Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30301 km
Mont Ventoux 41320 km
Merida 41368 km
Dolan 90 km
Borsuk 9552 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2022

Dystans całkowity:778.78 km (w terenie 0.50 km; 0.06%)
Czas w ruchu:29:25
Średnia prędkość:26.47 km/h
Maksymalna prędkość:53.30 km/h
Suma kalorii:42 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:64.90 km i 2h 27m
Więcej statystyk

Przejażdżka konieczna

Wtorek, 29 marca 2022 | dodano: 29.03.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Młyny-Wronowy-Miradz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Nie mogę powiedzieć, żeby mnie jakie stresy perfidne doskwierały, pomimo tego bywa i tak że z pracy wracam jakiś nieswój wielce. Nagadać, wygadać się to rzecz jedna, ale cóż po tym jak nic to ku lepszemu nie postąpi. Trza wówczas siodłać, na pogodę nie patrzeć o deszcze jej nie podejrzewać i wymówek nie szukać.  Nie zawsze się udaje tak postąpić a i niechęć czasem górę weźmie, lecz dziś przejażdżka konieczna była, bo bym jeszcze smutniejszego stanu ducha dostąpił. Do lasu potrzeba mi było, drzewo przytulić lub chociaż popatrzeć tylko i zapach poczuć, a że drogę z asfaltem poprawnym bez las właśnie znam, tom tam pojechał i pobył przez chwil kilka... Nawet pomogło i coby ukojonego ducha nie stracić, wartko z wiatrem zadnim do domu powróciłem. Przejażdżka konieczna była, to pewne i nie inaczej :)







Rower:Trek Dane wycieczki: 41.76 km (0.00 km teren), czas: 01:26 h, avg:29.13 km/h, prędkość maks: 47.72 km/h
Temperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Z Notojadzim w nowy czas

Niedziela, 27 marca 2022 | dodano: 27.03.2022Kategoria SZOSA TOWARZYSKA

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Złotowo-Dąbrówka Barcińska-Barcin-Sadłogoszcz-Piechcin-Pakość-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Markowice-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Po zmianie wskazań zegarowych w towarzystwie kolarzystów Notojadzim wjechałem w nowy czas, letni jak go zwią. Aby odczucie nienaturalne zniwelować i rytmu biologicznego zbytnio nie zakłócić, postanowiłem wyjść na przeciw tej moim zdaniem niczym nie uzasadnionej zmianie i wskazówki zegara już popołudniem późnym przestawić. Taki eksperyment, coby nazajutrz już w zegary nie ingerować, płynnej dzień rozpocząć i poczuciu zmiany nie ulec zbytnio. Nowy czas, nowe bloki, wiosna i jadzim, na miejsce zbiórki na Orlenie w Rybitwach wyznaczony na godzinę 10:00. Tylko z samego rana nieco chłodno, ogólnie rześko i przyjemnie, nie mogło zatem być inaczej, aby pierwszego wiosennego stówaka uskutecznić no bo jak inaczej :) 

Nowe bloki, czyli wiosna ;)








Rower:Trek Dane wycieczki: 105.07 km (0.00 km teren), czas: 03:57 h, avg:26.60 km/h, prędkość maks: 53.30 km/h
Temperatura:9.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Zdaje się wiosennieć

Środa, 23 marca 2022 | dodano: 23.03.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica

Niemalże na krótkie gacie dziś pogodowo było, lecz się nie zdecydowałem z uwagi na porę wyjazdu niewczesną z powrotem już po słońca zachodzie. Kiedy słońce w czerwieni ku zachodowi się chyli, wypromieniowanie szybkie następuje ciepła co za dnia ziemia pozyskała. Prądy zimne po gaciach ciągną i jazda mniej przyjemną się staje. Niemniej wiosna pełną gębą i nawet jak jeszcze chłodem powieje to nic... 



Rower:Trek Dane wycieczki: 47.31 km (0.00 km teren), czas: 01:39 h, avg:28.67 km/h, prędkość maks: 42.28 km/h
Temperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Łatwiej już dogonić słońce

Wtorek, 22 marca 2022 | dodano: 22.03.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Brześć-Złotowo-Popowo-Ostrowo-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica

Czas rychły i bezlitosny, że nawet nie wiedzieć kiedy wiosenna pora nadeszła. Słońcem za dnia już przygrzewa a i deszczu skąpi natura matka. Rumak zasadniczy już podkuty wrażeń nowych dostarcza krocie, zarówno z powodów trakcyji nieziemskiej porównawczo, ale i ze względa na charakter jazd prawie letnich. Dniem dzisiejszym zachwycon wielce, co przyczynkiem stało się aby wycieczkę poczynić po drożynach rzadziej uczęszczanych, choć zacnych zarówno nawierzchniowo a i też krajobrazowo ujmujących. Jeszcze chwila, dni kilka i zegary wskazy swe zmienią na korzyść dla cyklistów, bowiem to co obecnie godziną 18 stanie się 19 na ten przykład. Słońce, choć tak samo za linię horyzontu ucieka to łatwiej w jego promieniach już pętlę zatoczyć i lamp zbytnio nie nadwyrężać. Równonocy to czas i nasza gwiazda najbliższa dokładnie w kierunek zachodni spać się kładzie, szak.



Rower:Trek Dane wycieczki: 42.39 km (0.00 km teren), czas: 01:26 h, avg:29.57 km/h, prędkość maks: 41.14 km/h
Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Tam gdzie Wisła płynie

Sobota, 19 marca 2022 | dodano: 19.03.2022Kategoria SZOSA TOWARZYSKA

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Cieślin-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Jordanowo-Lisewo Kościelne-Pęchowo-Nowa Wieś-Chrośna-Solec Kujawski-Chrośna-Nowa Wieś-Pęchowo-Lisewo Kościelne-Jordanowo-Dźwierzchno-Wojadal-Pakość-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Co postanowione to zrobione, znaczy przejechane... Tak się ułożyło, że dni wcześniej kilka pomysł się zrodził coby w dzień sobotni stówaka jakiegoś jeszcze było, nie było zimowego urealnić. Pierwotnie i w zamyśle inne kierunki pod uwagę brane były, lecz ostatecznie na Solec Kujawski padło, gdzie droga zacna przez puszczę bydgoską wiedzie. Jeszcze przed słońca górowaniem wyruszyliśmy w sile trzech kolarzystów teamu Notojadzim dość wartko, bowiem trasa tak usytuowana co wiatry w lwiej części bardziej bratnie niż śkudne były. Tak po godzinach dwóch z haczykiem nad wartką o tej porze roku Wisłą żeśmy się zameldowali. Fotka ku pamięci, popasik skromny w miejscowym sympatycznym sklepiku i wio na powrót, gdzie miejscami już tak łatwo nie było. Lecz jak stare pszczół przysłowie mówi, w kupie siła, takem przy wzajemnej współpracy w niemalże identycznym czasie powrócili. 
Bym był zapomniał, rumaka plastikowego dziś na tę okoliczność osiodłałem i testu nowych podków dokonałem. Recenzja Conti GP5000 niebawem :)




Rower:Trek Dane wycieczki: 147.58 km (0.00 km teren), czas: 05:09 h, avg:28.66 km/h, prędkość maks: 46.77 km/h
Temperatura:8.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Kiedy zachodzi Słońce, wstaje Księżyc...

Środa, 16 marca 2022 | dodano: 16.03.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Radojewice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica

Z perspektywy obserwatora naszej planety Księżyc pojawia się na wschodzie i znika na zachodzie. Przyczynkiem do takiego stanu rzeczy jest obrót Matki Ziemi właśnie z zachodu na wschód i jej nieustanne krążenie wokół Słonecznej gwiazdy. W czasie kiedy planeta Ziemia znajdzie się pomiędzy Księżycem a Słońcem, srebrny glob w pełni oświetlony zostaje i pełnią nazwany. Mało kto wie, że zjawisko takie nie trwa zbyt długo a rozpoczyna się wraz z zachodem słońca, kończąc przed wschodem. Pełnia zdarza się średnio co 29 i pół dnia, zatem druga w ciągu tego samego miesiąca jest zjawiskiem na tyle rzadkim, że posiadła miano niebieskiej pełni. Niby Księżyc krągły a do jego pełni brakuje dnia, może godzin kilku, co więcej pełnego oświetlenia księżycowej tarczy nigdy nie zaobserwujemy za dnia, tak to już jest. Pełnia więc za dwie doby widoczna będzie na wschodnim niebie na chwil kilka po zmroku. 




Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 44.35 km (0.00 km teren), czas: 01:41 h, avg:26.35 km/h, prędkość maks: 37.28 km/h
Temperatura:8.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Notojadzim - dla wszystkich tak samo świeci słońce

Niedziela, 13 marca 2022 | dodano: 13.03.2022Kategoria SZOSA TOWARZYSKA

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Ściborze-Rojewo-Żelechlin-Broniewo-Gniewkówiec-Rucewo-Lisewo Kościelne-Jordanowo-Dźwierzchno-Leszcze-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Trzecia już w tym roku niedziela, kiedy to grupa cyklistów Notojadzim wyrusza w składzie licznym i w okolicznościach przyrody pięknych. Nikły, choć zimny jeszcze wiatr nie wadził zbytnio, bowiem promyk słoneczny w przededniu pory wiosennej swoje już zdziałać potrafi. Nadzieją i radością napawa, każda chwila taka, kiedy można ją dzieląc mnożyć. Wszyscy jesteśmy rowerowo równi, nie ma gorszych i nie ma lepszych, bowiem dla każdego tak samo płynie czas, dla każdego tak samo świeci słońce. Dwa koła, jeden świat i tysiące przebytych kilometrów.

Rower, czym bardziej będziesz go nienawidził, tym bardziej pokochasz w przyszłości...




Parapetowa ławeczka :)



Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 86.79 km (0.00 km teren), czas: 03:21 h, avg:25.91 km/h, prędkość maks: 49.47 km/h
Temperatura:8.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Wyścig ze Słońcem

Sobota, 12 marca 2022 | dodano: 12.03.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Skulsk-Mielnica-Przewóz-Połajewo-Mietlica-Złotowo-Popowo-Ostrowo-Witowice-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica

By się ścigać ze Słońcem sił braknie i mocy, bowiem Słońce to czas, Słońce to życie, Słońce to bóg. Czasami ścigam się ze znakami drogowymi, z jadącymi za mną autami, ze stoperem licznika. Czasami wygrywam, a czasami przegrywam. Ze Słońcem nie wygram jako i z czasu upływem, mimo to się podjąłem, tak dla urozmaicenia i uatrakcyjnienia mojego około jeziorowego wyjazdu. Upraszczając to co dla niewtajemniczonych niezrozumiałe być może, to planeta nasza na dobę obrót wokół swej biegunowej osi czyni, było nie było po równiku drogę 40 tysięcy kilometrów przemierzając. Jakby nie liczyć, aby dogonić Słońce na tyle coby nie uciekło za horyzontu linię, trza by było z prędkością rzędu 1674 km/h jechać. Zatem dziś ze Słońcem tylko umownie się ścigałem i powiem przypadkowo jeszcze za dnia jasnego pętlę swą zakończyłem i wygrałem, tak na swoje potrzeby tylko ;) 

Kanał Warta - Gopło, z mostu a niebawem spod mostu ;)


Już niespełna 2 km do domu 



Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 64.37 km (0.50 km teren), czas: 02:34 h, avg:25.08 km/h, prędkość maks: 38.40 km/h
Temperatura:7.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Na wschodnią stronę

Czwartek, 10 marca 2022 | dodano: 10.03.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pierianie-Sobiesiernie-Radojewice-Łąkocin-Góra-Dulsk-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica

Rzadziej zaglądam na wschodnie strony, bo jakoś tak. Albo to wiatry niesprzyjające, albo że mniej asflaty przyjazne i okolica mniej opatrzona. W planie dzisiejszym nic o tym kierunku nie było, a co więcej to nawet jechać nie miałem. Chłodno jakoś pomimo dnia słonecznego, dyć to nie pora jeszcze bowiem kalendarz zimę wskazuje. Czas szybko mija, co cieszy a jednocześnie przeraża, ten nieubłagany i tajemniczy czas... 

Wartki o tej porze roku nurt Kanału Bachorze



Po zniknięciu słońca za linią horyzontu zrobiło się nieznośnie zimno

Rozmazana "Stonka" Sm-42 na linii nr 131 w miejscowości Sikorowo

Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 40.95 km (0.00 km teren), czas: 01:40 h, avg:24.57 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Nadnotecka herbatka

Niedziela, 6 marca 2022 | dodano: 06.03.2022Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadłay-Kruszwica

Wydawać by się mogło, iż marca początek słońcem ciepłym przyświecać już powinien a tu zimnica okrutna. Niby zima trwa w kalendarzu i astronomicznie, choć według mnie niezasadnie bowiem równonoc za pasem a temu do dni zimowych krótkich daleko. Cóż robić i jak w latach ubiegłych, nawet majowy miesiąc chłodem witał i kolarzystom krótkich gaci odziać nie pozwolił. Prognozy nieciekawe na dni najbliższe, chłody polarne z kierunków północnych niosą, dobre to w tym, że deszczu skąpi, asfalt bardziej przyjaznym czyniąc. Pojechałem dziś bez Notojadzim pomimo, że dzień niedzielny na podwieczorek nadnotecki herbatką się racząc, pętelkę skromną zataczając prawie za dnia szarego jeszcze.  





Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 47.90 km (0.00 km teren), czas: 02:02 h, avg:23.56 km/h, prędkość maks: 44.84 km/h
Temperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)