna sprawa, wymiany może nie tyle wytartych co zanieczyszczonych amelinium z felg kołowych, klocków hamulcowych dokonałem. Drobnych regulacji i dotarcia krzty ten zabieg potrzebował, zatem pod tym pretekstem na rundkę około jeziorową pojechałem. Wszystko rzecz jasna ułożyć się musi i dopasować, niemniej zauważalnie różnicę dostrzegam w efektywności tego istotnego w rowerze mechanizmu. Tak jak na nizinnych Kujawach czy pomarszczonych Pałukach hamulce roli zbyt przesadnej nie grają to na zjazdach z dwucyfrowym procentem już żartów nie ma. Zatem jest przyzwoicie, jutro krótki serwis rumaka i sposobienie do wyjazdu, kolejna przygoda i powrót w strony, gdzie ich magia przyczynkiem do tego, że warto tam wracać... Zawsze.
- DST 113.38km
- Czas 04:00
- VAVG 28.34km/h
- VMAX 51.97km/h
- Temperatura 25.0°C
- HRmax 165 ( 93%)
- HRavg 113 ( 63%)
- Kalorie 5kcal
- Podjazdy 338m
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
-
CW - całkowicie wyzwolony, poza tym romantycznie nawet (RT81,2/10518)
Sobota, 24 czerwca 2023 · dodano: 24.06.2023 | Komentarze 0
Trasa:Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rycerzewko-Radłówek-Turlejewo-Tuczno-Krężoły-Jordanowo-Lisewo Kościelne-Będzitowo-Ojrzanowo-Łabiszyn-Kania-Barcin-Szczepanowo-Dąbrowa-Mierucin-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Od lat staraniem moim jest coby tytuł blogowego wpisu nawiązywał bardziej lub mniej do tego co miejsce miało lub to co w łepetynie się ułożyło, zarówno podczas jazdy lub w czasowej okolicy. Należy o tym wspomnieć precyzyjniej, bowiem po czasu upływie w połączeniu z pamięciową ulotnością, mogę najzwyczajniej w świecie tego nie pamiętać. Faktem jest, że o wielu sprawach czy to przemyśleniowo-duchowych czy tych bardziej przyziemnych najzwyczajniej nie wspominam uznając je poniewczasie za nieważne lub nieistotne tudzież. Kwestią nastroju i pory dnia kiedy wpis blogowy czynię też znaczenie ma niemałe... Ale do rzeczy, mianowicie CW to znacznik czy jak to tam zwał, tablic rejestracyjnych pojazdów i poza nazwą województwa kryje się w nich coś ponadto i często są swoistym odzwierciedleniem zachowań na drodze. Dziś to właśnie pewien jegomość wymuszając pierwszeństwo na rondzie niemalże by mnie staranował... Zawsze w takich sytuacjach poza szybkim, jak się oczywiście uda, spojrzeniem na facjatę delikwenta staram się również rzucić okiem na tablicę rejestracyjną auta. Pierwsza reakcja... CW... całkowicie wyzwolony... Tak ale chyba z myślenia... I jeszcze ten kretyński uśmieszek pod wąsem a'la Sławomir. Cóż myślę sobie, że każdemu może się zdarzyć chwila nieuwagi, niemniej tak jak i w tym oraz wielu innych sytuacjach działania tych pacanów są raczej czynione świadomie. Zatrzyma się taki delikwent, wydawało by się w celu ustąpienia pierwszeństwa a po chwili najprawdopodobniej stwierdzając, że to tylko rower, najzwyczajniej w świecie rusza. Dziś takich i podobnych sytuacji miałem co najmniej kilka... Poza tym było romantycznie nawet ;)
Fotki romantyczne tylko ;)