Info
Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 116954.13 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotneWięcej o Arnoldziku.
Arnoldzikowe batoniki
2019
2020
2021
2022
2023
2024
Zdobyte przez Arnoldzika gminy
Odwiedziny u Arnoldzika
licznik odwiedzin WordpressArnoldzikowa zegarynka
Arnoldzikowa pogodynka
Arnoldzikowe rumaki
Wykres roczny Arnoldzika
Archiwum Arnoldzika
- 2024, Październik10 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
TREKKING SAMOTNIE
Dystans całkowity: | 49860.89 km (w terenie 2023.02 km; 4.06%) |
Czas w ruchu: | 2261:50 |
Średnia prędkość: | 22.04 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.90 km/h |
Suma podjazdów: | 11236 m |
Maks. tętno maksymalne: | 179 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 144 (80 %) |
Suma kalorii: | 3534 kcal |
Liczba aktywności: | 1111 |
Średnio na aktywność: | 44.88 km i 2h 02m |
Więcej statystyk |
- Dystans 48.78km
- Czas 02:11
- Prędkość śr. 22.34km/h
- Prędkość max. 33.90km/h
- Temperatura 16.0°C
- Wiatr 4m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
CIV etap -...chyba zbierało się na deszcz...
Piątek, 3 września 2010 · dodano: 03.09.2010 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Strzelno-Bronisław-Rzadkwin-Ludzisko-Markowice-Sławsk Wlk-Kruszwica
Takie właśnie są kształty, myśli których nikt nie wymyśli.
Nie zaprzeczy im nikt bo nikt ich nie zna
nie dowierzam im sam.
Ulatują gdzieś, gdzie czasem mieszkam,
dokąd czasem posyłam marzenie.
Wrócą po kolana we łzach, po szyję w uśmiechach, strumieniem płyną na ziemię.
DOŻYNKOWA SŁOMIANA PARA :)))
DROGA W OKOLICACH BRONISŁAWIA
PRZEPUST NA JEZIORZE PAKOSKIM
RUMAK NAD JEZIOREM
KRÓWKA PRZYDROŻNA ;)
GONIĄCE MNIE CHMURZYSKA :)))
Takie właśnie są kształty, myśli których nikt nie wymyśli.
Nie zaprzeczy im nikt bo nikt ich nie zna
nie dowierzam im sam.
Ulatują gdzieś, gdzie czasem mieszkam,
dokąd czasem posyłam marzenie.
Wrócą po kolana we łzach, po szyję w uśmiechach, strumieniem płyną na ziemię.
DOŻYNKOWA SŁOMIANA PARA :)))
DROGA W OKOLICACH BRONISŁAWIA
PRZEPUST NA JEZIORZE PAKOSKIM
RUMAK NAD JEZIOREM
KRÓWKA PRZYDROŻNA ;)
GONIĄCE MNIE CHMURZYSKA :)))
- Dystans 51.51km
- Teren 0.60km
- Czas 02:07
- Prędkość śr. 24.34km/h
- Prędkość max. 31.40km/h
- Temperatura 14.0°C
- Wiatr 3m/s
- Aktywność Jazda na rowerze
CII etap -...po błyszczącym, mokrym asfalcie...
Środa, 1 września 2010 · dodano: 01.09.2010 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Radojewice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Kruszwica
Autobusy zapłakane deszczem
wożą ludzi od siebie do siebie
po błyszczącym, mokrym asfalcie
jak po czarnym, gwiaździstym niebie.
Od tygodnia leje w moim mieście
ścieka wilgoć po sercu i palcie.
Z autobusu spłakanego deszczem
liczę gwiazdy na mokrym asfalcie.
Autobusy zapłakane deszczem
jak ogromne polarne foki
wyszukują w deszczu swoje miejsce
wydmuchując pary obłoki.
Po zmęczonych grzbietach ich dreszcze
przelatują neonów błyski.
Autobusy zapłakane deszczem
mają takie sympatyczne pyski.
A gdy padać przestanie w mym mieście
gdzie ze swoim smutkiem się umieszczę?
W autobusie zapłakanym deszczem
tam pojadę, gdzie pada wiecznie...
Autobusy zapłakane deszczem
wożą ludzi od siebie do siebie
po błyszczącym, mokrym asfalcie
jak po czarnym, gwiaździstym niebie.
Od tygodnia leje w moim mieście
ścieka wilgoć po sercu i palcie.
Z autobusu spłakanego deszczem
liczę gwiazdy na mokrym asfalcie.
Autobusy zapłakane deszczem
jak ogromne polarne foki
wyszukują w deszczu swoje miejsce
wydmuchując pary obłoki.
Po zmęczonych grzbietach ich dreszcze
przelatują neonów błyski.
Autobusy zapłakane deszczem
mają takie sympatyczne pyski.
A gdy padać przestanie w mym mieście
gdzie ze swoim smutkiem się umieszczę?
W autobusie zapłakanym deszczem
tam pojadę, gdzie pada wiecznie...
- Dystans 13.51km
- Teren 3.00km
- Czas 00:40
- Prędkość śr. 20.27km/h
- Prędkość max. 27.60km/h
- Temperatura 25.0°C
- Wiatr 1m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
C etap -...wcale nie musi być daleko...
Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 · dodano: 23.08.2010 | Komentarze 2
Etap 100... Na ten jubileusz wycieczka po Kruszwicy. Spodziewał by się kto, że zacniejszym postępkiem byłoby kilometrów 100 przejechanie. Jednak z przyczyn czasem niezależnych było jak było i dnia za stracony co ważne nie uznałem...
Mysia Wieża ;)
Dzielnicowy koło bramy opierdala podkomendnych
Na ulicy fura gazet się wala rozrzuconych
Policja pochowana chleje zamiast pilnować
W takich warunkach dobrze jest killować
Łeb boję się wychylić, rozumu chęć braku
Tym rejonem władają książęta cracku
Niższy stopniem opierdala innych, mniejszych:
"Nie umiecie rozróżnić przyjezdnych od tutejszych?"
Ulica swoje wie, ulica swoje gada
Ale cicho, niech nie słyszy gromada
Nie ma kasy na kiełbasy, wszystko wzięły tajne służby
Soldateska być, nie lubić podróżnych
Patykiem na glebie rysowana długa kreska
Nie wolno jej przekroczyć. Ja tu mieszkam
Miejsce niby jak inne, lecz ludzie tu mieszkają
Ludzie tacy jak ja, inni nie zaglądają
Mój los to moje zatracenie
Żarówa kiwa w oknie się. Niewiele trzeba
By się w samym sobie dać żywcem zagrzebać...
Mysia Wieża ;)
Dzielnicowy koło bramy opierdala podkomendnych
Na ulicy fura gazet się wala rozrzuconych
Policja pochowana chleje zamiast pilnować
W takich warunkach dobrze jest killować
Łeb boję się wychylić, rozumu chęć braku
Tym rejonem władają książęta cracku
Niższy stopniem opierdala innych, mniejszych:
"Nie umiecie rozróżnić przyjezdnych od tutejszych?"
Ulica swoje wie, ulica swoje gada
Ale cicho, niech nie słyszy gromada
Nie ma kasy na kiełbasy, wszystko wzięły tajne służby
Soldateska być, nie lubić podróżnych
Patykiem na glebie rysowana długa kreska
Nie wolno jej przekroczyć. Ja tu mieszkam
Miejsce niby jak inne, lecz ludzie tu mieszkają
Ludzie tacy jak ja, inni nie zaglądają
Mój los to moje zatracenie
Żarówa kiwa w oknie się. Niewiele trzeba
By się w samym sobie dać żywcem zagrzebać...
- Dystans 32.30km
- Czas 01:28
- Prędkość śr. 22.02km/h
- Prędkość max. 33.10km/h
- Temperatura 18.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
XCIX etap -...to mówię ja do Ciebie...
Czwartek, 19 sierpnia 2010 · dodano: 19.08.2010 | Komentarze 1
Trasa: Kruszwica-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
W końcu ok. 18:00 wyjazd i po 3 km ulewny deszcz. Przemoczony jak ścierka jadę dalej, deszcz przestaje padać a wiatr osusza mnie prawie całkowicie. Już wiem, że było warto ;)...
Nieproporcjonalnie wiele rzeczy nas dotyczy
które mało nas obchodzą
Chyba więcej szczęścia mają
nie co ci się rodzą
a ci co umierają
Tamci wynaleźli bomby
Ci niezrozumiałe akty prawne
Trudno to wszystko zrozumieć
Trudno w to wszystko uwierzyć naprawdę
To mówię ja do Ciebie...
Wokół tyle jest przestrzeni
Co z tego kiedy ludzi jest za wiele
Jednoznacznie trudno orzec
Którzy to wrogowie
Którzy przyjaciele
Jedni wciąż się uśmiechają
Inni wypytują o rzeczy mało ważne
Trudno to wszystko zrozumieć
Trudno w to wszystko uwierzyć naprawdę
To mówię ja do Ciebie...
W końcu ok. 18:00 wyjazd i po 3 km ulewny deszcz. Przemoczony jak ścierka jadę dalej, deszcz przestaje padać a wiatr osusza mnie prawie całkowicie. Już wiem, że było warto ;)...
Nieproporcjonalnie wiele rzeczy nas dotyczy
które mało nas obchodzą
Chyba więcej szczęścia mają
nie co ci się rodzą
a ci co umierają
Tamci wynaleźli bomby
Ci niezrozumiałe akty prawne
Trudno to wszystko zrozumieć
Trudno w to wszystko uwierzyć naprawdę
To mówię ja do Ciebie...
Wokół tyle jest przestrzeni
Co z tego kiedy ludzi jest za wiele
Jednoznacznie trudno orzec
Którzy to wrogowie
Którzy przyjaciele
Jedni wciąż się uśmiechają
Inni wypytują o rzeczy mało ważne
Trudno to wszystko zrozumieć
Trudno w to wszystko uwierzyć naprawdę
To mówię ja do Ciebie...
- Dystans 46.70km
- Czas 01:48
- Prędkość śr. 25.94km/h
- Prędkość max. 43.60km/h
- Temperatura 20.0°C
- Wiatr 3m/s
- Aktywność Jazda na rowerze
XCVI etap -...stąpając po niepewnym gruncie...
Niedziela, 8 sierpnia 2010 · dodano: 12.08.2010 | Komentarze 4
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Stodólno-Strzelno-Rzadkwin-Ołdrzychowo-Ludzisko-Markowice-Sławsk Wlk.-Kruszwica.
Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie
Choć kto inny śpi przy tobie,
Nie ty mnie rano budzisz
Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie
Czasem nawet jest z tym dobrze
Wstyd o tym głośno mówić
Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie
Kiedy myślę, że cię kocham
Kiedy czuję, że cię chcę
Dawno mamy już za sobą pierwsze kroki w chmurach
Znamy dobrze swoje miejsce, wiemy dobrze gdzie nasz brzeg
Przy nadpalonych mostach
Gdzieś pomiędzy wierszami
Znów wybucha w nas permanentne siódme niebo
Już nie panuję nad zmysłami
Moje oczy są oczami wariata
Kiedy spotykają się z twoimi oczami...
Droga Strzelno-Rzadkwin
Pan Wiatrakowy :)
Nowe własnoręcznie plecione, niestety już nie oryginalne.
Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie
Choć kto inny śpi przy tobie,
Nie ty mnie rano budzisz
Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie
Czasem nawet jest z tym dobrze
Wstyd o tym głośno mówić
Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie
Kiedy myślę, że cię kocham
Kiedy czuję, że cię chcę
Dawno mamy już za sobą pierwsze kroki w chmurach
Znamy dobrze swoje miejsce, wiemy dobrze gdzie nasz brzeg
Przy nadpalonych mostach
Gdzieś pomiędzy wierszami
Znów wybucha w nas permanentne siódme niebo
Już nie panuję nad zmysłami
Moje oczy są oczami wariata
Kiedy spotykają się z twoimi oczami...
Droga Strzelno-Rzadkwin
Pan Wiatrakowy :)
Nowe własnoręcznie plecione, niestety już nie oryginalne.
- Dystans 36.12km
- Teren 20.00km
- Czas 02:00
- Prędkość śr. 18.06km/h
- Prędkość max. 31.80km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
LXXXVI etap -...it must be love...
Niedziela, 16 maja 2010 · dodano: 16.05.2010 | Komentarze 1
Trasa: Kruszwica-Przedbojewice-Ostrowo Krzyckie-Sikorowo-Góra-Karczyn-Bródzki-Kruszwica
W końcu trzeba było przerwać majowy sen niedźwiedzia przeplatany innymi zajęciami nie koniecznie z rowerem związanych. Lecz jak mówi stare i znane przysłowie pszczół, co ma wisieć nie utonie... Choć majowa aura nas nie rozpieszcza i uroku wiośnie nie dodaje to rumak poniósł mnie dziś w tereny nader podmokłe. Aby zachwyciwszy się urokiem zieleni nieco upapranym, ale szczęśliwym do swoich podopiecznych wrócić.
Podmokłe tereny nad brzegiem Noteci.
A roznosząca się woń rzepakowego kwiecia całą drogę umilała ;)
Widok na Noteć z mostu kolejowego.
Nadnotecki sosnowy zagajnik.
W końcu trzeba było przerwać majowy sen niedźwiedzia przeplatany innymi zajęciami nie koniecznie z rowerem związanych. Lecz jak mówi stare i znane przysłowie pszczół, co ma wisieć nie utonie... Choć majowa aura nas nie rozpieszcza i uroku wiośnie nie dodaje to rumak poniósł mnie dziś w tereny nader podmokłe. Aby zachwyciwszy się urokiem zieleni nieco upapranym, ale szczęśliwym do swoich podopiecznych wrócić.
Podmokłe tereny nad brzegiem Noteci.
A roznosząca się woń rzepakowego kwiecia całą drogę umilała ;)
Widok na Noteć z mostu kolejowego.
Nadnotecki sosnowy zagajnik.
- Dystans 80.62km
- Teren 5.00km
- Czas 03:50
- Prędkość śr. 21.03km/h
- Prędkość max. 42.90km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
LXXXIV etap -...szlakiem Noteci...
Sobota, 24 kwietnia 2010 · dodano: 24.04.2010 | Komentarze 3
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Jaksice-Tuczno-Łącko-Pakość-Trląg-Strzelce-Strzelno-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wlk.-Kruszwica
Ostatnie dni kwietnia niestety wiosennym ciepełkiem nie grzeszą i wiatrem niekorzystnym całości dopełniają. Jednakoż udana wycieczka w strony, gdzie Arnoldzikowe rumaki rzadziej zaglądają.
J. Mielno w okolicach Łącka.
Kanał Notecki - widok z mostu w Pakości.
Transport kamienia wapiennego z kamieniołomu do zakładów sodowych w Janikowie.
Śluza Pakość - jednostka "BRDA"
Komora śluzy Pakość ( górne wrota ). I drogą wodną również szlaki Noteckie przemierzałem.
Dolne wrota śluzy - kierunek J. Pakoskie ( w lewo ) i J. Mielno ( prosto )
Jaz w okolicy śluzy regulujący dopływ wody do J. Pakoskiego
Rwący kanał tuż za jazem.
Ostatnie dni kwietnia niestety wiosennym ciepełkiem nie grzeszą i wiatrem niekorzystnym całości dopełniają. Jednakoż udana wycieczka w strony, gdzie Arnoldzikowe rumaki rzadziej zaglądają.
J. Mielno w okolicach Łącka.
Kanał Notecki - widok z mostu w Pakości.
Transport kamienia wapiennego z kamieniołomu do zakładów sodowych w Janikowie.
Śluza Pakość - jednostka "BRDA"
Komora śluzy Pakość ( górne wrota ). I drogą wodną również szlaki Noteckie przemierzałem.
Dolne wrota śluzy - kierunek J. Pakoskie ( w lewo ) i J. Mielno ( prosto )
Jaz w okolicy śluzy regulujący dopływ wody do J. Pakoskiego
Rwący kanał tuż za jazem.
- Dystans 70.27km
- Teren 1.50km
- Czas 03:20
- Prędkość śr. 21.08km/h
- Prędkość max. 31.80km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
LXXXII etap -...szlakiem absurdu i rzeczy mniej dziwnych...
Sobota, 10 kwietnia 2010 · dodano: 10.04.2010 | Komentarze 4
Trasa: Kruszwica-Kobylniki-Sikorowo-Jaronty-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Dąbrowa Bisk.-Zakrzewo-Dobre-Wola Wapowska-Kruszwica
Przystanek dla kangurów?
Gwoli przypomnienia, co by nie zapomnieć... Czy może jakiś nowy przepis ;)
Wiosenny krajobraz wolny od absurdu szeroko pojętego.
ET22 pozujący do fotki.
Przystanek dla kangurów?
Gwoli przypomnienia, co by nie zapomnieć... Czy może jakiś nowy przepis ;)
Wiosenny krajobraz wolny od absurdu szeroko pojętego.
ET22 pozujący do fotki.
- Dystans 100.25km
- Teren 12.00km
- Czas 04:57
- Prędkość śr. 20.25km/h
- Prędkość max. 47.20km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
LXXXI etap -...nieplanowana setka...
Wtorek, 6 kwietnia 2010 · dodano: 06.04.2010 | Komentarze 3
Trasa: Kruszwica-Rzepowo-Racice-Lubstówek-Łuszczewo-Ostrówek(eksploracja zachodniej strony półwyspu Potrzymiech )-Łuszczewo-Mielnica-Przewóz-Nowa Wieś-Piotrków Kuj.-Radziejów-Dobre-Wola Wapowska-Kruszwica-Kobylniki-Kruszwica
Miało być tak przyrodniczo i bez jakiejś ambicji zaliczenia większej niż zwykle ilości kilometrów. Jednak słonko jeszcze wysoko nad widnokręgiem się za chmurek uśmiechało, że postanowiłem jechać dalej jeszcze bez jakiegoś planu. Po ujechaniu łacznie ok. 40 km zrodziła się dopiero myśl pokonania setki. I chyba bym Arnoldzikem nie był abym tej myśli nie urealnił.
Jedna z wielu wysp na jeziorze Gople wchodząca w skład "Górek Popowskich"
Punkt widokowy na półwyspie Potrzymiech.
W przeszłości jezioro zajmowało znacznie większy areał, a jego rozlewisko przypominało morze, stąd nazwane było "Mare Polonorum" tj. Morze Polaków. ...
Naštěstí jsem se nesetkal Jozina z Bazin ;)
Opuszczone domostwo na Potrzymiechu.
Kanał Warta-Gopło tuż przy ujściu do jeziora Gopła.
Miało być tak przyrodniczo i bez jakiejś ambicji zaliczenia większej niż zwykle ilości kilometrów. Jednak słonko jeszcze wysoko nad widnokręgiem się za chmurek uśmiechało, że postanowiłem jechać dalej jeszcze bez jakiegoś planu. Po ujechaniu łacznie ok. 40 km zrodziła się dopiero myśl pokonania setki. I chyba bym Arnoldzikem nie był abym tej myśli nie urealnił.
Jedna z wielu wysp na jeziorze Gople wchodząca w skład "Górek Popowskich"
Punkt widokowy na półwyspie Potrzymiech.
W przeszłości jezioro zajmowało znacznie większy areał, a jego rozlewisko przypominało morze, stąd nazwane było "Mare Polonorum" tj. Morze Polaków. ...
Naštěstí jsem se nesetkal Jozina z Bazin ;)
Opuszczone domostwo na Potrzymiechu.
Kanał Warta-Gopło tuż przy ujściu do jeziora Gopła.
- Dystans 31.70km
- Teren 1.00km
- Czas 01:20
- Prędkość śr. 23.78km/h
- Prędkość max. 34.90km/h
- Temperatura 5.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
LXXX etap -...gniazdo, jemioła i pasożyt...
Sobota, 3 kwietnia 2010 · dodano: 03.04.2010 | Komentarze 1
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młyny-Strzelno-Strzelno Klaszt.-Sławsk Wlk.-Kobylniki-Kruszwica
Dziś podczas mglistej wycieczki "prześladowała" mnie taka oto piosenka, której słowa autorstwa Olka Klepacza z niezapomnianej Formacji Nieżywych Schabuff brzmiały mniej więcej tak;
Gdzieś pod lasem w cieniu krzaka
Dzieci lepią z gliny ptaka.
Ptaka lepią by wysoko poszybować nim w obłokach.
Ptak gotowy już do drogi, drogi z wiatrem i pod wiatr.
Wtem kosmiczny zabijaka pożarł razem z dziećmi ptaka,
Lecz w jego zgniłym wnętrzu wypełnionym złym powietrzem,
Żył poczciwy safanduła, który bajki dzieciom snuł.
A co było dalej z nimi tego się domyśli nawet niespecjalnie rozgarnięty muł...
hi hi hi
Bociany już na dobre zadomowiły się w swoich gniazdach.
A propos gniazd... Ostatnio mój sunuś widząc drzewa porośnięte jemiołą zapytał dlaczego tu jest tyle gniazd ? Wytłumaczyłem mu, że to nie gniazda tylko taki nadrzewny pasożyt. Sunuś na to, a po co temu pasożytowi tyle gniazd ?
Jezioro Gopło tuż przy ujściu do kanału Noteckiego. W oddali Kolegiata św. Piotra i Pawła w Kruszwicy.
Dziś podczas mglistej wycieczki "prześladowała" mnie taka oto piosenka, której słowa autorstwa Olka Klepacza z niezapomnianej Formacji Nieżywych Schabuff brzmiały mniej więcej tak;
Gdzieś pod lasem w cieniu krzaka
Dzieci lepią z gliny ptaka.
Ptaka lepią by wysoko poszybować nim w obłokach.
Ptak gotowy już do drogi, drogi z wiatrem i pod wiatr.
Wtem kosmiczny zabijaka pożarł razem z dziećmi ptaka,
Lecz w jego zgniłym wnętrzu wypełnionym złym powietrzem,
Żył poczciwy safanduła, który bajki dzieciom snuł.
A co było dalej z nimi tego się domyśli nawet niespecjalnie rozgarnięty muł...
hi hi hi
Bociany już na dobre zadomowiły się w swoich gniazdach.
A propos gniazd... Ostatnio mój sunuś widząc drzewa porośnięte jemiołą zapytał dlaczego tu jest tyle gniazd ? Wytłumaczyłem mu, że to nie gniazda tylko taki nadrzewny pasożyt. Sunuś na to, a po co temu pasożytowi tyle gniazd ?
Jezioro Gopło tuż przy ujściu do kanału Noteckiego. W oddali Kolegiata św. Piotra i Pawła w Kruszwicy.