- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.682
- SZOSA TOWARZYSKA.173
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1147
- TREKKING TOWARZYSKI.41
- TRENAŻER.40
Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2023
Dystans całkowity: | 530.71 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 23:22 |
Średnia prędkość: | 22.71 km/h |
Maksymalna prędkość: | 41.90 km/h |
Suma podjazdów: | 1111 m |
Suma kalorii: | 53 kcal |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 40.82 km i 1h 47m |
Więcej statystyk |
6485 sekund mroczności (10450)
Niedziela, 5 listopada 2023 | dodano: 05.11.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Bywa i tak, kiedy niedziela jak poniedziałek obowiązkami służbowymi stoi i po ciemnicy rowerowanie wypada albo też wcale. No ale nie dalej jak wczoraj wspominałem, że to różnicy większej nie robi, a rzecz w tym tylko, coby chciało się chcieć. Zmęczon wielce dniem i choć słonecznym to nużącym, w zamyśle leniem w to popołudnie pozostać. Jednak doświadczeniem wiedziony i z rezultatem co by mi lepiej z tym nie było, to wraz z Borsukiem na nocną pętelkę już po zachodzie słońca wyruszyliśmy.
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
40.75 km (0.00 km teren), czas: 01:48 h, avg:22.64 km/h,
prędkość maks: 33.04 km/hTemperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Wczoraj było wczoraj a dzisiaj jest dzisiaj (10436)
Sobota, 4 listopada 2023 | dodano: 05.11.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Slabęcin-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Dni odmienne bywają w swej przypadkowości i nieprzewidywalności... Radości i ekscytacje z wczoraj, nazajutrz wyblakłe w pamięci wydawać się mogą... Choć były i nic tego nie zmieni...
Sobotni dzień wolny, a wyjazd na chwil kilka przed zmierzchu czernią, lecz to już w listopadowy czas różnicy wielkiej nie robi. Ważne czy i ważne, że w ogóle, bo tydzień rowerowo dostępny bardziej, a przeto źle by było nie wykorzystać go odpowiednio.
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
44.25 km (0.00 km teren), czas: 01:55 h, avg:23.09 km/h,
prędkość maks: 36.40 km/hTemperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Pierwszy nie ostatni i rowerowe zgrzyty (10486)
Środa, 1 listopada 2023 | dodano: 01.11.2023Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Stodólno-Strzelno Klasztorne-Strzelno-Miradz-Wronowy-Budy-Mirosławice-Sierakow-Włostowo-Kruszwica
Wydawać by się mogło, że rower nie samochód, prosta maszyna a nie złożone ustrojstwo. Nawet jak zgrzyty niepokojące, słyszalne i irytujące słychać, to nie zawsze oczywiste skąd pochodzą, bowiem odgłos tychże w czasie jazdy się roznosi i mylnie ich pochodzenie zinterpretować można. Tak więc od niedzieli nasłuchuję, dokręcam śrubki i smaruję newralgiczne miejsca, tudzież połączenia elementów i podzespołów Borsuka. Wszystkie śruby i śrubki, które choć jedną czwartą obrotu bez zbytniej siły przekręcić można, upewniały mnie tylko, że to może przyczyna zgrzytów właśnie. I tak sobie dokręcam i słucham, a na domiar złego owe odgłosy pojawiają się nie wiedzieć czemu dopiero po jakimś czasie i prawie zawsze podczas jazdy po gładkim i równym asfalcie. W niedzielę typ padł na zębatkę korby, jak się okazało dokręcenie mocowań nic nie dało. Poniedziałek, eureka... Mam, to siodełko skrzypi... A dziś zrozumiałem, że jak może siodełko skrzypieć, kiedy nawet kiedy kontaktu nie ma z częścią dupną jeźdźca, czyli podczas tzw. jazdy na stojąco. Zniechęcony na ostatnich kilometrach dzisiejszej przejażdżki, w końcu odkrywam co i gdzie zgrzyto-pisk wydaje... To stery, ściślej rzecz ujmując, połączenie mostka z rurą sterową. Zatem rozkręciłem, przesmarowałem i... Oby to było to, bo jak nie to kończę przygodę z rowerami :) Oczywiście, że żartuję... Będę nasłuchiwał i szukał dalej, a przy okazji zbierał te swoje kilometry. Tak było, tak jest i tak będzie...
a dziś było tak...
Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
42.54 km (0.00 km teren), czas: 01:52 h, avg:22.79 km/h,
prędkość maks: 30.99 km/hTemperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)