Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 125179.28 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 68550 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

TREKKING SAMOTNIE

Dystans całkowity:52584.57 km (w terenie 2103.42 km; 4.00%)
Czas w ruchu:2388:52
Średnia prędkość:22.01 km/h
Maksymalna prędkość:63.90 km/h
Suma podjazdów:16703 m
Maks. tętno maksymalne:179 (96 %)
Maks. tętno średnie:144 (80 %)
Suma kalorii:17488 kcal
Liczba aktywności:1174
Średnio na aktywność:44.79 km i 2h 02m
Więcej statystyk
  • DST 70.27km
  • Teren 1.50km
  • Czas 03:20
  • VAVG 21.08km/h
  • VMAX 31.80km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXXXII etap -...szlakiem absurdu i rzeczy mniej dziwnych...

Sobota, 10 kwietnia 2010 · dodano: 10.04.2010 | Komentarze 4

Trasa: Kruszwica-Kobylniki-Sikorowo-Jaronty-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Dąbrowa Bisk.-Zakrzewo-Dobre-Wola Wapowska-Kruszwica


Przystanek dla kangurów?


Gwoli przypomnienia, co by nie zapomnieć... Czy może jakiś nowy przepis ;)

Wiosenny krajobraz wolny od absurdu szeroko pojętego.

ET22 pozujący do fotki.




  • DST 100.25km
  • Teren 12.00km
  • Czas 04:57
  • VAVG 20.25km/h
  • VMAX 47.20km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXXXI etap -...nieplanowana setka...

Wtorek, 6 kwietnia 2010 · dodano: 06.04.2010 | Komentarze 3

Trasa: Kruszwica-Rzepowo-Racice-Lubstówek-Łuszczewo-Ostrówek(eksploracja zachodniej strony półwyspu Potrzymiech )-Łuszczewo-Mielnica-Przewóz-Nowa Wieś-Piotrków Kuj.-Radziejów-Dobre-Wola Wapowska-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica

Miało być tak przyrodniczo i bez jakiejś ambicji zaliczenia większej niż zwykle ilości kilometrów. Jednak słonko jeszcze wysoko nad widnokręgiem się za chmurek uśmiechało, że postanowiłem jechać dalej jeszcze bez jakiegoś planu. Po ujechaniu łacznie ok. 40 km zrodziła się dopiero myśl pokonania setki. I chyba bym Arnoldzikem nie był abym tej myśli nie urealnił.


Jedna z wielu wysp na jeziorze Gople wchodząca w skład "Górek Popowskich"

Punkt widokowy na półwyspie Potrzymiech.

W przeszłości jezioro zajmowało znacznie większy areał, a jego rozlewisko przypominało morze, stąd nazwane było "Mare Polonorum" tj. Morze Polaków. ...

Naštěstí jsem se nesetkal Jozina z Bazin ;)

Opuszczone domostwo na Potrzymiechu.

Kanał Warta-Gopło tuż przy ujściu do jeziora Gopła.




  • DST 31.70km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 23.78km/h
  • VMAX 34.90km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXXX etap -...gniazdo, jemioła i pasożyt...

Sobota, 3 kwietnia 2010 · dodano: 03.04.2010 | Komentarze 1

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młyny-Strzelno-Strzelno Klaszt.-Sławsk Wlk.-Kobylniki-Kruszwica

Dziś podczas mglistej wycieczki "prześladowała" mnie taka oto piosenka, której słowa autorstwa Olka Klepacza z niezapomnianej Formacji Nieżywych Schabuff brzmiały mniej więcej tak;
Gdzieś pod lasem w cieniu krzaka
Dzieci lepią z gliny ptaka.
Ptaka lepią by wysoko poszybować nim w obłokach.
Ptak gotowy już do drogi, drogi z wiatrem i pod wiatr.
Wtem kosmiczny zabijaka pożarł razem z dziećmi ptaka,
Lecz w jego zgniłym wnętrzu wypełnionym złym powietrzem,
Żył poczciwy safanduła, który bajki dzieciom snuł.
A co było dalej z nimi tego się domyśli nawet niespecjalnie rozgarnięty muł...
hi hi hi

Bociany już na dobre zadomowiły się w swoich gniazdach.
A propos gniazd... Ostatnio mój sunuś widząc drzewa porośnięte jemiołą zapytał dlaczego tu jest tyle gniazd ? Wytłumaczyłem mu, że to nie gniazda tylko taki nadrzewny pasożyt. Sunuś na to, a po co temu pasożytowi tyle gniazd ?

Jezioro Gopło tuż przy ujściu do kanału Noteckiego. W oddali Kolegiata św. Piotra i Pawła w Kruszwicy.




  • DST 32.81km
  • Czas 01:28
  • VAVG 22.37km/h
  • VMAX 34.30km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXXIX etap-...to co czujesz to co wiesz...

Poniedziałek, 22 marca 2010 · dodano: 22.03.2010 | Komentarze 0

Trasa: Kruszwica-Sławsk Wlk.-Markowice-Górki-Balice-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica

Powiedz mi o co ci w ogóle chodzi
powiedz mi po co ci te kombinacje
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać...


Na trasie(Markowice-Górki)
<youtube]




  • DST 71.17km
  • Czas 03:18
  • VAVG 21.57km/h
  • VMAX 41.20km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXXVIII etap-...góry i wilki...

Sobota, 20 marca 2010 · dodano: 20.03.2010 | Komentarze 6

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Buszkowo-Góry-Kopydłowo-Wilczogóra-Wilczyn-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica

Wiatr nieco dał się w znaki jednak kolejna wycieczka o charakterze turystyczno-krajoznawczym udana. Niewielki deszczyk i nie udana pogoń (ok 8 km) jakiegoś cyklisty dodała tylko urozmaicenia całemu przedsięwzięciu, że o górach i wilkach nie wspomnę ;).


Choć do morza mam znacznie bliżej to góry również nie są daleko ;)

Ciemny las, tam wilki zjedzą nas!
Wracajmy bracia wraz, dopóki czas!
Nie bój się wilki nie zjedzą cię!
Będziemy bronić się, nie damy się!

Schronienie przed deszczem i herbatka :-)




  • DST 67.75km
  • Teren 4.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 20.85km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXXVII etap-...nowe a przecież stare dobrze znane szlaki...

Czwartek, 18 marca 2010 · dodano: 18.03.2010 | Komentarze 3

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Wronowy-Nowa Wieś-Przyjezierze-Gaj-Mlecze-Linówiec-Wólka Orchowska-Ostrowo-Cieńcisko-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica

Z wizytą na wschodnich rubieżach Powidzkiego Parku Krajobrazowego. Ostatnio zastanawiałem się czy w mojej okolicy są drogi jazdy, którymi dotąd nie doświadczyłem. I chyba dziś znalazłem taki odcinek (2 km) na trasie Mirosławice-Budy. Może za dawnych lat tamtędy jechałem ale nie pamiętam. Przemierzyłem również błotnisty odcinek w okolicach wsi Linówiec, którym ostatni raz dane mi było jechać dobre 15 a może więcej lat temu.


Lasy Miradzkie - droga w okolicach Przyjezierza.

Zmiana nawierzchni...

Dosłownie, zmiana ;)

Po za kolarstwem szosowym i trekkingowym czasem też kolarstwo błotne czy jak to zwał przełajowe. Każdy się musi trochę ubłocić...

Drewniany kościółek w Linówcu z 1749 roku.

Powidzki Park Krajobrazowy.

Przy okazji ocena stanu nawierzchni okolicznych dróg na typowo szosowe wypady. Szkoda tylko, że drogi z takim "dywanikiem" ponadto mało uczęszczane należą do rzadkości.

Martyrologiczny akcent.




  • DST 54.12km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 19.10km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXXVI etap -...ze świata czterech stron...

Poniedziałek, 15 marca 2010 · dodano: 15.03.2010 | Komentarze 5

Trasa: Kruszwica-Racice-Kościeszki-Lubstówek-Łuszczewo-Mielnica-Skulsk-Pilich-Włostowo-Kruszwica

No jeszcze niespełna tydzień i wiosnę przyjdzie godnie nam przywitać. Tymczasem zima odejść nie chce i z lekka atakuje. Jednak co postanowione to wykonane być musi czy co najmniej powinno. Wyjazd ok. godziny 9-tej w kierunku południowym. Odwiedziny u mojego starego znajomego Światowida, który tkwi w tym samym miejscu odkąd sięgnę pamięcią. J. Gopło skute jeszcze grubym lodem, lecz już niedługo również wyprawy w jego niepowtarzalne zakątki jednostką pływającą cieszyć mnie będą.
Czas na ostrzejsze jazdy jeszcze przyjdzie a dziś tak fotograficznie i delikatnie.


Tak dziś rano wyglądało większość dróg.

I takie przeszkody zdarzały się na trasie.

Nizinne "rwące" potoki ;)

Trasa przebiegała nie tylko zielonym szlakiem ale również częściowo żółtym i czerwonym.

Sosnowa palma kokosowa... szyszkowa ;)

Droga w okolicach Mielnicy, która wspomnienia z dzieciństwa przywołuje kiedy tylko tam jestem.

Uśpione jeszcze J. Gopło.

Mający na to wszystko wgląd mój stary znajomy Światowid - pogański bóg o czterech twarzach.




  • DST 34.09km
  • Czas 01:33
  • VAVG 21.99km/h
  • VMAX 31.70km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXXV etap -...inność, tudzież niepowtarzalność w aspekcie filozoficznym poniekąd...

Środa, 10 marca 2010 · dodano: 10.03.2010 | Komentarze 7

Trasa: Kruszwica-Żerniki-Bożejewice-Żegotki-Ciechrz-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica
Czy można zrobić dwa takie same zdjęcia tego samego widoku tej samej rzeczy? Czy fotografia zachodzącego słońca robiona kilka sekund potem przedstawia to samo? Pomińmy miejsce usytuowania aparatu i samego obiektu, który załóżmy nie jest chowającym się za linią widnokręgu słońcem tylko np. znakiem drogowym. Czy to to samo? Jedna fotografia za chwilę druga, trzecia i czwarta... To niby to samo a jednak kilka sekund później... czyli jednak nie to samo. To jest chyba jedyne wytłumaczenie moich podróży po tych samych a jakże innych drogach. Oglądanie i fotografowanie tego samego a jakże innego krajobrazu.






  • DST 43.56km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 22.73km/h
  • VMAX 35.30km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXXIV etap -...między tym a tamtym...

Czwartek, 4 marca 2010 · dodano: 04.03.2010 | Komentarze 3

Trasa: Kruszwica-Polanowice-Stodólno-Strzelno-Ciechrz-Górki-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica

Pustka jest tym, co znajduje się między „tym”, a „tamtym”. Pustka zawiera wszystko, nie ma przeciwieństwa. Niczego nie wyklucza, niczemu nie przeczy. To jest żyjąca pustka ponieważ wywodzą się z niej wszystkie formy. I każdy, kto tę pustkę zrozumie będzie natchniony życiem, siłą i miłością do wszystkiego.

Droga Strzelno-Ciechrz

W oddali Kruszwica ;)

Co ta zima narobiła...

Zakłady Sodowe w Inowrocławiu




  • DST 20.56km
  • Czas 00:56
  • VAVG 22.03km/h
  • VMAX 42.90km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXXIII etap -...zrozum to wreszcie...

Wtorek, 2 marca 2010 · dodano: 02.03.2010 | Komentarze 0

Standardowa trasa w wersji krótkiej spowodowana nie tylko silnym wiatrem lecz także czynnikami natury emocjonalnej w rzeczy samej.
Przy okazji test leciwej Eski po wymianie widelca z nieco mniejszym wyprzedzeniem niż oryginalny. Może niebieski nie pasuje zbytnio do zielonego ale któż by tam zwracał uwagę na takie szczegóły.
Za serwisowanie rowerów znajomych żądam zapłaty w browarach puszkowanych i dziś właśnie zarobiłem kolejny czteropak za wymianę łańcucha i wolnobiegu.



świat
nie kończy się na ich słowach
nie kończy się na ich szeptach
nie słyszysz gdy nie chcesz
i śmiejesz się prosto w twarz
i zrozum to wreszcie
że świat
nie kończy się na firnamencie
nie krąży tylko po najwyższych pietrach
nie liczy się nic
liczą się przyspieszone tętna