Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 124952.74 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 66703 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2020

Dystans całkowity:569.86 km (w terenie 2.30 km; 0.40%)
Czas w ruchu:24:40
Średnia prędkość:23.10 km/h
Maksymalna prędkość:57.20 km/h
Suma kalorii:62 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:47.49 km i 2h 03m
Więcej statystyk
  • DST 44.16km
  • Czas 01:52
  • VAVG 23.66km/h
  • VMAX 30.22km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 1kcal
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wenus na drucie i burki

Piątek, 7 lutego 2020 · dodano: 07.02.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Starczewo-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica

Nastał ten dzień kiedy to pogoda nie spłatała mi figla. Piękny dzionek słońcem okraszony to i wieczór zacny być musi, choć to nie reguła, bowiem nie dalej jak wczoraj zgoła odmiennie było. Deszcz paskudny suchość asfaltu zmącił, ale za to dzisiaj w końcu się udało rumaka osiodłać. Krótka wycieczka dobrze znaną trasą jeszcze za przyzwoitej dość jasności, jako że zauważalnie dni dłuższe już bywają do jakiegoś czasu. Niepierwsze spotkanie z dwoma burkami we wsi Wymysłowice, lecz jak dotąd co sił w nogach ucieczką się salwowałem. Psie krwie, myślę sobie, burki nikczemnego wzrostu, żeby nie powiedzieć karakany szczekliwe takie, no to jak to tak uciekać. Odpowiedziałem pięknym za nadobne i pogoniłem burki. Uciekały do czasu kiedy je goniłem, lecz gdy tylko w stronę przeciwną kierunek obrałem to burki za mną w pogoń i tak w kółko.  Ot, takie to bohatery, ale przyznam bardziej wytrwałe :)  

W chwilę po zachodzie Słońca.

Wenus na drucie :)





  • DST 37.84km
  • Czas 01:53
  • VAVG 20.09km/h
  • VMAX 36.90km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 10kcal
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Duło przednio

Niedziela, 2 lutego 2020 · dodano: 02.02.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Górki-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Duło przednio, ale też deszczem chwilowo obfitym zmoczyło nie tylko asfalty :) Trasę skrócić niestety należało i ucieczkę dobrze, że chociaż z wiatrem w plecy uczynić. Walkę z wiatrem wiejącym dziś w porywach do 18 m/s, czyli prawie 65 km/h najlepiej obrazowała osiągana prędkość oscylująca w granicach 12-13 km/h a momentami jeszcze mniej. Nie mniej jednak uwielbiam jak mocno wieje, bowiem jak już niegdyś wspominałem jazda pod wiatr jest porównywalna z jazdą pod górę, z tą różnicą, że podczas jazdy pod wiatr waga jeźdźca nie ma takiego dużego znaczenia jak podczas jazdy pod górę. Zatem niech wieje, niech dmucha, tylko niech już lepiej nie pada :)

Droga Markowice - Górki

Wiatr na drutach nie tylko prądowych pogrywał, a o jego sile świadczą przechylone znacznie izolatory.