Info
Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 116684.65 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotneWięcej o Arnoldziku.
Arnoldzikowe batoniki
2019
2020
2021
2022
2023
2024
Zdobyte przez Arnoldzika gminy
Odwiedziny u Arnoldzika
licznik odwiedzin WordpressArnoldzikowa zegarynka
Arnoldzikowa pogodynka
Arnoldzikowe rumaki
Wykres roczny Arnoldzika
Archiwum Arnoldzika
- 2024, Październik6 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
Lipiec, 2021
Dystans całkowity: | 1153.59 km (w terenie 0.40 km; 0.03%) |
Czas w ruchu: | 40:12 |
Średnia prędkość: | 28.70 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.37 km/h |
Suma kalorii: | 63 kcal |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 82.40 km i 2h 52m |
Więcej statystyk |
- Dystans 51.87km
- Czas 01:43
- Prędkość śr. 30.22km/h
- Prędkość max. 45.04km/h
- Temperatura 27.0°C
- Wiatr 6m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Rzeczywistości nie oszukasz
Sobota, 31 lipca 2021 · dodano: 31.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Prószyska-Wronowy-Młyny-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Nieszczęsna prędkość średnia, czym ona jest poza jednym z parametrów rowerowej wycieczki, treningu czy wyścigu. Jeszcze ćwierć wieku temu rowerowy licznik z taką funkcją był wypasem, nie mniej zawsze można było ją matematycznie wyliczyć. Jaką rolę w turystycznym i zabawowym kolarstwie pełni prędkość średnia ? Daje nam satysfakcję, przecież 30 km/h wygląda poważniej i lepiej niż 27 km/h czy 24 km/h. Po wielu przejechanych kilometrach i latach spędzonych w rowerowym siodełku śmiem sądzić, że poza tymi wspomnianymi aspektami nie daje raczej nic więcej. W praktyce często okazuje się, że kolarz amator, który podczas samotnej jazdy wykręca średnie powyżej np. 32 km/h, podczas jazd w grupie często męczy się nie mogąc utrzymać tempa o wiele niższego. Temat co najmniej dyskusyjny i kontrowersyjny, zatem nie średnia prędkość, ale doświadczenie, psychologiczny spryt, wyjeżdżone kilometry i zdrowy rozsądek wyznacznikiem umiejętności i wartości cyklisty. Rzeczywistości nie oszukasz, nie oszukasz też innych rowerowych braci, co najwyżej oszukasz sam siebie. Tylko po co ?
Droga krajowa DK-25, pomimo wszystko ją lubię
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Prószyska-Wronowy-Młyny-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Nieszczęsna prędkość średnia, czym ona jest poza jednym z parametrów rowerowej wycieczki, treningu czy wyścigu. Jeszcze ćwierć wieku temu rowerowy licznik z taką funkcją był wypasem, nie mniej zawsze można było ją matematycznie wyliczyć. Jaką rolę w turystycznym i zabawowym kolarstwie pełni prędkość średnia ? Daje nam satysfakcję, przecież 30 km/h wygląda poważniej i lepiej niż 27 km/h czy 24 km/h. Po wielu przejechanych kilometrach i latach spędzonych w rowerowym siodełku śmiem sądzić, że poza tymi wspomnianymi aspektami nie daje raczej nic więcej. W praktyce często okazuje się, że kolarz amator, który podczas samotnej jazdy wykręca średnie powyżej np. 32 km/h, podczas jazd w grupie często męczy się nie mogąc utrzymać tempa o wiele niższego. Temat co najmniej dyskusyjny i kontrowersyjny, zatem nie średnia prędkość, ale doświadczenie, psychologiczny spryt, wyjeżdżone kilometry i zdrowy rozsądek wyznacznikiem umiejętności i wartości cyklisty. Rzeczywistości nie oszukasz, nie oszukasz też innych rowerowych braci, co najwyżej oszukasz sam siebie. Tylko po co ?
Droga krajowa DK-25, pomimo wszystko ją lubię
- Dystans 55.61km
- Czas 01:50
- Prędkość śr. 30.33km/h
- Prędkość max. 52.40km/h
- Temperatura 25.0°C
- Wiatr 7m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartkowa Cyclo Cuiavi krzta ;)
Czwartek, 29 lipca 2021 · dodano: 29.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Szymborze-Inowrocław-Szymborze-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica-Rzepowo-Racice-Lachmirowice-Kruszwica-Rożniaty-Kruszwica
Tak też się zdarzyć musi, że w sam środek ( tak naprawdę matematycznie środkiem tygodnia jest czwartek ) tygodnia przyjdzie mi samotność rowerową porzucić i z kompanami okolice przemierzać. Nie inaczej, na szlak pamiętnej Cyclo Cuiavi wyruszyliśmy pętlę zataczając po zamianach wartkich jak to mówią, zacną jazdę uskutecznić. Choć czas zatarł ślad a asfalt upływowi czasu poddawszy niesposobny nadto, to klimat pozostał i wspomnienia do cna wzruszył. Postój browarny w grodzie Piasta a przy tej sposobności plany na początek sierpniowego miesiąca obgadalim, a jak ;)
W oczekiwaniu na rowerowych braci
Decyzje ważne tu zapadli ;)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Szymborze-Inowrocław-Szymborze-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica-Rzepowo-Racice-Lachmirowice-Kruszwica-Rożniaty-Kruszwica
Tak też się zdarzyć musi, że w sam środek ( tak naprawdę matematycznie środkiem tygodnia jest czwartek ) tygodnia przyjdzie mi samotność rowerową porzucić i z kompanami okolice przemierzać. Nie inaczej, na szlak pamiętnej Cyclo Cuiavi wyruszyliśmy pętlę zataczając po zamianach wartkich jak to mówią, zacną jazdę uskutecznić. Choć czas zatarł ślad a asfalt upływowi czasu poddawszy niesposobny nadto, to klimat pozostał i wspomnienia do cna wzruszył. Postój browarny w grodzie Piasta a przy tej sposobności plany na początek sierpniowego miesiąca obgadalim, a jak ;)
W oczekiwaniu na rowerowych braci
Decyzje ważne tu zapadli ;)
- Dystans 54.09km
- Czas 01:50
- Prędkość śr. 29.50km/h
- Prędkość max. 42.95km/h
- Temperatura 29.0°C
- Wiatr 6m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Po widoki jeziorne
Wtorek, 27 lipca 2021 · dodano: 27.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Kuśnierz-Prószyska-Wronowy-Młyny-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Żadne nowomodne, na siłę oryginalne powidoki, bo mnie się nic nie uwidziło przeca. Tylko to co widzę, widziałem liczyć się będzie i to co przywołuje wspomnienia lub kojarzy się dobrze. Wracam nie raz w takie miejsca, gdzie czas mimo, że płynie łagodny jest w swym przemijaniu zostawia wiele. Czasami zrobię zdjęcie, kolejne już pewnie 89-te czy 73-cie... Bez znaczenia które, bez znaczenia, że różni je czas i pór roku zmienność... Tak jest, tak było i tak będzie, w to wierzę ;)
Po widok jeziorny tu dziś przyjechałem
Life behind bars ain't so bad ;)
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Kuśnierz-Prószyska-Wronowy-Młyny-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Żadne nowomodne, na siłę oryginalne powidoki, bo mnie się nic nie uwidziło przeca. Tylko to co widzę, widziałem liczyć się będzie i to co przywołuje wspomnienia lub kojarzy się dobrze. Wracam nie raz w takie miejsca, gdzie czas mimo, że płynie łagodny jest w swym przemijaniu zostawia wiele. Czasami zrobię zdjęcie, kolejne już pewnie 89-te czy 73-cie... Bez znaczenia które, bez znaczenia, że różni je czas i pór roku zmienność... Tak jest, tak było i tak będzie, w to wierzę ;)
Po widok jeziorny tu dziś przyjechałem
Life behind bars ain't so bad ;)
- Dystans 138.85km
- Teren 0.40km
- Czas 04:51
- Prędkość śr. 28.63km/h
- Prędkość max. 63.37km/h
- Temperatura 28.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Notojadzim - tam gdzie Wisła płynie
Niedziela, 25 lipca 2021 · dodano: 25.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Rojewo-Broniewo-Gniewkowiec-Tarkowo-Dolne-Nowa Wioska-Leszyce-Chrośna-Solec Kujawski-Chrośna-Leszyce-Nowa Wieś Wielka-Pęchowo-Lisewo Kościelne-Jordanowo-Dźwierzchno-Wojdal-Mielno-Pakość-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Przyszedł ten czas co wzorem roku ubiegłego nas Wisłę zdało by się choć przez chwilę popatrzeć. Rzeka znaczenia użytkowego w sensie gospodarczym dużego nie ma, dom dla ryb i ptactwa raczej stanowi to bądź co bądź jest długa, w dolnym biegu nawet szeroka i wyłącznie polska. Próżno szukać w okolicy Solca mostu ni to drogowego czy choćby kolejowego. W dół rzeki najbliższa przeprawa mostowa w mieście Bydgoszcz się znajduje, natomiast w górę w Toruniu. Było nie było Solecczanie coby na drugi brzeg wiślany się dostać drogi nadłożyć nie mało muszą. Tak jak w zeszłym roku, choć o budowie promowej przeprawy mówi się od lat dziesięciu z hakiem, żadnych śladów ku tej inwestycji nie zauważyłem, to obecnie prace zaawansowane nadto. Bowiem tej wiosny rozpoczęły się wyczekiwane prace na drodze wojewódzkiej nr 249 właśnie z Solca Kujawskiego do Czarnowa wraz z budową przeprawy promowej po obu stronach Wisły. Co więcej ma to być gotowe jeszcze przed nadejściem zimy. Przeprawa poza walorami turystycznymi niewątpliwie, otworzy również nowe horyzonty dla rowerowych wypraw, mam nadzieję również naszych Coffee Ride-owych, tym bardziej że na wschodni brzeg Wisły jakoś nam nie po drodze.
Byli my dziś właśnie w Solcu Kujawskim, na to wszystko popatrzeć, po lasach bydgoskiej puszczy gdzie asfalty nieskazitelne, pohasać a przy tej sposobności miło czas spędzić i piwem zacnym się uraczyć. Choć wiatrem wiało miejscami dość i kilometraż uczciwy, to prędkości momentami zawodowe prawie. Zatem kolejny udany dzwudziesty już w tym roku wyjazd pod egidą Notojadzim z przyzwoitą nawet frekwencją ;)
Miejsce zbiórki, tak sobie tu czekam ;)
i rumak też
No już lepiej
no to jadzim
Jest i Wisła ;)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Orłowo-Rojewo-Broniewo-Gniewkowiec-Tarkowo-Dolne-Nowa Wioska-Leszyce-Chrośna-Solec Kujawski-Chrośna-Leszyce-Nowa Wieś Wielka-Pęchowo-Lisewo Kościelne-Jordanowo-Dźwierzchno-Wojdal-Mielno-Pakość-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Przyszedł ten czas co wzorem roku ubiegłego nas Wisłę zdało by się choć przez chwilę popatrzeć. Rzeka znaczenia użytkowego w sensie gospodarczym dużego nie ma, dom dla ryb i ptactwa raczej stanowi to bądź co bądź jest długa, w dolnym biegu nawet szeroka i wyłącznie polska. Próżno szukać w okolicy Solca mostu ni to drogowego czy choćby kolejowego. W dół rzeki najbliższa przeprawa mostowa w mieście Bydgoszcz się znajduje, natomiast w górę w Toruniu. Było nie było Solecczanie coby na drugi brzeg wiślany się dostać drogi nadłożyć nie mało muszą. Tak jak w zeszłym roku, choć o budowie promowej przeprawy mówi się od lat dziesięciu z hakiem, żadnych śladów ku tej inwestycji nie zauważyłem, to obecnie prace zaawansowane nadto. Bowiem tej wiosny rozpoczęły się wyczekiwane prace na drodze wojewódzkiej nr 249 właśnie z Solca Kujawskiego do Czarnowa wraz z budową przeprawy promowej po obu stronach Wisły. Co więcej ma to być gotowe jeszcze przed nadejściem zimy. Przeprawa poza walorami turystycznymi niewątpliwie, otworzy również nowe horyzonty dla rowerowych wypraw, mam nadzieję również naszych Coffee Ride-owych, tym bardziej że na wschodni brzeg Wisły jakoś nam nie po drodze.
Byli my dziś właśnie w Solcu Kujawskim, na to wszystko popatrzeć, po lasach bydgoskiej puszczy gdzie asfalty nieskazitelne, pohasać a przy tej sposobności miło czas spędzić i piwem zacnym się uraczyć. Choć wiatrem wiało miejscami dość i kilometraż uczciwy, to prędkości momentami zawodowe prawie. Zatem kolejny udany dzwudziesty już w tym roku wyjazd pod egidą Notojadzim z przyzwoitą nawet frekwencją ;)
Miejsce zbiórki, tak sobie tu czekam ;)
i rumak też
No już lepiej
no to jadzim
Jest i Wisła ;)
- Dystans 102.68km
- Czas 03:48
- Prędkość śr. 27.02km/h
- Prędkość max. 36.27km/h
- Temperatura 28.0°C
- Wiatr 4m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Bardzo dobrze, dostatecznie... Biedny miś.
Sobota, 24 lipca 2021 · dodano: 24.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Brześć-Złotowo-Ostrówek-Łuszczewo-Mielnica-Skulsk-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica-Tupadły-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Po dwóch przejażdżkach po zachodnich rubieżach regionu, zdało się dziś Gopło, choć nie całe objechać. Mare Polonorum po raz wtóry, z przeprawą promową rzecz jasna i postojem browarnym. Tak żeby corocznego spotkania z Międzyrzeckim kolarzystą tradycji uczynić za dość, przy okazyji tej miło spędzić czas, pogadać i przy okazji misia pluszowego uratować ;)
Choć słońce nie przez cały czas przyświecało za chmurami schowane, powietrze dość nagrzane nieco doskwierało przyznać trza. Ponadto asfaltowe rewolucje w okolicy i może nie aż takie spektakularne, ale zawsze. Mianowicie, łatanie drogi wojewódzkiej DW-412 na całej niemalże długości oraz co bardziej cieszy kolarza, nowy dywanik na powiatowej drodze na odcinku Gopło - Włostowo.
Przeprawa promowa Złotowo - Ostrówek
Bardzo dobrze, dostatecznie ;)
Biedny miś...
I już lepiej, tylko się oczka trochę odlepiły temu misiu ;)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Łojewo-Szarlej-Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Brześć-Złotowo-Ostrówek-Łuszczewo-Mielnica-Skulsk-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica-Tupadły-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Po dwóch przejażdżkach po zachodnich rubieżach regionu, zdało się dziś Gopło, choć nie całe objechać. Mare Polonorum po raz wtóry, z przeprawą promową rzecz jasna i postojem browarnym. Tak żeby corocznego spotkania z Międzyrzeckim kolarzystą tradycji uczynić za dość, przy okazyji tej miło spędzić czas, pogadać i przy okazji misia pluszowego uratować ;)
Choć słońce nie przez cały czas przyświecało za chmurami schowane, powietrze dość nagrzane nieco doskwierało przyznać trza. Ponadto asfaltowe rewolucje w okolicy i może nie aż takie spektakularne, ale zawsze. Mianowicie, łatanie drogi wojewódzkiej DW-412 na całej niemalże długości oraz co bardziej cieszy kolarza, nowy dywanik na powiatowej drodze na odcinku Gopło - Włostowo.
Przeprawa promowa Złotowo - Ostrówek
Bardzo dobrze, dostatecznie ;)
Biedny miś...
I już lepiej, tylko się oczka trochę odlepiły temu misiu ;)
- Dystans 57.95km
- Czas 02:01
- Prędkość śr. 28.74km/h
- Prędkość max. 45.25km/h
- Temperatura 23.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Jechać zwiedzać, jechać obserwować ;)
Środa, 21 lipca 2021 · dodano: 21.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Wymysłowice-Ciechrz-Rzadkwin-Strzelce-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Upały się skończyli, i trzecia dekada lipcowego miesiąca funduje nam pogodę akuratną na rowerowe wojaże. Temperaturowo w sam raz a wiatrość nikła co nie pomoże, ale też nie wadzi zbytnio. Czegośmy nie powspominali wczoraj to znów dziś ku temu okazyja nadarzyła i tak bohater pies na pierwszym miejscu, about you dog la la la, a tam panie było gorzej i chwalili... I pojechali przed się, a sklepie mamy już zniżkę na napoje chłodzące i rozpoznawalność miejscowych. Turystycznie, spotkać się, pogadać o rowerach w lwiej części. Zatem, jechać zwiedzać, jechać obserwować, dzień się kończy a słońce już coraz niżej.
Oczekuję pod hydrantem nadziemnym.
...i przyjechał
Pojechali przed się
Tak już było wczoraj :)
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Wymysłowice-Ciechrz-Rzadkwin-Strzelce-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Upały się skończyli, i trzecia dekada lipcowego miesiąca funduje nam pogodę akuratną na rowerowe wojaże. Temperaturowo w sam raz a wiatrość nikła co nie pomoże, ale też nie wadzi zbytnio. Czegośmy nie powspominali wczoraj to znów dziś ku temu okazyja nadarzyła i tak bohater pies na pierwszym miejscu, about you dog la la la, a tam panie było gorzej i chwalili... I pojechali przed się, a sklepie mamy już zniżkę na napoje chłodzące i rozpoznawalność miejscowych. Turystycznie, spotkać się, pogadać o rowerach w lwiej części. Zatem, jechać zwiedzać, jechać obserwować, dzień się kończy a słońce już coraz niżej.
Oczekuję pod hydrantem nadziemnym.
...i przyjechał
Pojechali przed się
Tak już było wczoraj :)
- Dystans 64.65km
- Czas 02:18
- Prędkość śr. 28.11km/h
- Prędkość max. 57.92km/h
- Temperatura 24.0°C
- Wiatr 4m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Tak jak przed laty ;)
Wtorek, 20 lipca 2021 · dodano: 20.07.2021 | Komentarze 0
Trasa; Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Ile to już lat, ile to już dróg przebytych, ile wspomnień. Trud zadać trza byłoby sobie nie mały coby zebrać to wszystko i w chronologicznie ułożyć . Niestety to co było już nie wróci, ale kontent z tego, że dane jest się spotkać co jakiś czas. Pokręcić, pogadać, pośmiać się i browcem się uraczyć. Tak ćwierć wieku temu i tak jak dziś właśnie. Wtedy inaczej mija czas, inaczej rower się prowadzi, równy czy dziurawy asfalt, czy z wiatrem czy pod wiatr... Tak jak przed laty ;)
Trasa; Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica
Ile to już lat, ile to już dróg przebytych, ile wspomnień. Trud zadać trza byłoby sobie nie mały coby zebrać to wszystko i w chronologicznie ułożyć . Niestety to co było już nie wróci, ale kontent z tego, że dane jest się spotkać co jakiś czas. Pokręcić, pogadać, pośmiać się i browcem się uraczyć. Tak ćwierć wieku temu i tak jak dziś właśnie. Wtedy inaczej mija czas, inaczej rower się prowadzi, równy czy dziurawy asfalt, czy z wiatrem czy pod wiatr... Tak jak przed laty ;)
- Dystans 130.82km
- Czas 04:29
- Prędkość śr. 29.18km/h
- Prędkość max. 51.03km/h
- Temperatura 27.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Notojadzim - kiedy szata zdobi kolarza ;)
Niedziela, 18 lipca 2021 · dodano: 18.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Radłowo-Szeroki Kamień-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadłogoszcz-Barcin-Dąbrówka Barcińska-Złotowo-Dźwierzchno-Leszcze-Krężoły-Tuczno-łacko-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławska Wielki-Kruszwica
Ciepły, choć rześki poranek z chmurą nieciekawą, niemniej opad wątpliwy z tejże, bowiem to mgła powstała z wilgoci deszczów ostatnich wzleciała tylko. Słoneczko szybko swe lico ukazuje czyniąc kolejną przyjazną kolarzystom Notojadzim niedzielę. Spory peleton w sile 15 cyklistów w lwiej większości z białych koszulek utkany startuje ze stacji Orlen pod Pakością w minut kilka po 9:30. Długo oczekiwana letnia wersja stroju Notojadzim w końcu dotarła i 19 tegoroczny już wyjazd z cyklu Coffee Ride w nowych szatach miał miejsce. Trasa częściowo po motylu kujawskim z wizytą w Barcinie coby na powrót nowy asfalt w kierunku Dźwierzchna obadać. Krótki pitstop w Tucznie płyny uzupełnić, bowiem ciepłości okołopołudniowe wraz wilgocią w powietrzu wiszącą we znaki dać się musiały nieco.
Nowej koszuli biel i kart książkowych zapach... Koszulę białą w niedzielę z dumą przywdziewać, karty książki oszczędnie przewracać.
Szak ;)
Przed startem
Na trasie
Byliśmy w Barcinie
i w Piechcińskiej Chorwacji
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Broniewice-Sahara-Wierzejewice-Radłowo-Szeroki Kamień-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadłogoszcz-Barcin-Dąbrówka Barcińska-Złotowo-Dźwierzchno-Leszcze-Krężoły-Tuczno-łacko-Rybitwy-Giebnia-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Stodólno-Sławska Wielki-Kruszwica
Ciepły, choć rześki poranek z chmurą nieciekawą, niemniej opad wątpliwy z tejże, bowiem to mgła powstała z wilgoci deszczów ostatnich wzleciała tylko. Słoneczko szybko swe lico ukazuje czyniąc kolejną przyjazną kolarzystom Notojadzim niedzielę. Spory peleton w sile 15 cyklistów w lwiej większości z białych koszulek utkany startuje ze stacji Orlen pod Pakością w minut kilka po 9:30. Długo oczekiwana letnia wersja stroju Notojadzim w końcu dotarła i 19 tegoroczny już wyjazd z cyklu Coffee Ride w nowych szatach miał miejsce. Trasa częściowo po motylu kujawskim z wizytą w Barcinie coby na powrót nowy asfalt w kierunku Dźwierzchna obadać. Krótki pitstop w Tucznie płyny uzupełnić, bowiem ciepłości okołopołudniowe wraz wilgocią w powietrzu wiszącą we znaki dać się musiały nieco.
Nowej koszuli biel i kart książkowych zapach... Koszulę białą w niedzielę z dumą przywdziewać, karty książki oszczędnie przewracać.
Szak ;)
Przed startem
Na trasie
Byliśmy w Barcinie
i w Piechcińskiej Chorwacji
- Dystans 48.70km
- Czas 01:41
- Prędkość śr. 28.93km/h
- Prędkość max. 40.95km/h
- Temperatura 29.0°C
- Wiatr 3m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Upierdliwa cykliczność przecinków ;)
Czwartek, 15 lipca 2021 · dodano: 15.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Robaki nikłe, niepozorne lecz rozmaicie dokuczają. Upierdliwe to i chibitne takie wijące, klei się to to na szkła okularowe a i też na lico potem zroszone. Dokładnie tak, mowa o pospolitych przecinkach zasadniczo o wciornastkach czy przylżeńcach, które lipcowy miesiąc upodobawszy uprzykrzyć nie raz mi się już zdążyły. Cofając się w historii blogowych zapisów do lat ubiegłych, przynajmniej jeden z lipcowych właśnie wpisów o tych robokach traktuje. Widać i one swoje miejsce w mojej rowerowej przygodzie, choć niechlubne mają ;) Nie tyle to kąśliwe, co na koszuli rojem obsiędą, czy po szkle okularowym przed okiem irytujące spacery uskuteczniają. Takie to roboki ;)
A że przecinki nikłe, to widać tylko Arnoldzika, Gopło, trzciny, krzoki i fabrykę gdzie przerabia się buroki ;)
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Robaki nikłe, niepozorne lecz rozmaicie dokuczają. Upierdliwe to i chibitne takie wijące, klei się to to na szkła okularowe a i też na lico potem zroszone. Dokładnie tak, mowa o pospolitych przecinkach zasadniczo o wciornastkach czy przylżeńcach, które lipcowy miesiąc upodobawszy uprzykrzyć nie raz mi się już zdążyły. Cofając się w historii blogowych zapisów do lat ubiegłych, przynajmniej jeden z lipcowych właśnie wpisów o tych robokach traktuje. Widać i one swoje miejsce w mojej rowerowej przygodzie, choć niechlubne mają ;) Nie tyle to kąśliwe, co na koszuli rojem obsiędą, czy po szkle okularowym przed okiem irytujące spacery uskuteczniają. Takie to roboki ;)
A że przecinki nikłe, to widać tylko Arnoldzika, Gopło, trzciny, krzoki i fabrykę gdzie przerabia się buroki ;)
- Dystans 52.14km
- Czas 01:55
- Prędkość śr. 27.20km/h
- Prędkość max. 38.73km/h
- Temperatura 28.0°C
- Wiatr 5m/s
- Sprzęt Trek
- Aktywność Jazda na rowerze
Miłość do przydrożnych traw
Wtorek, 13 lipca 2021 · dodano: 13.07.2021 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Prószyska-Wronowy-Młyny-Młynice-Starczewo-Strzelno-Strzelno Klasztorne-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Czasami naturalnie się nie chce i to wiem już od dnia początku, a bywa i tak kiedy myśli na wspomnienia rowerowe nakierowują się same do wyjazdu zachęcając. Wtedy więcej niż pewne staje się rowerową wycieczkę uskutecznić. Pomimo upływu czasu i wielu lat spędzonych bardziej lub mniej w rowerowym siodle, o kolejnym samotnym wyjeździe nie decyduje tyle sama chęć rowerowej jazdy czy dołożenie do kolekcji nowych kilometrów, ale uchwycone w pamięci na pozór nieznaczące widoki i odczucia. Rowerowy wyjazd wyłącznie dla widoku "przesuwających" się wzdłuż drogi drzew, zapachu mijanego lasu czy falujących na wietrze przydrożnych roślin. Zimą, czy chłodną nocą odczucia i widoki są zupełnie inne, odmienne. Świetlista plama na asfalcie, błyskające czerwienią lamp wiatraki, połyskujący asfalt w księżycowym blasku. Na to przyjdzie czas, a dziś napawam się zapachem nagrzanego asfaltu, chłodem lasu i miłością do przydrożnych traw.
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Prószyska-Wronowy-Młyny-Młynice-Starczewo-Strzelno-Strzelno Klasztorne-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Czasami naturalnie się nie chce i to wiem już od dnia początku, a bywa i tak kiedy myśli na wspomnienia rowerowe nakierowują się same do wyjazdu zachęcając. Wtedy więcej niż pewne staje się rowerową wycieczkę uskutecznić. Pomimo upływu czasu i wielu lat spędzonych bardziej lub mniej w rowerowym siodle, o kolejnym samotnym wyjeździe nie decyduje tyle sama chęć rowerowej jazdy czy dołożenie do kolekcji nowych kilometrów, ale uchwycone w pamięci na pozór nieznaczące widoki i odczucia. Rowerowy wyjazd wyłącznie dla widoku "przesuwających" się wzdłuż drogi drzew, zapachu mijanego lasu czy falujących na wietrze przydrożnych roślin. Zimą, czy chłodną nocą odczucia i widoki są zupełnie inne, odmienne. Świetlista plama na asfalcie, błyskające czerwienią lamp wiatraki, połyskujący asfalt w księżycowym blasku. Na to przyjdzie czas, a dziś napawam się zapachem nagrzanego asfaltu, chłodem lasu i miłością do przydrożnych traw.