Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30247 km
Mont Ventoux 40569 km
Merida 41287 km
Dolan 90 km
Borsuk 8793 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2020

Dystans całkowity:1102.89 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:40:08
Średnia prędkość:27.48 km/h
Maksymalna prędkość:55.20 km/h
Suma kalorii:40 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:78.78 km i 2h 52m
Więcej statystyk

Motylowo z notojadzim ;)

Niedziela, 28 czerwca 2020 | dodano: 28.06.2020Kategoria SZOSA TOWARZYSKA

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Rybitwy-Łącko-Tuczno-Leszcze-Dźwierzchno-Wojdal-Mielno-Pakość-Piechcin-Radłowo-Ludwiniec-Wierzejewice-Sahara-Broniewice-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica

Ostatnie dni mijającego tygodnia upłynęły mi wyjątkowo sympatycznie, bowiem niemalże w całości oddałem się moim dwóm śmiem twierdzić największym pasjom. Cztery dni, w tym trzy w rowerowym siodle, dwa na wodach mojego ukochanego jeziora a nawet jeden w pracy, którą generalnie lubię chyba bardziej niż kiedyś. Gdzie matematyka bierze w łeb, działa magia towarzysząca realizacji swoich małych i nieco większych celów. Dzieje się tak, że nawet podczas rowerowej wycieczki rysuję w głowię nowy niebieski ślad, czy podczas żeglugi po wodach jeziornych, słyszę plusk fal kolejnej wyprawy. 
Dziś motylowa trasa z grupą notojadzim z postojem piwnym oraz z pogawędką na ławeczce przy wiejskim sklepiku.




Rower:Trek Dane wycieczki: 97.84 km (0.00 km teren), czas: 03:29 h, avg:28.09 km/h, prędkość maks: 55.20 km/h
Temperatura:28.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Marina Ślesin i zmienność wiatrowa.

Sobota, 27 czerwca 2020 | dodano: 27.06.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Skulska Wieś-Czartowo-Wandowo-Kijowiec-Szyszyńskie Holendry-Ślesin-Leśnictwo-Stara Ruda-Morzyczyn-Noć-Koszewo-Lisewo-Czartowo-Skulska Wieś-Radwańczewo-Wtórek-Siedlimowo-Wójcin-Nowa Wieś-Prószyska-Wronowy-Młyny-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Ze względów pogodowych wczoraj zdecydowałem się wodną eskapadę zakończyć co by losu nie kusić a i gromom czoła nie stawiać. Niemalże cztery dni na realizację pasji i wyjdzie, że dwa na wodzie a trzy na szosie spędziłem a jeszcze jeden w pracy. Hmmm, tak są takie sytuacje, gdzie matematyka zastosowania nie ma i próżno by to wyliczać dowodząc słuszności czy też niesłuszności tegoż ;) Na żeglugę czas przyjdzie niebawem, a na rower sposobność zawsze być musi, zatem przed południem ciepłym i dusznym, na przekór wiatrom żem wyruszył. Jakie są kaprysy natury matki nieodgadnionej przekonuję się praktycznie co dzień, bowiem rzadko kiedy udaje się rozszyfrować jej zamiary. Deszczu ja dziś nie uwidział, lecz zmienności wiatrowej o blisko kwartę tarczy busolowej doświadczył. Powrót ze ślesińskiej ziemi po wschodniej stronie Gopła pierwotnie miał mieć miejsce, lecz wiatr poprowadził mnie w miradzkie lasy co by od zachodu Kruszwicę najechać. 

Przybędę tu wodną drogą niebawem, ja myślę :)


Smutna pamiątka po linii wąskotorowej Sompolno - Gniezno we wsi Leśnictwo ( DW-263 )

Kierunek Ślesin.

Kierunek Sompolno.

Arnoldzik i browar szlachetny :)


Rower:Trek Dane wycieczki: 101.55 km (0.00 km teren), czas: 03:46 h, avg:26.96 km/h, prędkość maks: 45.07 km/h
Temperatura:27.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Duchota i przecinki.

Czwartek, 25 czerwca 2020 | dodano: 25.06.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Wronowy-Młyny-Strzelno-Żegotki-Markowice-Tupadły-Kruszwica


Dzień wolny celebrować i wykorzystać należycie trza. Rzecz jasna dziś i rowerowo a wieczorową porą pojeziornie w szuwarach, spokoju zaznać i duszę wyciszyć. Bacząc na burzowe fronty w nadziei, iż może uda się uniknąć większych przemoczeń deszczem, zresztą z cukru przeca nie jestem. Zatem kompletacja ekwipunku rejsowego i ku kolejnej wodnej przygodzie :)





Rower:Trek Dane wycieczki: 63.44 km (0.00 km teren), czas: 02:12 h, avg:28.84 km/h, prędkość maks: 49.31 km/h
Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Deszcz i bloki pedałowe nie te.

Środa, 24 czerwca 2020 | dodano: 24.06.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Kruszwica 

Jak kamasze nowe, to i bloki nowe nabyć wypadało. W systemie LOOK do któregom przywiązan od blisko ćwierćwiecza. Bez wcześniejszych testów wyjeżdżam na jazdę próbną i od samego początku zniesmaczon wielce próbuję znaleźć powód niekompatybilności bloku vs. pedał. Wpięcie dokonuje się bez wyraźnie bezpiecznego "kliku" co daje poczucie braku stabilności i obawy przed niekontrolowanym wypięciem, czego zresztą doświadczam po kilkakroć. Próbując ratować sytuację podkręcam raz "in +" a raz "in -" magiczną śrubkę regulacji siły wpięcia, lecz już wiem, że duet ten blokowo-pedałowy długo szczęśliwy nie będzie. Na domiar złego zaczyna padać deszcz, zatem czyniąc odwrót całkowicie szczęśliwy i nawet nie za bardzo wkur... tzn. zniesmaczony i zdegustowany jadę do domu. Przeprosiłem stare bloki, które jak się okazało przy nowych buciszach jeszcze tak tragicznie nie licują. Może jutro znajdę chwilę bezdeszczną coby docieranie nowych kamaszy kontynuować ;) 

Kamasze nowe, lewy i prawy jak się patrzy ;)

5 mm do pełni szczęścia ;)

Stary jeszcze posłuży wiele kilometrów.

...a endo robiło dzisiaj oto takie brzydkie rzeczy ;)

Żal porzucić stare endo, ale ostatnimi czasy namiętnie korzystam ze STRAVY
Rower:Trek Dane wycieczki: 24.96 km (0.00 km teren), czas: 00:57 h, avg:26.27 km/h, prędkość maks: 35.55 km/h
Temperatura:23.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Asfalty o nawierzchni nacechowanej wywrotowo :)

Niedziela, 21 czerwca 2020 | dodano: 21.06.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Szarlej-Sikorowo-Jaronty-Komaszyce-Marcinkowo-Parchanie-Słońsko-Szadłowice-Skalmierowice-Wierzchosławice-Mierogoniewice-Ścoborze-Rojewo-Żelechlin-Liszkowo-Jaksice-Tuczno-Łącko-Rybitwy-Janikowo-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica

... a potem zaczęło padać, lać jak cebra. Sam w ten deszcz w okolicy Tuczna wjechałem, najwyraźniej świadomie. Było nad wyraz ciepło i schodzenia deszczem najnormalniej w świecie dostąpić chciałem. W dzień ciepły deszcz ulewny niemiły jest w zasadzie tylko na samym początku nasączania ubioru, potem jest już wszystko jedno. Zatem nie było co czekać chowając się po przystankowych wiatach i w deszczu miejscami rzęsistym dzisiejsze pokancerowane kółeczko zatoczyłem ;)

Okolice Ściborza, ciepło i duszno. Na zachodniej stronie dostrzegam chmurzyska nieciekawe.

Tu wszystko się zaczęło :) Zmoczon wielce jadę dalej, bez nadziei na wysuszenie wiatrem.


Rower:Trek Dane wycieczki: 93.87 km (0.00 km teren), czas: 03:29 h, avg:26.95 km/h, prędkość maks: 42.79 km/h
Temperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

W starych gaciach po widoki wieczorne.

Wtorek, 16 czerwca 2020 | dodano: 16.06.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Przedbojewice-Markowice-Krusza Duchowna-Krusza Zamkowa-Ludzisko-Balice-Górki-Ciechrz-Żegotki-Markowice-Tupadły-Kruszwica

Dni długie, najdłuższe jakie w roku bywają, zatem wymówką marną jest zaniechanie rowerowania z powodów godzin późnych rzekomo. Jako, że zimową porą godzina przeciwpołożna do południowej znaczenia nie ma ze względu na ciemnicę to w miesiącu przesilenia letniego kawał zacny dnia oznacza. Nie było zatem co się zastanawiać, jak tylko gacie stare przywdziać i po widoki wczesnowieczorne wraz z cieniasem pojechać. Rower rowerem pozostanie a i jeźdźcowi się nic nie stanie jak w najbliższej przyszłości innej pasji się nieco odda, bowiem ciągnie wilka do lasu... do wody, na wody znane, szuwarowej żeglugi latoś zaznać ;)





Rower:Trek Dane wycieczki: 50.23 km (0.00 km teren), czas: 01:48 h, avg:27.91 km/h, prędkość maks: 40.52 km/h
Temperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Wszystkie drogi prowadzą do Mogilna.

Niedziela, 14 czerwca 2020 | dodano: 14.06.2020Kategoria SZOSA TOWARZYSKA

Trasa: Kruszwica-Sławsk Wielki-Bożejewice-Żegotki-Ciechrz-Rzadkwin-Strzelce-Czarnotul-Szczeglin-Mogilno-Padniewko-Niestronno-Głęboczek-Ławki-Palędzie Dolne-Palędzie Kościelne-Padniewko-Mogilno-Kołodziejewo-Trląg-Janikowo-Gorzany-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica

Na Ziemię Mogileńską przyszło mi dziś trafić za sprawą zorganizowanego przez jednego z kolegów NOTOJADZIM, rowerowego rzecz jasna spotkania. Był redaktor lokalnej gazety, wywiad, kilka pamiątkowych fotek no i kolarskie ciastka. Do znanego mi dość dobrze Mogilna dotarłem kilka minut przed 9-tą, jadąc niemalże pustymi drogami, z wiejącym rześkim wiatrem w plecy. Mając czasową rezerwę jadę z nogi na nogę, zachwycając się wszystkim dookoła jakbym pierwszy raz w te strony jechał. Zapewne za sprawą porannych słońca promieni, które tak sądzę, przewagę mają nad tymi z popołudniowej pory. Może dlatego, iż rzadko lub niemalże wcale o poranku przecież nie tak znów wczesnym, na wycieczki rowerowe wyruszam. Może dlatego, że to co się zaczyna przewagę ma nad tym co się kończy. 
Na miejscu pętelka w większości po leśnych i pagórkowatych trasach jak na Pałuki przystało. W okolicy południa powrót inną trasą, żeby do zaprzyjaźnionej ostoi na krótki popas przystanąć i odetchnąć z lekka ;)  

Na Mogilno, na zachód droga prowadzi ( okolice wsi Czarnotul )


Mogilno - miejsce zbiórki 

Nad jeziorem Przedwieśnia 


Powrót i postój w Trlągu


Rower:Trek Dane wycieczki: 117.99 km (0.00 km teren), czas: 04:43 h, avg:25.02 km/h, prędkość maks: 52.40 km/h
Temperatura:23.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 6 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Żulernia na rowerach ;)

Sobota, 13 czerwca 2020 | dodano: 13.06.2020Kategoria SZOSA TOWARZYSKA

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Markowice-Tupadły-Kruszwica

Nie, nie to nie tak, bo jeszcze wyjdzie, że my to tak na dopingu złudnym przez życie całe rowerowe nasze. Trwa ono ponad ćwierćwiecze całe, zatem to nie znak zły, a zwyczaj towarzyszący naszej rowerowej przygodzie. Tematy przeróżne, rowerowe i nierowerowe nadto, znajomości wśród miejscowych oraz rozpoznawalność ze strony ekspedientek wiejskich sklepików. Spotkać można supermanów co odcinki 30-sto kilometrowe  UKRAINĄ z workiem ziemniaków na ramie w niecałą godzinę pokonywali. Pasjonatów, żywo zainteresowanych systemami wpięcia butów kolarskich w rowerowe pedały oraz ciśnieniem panującym w szosowych kołach. Doradcy, fachowcy, sponsorzy, politycy i ludzie drogowskazy. Jednym słowem cała masa sympatycznych i przyjaźnie nastawionych na ogół ludzi ;)

Gianty, Treki i tym podobnie ;)

Nawadnianie przed jutrzejszym atakiem na Mogileńską Ziemię :)

Żulernia w pełniej krasie a rowery jeszcze piękniejsze ;)

W cieniu dyskontu "DINO" w Tupadłach, oczekiwanie na towarzysza :)

Rower:Trek Dane wycieczki: 58.34 km (0.00 km teren), czas: 02:07 h, avg:27.56 km/h, prędkość maks: 44.28 km/h
Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)

Stówak na dopingu.

Piątek, 12 czerwca 2020 | dodano: 12.06.2020Kategoria SZOSA TOWARZYSKA Uczestnicy

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Witowice-Ostrowo-Złotowo-Ostrówek-Łuszczewo-Mielnica-Skulsk-Krzywe Kolano-Włostowo-Lachmirowice-Racice-Rzepowo-Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica

Objazd jeziora Gopła z przeprawą promową oraz z postojem piwnym niejednym ;) Nie no, jednym... A może dwoma hmmm. Trzeba dbać o uzupełnianie płynów, a przeca piwo praktycznie z wody się składa. Ogólnie to spokojny trip Tour de Mare Polonorum spędzony na pogaduchach o czasach starych jak i teraźniejszych. Banany, batoniki i tajemniczy lekki wiatr, który nie wiedzieć z której strony powiewy czynił. Jutro też idziemy na rower i w niedzielę też :)


Na promie dolnolinowym relacji Złotowo - Ostrówek

Za zachód płyniemy, ahoj ;)

U wodopoju na Łuszczewskiej ziemi.


Na pętli Cyclocuiavi  ( Lachmirowice )



Rower:Trek Dane wycieczki: 104.25 km (0.00 km teren), czas: 03:46 h, avg:27.68 km/h, prędkość maks: 41.47 km/h
Temperatura:29.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Bożocielnie tak ;)

Czwartek, 11 czerwca 2020 | dodano: 11.06.2020Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Siedlimowo-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Zbytowo-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Górki-Balice-Ludzisko-Tupadły-Kruszwica

No i co ? Kiedy w Wielkanoc czy Boże Narodzenie rowerem wyjadę, to zakwalifikować można wyjazd takowy do Wielkanocnych czy Bożonarodzeniowych. Zatem dziś wyjazd Bożocielny, a może Bożociałowy... Mam, Bożocielesny albo Bożocielski... Taaa, owa pustopolowość w języku polskim jest dla nie niezrozumiała, bowiem komu to by szkodziło aby takie twory funkcjonowały w języku, choćby potocznym. Przeca nie samo słowo jest niepoprawne same w sobie, tylko ludzie je takowym uczynili. Jutro mam, a w zasadzie mamy w planie objechanie jeziora Gopła, objeżdżając je dokonamy jego okrążenia, choć trasa daleka będzie od okręgu. Jezioro już po raz n-ty zostanie zatem objechane, tudzież okrążone. Okrążone, bo lepiej brzmi ? Bliższe prawdy jest to pierwsze, czyli objechane, bowiem objechać nie znaczy po okręgu okrążyć dookoła... A dupa tam :)



Rower:Trek Dane wycieczki: 82.77 km (0.00 km teren), czas: 03:02 h, avg:27.29 km/h, prędkość maks: 45.51 km/h
Temperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)