- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.694
- SZOSA TOWARZYSKA.175
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1164
- TREKKING TOWARZYSKI.43
- TRENAŻER.40
Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2021
Dystans całkowity: | 642.31 km (w terenie 52.35 km; 8.15%) |
Czas w ruchu: | 30:36 |
Średnia prędkość: | 20.99 km/h |
Maksymalna prędkość: | 38.20 km/h |
Suma kalorii: | 55 kcal |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 45.88 km i 2h 11m |
Więcej statystyk |
Nieplanowany rekord styczniowy
Niedziela, 31 stycznia 2021 | dodano: 31.01.2021Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Cieńcisko-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Przyznam, że wczoraj w wieczornych godzinach późnych zorientowałem się, iż zupełne przypadkowo a co za tym idzie niespodziewanie rekord styczniowy kilometrowy paść może. Bowiem okazało się, iż więcej niż 603,31 km w styczniowym miesiącu jeszcze nie przejechałem, co więcej miało to miejsce 6 lat temu w rok potem było 602,5 km a w latach kolejnych połowa czy dwie trzecie tegoż. Cóż okazuje się, że nawet bez jakiś konkretnych założeń można coś zdziałać, coś osiągnąć i to bez specjalnej napinki. Wychodziłem na rower przeważnie w weekendy natomiast w tygodniu sporadycznie, w zasadzie raz. No i wyszło ponad 640 km w siodle 60-cio letniej "Eski" w borsuczym wdzianku, zatem można nawet i w taki sposób osiągać swoje małe, wielkie rekordy.
Dzisiejsza trasa w większości po przetartych, suchych lub lekko mokrych asfaltach ale i też po ubitej warstwie śniegu. Sprzyjająca aura uczyniła spory ruch na drogach także lokalnych, ludzie tłumnie oblegali lasy i tereny miejscowości wypoczynkowych. Co chwila musiałem zjeżdżać na lodowe pobocze aby przepuścić auta, które miejscami jeździły jak opętane.
Przetarta droga Dobsko - Jeziora Wielkie

Pomimo ujemnej temperatury słonko już nieco przygrzewa

Droga ku słońcu ( Kuśnierz - Wójcin )

Borsuk

i ja ;)

Szczególnie w obszarach leśnych drogi wyglądały mniej więcej tak

Chylące się ku zachodowi... Potem zrobiło się wyczuwalnie zimniej

Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
57.87 km (13.00 km teren), czas: 02:40 h, avg:21.70 km/h,
prędkość maks: 31.00 km/hTemperatura:-3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Przyprószyło, przymroziło
Sobota, 30 stycznia 2021 | dodano: 30.01.2021Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Strzelno-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Krusza Duchowna-Krusza Zamkowa-Tupadły-Kruszwica
To wszystko co bestia ze wschodu miała do powiedzenia w temacie zimy. Zabieliła z lekka okolicę i lekkim mrozem okrasiło, nie czyniąc niczego co godnym bestii by było. Dzień dłuższy zauważalnie, bowiem całkowite ciemności okolicę spowiły dopiero po 17-tej minut kilkanaście. Wzorowa przejrzystość powietrza i odkrywająca się zza chmurnej zasłony połać nieba, przejście dnia w noc poczyniła piękną. Szkiełko aparatowe w telefonie uszkodzone, uroku tych chwil nawet w procentach kilku nie oddaje, ale com widział to moje. Zapomina się wówczas o zimnym wietrze o śliskościach asfaltowych i wszelkich niedogodnościach z zimowym rumakowaniem związanych.






Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
44.15 km (10.00 km teren), czas: 02:09 h, avg:20.53 km/h,
prędkość maks: 30.60 km/hTemperatura:-3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Wysoce zjadliwa grypa ptaków
Piątek, 29 stycznia 2021 | dodano: 29.01.2021Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Wydawać by się mogło, iż to wszystko monotonne jest wręcz nudne. Ilekroć ta sama droga, ta sama ciemność i ta sama odległość. Nie ma sensu nocą trasy odmienne czynić, bowiem poza najbliższym otoczeniem w lamp świetle za wiele nie widać. Zatem czy to ta okolica czy inna znaczenia większego nie ma, lecz bardziej komfortową wycieczka się staje kiedy drogę znam na wylot wręcz. Każdy zakręt, każdą nierówność, każdą dziurę w asfaltowej nawierzchni i gdzie szczeknie czy pogoni burek. Choć przyznam czekam wiosny, to lubię te nocne drogi tym bardziej kiedy cisza niezmącona w bezwiatr, tak jak dziś właśnie.
Strzelno, miasto bliskie i dosłownie i w przenośni...


Łysy zza chmur na chwil kilka się wyłonił.

Niech borsukowy rumak przez noc mnie niesie


Amerykańskie zgnilce pszczół a i też zjadliwe grypy ptasie spotkać można :)

Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
40.62 km (0.00 km teren), czas: 01:53 h, avg:21.57 km/h,
prędkość maks: 33.80 km/hTemperatura:0.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1 (kcal)
Idzie na mróz
Wtorek, 26 stycznia 2021 | dodano: 26.01.2021Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
A no, idzie na mróz punie, barometrowy zwyżkuje a i suchości w powietrzu wyczuwalne. Bestia wraca i znów odwrotnie, bo z zachodniej ziemi... Zaiste to inna bestia, jakby mniej mroźna tudzież wcale niemroźna za to śnieżna, sie zobaczy. Dziś noc bardziej przejrzysta, choć wietrzna i łysy na pełnię zmierzający po trzeciej kwadrze. Styczniowy miesiąc ku końcowi zmierza, dniem dłuższym cieszy... Rumak borsukowy nie utyka na suchym asfalcie dając pełnię radości z kolejnej przejażdżki, z kolejnych zdobytych kilometrów :)
Noce są magiczne, te zimowe i latem także :)




Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
40.65 km (0.00 km teren), czas: 01:58 h, avg:20.67 km/h,
prędkość maks: 33.50 km/hTemperatura:1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 7 (kcal)
Bezwiatr totalny
Niedziela, 24 stycznia 2021 | dodano: 24.01.2021Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Była taka kompletna cisza... Po dwakroć dziś odprężenia relaksacyjnego dostąpiłem, bowiem sam rower rzecz jasna tego powodem oraz wszechobecna dziś cisza. Cisza bezwiatru taka kojąca, bo uwielbiam ciszę bardzo. Coś nieprawdopodobnego, podczas postoju krótkiego u stóp drzewa samotnego na trasie Strzelno - Ciechrz panował bezwiatr totalny. Chciałem tam zostać dłużej niż tylko chwil kilka, tak było cichutko. Choć niechciejstwo niemałe wystąpiło, to warto było pojechać... Posłuchać ciszy...
Ps. Rumak nie utyka póki co. Podkowy zmienione i choć nie nowe, z ciszą skomponowały się dziś idealnie ;)





Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
40.67 km (0.00 km teren), czas: 01:52 h, avg:21.79 km/h,
prędkość maks: 28.40 km/hTemperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wydupiono łopuna
Sobota, 23 stycznia 2021 | dodano: 23.01.2021Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Rzepowo-Racice-Lachmirowice-Włostow-Koscieszki-Rzeszynek-Lubstówek-Jeziora Wielkie-Dobsko-Włostowo-Kruszwica
Co to było, co łopunę wydupiło ? No bo tak, od rana samego czekawszy na zaprzestanie opadów niemiłych z kąta w kąt i od okna do okna żem łaził. Powiem więcej, prognoza choć krótkoterminowa wielce, sprawdziła się co do minuty niemalże. Po 11-tej kropić przestało tak jak prognozowano, a żem całego dnia nie miał tom w samo południe rumaka osiodłał. Na przekór wiatrom upierdliwym dziś wyjątkowo choć ciepłym, na południowy kierunek wyruszyłem. Po połowie mniej więcej zakładanego kilometrażu rumak począł co jeden obrót koła cykliczne "cyki" wydawać, irytujące wielce. A żem na punkcie tym uwrażliwion nadto, tom już o niczym innym myśleć nie umiał. Skąd to i co to ? Buła nieduża na przeciw wentyla zapewne ze starości oponowej i nadmiaru luftu w dętce powstała. Tak to jest jak się żyłuje wszelakie rowerowe podzespoły, bo żal wyrzucić, bo jeszcze posłużą i takie tam... Być może te cykliczne "cyki" demotywujące bardziej na równościach asfaltowych od dawna o sobie znać dawały, lecz dopiero dziś zauważalne się stały. Wydupiło i cóż. Jutro wymiana opony w borsuczym rumaku i jak deszcze ustąpią ( bo ponoć padać mają ) to sprawdzić i wytestować trakcję przyjdzie.





Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
42.81 km (0.00 km teren), czas: 02:03 h, avg:20.88 km/h,
prędkość maks: 31.70 km/hTemperatura:7.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Przez noc, resztek zimy krzta
Czwartek, 21 stycznia 2021 | dodano: 21.01.2021Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Była zima i nie ma zimy... Bestia ze wschodu, która przyszła z zachodu, odeszła a w jej miejsce odwilże wstąpiły, śniegi topiąc hibitnie. Zatem dziś choć w noc ciemną to po czarnych już asfaltach. Resztki śniegu na poboczach, rowach i na pól połaciach... No i ciepło w porównaniu do tego co bestia dni kilka temu ze sobą przyniosła. Póki co zima trwa a my jedziemy dalej, choćby przyszło raz jeszcze się przez śnieżne zaspy przedzierać.



Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
40.68 km (0.00 km teren), czas: 01:58 h, avg:20.68 km/h,
prędkość maks: 31.70 km/hTemperatura:5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
My name is Bike, Bike Snow ;)
Sobota, 16 stycznia 2021 | dodano: 16.01.2021Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Balice-Górki-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Powróciła bestia z zachodniej strony, przeto nie wiem czy to ta ze wschodu, czy inna... Nie pamiętam kiedy w podobnych warunkach przyszło mi rumaka dosiadać. W ostatniej dekadzie na palcach by policzył... Grudniowy śnieżny Ksawery w 2013 roku nieco nabałaganił i to chyba wszystko.Potem całe pasmo jesiennych zim z małymi wyjątkami, ale teraz za to śnieży jak należy. Tylko nie długo przyjdzie się taką zimową aurą cieszyć, bo za dni kilka po śniegu śladu nie będzie... Do tego przywykliśmy. Jakieś mrozy podobno jeszcze w dnach dwóch najbliższych i to wszystko. Dzisiejszy wyjazd przed zmrokiem i akuratnie w śnieżycę okrutną, co przez czas niedługi odcinki dróg trudniej przejezdnymi uczyniła. Wdzierające się na asfalty śnieżne jęzory oraz kilkudziesięcio metrowe odcinki kopnego śniegu dla rumaka nieprzejezdne. Cudowna taka odmiana ;)








Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
32.54 km (20.00 km teren), czas: 01:51 h, avg:17.59 km/h,
prędkość maks: 28.40 km/hTemperatura:-4.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 8 (kcal)
Drogi śnieżne
Piątek, 15 stycznia 2021 | dodano: 15.01.2021Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica
Zabieliło się jak na zimową porę przystało w końcu, bowiem tak być powinno. Któż by niegdyś pomyślał, że może nastać zima bezśnieżna i bezmroźna nawet. Okolica biała, śnieżek przyprósza, drogi główne czarne a na podrzędnych miejscami puchu białego co nieco. Szybciej to się skończy niż zaczęło, lecz cieszyć się należy i korzystać z zimowej aury póki trwa. Nocny wyjazd pierwszy w tym roku się trafił borsukowym rumakiem, który nie przez takie śniegi nie raz drogi przemierzał.



Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
40.35 km (7.00 km teren), czas: 02:02 h, avg:19.84 km/h,
prędkość maks: 28.80 km/hTemperatura:-3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Miejsca, do których zawsze wracam
Niedziela, 10 stycznia 2021 | dodano: 10.01.2021Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Sierakowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Miradz-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Przystanki autobusowe, przydrożne świątki, zapomniane przejazdy kolejowe czy też niczym nie wyróżniające się miejsca, na które zazwyczaj nikt uwagi nie zwraca. Miejsc takich jest nieograniczona ilość, jednak tylko nieliczne pojawiają się w moich relacjach cyklicznie, w różnych odsłonach. Odróżnia je rzecz jasna zmienność matki natury, tudzież pór roku ale przede wszystkim nieubłagany upływ czasu. Jednym z takich miejsc jest właśnie przejazd kolejowy na nieczynnej od ćwierćwiecza linii nr 231 w lasach Miradzkich na wewnętrznej drodze ALP pomiędzy wsią Wronowy i Miradzem. Sentyment do tego miejsca mam oczywiście za sprawą linii kolejowej, po której nie raz miałem okazję podróżować jako pasażer pociągu relacji Kruszwica - Mogilno.




Śnieżne chmury nad wsią Wronowy


Droga wewnętrzna Nadleśnictwa Miradz ( Wronowy - Miradz )

Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
53.94 km (0.25 km teren), czas: 02:29 h, avg:21.72 km/h,
prędkość maks: 32.80 km/hTemperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)