Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30247 km
Mont Ventoux 40569 km
Merida 41287 km
Dolan 90 km
Borsuk 8793 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2020

Dystans całkowity:569.86 km (w terenie 2.30 km; 0.40%)
Czas w ruchu:24:40
Średnia prędkość:23.10 km/h
Maksymalna prędkość:57.20 km/h
Suma kalorii:62 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:47.49 km i 2h 03m
Więcej statystyk

Wenus na drucie i burki

Piątek, 7 lutego 2020 | dodano: 07.02.2020Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica

Nastał ten dzień kiedy to pogoda nie spłatała mi figla. Piękny dzionek słońcem okraszony to i wieczór zacny być musi, choć to nie reguła, bowiem nie dalej jak wczoraj zgoła odmiennie było. Deszcz paskudny suchość asfaltu zmącił, ale za to dzisiaj w końcu się udało rumaka osiodłać. Krótka wycieczka dobrze znaną trasą jeszcze za przyzwoitej dość jasności, jako że zauważalnie dni dłuższe już bywają do jakiegoś czasu. Niepierwsze spotkanie z dwoma burkami we wsi Wymysłowice, lecz jak dotąd co sił w nogach ucieczką się salwowałem. Psie krwie, myślę sobie, burki nikczemnego wzrostu, żeby nie powiedzieć karakany szczekliwe takie, no to jak to tak uciekać. Odpowiedziałem pięknym za nadobne i pogoniłem burki. Uciekały do czasu kiedy je goniłem, lecz gdy tylko w stronę przeciwną kierunek obrałem to burki za mną w pogoń i tak w kółko.  Ot, takie to bohatery, ale przyznam bardziej wytrwałe :)  

W chwilę po zachodzie Słońca.

Wenus na drucie :)


Rower:Merida Dane wycieczki: 44.16 km (0.00 km teren), czas: 01:52 h, avg:23.66 km/h, prędkość maks: 30.22 km/h
Temperatura:1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Duło przednio

Niedziela, 2 lutego 2020 | dodano: 02.02.2020Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Górki-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Duło przednio, ale też deszczem chwilowo obfitym zmoczyło nie tylko asfalty :) Trasę skrócić niestety należało i ucieczkę dobrze, że chociaż z wiatrem w plecy uczynić. Walkę z wiatrem wiejącym dziś w porywach do 18 m/s, czyli prawie 65 km/h najlepiej obrazowała osiągana prędkość oscylująca w granicach 12-13 km/h a momentami jeszcze mniej. Nie mniej jednak uwielbiam jak mocno wieje, bowiem jak już niegdyś wspominałem jazda pod wiatr jest porównywalna z jazdą pod górę, z tą różnicą, że podczas jazdy pod wiatr waga jeźdźca nie ma takiego dużego znaczenia jak podczas jazdy pod górę. Zatem niech wieje, niech dmucha, tylko niech już lepiej nie pada :)

Droga Markowice - Górki

Wiatr na drutach nie tylko prądowych pogrywał, a o jego sile świadczą przechylone znacznie izolatory.


Rower:Merida Dane wycieczki: 37.84 km (0.00 km teren), czas: 01:53 h, avg:20.09 km/h, prędkość maks: 36.90 km/h
Temperatura:9.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 10 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)