Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 123434.78 kilometrów w tym 2278.26 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 63289 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2021

Dystans całkowity:1097.55 km (w terenie 2.50 km; 0.23%)
Czas w ruchu:38:56
Średnia prędkość:28.19 km/h
Maksymalna prędkość:57.87 km/h
Suma kalorii:62 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:78.40 km i 2h 46m
Więcej statystyk
  • DST 41.36km
  • Czas 01:28
  • VAVG 28.20km/h
  • VMAX 40.34km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 7kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybko mija dzień

Środa, 29 września 2021 · dodano: 29.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica

Choć każda pora roku ma swoje zalety a jesień szczególnie lubię, upodobawszy sobie jej spowolnienie, to początki bywają trudne. Jest smutno, chmurnie i zawiewa już nie tak jak jeszcze niedawno w sumie. Co tam, przyjdzie przywyknąć, rumaki inne przysposobić i porę chłodną a przede wszystkim z dniem krótkim po jasności, przeżyć, przejechać, nowych wrażeń i kilometrów uzbierać. Dziś jak to powiadają w te i na zad, to znaczy nie po zwyczajowej pętli. Niemniej jednak, jakby się tak przypatrzeć nakreślonemu przez GPS-owemu śladowi ( przy wyeliminowaniu błędu ) to nawet kiedy wracam tą samą drogą, również zataczam pętlę ;)

Otóż to :)





Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 99.47km
  • Czas 03:17
  • VAVG 30.30km/h
  • VMAX 49.99km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - pierwsza kwadra, czyli okręgu ćwierć

Niedziela, 26 września 2021 · dodano: 26.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowroclaw-Orłowo-Sciborze-Rojewo-Płonkowo-Kaczkowo-Gniewkowo-Lipie-Ośniszczewko-Stanomin-Dąbrowa Biskupia-Przybysław-Bąkowo-Pieranie-Radojewice-Łąkocin-Góra-Dulsk-Sikorowo-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Góra-Witowy-Karczyn-Szarlej-Kruszwica

Chody mamy widać niemałe u samego Strzyboga co to wiatry sromotne wstrzymał dla nas na dzień niedzielny. Ciepłym też powiewem od wschodniej strony rowerowanie umilił, bowiem wiało w dniach ostatnich przeokrutnie. Sposobność nadarzyła zatem, coby gacie krótkie przywdziać jeszcze i w wyjątkowo zacnym a co więcej licznym towarzystwie, ćwierć okręgu po wschodniej stronie zatoczyć. 

Inowrocław, Decathlon godz. 10:00, notojadzim ;)

Na trasie

Na Gniewkowskim rynku u stóp Księcia Władysława Białego.


Idzie jesień, a jak jesień to kasztanowy zwierzak być musi :)



Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 55.08km
  • Czas 02:04
  • VAVG 26.65km/h
  • VMAX 43.57km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 6kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gdzie pomyka typowy Arnoldzik ;)

Sobota, 25 września 2021 · dodano: 26.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Balice-Górki-Ciechrz-Rzadkwin-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Strzelno-Stodólno-Stodoły-Kraszyce-Sokolniki-Polanowice-Kruszwica






Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 51.88km
  • Czas 01:50
  • VAVG 28.30km/h
  • VMAX 47.95km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 5kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

W nieco innej roli

Wtorek, 21 września 2021 · dodano: 21.09.2021 | Komentarze 1


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Rzadkwin-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica

Zabawa w filmowca i montażystę nie usłana różami, nawet w tak amatorskim i nieprofesjonalnym wydaniu jak moje ;) Na tym chyba polega życie, że nie wszystko zawsze wychodzi i idzie zgodnie z założeniami. Cóż, żaden to problem przeca, bowiem z o wiele poważniejszymi przeciwnościami losu przychodzi mi się mierzyć. Niemniej irytuje i ze stanu równowagi psychicznej wyprowadza, kiedy przeciwności parami łażą, jak to powiadają nieszczęścia takie lokalne i przyziemne rzekłby.
...A było to tak. W miarę wcześnie, bom się doczekać nie mógł, uzbrojony w napierśną kamerkę ( goszczącą u mnie na testach ) wyruszam na rowerową wycieczkę z planem, testu jak najbardziej, ale też nagrania materiału z nadzieją a nóż się coś wydarzy. Jakość jak dla mnie wzorowa, lecz jak się po wszystkim okazało, poza małymi fragmentami uwieczniłem w lwiej większości kierownicę mojego rumaka i skąpy fragment asfaltu tuż przed nim i tak przez blisko godzinę nagrania, psie krwie. Więc planowanego filmu z serii Okiem Cyklisty nie będzie, a mus niemały coby jeszcze w tym roku coś w temacie sklecić. Na łez otarcie, wraz z popołudniową kawą siadam do produkcji innego filmu z wycieczki Borsukiem przez mżawkę, po około trzech godzinach montażu, kiedy to najistotniejsze fragmenty posklejane już były, coś mnie się myszą kliknęło i cały misterny plan w peezdoo. Próby odzyskania projektu nie przyniosły oczekiwanego rezultatu i zostałem z niczym... Ot taki wtorek, zapewne to klątwa liczby 21, bowiem dziś to właśnie jest 21 dzień września w dodatku 21 roku i jeszcze XXI wieku... Tak to pewnie z tego powodu i tej wersji będę się trzymał ;)

Kilka pamiątkowych kadrów z dziś ;)


 


Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 82.76km
  • Czas 02:53
  • VAVG 28.70km/h
  • VMAX 52.31km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 5kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Drogi dobrze i mniej znane

Niedziela, 19 września 2021 · dodano: 19.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Rojewo-Jezuicka Struga-Stara Wieś-Liszkowice-Żelechlin-Liszkowo-Jaksice-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Ochłodzenie nadeszło a żeby nie było, lato choć u schyłku to trwa jeszcze. Duli wiatry, choć nieupierdliwe nadto co chłodniejsze tylko. Start planowany w mieście Inowrocław i kierunek północny obrany coby "nową" drogę jak dla cyklistów Notojadzim obadać. Jako, że większość z nas odcinkiem trasy tamtejszej ( Stara Wieś - Żelechlin ) jeszcze okazji jechać nie miała, przeto ciekawiej było a asfaltowa niedogodność tylko przez chwil kilka trwała. Koła kręcą się dalej i choć oficjalny koniec sezonu się zbliża, to jesienno-zimowe coffee ride w planach już się pojawiły... Notojadzim ;)

Miejsce zbiórki - Decathlon Inowrocław


Na przekór wiatrom 

Człowiek nie wielbłąd, cyklista też człowiek ;)

Szak, to w którą stronę właściwie jadę ?


Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 33.35km
  • Teren 2.50km
  • Czas 01:32
  • VAVG 21.75km/h
  • VMAX 32.80km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 5kcal
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Borsukiem przez mżawkę

Sobota, 18 września 2021 · dodano: 18.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Szarlej-Łojewo-Ostrowo Krzyckie-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Krusza Duchowna-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Borsuk, rower użytkowo-jesienno-zimowy, ponadto częściowo zabytkowy. Odrestaurowany ponownie otrzymał kolejne życie i kilka nowych, choć nie rażących nowoczesnością części. Pomimo paru jazd okołokominowych, dziś mżawką ochrzczony w trasę swą pierwszą wyruszył i mile jeźdźca zaskoczył pod kątem zarówno trakcji jaki i w miarę poprawną pracą podzespołów napędu ;) Mały rekonesans przed jutrzejszą wyprawą wodną na J. Szarlej, które z roku na rok nabiera uroku i zachęca swym spokojem.

Jezioro Szarlej, pomost i plaża w Łojewie.




Droga na Ostrowo Krzyckie brukiem usłana.
 




  • DST 50.83km
  • Czas 01:46
  • VAVG 28.77km/h
  • VMAX 44.67km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 5kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kiedy mży, mucha mrze ;)

Piątek, 17 września 2021 · dodano: 17.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica

Lato żegna nas pogodą nieletnią i choć jeszcze nie w czas, to tuż tuż czai się jesień. Nie wywołuje to u mnie jakiś niepozytywnych emocji czy większych smutków, bowiem jesień lubię choć symbolem kresu wszelakiego bywa. Na chłody czas jeszcze nadejdzie, niemniej już robaka w powietrzu znacznie mniej zwłaszcza w dzień niesłoneczny jak dziś właśnie. Jesień pochmurna, mokra, zamglona może przytłaczać, smutną zdaje się być, jednak co wbrew to dla nas. Dobre nastawienie i pozytywne myśli, ot tak na przekór niedogodnościom pogodowym, wczesnym zmrokom, dyskomfortom termicznym i wszelkim utartym stereotypom, bo jesień smutna bywa... Nie musi i nie jest ;) Nawet kiedy mżawką zrosi i uniform cyklisty nieco przybłoci.

 


Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 126.91km
  • Czas 04:29
  • VAVG 28.31km/h
  • VMAX 49.83km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 3kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Różnorakość dróg rozmaita

Wtorek, 14 września 2021 · dodano: 14.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Złotowo-Dąbrówka Barcińska-Barcin-Knieja-Pturek-Młodocin-Kierzkowo-Wójcin-Szczepanowo-Annowo-Ostrówce-Pniewy-Folusz-Laski Wielkie-Nowawieś Pałucka-Dąbrowa-Mierucin-Kołodziejewo-Trląg-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Termicznie komfortowy jak dla mnie dzień, choć niesłoneczny. Temperatura 17-20 gradusowych kresek, początkowo bezwiatr a w godzinach okołopołudniowych lekkie powiewy z kierunków północno-zachodnich. Bez konkretnego planu ni zamiaru na kwadrans przed 10:00 rumaka osiodławszy na póki co jeszcze letnią przejażdżką wyruszyłem. Na drodze Barcin - Dźwierzchno spotykam kompana z Notojadzim, który kierunek swojej jazdy zmienił i na powrót część drogi do Barcina towarzystwa mi dotrzymał. Od Barcina obrałem kierunek na Żnin z zamysłem przecięcia nieczynnej już linii kolejowej nr 206 Inowrocław Rąbinek - Drawski Młyn i rzucenia okiem na żeglowność kanału łączącego J. Kierzkowskie z J. Ostrowieckim. Droga Młodocin - Kierzkowo okazała się nie w pełni asfaltowa i białego wapiennego kamienia podkowy rumaka doświadczyć musiały. Odcinek bezasflatowy niespełna kilometrowy a przy tej sposobności odwiedziłem klimatyczny wiadukt na urokliwej w szczególności na tym odcinku linii kolejowej, więc warto było. Od Kierzkowa już asfalty, lecz niestety nie pierwszej jakości. Krótki postój w okolicy wsi Wójcin na mostku pomiędzy J. Kierzkowskim na, którym byłem drogą wodną i J. Ostrowieckim na które wybieram się już od lat trzech bez mała ;) 
Były dziś zatem drogi różne, kamieniem wapiennym usłane, brukiem nawet. Były asfalty zacne i te niezakunieczne. Była też droga wodna, która czeka na swoją kolej. 

Kompan z grupy Notojadzim w stroju cywilnym spotkany na trasie ;)

Wiadukt nieopodal wsi Kierzkowo i linia kolejowa nr 206 


Most na kanale łączącym jeziora Kierzkowskie i Ostrowieckie

Kierunek J. Kierzkowskie

Kierunek J. Ostrowieckie

Dość spore zakrowienie terenu ;)


Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 115.39km
  • Czas 04:05
  • VAVG 28.26km/h
  • VMAX 55.45km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 4kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Notojadzim - z mgły w słońce

Niedziela, 12 września 2021 · dodano: 12.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Pakość-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadłogoszcz-Barcin-Szczepanowo-Ostrówce-Pniewy-Folusz-Chomiąża Szlachecka-Nowawieś Pałucka-Dąbrowa-Mierucin-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Przez niemal 27 cofferidowych niedziel świeciło słońce, natomiast jak nie świeciło to i tak grzech narzekać na pogodę było. Tak też i dziś, w dzień drugiej dekady miesiąca wrześniowego było i co rano mgła kroplą wodną zrosiła to zwycięskie słonko szybko obsuszyło. A wybrali my się dziś po lasach Pałuckich pośmigać, tereny równie nierówne jak i piękne, prawie takie jak Pojezierze Kujawskie odwiedzić, a przy tej sposobności o ubiegło niedzielnym Pałuki Tour pogadać, bowiem droga wiodła fragmentami trasą wyścigu właśnie. Zacne towarzystwo i sympatyczna atmosfera w pełni zrekompensowała odcinkowe niedoskonałości asfaltowe, szkoda zatem iż czas nieubłagany szybko płynie i porę roku jesienną niesie. Przyjdzie zatem do wiosny i dni cieplejszych poczekać cierpliwie coby znów na trasy wyruszyć. Cóż to, póki co jedziemy dalej przez końcówkę lata i miejmy nadzieję złotą piękną jesień. 






Kategoria SZOSA TOWARZYSKA


  • DST 114.52km
  • Czas 04:02
  • VAVG 28.39km/h
  • VMAX 57.87km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 3kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiatrak Szczepan, Kopydłowo i Rosyjska granica.

Środa, 8 września 2021 · dodano: 08.09.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Zbytowo-Ostrowo-Bielsko-Wólka Orchowska-Orchowo-Anastazewo-Budzisław Kościelny-Zberzyn-Kopydłowo-Wilczogóra-Wilczyn-Wójcin-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Miesiąc wrześniowy poniekąd w większości jakby nie patrzeć letni i to nie tylko w kalendarzowych kartach, rozpieszcza pogodowo i aurę czyni rowerowo przyjazną nadto. Dzisiejszy wyjazd, który dzieliłem z kompanem Notojadzim, kierunek południowy obrał w miejsca niewątpliwie ciekawe ze względów historycznych, ale także zapomnianego rzemiosła młynarskiego. Poza niegdysiejszą granicą pomiędzy zaborem pruskim i rosyjskim oraz usytuowaną tam nieistniejącą już niestety stacją kolei wąskotorowej w Anastazewie odwiedziliśmy też Szczepana, czyli wiatrak koźlak z połowy XIX wieku. Trafiliśmy tam w samą porę, bowiem akuratnie reportaż m.in. o Szczepanie realizowała Telewizja Wielkopolska no i... będziem w telewizji jako turyści pasjonaci takich perełek wiatrakowych oraz jako cykliści Notojadzim a jakże ;) Po zerknięciu w dziurę kopalnianą odkrywki Jóźwin IIB, jadąc już z wiatrem z dupy strony w Kopydłowie postój browarny zaliczyliśmy przysiadłszy na klimatycznej niewątpliwie ławeczce na chwil kilka. Nic dodać, nic ująć. 

Anastazewo i niegdysiejsza granica zaborów



Wiatrak Szczepan w Budzisławiu Kościelnym i telewizyjne spotkanie ;)


Kopydłowo i klimatyczna ławeczka ;)


Notojadzim ;)



Kategoria SZOSA TOWARZYSKA