Info
Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 116684.65 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotneWięcej o Arnoldziku.
Arnoldzikowe batoniki
2019
2020
2021
2022
2023
2024
Zdobyte przez Arnoldzika gminy
Odwiedziny u Arnoldzika
licznik odwiedzin WordpressArnoldzikowa zegarynka
Arnoldzikowa pogodynka
Arnoldzikowe rumaki
Wykres roczny Arnoldzika
Archiwum Arnoldzika
- 2024, Październik6 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
Wrzesień, 2021
Dystans całkowity: | 1097.55 km (w terenie 2.50 km; 0.23%) |
Czas w ruchu: | 38:56 |
Średnia prędkość: | 28.19 km/h |
Maksymalna prędkość: | 57.87 km/h |
Suma kalorii: | 62 kcal |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 78.40 km i 2h 46m |
Więcej statystyk |
- Dystans 41.36km
- Czas 01:28
- Prędkość śr. 28.20km/h
- Prędkość max. 40.34km/h
- Temperatura 15.0°C
- Wiatr 7m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Szybko mija dzień
Środa, 29 września 2021 · dodano: 29.09.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica
Choć każda pora roku ma swoje zalety a jesień szczególnie lubię, upodobawszy sobie jej spowolnienie, to początki bywają trudne. Jest smutno, chmurnie i zawiewa już nie tak jak jeszcze niedawno w sumie. Co tam, przyjdzie przywyknąć, rumaki inne przysposobić i porę chłodną a przede wszystkim z dniem krótkim po jasności, przeżyć, przejechać, nowych wrażeń i kilometrów uzbierać. Dziś jak to powiadają w te i na zad, to znaczy nie po zwyczajowej pętli. Niemniej jednak, jakby się tak przypatrzeć nakreślonemu przez GPS-owemu śladowi ( przy wyeliminowaniu błędu ) to nawet kiedy wracam tą samą drogą, również zataczam pętlę ;)
Otóż to :)
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica
Choć każda pora roku ma swoje zalety a jesień szczególnie lubię, upodobawszy sobie jej spowolnienie, to początki bywają trudne. Jest smutno, chmurnie i zawiewa już nie tak jak jeszcze niedawno w sumie. Co tam, przyjdzie przywyknąć, rumaki inne przysposobić i porę chłodną a przede wszystkim z dniem krótkim po jasności, przeżyć, przejechać, nowych wrażeń i kilometrów uzbierać. Dziś jak to powiadają w te i na zad, to znaczy nie po zwyczajowej pętli. Niemniej jednak, jakby się tak przypatrzeć nakreślonemu przez GPS-owemu śladowi ( przy wyeliminowaniu błędu ) to nawet kiedy wracam tą samą drogą, również zataczam pętlę ;)
Otóż to :)
- Dystans 99.47km
- Czas 03:17
- Prędkość śr. 30.30km/h
- Prędkość max. 49.99km/h
- Temperatura 18.0°C
- Wiatr 2m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Notojadzim - pierwsza kwadra, czyli okręgu ćwierć
Niedziela, 26 września 2021 · dodano: 26.09.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowroclaw-Orłowo-Sciborze-Rojewo-Płonkowo-Kaczkowo-Gniewkowo-Lipie-Ośniszczewko-Stanomin-Dąbrowa Biskupia-Przybysław-Bąkowo-Pieranie-Radojewice-Łąkocin-Góra-Dulsk-Sikorowo-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Góra-Witowy-Karczyn-Szarlej-Kruszwica
Chody mamy widać niemałe u samego Strzyboga co to wiatry sromotne wstrzymał dla nas na dzień niedzielny. Ciepłym też powiewem od wschodniej strony rowerowanie umilił, bowiem wiało w dniach ostatnich przeokrutnie. Sposobność nadarzyła zatem, coby gacie krótkie przywdziać jeszcze i w wyjątkowo zacnym a co więcej licznym towarzystwie, ćwierć okręgu po wschodniej stronie zatoczyć.
Inowrocław, Decathlon godz. 10:00, notojadzim ;)
Na trasie
Na Gniewkowskim rynku u stóp Księcia Władysława Białego.
Idzie jesień, a jak jesień to kasztanowy zwierzak być musi :)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowroclaw-Orłowo-Sciborze-Rojewo-Płonkowo-Kaczkowo-Gniewkowo-Lipie-Ośniszczewko-Stanomin-Dąbrowa Biskupia-Przybysław-Bąkowo-Pieranie-Radojewice-Łąkocin-Góra-Dulsk-Sikorowo-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Góra-Witowy-Karczyn-Szarlej-Kruszwica
Chody mamy widać niemałe u samego Strzyboga co to wiatry sromotne wstrzymał dla nas na dzień niedzielny. Ciepłym też powiewem od wschodniej strony rowerowanie umilił, bowiem wiało w dniach ostatnich przeokrutnie. Sposobność nadarzyła zatem, coby gacie krótkie przywdziać jeszcze i w wyjątkowo zacnym a co więcej licznym towarzystwie, ćwierć okręgu po wschodniej stronie zatoczyć.
Inowrocław, Decathlon godz. 10:00, notojadzim ;)
Na trasie
Na Gniewkowskim rynku u stóp Księcia Władysława Białego.
Idzie jesień, a jak jesień to kasztanowy zwierzak być musi :)
- Dystans 55.08km
- Czas 02:04
- Prędkość śr. 26.65km/h
- Prędkość max. 43.57km/h
- Temperatura 16.0°C
- Wiatr 6m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Gdzie pomyka typowy Arnoldzik ;)
Sobota, 25 września 2021 · dodano: 26.09.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Balice-Górki-Ciechrz-Rzadkwin-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Strzelno-Stodólno-Stodoły-Kraszyce-Sokolniki-Polanowice-Kruszwica
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Balice-Górki-Ciechrz-Rzadkwin-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Strzelno-Stodólno-Stodoły-Kraszyce-Sokolniki-Polanowice-Kruszwica
- Dystans 51.88km
- Czas 01:50
- Prędkość śr. 28.30km/h
- Prędkość max. 47.95km/h
- Temperatura 13.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
W nieco innej roli
Wtorek, 21 września 2021 · dodano: 21.09.2021 | Komentarze 1
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Rzadkwin-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica
Zabawa w filmowca i montażystę nie usłana różami, nawet w tak amatorskim i nieprofesjonalnym wydaniu jak moje ;) Na tym chyba polega życie, że nie wszystko zawsze wychodzi i idzie zgodnie z założeniami. Cóż, żaden to problem przeca, bowiem z o wiele poważniejszymi przeciwnościami losu przychodzi mi się mierzyć. Niemniej irytuje i ze stanu równowagi psychicznej wyprowadza, kiedy przeciwności parami łażą, jak to powiadają nieszczęścia takie lokalne i przyziemne rzekłby.
...A było to tak. W miarę wcześnie, bom się doczekać nie mógł, uzbrojony w napierśną kamerkę ( goszczącą u mnie na testach ) wyruszam na rowerową wycieczkę z planem, testu jak najbardziej, ale też nagrania materiału z nadzieją a nóż się coś wydarzy. Jakość jak dla mnie wzorowa, lecz jak się po wszystkim okazało, poza małymi fragmentami uwieczniłem w lwiej większości kierownicę mojego rumaka i skąpy fragment asfaltu tuż przed nim i tak przez blisko godzinę nagrania, psie krwie. Więc planowanego filmu z serii Okiem Cyklisty nie będzie, a mus niemały coby jeszcze w tym roku coś w temacie sklecić. Na łez otarcie, wraz z popołudniową kawą siadam do produkcji innego filmu z wycieczki Borsukiem przez mżawkę, po około trzech godzinach montażu, kiedy to najistotniejsze fragmenty posklejane już były, coś mnie się myszą kliknęło i cały misterny plan w peezdoo. Próby odzyskania projektu nie przyniosły oczekiwanego rezultatu i zostałem z niczym... Ot taki wtorek, zapewne to klątwa liczby 21, bowiem dziś to właśnie jest 21 dzień września w dodatku 21 roku i jeszcze XXI wieku... Tak to pewnie z tego powodu i tej wersji będę się trzymał ;)
Kilka pamiątkowych kadrów z dziś ;)
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Rzadkwin-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Krusza Zamkowa-Krusza Duchowna-Tupadły-Kruszwica
Zabawa w filmowca i montażystę nie usłana różami, nawet w tak amatorskim i nieprofesjonalnym wydaniu jak moje ;) Na tym chyba polega życie, że nie wszystko zawsze wychodzi i idzie zgodnie z założeniami. Cóż, żaden to problem przeca, bowiem z o wiele poważniejszymi przeciwnościami losu przychodzi mi się mierzyć. Niemniej irytuje i ze stanu równowagi psychicznej wyprowadza, kiedy przeciwności parami łażą, jak to powiadają nieszczęścia takie lokalne i przyziemne rzekłby.
...A było to tak. W miarę wcześnie, bom się doczekać nie mógł, uzbrojony w napierśną kamerkę ( goszczącą u mnie na testach ) wyruszam na rowerową wycieczkę z planem, testu jak najbardziej, ale też nagrania materiału z nadzieją a nóż się coś wydarzy. Jakość jak dla mnie wzorowa, lecz jak się po wszystkim okazało, poza małymi fragmentami uwieczniłem w lwiej większości kierownicę mojego rumaka i skąpy fragment asfaltu tuż przed nim i tak przez blisko godzinę nagrania, psie krwie. Więc planowanego filmu z serii Okiem Cyklisty nie będzie, a mus niemały coby jeszcze w tym roku coś w temacie sklecić. Na łez otarcie, wraz z popołudniową kawą siadam do produkcji innego filmu z wycieczki Borsukiem przez mżawkę, po około trzech godzinach montażu, kiedy to najistotniejsze fragmenty posklejane już były, coś mnie się myszą kliknęło i cały misterny plan w peezdoo. Próby odzyskania projektu nie przyniosły oczekiwanego rezultatu i zostałem z niczym... Ot taki wtorek, zapewne to klątwa liczby 21, bowiem dziś to właśnie jest 21 dzień września w dodatku 21 roku i jeszcze XXI wieku... Tak to pewnie z tego powodu i tej wersji będę się trzymał ;)
Kilka pamiątkowych kadrów z dziś ;)
- Dystans 82.76km
- Czas 02:53
- Prędkość śr. 28.70km/h
- Prędkość max. 52.31km/h
- Temperatura 14.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Drogi dobrze i mniej znane
Niedziela, 19 września 2021 · dodano: 19.09.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Rojewo-Jezuicka Struga-Stara Wieś-Liszkowice-Żelechlin-Liszkowo-Jaksice-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Ochłodzenie nadeszło a żeby nie było, lato choć u schyłku to trwa jeszcze. Duli wiatry, choć nieupierdliwe nadto co chłodniejsze tylko. Start planowany w mieście Inowrocław i kierunek północny obrany coby "nową" drogę jak dla cyklistów Notojadzim obadać. Jako, że większość z nas odcinkiem trasy tamtejszej ( Stara Wieś - Żelechlin ) jeszcze okazji jechać nie miała, przeto ciekawiej było a asfaltowa niedogodność tylko przez chwil kilka trwała. Koła kręcą się dalej i choć oficjalny koniec sezonu się zbliża, to jesienno-zimowe coffee ride w planach już się pojawiły... Notojadzim ;)
Miejsce zbiórki - Decathlon Inowrocław
Na przekór wiatrom
Człowiek nie wielbłąd, cyklista też człowiek ;)
Szak, to w którą stronę właściwie jadę ?
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Rojewo-Jezuicka Struga-Stara Wieś-Liszkowice-Żelechlin-Liszkowo-Jaksice-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Ochłodzenie nadeszło a żeby nie było, lato choć u schyłku to trwa jeszcze. Duli wiatry, choć nieupierdliwe nadto co chłodniejsze tylko. Start planowany w mieście Inowrocław i kierunek północny obrany coby "nową" drogę jak dla cyklistów Notojadzim obadać. Jako, że większość z nas odcinkiem trasy tamtejszej ( Stara Wieś - Żelechlin ) jeszcze okazji jechać nie miała, przeto ciekawiej było a asfaltowa niedogodność tylko przez chwil kilka trwała. Koła kręcą się dalej i choć oficjalny koniec sezonu się zbliża, to jesienno-zimowe coffee ride w planach już się pojawiły... Notojadzim ;)
Miejsce zbiórki - Decathlon Inowrocław
Na przekór wiatrom
Człowiek nie wielbłąd, cyklista też człowiek ;)
Szak, to w którą stronę właściwie jadę ?
- Dystans 33.35km
- Teren 2.50km
- Czas 01:32
- Prędkość śr. 21.75km/h
- Prędkość max. 32.80km/h
- Temperatura 13.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Borsuk
- Aktywność Jazda na rowerze
Borsukiem przez mżawkę
Sobota, 18 września 2021 · dodano: 18.09.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Szarlej-Łojewo-Ostrowo Krzyckie-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Krusza Duchowna-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Borsuk, rower użytkowo-jesienno-zimowy, ponadto częściowo zabytkowy. Odrestaurowany ponownie otrzymał kolejne życie i kilka nowych, choć nie rażących nowoczesnością części. Pomimo paru jazd okołokominowych, dziś mżawką ochrzczony w trasę swą pierwszą wyruszył i mile jeźdźca zaskoczył pod kątem zarówno trakcji jaki i w miarę poprawną pracą podzespołów napędu ;) Mały rekonesans przed jutrzejszą wyprawą wodną na J. Szarlej, które z roku na rok nabiera uroku i zachęca swym spokojem.
Jezioro Szarlej, pomost i plaża w Łojewie.
Droga na Ostrowo Krzyckie brukiem usłana.
Trasa: Kruszwica-Szarlej-Łojewo-Ostrowo Krzyckie-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Krusza Duchowna-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Borsuk, rower użytkowo-jesienno-zimowy, ponadto częściowo zabytkowy. Odrestaurowany ponownie otrzymał kolejne życie i kilka nowych, choć nie rażących nowoczesnością części. Pomimo paru jazd okołokominowych, dziś mżawką ochrzczony w trasę swą pierwszą wyruszył i mile jeźdźca zaskoczył pod kątem zarówno trakcji jaki i w miarę poprawną pracą podzespołów napędu ;) Mały rekonesans przed jutrzejszą wyprawą wodną na J. Szarlej, które z roku na rok nabiera uroku i zachęca swym spokojem.
Jezioro Szarlej, pomost i plaża w Łojewie.
Droga na Ostrowo Krzyckie brukiem usłana.
- Dystans 50.83km
- Czas 01:46
- Prędkość śr. 28.77km/h
- Prędkość max. 44.67km/h
- Temperatura 16.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Kiedy mży, mucha mrze ;)
Piątek, 17 września 2021 · dodano: 17.09.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Lato żegna nas pogodą nieletnią i choć jeszcze nie w czas, to tuż tuż czai się jesień. Nie wywołuje to u mnie jakiś niepozytywnych emocji czy większych smutków, bowiem jesień lubię choć symbolem kresu wszelakiego bywa. Na chłody czas jeszcze nadejdzie, niemniej już robaka w powietrzu znacznie mniej zwłaszcza w dzień niesłoneczny jak dziś właśnie. Jesień pochmurna, mokra, zamglona może przytłaczać, smutną zdaje się być, jednak co wbrew to dla nas. Dobre nastawienie i pozytywne myśli, ot tak na przekór niedogodnościom pogodowym, wczesnym zmrokom, dyskomfortom termicznym i wszelkim utartym stereotypom, bo jesień smutna bywa... Nie musi i nie jest ;) Nawet kiedy mżawką zrosi i uniform cyklisty nieco przybłoci.
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Lato żegna nas pogodą nieletnią i choć jeszcze nie w czas, to tuż tuż czai się jesień. Nie wywołuje to u mnie jakiś niepozytywnych emocji czy większych smutków, bowiem jesień lubię choć symbolem kresu wszelakiego bywa. Na chłody czas jeszcze nadejdzie, niemniej już robaka w powietrzu znacznie mniej zwłaszcza w dzień niesłoneczny jak dziś właśnie. Jesień pochmurna, mokra, zamglona może przytłaczać, smutną zdaje się być, jednak co wbrew to dla nas. Dobre nastawienie i pozytywne myśli, ot tak na przekór niedogodnościom pogodowym, wczesnym zmrokom, dyskomfortom termicznym i wszelkim utartym stereotypom, bo jesień smutna bywa... Nie musi i nie jest ;) Nawet kiedy mżawką zrosi i uniform cyklisty nieco przybłoci.
- Dystans 126.91km
- Czas 04:29
- Prędkość śr. 28.31km/h
- Prędkość max. 49.83km/h
- Temperatura 18.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Różnorakość dróg rozmaita
Wtorek, 14 września 2021 · dodano: 14.09.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Złotowo-Dąbrówka Barcińska-Barcin-Knieja-Pturek-Młodocin-Kierzkowo-Wójcin-Szczepanowo-Annowo-Ostrówce-Pniewy-Folusz-Laski Wielkie-Nowawieś Pałucka-Dąbrowa-Mierucin-Kołodziejewo-Trląg-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Termicznie komfortowy jak dla mnie dzień, choć niesłoneczny. Temperatura 17-20 gradusowych kresek, początkowo bezwiatr a w godzinach okołopołudniowych lekkie powiewy z kierunków północno-zachodnich. Bez konkretnego planu ni zamiaru na kwadrans przed 10:00 rumaka osiodławszy na póki co jeszcze letnią przejażdżką wyruszyłem. Na drodze Barcin - Dźwierzchno spotykam kompana z Notojadzim, który kierunek swojej jazdy zmienił i na powrót część drogi do Barcina towarzystwa mi dotrzymał. Od Barcina obrałem kierunek na Żnin z zamysłem przecięcia nieczynnej już linii kolejowej nr 206 Inowrocław Rąbinek - Drawski Młyn i rzucenia okiem na żeglowność kanału łączącego J. Kierzkowskie z J. Ostrowieckim. Droga Młodocin - Kierzkowo okazała się nie w pełni asfaltowa i białego wapiennego kamienia podkowy rumaka doświadczyć musiały. Odcinek bezasflatowy niespełna kilometrowy a przy tej sposobności odwiedziłem klimatyczny wiadukt na urokliwej w szczególności na tym odcinku linii kolejowej, więc warto było. Od Kierzkowa już asfalty, lecz niestety nie pierwszej jakości. Krótki postój w okolicy wsi Wójcin na mostku pomiędzy J. Kierzkowskim na, którym byłem drogą wodną i J. Ostrowieckim na które wybieram się już od lat trzech bez mała ;)
Były dziś zatem drogi różne, kamieniem wapiennym usłane, brukiem nawet. Były asfalty zacne i te niezakunieczne. Była też droga wodna, która czeka na swoją kolej.
Kompan z grupy Notojadzim w stroju cywilnym spotkany na trasie ;)
Wiadukt nieopodal wsi Kierzkowo i linia kolejowa nr 206
Most na kanale łączącym jeziora Kierzkowskie i Ostrowieckie
Kierunek J. Kierzkowskie
Kierunek J. Ostrowieckie
Dość spore zakrowienie terenu ;)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Złotowo-Dąbrówka Barcińska-Barcin-Knieja-Pturek-Młodocin-Kierzkowo-Wójcin-Szczepanowo-Annowo-Ostrówce-Pniewy-Folusz-Laski Wielkie-Nowawieś Pałucka-Dąbrowa-Mierucin-Kołodziejewo-Trląg-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Termicznie komfortowy jak dla mnie dzień, choć niesłoneczny. Temperatura 17-20 gradusowych kresek, początkowo bezwiatr a w godzinach okołopołudniowych lekkie powiewy z kierunków północno-zachodnich. Bez konkretnego planu ni zamiaru na kwadrans przed 10:00 rumaka osiodławszy na póki co jeszcze letnią przejażdżką wyruszyłem. Na drodze Barcin - Dźwierzchno spotykam kompana z Notojadzim, który kierunek swojej jazdy zmienił i na powrót część drogi do Barcina towarzystwa mi dotrzymał. Od Barcina obrałem kierunek na Żnin z zamysłem przecięcia nieczynnej już linii kolejowej nr 206 Inowrocław Rąbinek - Drawski Młyn i rzucenia okiem na żeglowność kanału łączącego J. Kierzkowskie z J. Ostrowieckim. Droga Młodocin - Kierzkowo okazała się nie w pełni asfaltowa i białego wapiennego kamienia podkowy rumaka doświadczyć musiały. Odcinek bezasflatowy niespełna kilometrowy a przy tej sposobności odwiedziłem klimatyczny wiadukt na urokliwej w szczególności na tym odcinku linii kolejowej, więc warto było. Od Kierzkowa już asfalty, lecz niestety nie pierwszej jakości. Krótki postój w okolicy wsi Wójcin na mostku pomiędzy J. Kierzkowskim na, którym byłem drogą wodną i J. Ostrowieckim na które wybieram się już od lat trzech bez mała ;)
Były dziś zatem drogi różne, kamieniem wapiennym usłane, brukiem nawet. Były asfalty zacne i te niezakunieczne. Była też droga wodna, która czeka na swoją kolej.
Kompan z grupy Notojadzim w stroju cywilnym spotkany na trasie ;)
Wiadukt nieopodal wsi Kierzkowo i linia kolejowa nr 206
Most na kanale łączącym jeziora Kierzkowskie i Ostrowieckie
Kierunek J. Kierzkowskie
Kierunek J. Ostrowieckie
Dość spore zakrowienie terenu ;)
- Dystans 115.39km
- Czas 04:05
- Prędkość śr. 28.26km/h
- Prędkość max. 55.45km/h
- Temperatura 21.0°C
- Wiatr 4m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Notojadzim - z mgły w słońce
Niedziela, 12 września 2021 · dodano: 12.09.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Pakość-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadłogoszcz-Barcin-Szczepanowo-Ostrówce-Pniewy-Folusz-Chomiąża Szlachecka-Nowawieś Pałucka-Dąbrowa-Mierucin-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Przez niemal 27 cofferidowych niedziel świeciło słońce, natomiast jak nie świeciło to i tak grzech narzekać na pogodę było. Tak też i dziś, w dzień drugiej dekady miesiąca wrześniowego było i co rano mgła kroplą wodną zrosiła to zwycięskie słonko szybko obsuszyło. A wybrali my się dziś po lasach Pałuckich pośmigać, tereny równie nierówne jak i piękne, prawie takie jak Pojezierze Kujawskie odwiedzić, a przy tej sposobności o ubiegło niedzielnym Pałuki Tour pogadać, bowiem droga wiodła fragmentami trasą wyścigu właśnie. Zacne towarzystwo i sympatyczna atmosfera w pełni zrekompensowała odcinkowe niedoskonałości asfaltowe, szkoda zatem iż czas nieubłagany szybko płynie i porę roku jesienną niesie. Przyjdzie zatem do wiosny i dni cieplejszych poczekać cierpliwie coby znów na trasy wyruszyć. Cóż to, póki co jedziemy dalej przez końcówkę lata i miejmy nadzieję złotą piękną jesień.
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Pakość-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadłogoszcz-Barcin-Szczepanowo-Ostrówce-Pniewy-Folusz-Chomiąża Szlachecka-Nowawieś Pałucka-Dąbrowa-Mierucin-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Przez niemal 27 cofferidowych niedziel świeciło słońce, natomiast jak nie świeciło to i tak grzech narzekać na pogodę było. Tak też i dziś, w dzień drugiej dekady miesiąca wrześniowego było i co rano mgła kroplą wodną zrosiła to zwycięskie słonko szybko obsuszyło. A wybrali my się dziś po lasach Pałuckich pośmigać, tereny równie nierówne jak i piękne, prawie takie jak Pojezierze Kujawskie odwiedzić, a przy tej sposobności o ubiegło niedzielnym Pałuki Tour pogadać, bowiem droga wiodła fragmentami trasą wyścigu właśnie. Zacne towarzystwo i sympatyczna atmosfera w pełni zrekompensowała odcinkowe niedoskonałości asfaltowe, szkoda zatem iż czas nieubłagany szybko płynie i porę roku jesienną niesie. Przyjdzie zatem do wiosny i dni cieplejszych poczekać cierpliwie coby znów na trasy wyruszyć. Cóż to, póki co jedziemy dalej przez końcówkę lata i miejmy nadzieję złotą piękną jesień.
- Dystans 114.52km
- Czas 04:02
- Prędkość śr. 28.39km/h
- Prędkość max. 57.87km/h
- Temperatura 25.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wiatrak Szczepan, Kopydłowo i Rosyjska granica.
Środa, 8 września 2021 · dodano: 08.09.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Zbytowo-Ostrowo-Bielsko-Wólka Orchowska-Orchowo-Anastazewo-Budzisław Kościelny-Zberzyn-Kopydłowo-Wilczogóra-Wilczyn-Wójcin-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Miesiąc wrześniowy poniekąd w większości jakby nie patrzeć letni i to nie tylko w kalendarzowych kartach, rozpieszcza pogodowo i aurę czyni rowerowo przyjazną nadto. Dzisiejszy wyjazd, który dzieliłem z kompanem Notojadzim, kierunek południowy obrał w miejsca niewątpliwie ciekawe ze względów historycznych, ale także zapomnianego rzemiosła młynarskiego. Poza niegdysiejszą granicą pomiędzy zaborem pruskim i rosyjskim oraz usytuowaną tam nieistniejącą już niestety stacją kolei wąskotorowej w Anastazewie odwiedziliśmy też Szczepana, czyli wiatrak koźlak z połowy XIX wieku. Trafiliśmy tam w samą porę, bowiem akuratnie reportaż m.in. o Szczepanie realizowała Telewizja Wielkopolska no i... będziem w telewizji jako turyści pasjonaci takich perełek wiatrakowych oraz jako cykliści Notojadzim a jakże ;) Po zerknięciu w dziurę kopalnianą odkrywki Jóźwin IIB, jadąc już z wiatrem z dupy strony w Kopydłowie postój browarny zaliczyliśmy przysiadłszy na klimatycznej niewątpliwie ławeczce na chwil kilka. Nic dodać, nic ująć.
Anastazewo i niegdysiejsza granica zaborów
Wiatrak Szczepan w Budzisławiu Kościelnym i telewizyjne spotkanie ;)
Kopydłowo i klimatyczna ławeczka ;)
Notojadzim ;)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Zbytowo-Ostrowo-Bielsko-Wólka Orchowska-Orchowo-Anastazewo-Budzisław Kościelny-Zberzyn-Kopydłowo-Wilczogóra-Wilczyn-Wójcin-Nowa Wieś-Miradz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Miesiąc wrześniowy poniekąd w większości jakby nie patrzeć letni i to nie tylko w kalendarzowych kartach, rozpieszcza pogodowo i aurę czyni rowerowo przyjazną nadto. Dzisiejszy wyjazd, który dzieliłem z kompanem Notojadzim, kierunek południowy obrał w miejsca niewątpliwie ciekawe ze względów historycznych, ale także zapomnianego rzemiosła młynarskiego. Poza niegdysiejszą granicą pomiędzy zaborem pruskim i rosyjskim oraz usytuowaną tam nieistniejącą już niestety stacją kolei wąskotorowej w Anastazewie odwiedziliśmy też Szczepana, czyli wiatrak koźlak z połowy XIX wieku. Trafiliśmy tam w samą porę, bowiem akuratnie reportaż m.in. o Szczepanie realizowała Telewizja Wielkopolska no i... będziem w telewizji jako turyści pasjonaci takich perełek wiatrakowych oraz jako cykliści Notojadzim a jakże ;) Po zerknięciu w dziurę kopalnianą odkrywki Jóźwin IIB, jadąc już z wiatrem z dupy strony w Kopydłowie postój browarny zaliczyliśmy przysiadłszy na klimatycznej niewątpliwie ławeczce na chwil kilka. Nic dodać, nic ująć.
Anastazewo i niegdysiejsza granica zaborów
Wiatrak Szczepan w Budzisławiu Kościelnym i telewizyjne spotkanie ;)
Kopydłowo i klimatyczna ławeczka ;)
Notojadzim ;)